wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Naturalna suplementacja

Kreestal - 2007-11-26, 20:59
Temat postu: Naturalna suplementacja
Ciekawi mnie czy macie swoje codzienne rytuały związane z przyjmowaniem naturalnych produktów, w ramach poprawy stanu zdrowia lub uniknięcia ewentualnych niedoborów? I nie mam tu na myśli sztucznych witamin od A do Z :) Ja przyznam się, że tak, szczególnie w okresie jesienno - zimowym. Źle na tym nie wychodzę, najwyżej moja kieszeń ;)

- spirulina (6 tabletek dziennie)
- olejek pichtowy (5 kropelek dziennie z miodem)
- ocet jabłkowy (4 łyżeczki dziennie z sokiem jabłkowym)
- herbatka z pokrzywy ( 1 szklanka dziennie)
- zielona herbata (parę szklanek dziennie, chyba już od przeszło 10 lat)
- nasiona (po łyżeczce dziennie):
*dynia
*sezam
*siemię lniane
*słonecznik
- orzechy, głównie migdały (z pół garści dziennie)
- pyłek pszczeli (od jutra zaczynam, po 1 lub 2 łyżeczkach dziennie)

Powinnam dołożyć też olej lniany, ale ciągle o nim zapominam :-)

Alispo - 2007-11-26, 22:16
Temat postu: Re: Naturalna suplementacja
Kreestal napisał/a:

- zielona herbata (parę szklanek dziennie, chyba już od przeszło 10 lat)

u mnie tez,ale ja to traktuje jak anty-zdrowotny rytual raczej;)
a tak to sie nie napinam;) chyba ze liczyc b12
siemie lniane ale nie zawsze.

Karolina - 2007-11-26, 22:22

U mnie:
- B12
-rooibos
-...to tyle

bodi - 2007-11-26, 22:31

pokrzywa, rooibos - jak pamiętam ;)
B12 codziennie
olej lniany
zimą pijemy sobie z Jagodą tzw hxxp://www.polskaroza.pl/produkty.php?page=pokaz_produkt&id_produktu=30]syropik :)

i to chyba tyle...

Alispo - 2007-11-26, 22:40

U mnie ws umie tez pokrzywa i rooibos,ale to raczej nie rytual zamierzony i pilnowany;)
agiju - 2007-11-27, 04:15

Mi tak już weszło to w krew, że nie postrzegam tego jako rytuału.
Olej z pestek dyni, oliwek i lniany dodaję do sałatek lub do ugotowanych warzyw. Ziarna słonecznika to moj nałog. Do zup zawsze dorzucam troche nori lub innych glonow, mąki z amarantusa (zamiast śmietany). Herbaty innej niż zielona nie pije od paru lat. Okresowo (jeśli nie zapomne) przyjmuje NATURALNE suplementy witaminowo-mineralne oraz zioła - czarny bez, pokrzywe, imbir, rumianek, nagietek, dziką roże i inne. Robi syrop sosnowy i z kwiatow bzu.
(sorry, coś mi sie przestawiło w klawiaturze, jak mąż naprawi to poprawie błedy)

Alispo - 2007-11-27, 11:42

agiju-a jakie natur.witaminy stosujesz?
taniulka - 2007-11-27, 12:54

U nas codzienny rytuał to mix z siemienia lnianego, sezamu, płatków, orzechów różnych to z woda i heja.
Oprócz tego ja obecnie zażywam preparaty witaminowo-ziołowe dla dzieci.
I wypijamy tez miód z cytryną z ciepła wodą i ostatnio po malej flaszeczce ginsengin na czczo.

Alispo - 2007-11-27, 13:13

taniulka-Ty tez napisz jakie witaminki,moze sobie cos doradzimy przy okazji.
pao - 2007-11-27, 13:16

alispo, odpowiem za taniulkę ;)

lifepack junior firmy vision :)

podobnie jak ja zresztą :)

Alispo - 2007-11-27, 13:21

ueeee ;-) chetnie bym sie dowiedziala o czyms vegan,a to nawet nie-vege.A moze to i dobrze,brak takich specyfikow mobilizuje by lepiej sie do jedzonka przylozyc ;-)
DagaM - 2007-11-27, 14:14

Ale się szprycujecie ;-)

Ja stawiam na zdrowe jedzenie: codziennie
- coś kapustno/ kalafiorowo/ brokułowego
- coś pomarańczowo/ żółtego - dynia, marchew, papryka
- czosnek 1-2 ząbki
- łyżka dobrego oleju tłoczonego na zimno
- łyżka siemie lnianego
- gdzie się da posypka sezamowa tzw. gomasio ewentualnie mleczko sezamowe
- na czczo ciepła woda z cytryną (na pobudkę)
- garść orzechów
- kilka kostek czekolady gorzkiej - to traktuję jako nałóg słodyczowy, ale że gorzka czekolada ma dużo antyutleniaczy, czuję się usprawiedliwiona :->
- do każdego posiłku coś zielonego do posypania - natka, koperek, szczypiorek, kiełki, czasem glony

a bazą posiłków są kasze i inne razowe produkty + warzywa + trochę strączków i już.

bajka - 2007-11-27, 14:20

Nic...
rosa - 2007-11-27, 14:36

jak moi chłopcy byli przedszkolakami (i znajomi z USA przywieźli) to dawałam im witaminy Animal Parade
taniulka - 2007-11-27, 14:59

Alispo napisał/a:
a to nawet nie-vege


Junior jest wege nie ma tam nic odzwierzęcego.

Alispo - 2007-11-27, 15:03

Żelatyny nie ma,ale jest D3.
majaja - 2007-11-27, 21:07

DagaM napisał/a:
- coś pomarańczowo/ żółtego - dynia, marchew, papryka

Wierzysz w terapię kolorami? :)

Ja nic, bo trudno zdrowe odżywianie traktowac terapeutycznie, ziółka i inne domowe metody stosuję w razie potrzeby, nie codziennie. Zresztą one też potrafią nieźle namieszać w organizmie.

puszczyk - 2007-11-27, 22:44

DagaM napisał/a:
- do każdego posiłku coś zielonego do posypania - natka, koperek, szczypiorek, kiełki, czasem glony

Tego mi zawsze brakuje. Pietrucha mi wiecznie więdnie, kiełki się psują, glonów jeszcze nigdy nie kupiłam. :-(

My jadamy pestki dyni, słonecznika, sezam, siemię, migdały. Różne oleje tłoczone na zimno (lniany, słonecznikowy, rzepakowy, sezamowy...). Pijemy pokrzywę, dziką różę, , tymianek, lipę, rooibosa też. B12. No i oczywiście nieoczyszczone zboża i mąki.

dżo - 2007-11-28, 10:50

puszczyk, to może suszona natka pietruszki? jeśli nie mam świeżej to dodaję wszędzie gdzie mogę suszoną, do zup, sosów, kasz, dodana w umiarkowanej ilości nie zmienia smaku potraw,
kofi - 2007-11-28, 14:01

My jemy kiełki, nie wiem, czy można nazwać to suplementacją, ale od jesieni do wiosny cały czas robię.
Tylko Daniel nie przepada i raczej nie jada.
Dawałam małemu te witaminy z Vision, ale obraziłam się na nie, jak nie przestał chorować i po 2 słoiczkach przestałam, bo to drogie dla mnie było.
Teraz nie daję mu nic.

ina - 2007-11-28, 15:30

-okresowo zażywam spiruline,
-co kilka dni biorę b12 ( jak mi się przypomni),
-pokrzywa,skrzyp, melisa,mięta - do picia
-czasem nori
-zmielone siemię
-nierafinowane oleje
-pestki, orzechy do posypania
-dużo rzeżuchy :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group