Kreestal - 2007-11-16, 00:32 Temat postu: Łuszczące się powieki Od paru lat (a właściwie od czasu gdy noszę szkła kontaktowe ) ten problem powraca u mnie jak bumerang. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale nigdy nie jest do końca ok. Skóra na powiekach jest miejscami tak przesuszona, że się łuszczy, czasami do tego stopnia, że mam czerwone obwódki, co raczej estetycznie nie wygląda  Miałam różne teorie na ten temat, m.in, że mam alergie na kosmetyki (ale nawet gdy stosowałam ekologiczne, zmiany na dobre były minimalne), woda z kranu nie służy itd. Nie mam już pojęcia co może być przyczyną. Liczę na jakieś sugestie ...
arete - 2007-11-16, 08:54 Czy przypadkiem ten problem nie zaognia się jesienią i zimą? A może skóra łuszczy się też np. u nasady włosów? Miałam kiedyś taki problem (teraz pewnie też bym miała gdyby nie ciąża), dermatolog stwierdził, że to może być łojotokowe zapalenie skóry (i wcale nie trzeba mieć łojotokowej skóry, żeby to mieć). Niestety nie ma na to skutecznego leku, wszelkie maści działają doraźnie, a potem skóra się przyzwyczaja. Capricorn - 2007-11-16, 09:15 Mój mąż też nosi szkła, ale od czasu do czasu robi sobie od nich odwyk i zakłada okulary na kilka tygodni, twierdzi, że tak mu najwygodniej. Próbowałaś bez szkieł, czy jest tak samo, czy może inaczej? rosa - 2007-11-16, 09:33 tak jak napisała capri, może zrób sobie przerwę soczewkową i sprawdź czy jest lepiej może warto kupić sobie olejek np. jojoba lub ze słodkich migdałów i na noc smarować są też fajne żele ze świetlikiem, one dobrze działaja na zmęczone oczy, może na powieki też troszkę pomogą a jak wrócę do domu to zajrzę do mojej mądrej książki o naturalnej kosm. Kreestal - 2007-11-19, 20:23 Capricorn: owszem, robię przerwy od soczewek, właściwie kiedy jestem w domu, noszę zamiast nich okulary arete: nie zauważyłam, aby zimno pogarszało sprawę, również w lato ten problem mnie nie omija rosa: na noc natłuszczam powieki olejkiem nigelle Dodatkowo zauważyłam, że zaczynam to mieć w małżowinie usznej
Lily - 2007-11-19, 20:27 Kreestal, to faktycznie wygląda jak jakaś alergia, i rzeczywiście to może być objaw AZS. A płyny do pielęgnacji soczewek Cię nie uczulają? Ja nie na tych płynach nie znam, nie wiem, czy zawsze są używane, czy tylko do tych "długoterminowych" soczewek. majaja - 2007-11-19, 20:51
Ja nie na powiekach, tylko klasycznie zgięcia łokci i kolan, ale zimno mi pomagało, a raczej upał szkodził. To że kosmetyki są ekologiczne niczego nie gwarantuje, możesz mieć alergię na jakiś całkiem naturalny składnik, jak ja na rumianek, w sztucznych kosmetykach nie reaguję, na naturalny momentalnie dostaję egzemy. Wieki temu dermatolożka w takich przypadkach kazała mi odstawiać wszystkie kosmetyki i inne myjące i używać wyłącznie kwasu borowego aż przejdzie, a potem wprowadzać pojedyńczo. hans - 2007-11-24, 12:46 A czy Twoja skóra jest lekko zaczerwieniona pod tymi złuszczeniami? jeśli tak, to mogą to być jakieś drożdżaki, sam tak mam czasami (choć wzrok mam dobry)...Po prostu mam nieaktywny pewien gen (spadek po babci ormiance) który odpowiada za utrzymywanie ich w ryzach, innymi słowy to co jest na skórze innych ludzi i nie wywołuje żadnych reakcji u mnie wywołuje przesuszenia skóry i inne atrakcje...może zbadaj sobie skórę powiek w laboratorium mykologicznym 
Kreestal - 2007-11-24, 12:53
Tak, dokładnie! Jak tą skórkę zdrapie, to mam darmowe cienie na powiece  Chyba będę musiała zrobić w końcu z tym porządek i iść do lekarza.
|
