wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciąża i poród - szkła kontaktowe w ciąży

YolaW - 2007-11-18, 22:01
Temat postu: szkła kontaktowe w ciąży
Dziewczyny, czy którejś z Was lekarz zabronił nosić szkła kontaktowe w ciąży albo kazał na coś szczególnie uważać? Nie mam kiedy iść do okulisty i pewnie dopiero uda mi się w ferie zimowe (u nas w styczniu), a boję się, że może są jakieś przeciwwskazania... Na razie nie czuję żadnego dyskomfortu i "na oko" wszystko jest ok.
Będę bardzo wdzięczna za informacje :)

Lily - 2007-11-18, 22:05

Cytat:
- Czy można nosić soczewki kontaktowe będąc w ciąży?
Ogólnie, odpowiedź brzmi tak. Jednakże, ciąża zmienia właściwości łez i noszenie soczewek w tym okresie może powodować problemy. Zmiany właściwości filmu łzowego nie są niczym niezwykłym; dlatego zaleca się kobietom w ciąży wizytę u okulisty w celu przeprowadzenia odpowiednich badań. W każdym przypadku, podczas ciąży należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby unikać sytuacji, których ewentualne leczenie mogłoby być niebezpieczne dla płodu.

Moja siostra nosi szkła kontaktowe i nic mi nie wiadomo, żeby na czas ciąży zaprzestała :) Chyba bardziej niebezpieczne jest używanie pigułek antykoncepcyjnych, to ponoć jakoś wpływa na ilość łez czy coś w tym stylu i rogówka może wysychać.

agata - 2007-11-21, 22:41

ja nosze szkla kontaktowe i w niczym mi to nie przeszkadza, pewnie zalezy od organizmu, moze twoje oczy szybciej sie mecza albo sa bardziej suche. Po prostu daj im czesciej odpoczac od szkiel i powinno byc w porzadku.
dort - 2007-11-22, 11:17

ja przez całą ciąże nosiłam szkła - okulisa nie widzial przeciwskazan, zdjełam tylko do porodu :-P
fiwen - 2010-12-31, 15:44

Czy do porodu trzeba zdjąć szkła? Ja noszę soczewki miesięczne w systemie noc i dzień. Wolałabym w nich zostać, niż w szpitalu dłubać sobie w oczach. W czym mogą przeszkodzić, jeśli i tak nie zdejmuję ich codziennie i nie muszę płukać ani moczyć w płynie?
Mia - 2010-12-31, 22:26

Okulistka tłumaczyła mi, że zarówno ciąża, jak i tabletki anty mogą wpływać na skład chemiczny łez, tzn. u niektórych kobiet hormony mogą powodować szybsze tworzenie się osadów białkowych na soczewkach, co jest przyczyną szczypania, "piasku pod powieką", ogólnego dyskomfortu itp. i trzeba z nich zrezygnować. Na szczęście rzadko się to zdarza.

Nie wiem natomiast jak jest przy porodzie - profilaktycznie chyba lepiej zdjąć, bo nikt nie będzie o tym pamiętał np. przed snem po ciężkiej akcji porodowej albo przed ewentualną cesarką. Chociaż ja jestem totalnym ślepokiem (-5,5 dioptrii) i wolałabym dokładnie widzieć mojego przyszłego dziecia podczas naszego pierwszego spotkania na zewnątrz :-> (a okulary to nie to samo)

- 2011-01-01, 13:44

YolaW, wow, ależ ja jestem spostrzegawcza!!! kobieto! spokojnej ciąży!! gratuluję :mrgreen: :mrgreen:
YolaW - 2011-01-03, 23:53

, spoko, ja też ciągle coś przegapiam :)

Co do porodu to z Olafem miałam na sobie okulary, teraz też raczej zdejmę soczewki, właśnie w razie czego tzn. ewentualnej cesarki czy coś. W kontaktach czuję się super, ale do porodu lepiej chyba zdjąć.
W ciąży z Olafem nosiłam soczewki normalnie. Teraz też nie odczuwam żadnej różnicy czy dyskomfortu, więc noszę normalnie.

fiwen - 2011-01-04, 13:19

YolaW napisał/a:
właśnie w razie czego tzn. ewentualnej cesarki czy coś.
No ale dlaczego do cesarki trzeba zdjąć soczewki? Jeśli ja w moich normalnie śpię i nie wymaczam ich na noc w płynie, to nie mogę w nich zostać i na czas porodu i na czas pobytu w szpitalu?
YolaW - 2011-01-04, 23:30

fiwen, nie wiem, ale wydaje mi się, że operacji w soczewkach się nie robi. Nawet kiedyś miałam taką karteczkę do noszenia przy sobie, że noszę soczewki i w razie wypadku proszę o ich wyjęcie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group