wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Zapalenie jelita grubego

Karolina - 2007-11-24, 10:46
Temat postu: Zapalenie jelita grubego
Mój stary znajomy, chorowity zresztą, dorobił się wreszcie poważnej choroby. Kolonoskopia wykazała zapalenie jelita grubego. Poprosił mnie o pomoc, abym określiła mniej więcej dietę odpowiednią dla niego.
Oczywistym wydaje mi się:
- wyrzucenie z diety mięsa, nabiału,
- przyjmowanie bakterii jelitowych
- nie wiem niestety nic więcej, wiem, że lekarze wskazują na potrawy gotowane, nierazowe itd. Macie jakieś sugestie dla kolegi? On jest z rodziny bułgarskiej więc nie ma zdrowych nawyków zywieniowych - b. dużo mięsa.

magdusia - 2007-11-24, 11:49

to jest trudna sprawa ,łatwo się tego nie pozbędzie,wiem bo Nadia miała zdiagnozowany niewielki stan zapalny jako dwulatka.Próbowałam poradzić na to dietą.Teraz jako czterolatka ,była badana i stan zapalny trwa ,teraz ma na to leki(Joalis-te o któych pisałam w wątku o Jonaszu).
Lily - 2007-11-24, 12:55

hxxp://www.wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=2237#pid]NA INNYM FORUM
Karolina - 2007-11-24, 14:26

Też się własnie zastanawiałam nad witarianizmem...kurcze jak to jest , ze ktoś je całe zycie "normalnie" i nie choruje a drugi musi odżywiać się ultrazdrowo aby wogóle przeżyć...
Marcela - 2007-11-24, 14:29

Ja bym jednak sugerowała oczyszczanie jelita grubego. Nie jest to może za przyjemne, ale efekty są błyskawiczne. Według mnie to najlepsze rozwiązanie. Można to zrobić metodą Tombaka na przykład. (Kurcze, chyba Tombak powinien mi odpalać jakiś procent od sprzedaży książek, bo chodzę i agituję :-D )
Odżywianie też warto zmienić , ale to później, kiedy będzie już wszystko "wysprzątane" w brzuchu. Samą dietą niewiele się moim zdaniem wskura.

dżo - 2007-11-24, 20:23

Karolina, Twój znajomy powinien przejść na dietę łatwo strawną, niskoresztkową (czyli produkty nie razowe bo one podrażniają jelita i wzmagają perystaltykę). Jeśli je mięso to nie musi z niego rezygnować od razu tylko stopniowo, ale powinien jeść tylko chude mięso z małą ilością tkanki łacznej czyli cielęcina, królik, drób. Jajka tylko na miękko, kefir (bakterie). Z tłuszczów: masło, śmietana, oleje. DIETA BEZ SMALCU, OSTRYCH PRZYPRAW, ALKOHOLU, KAWY.

Choroby jelita grubego są bardzo niebezpieczne i nie wolno ich lekceważyć bo następstem jest jego nowotwór. Moja mama niestety zlekceważyła początkowe dolegliwości, zbyt późno poddała się leczeniu i niedawno zmarła na raka jelita grubego mimo, że 14 lat nie jadła mięsa i bardzo dbała o swoje zdrowie.

Capricorn - 2007-11-24, 20:33

a lekarze nic mu nie zasugerowali w kwestii diety?
Jędruś - 2007-11-24, 21:44

Karolina zapytaj się jaka była dieta twojego sąsiada?
Podaj na forum tygodniowy jadłospis.

Z jelitem grubym to nie przelewki.
Najpierw trzeba odkwasić organizm.
Niech sprawdzi jakie jest pH moczu.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

Karolina - 2007-11-25, 13:32

Zapalenie jelita to choroba autoimmunologiczna, lekarze nie znają przyczyny... :-/
Ten Łukasz to jest takie wieczne dziecko, samotny, nieszczęśliwy, niesamodzielny emocjonalnie. Ta choroba to jego sposób na życie:( Najgorzej, że mieszka w Jeleniej Górze a to takie zadupie, gdzie homeopaty znależć nie można...( wiem bo szukałam z zapaleniem nerki). Może we Wrocławiu macie jakieś kontakty. Moż Neo masz kogoś?

agiju - 2007-11-25, 13:53

GLUTEN
Większość ludzi nie toleruje glutenu. Rola tego białka w przyrodzie polegała na tym, że miało ono wywołać stan zapalny jelit i biegunkę u zwierząt, które zjadały ziarna. Zwierzęta w wyniku tego wydalały niestrawione ziarna i roślina mogła spokojnie się rozsiewać. Po wielu latach (na drodze ewolucji) nasze organizmy przystosowały się do trawienia zbóż i nie mieliśmy z nimi większych problemów (poza rzadkimi przypadkami alergii). Niestety ludzie zaczęli kombinować i ulepszać pszenicę. "Ulepszanie" polega na zwiększeniu zawartości glutenu, "dzięki" temu można upiec bochenek chleba "z garstki mąki", można wyprodukować makaron bez jaj, a ciasto lepiej rośnie.

Dzisiaj rolnikom nie płaci się za kilogramy pszenicy! Przed skupem są przeprowadzone dokładne badania określające ilość zawartego w niej glutenu i za to rolnicy dostają kasę. Każdy z nich chce więc hodować zmodyfikowane gatunki o nienaturalnie dużej zawartości glutenu.

Jakie są efekty tego? - Dzisiaj ok. 90% ludzi nie toleruje pszenicy. Większość ludzi jeśli nie ma alegii, to ma problemy, których nie kojarzy się z pszenicą np. stany zapalne jelit, wzdęcia.
Zdrowe jelita są podstawowym warunkiem sprawnego działania całego systemu odpornościowego. Często widziałam przypadki, gdy po wykluczeniu pszenicy z diety ustępowała alergia na pyłki.

Ja prawie w ogóle nie stosuję pszenicy. Używam orkiszu, mąki z amarantusa, grochowej, ryżowej, żytniej, ziemniaczanej i gryczanej.

Lily - 2007-11-25, 14:01

ja chyba faktycznie nie powinnam tego glutenu jeść :(
bajaderka - 2007-11-25, 16:46

Ja z Wrocławia znam dr. Preizner, którą polecałam na forum, Neo do niej chodziła i sobie tą panią chwaliła...ja zresztą też...może mogłaby pomóc

[ Dodano: 2007-11-25, 16:54 ]
tu jej adres, odczulanie biorezonansem, leczenie homeopatią
Quantum Medica
ul. Kniaziewicza 37/10 Wrocław
tel. 0-71-3410717

Karolina - 2007-11-25, 17:05

Dziękuję wszystkim za pomoc:)
Agiju! Twoja informacja jest bardzo ciekawa, dotyczy mnie gdyż zawsze żle reagowałam na gluten. Kiedyś można było kupić Kamut- pradawny gatunek pszenicy, który właśnie był łagodny dla układu pokarmowego, dawno nie widziałam go w sprzedaży.
Bajaderko, dzięki za kontakt :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group