|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
![](images/print.gif) |
Ciąża i poród - :)
magdusia - 2007-11-27, 01:00 Temat postu: :) widziałyście coś takiego?
Kreestal - 2007-11-27, 01:21
Tak, tak, już to kiedyś widziałam Stare, ale jare, ktoś miał talent graficzny
agiju - 2007-11-27, 03:53
Też widziałam, do dzisiaj mam to zdjęcie w komputerze. "Zmontowane" - co nie zmienia faktu, że robi wrażenie.
kasienka - 2007-11-27, 10:15
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1254&highlight=stopa
ań - 2007-11-27, 10:19
fajny pomysł w sumie to nie patrzymy non stop na nasz brzuch(trochę się nie da ), może są takie podobne epizody? Jagoda się nieźle czasami wypychała, wzgurki się przesuwały wzdłuż
[ Dodano: 2007-11-27, 10:20 ]
w ogóle to ja myślałam, że Magdusia jest w ciąży jak widziałam sam temat w dziale
magdusia - 2007-11-27, 10:41
no to się dałam nabrać
kasienka, to to Cię zdublowałam
ań napisał/a: | myślałam, że Magdusia jest w ciąży |
W sumie to fajnie by było
arete - 2007-11-27, 10:58
ań napisał/a: | myślałam, że Magdusia jest w ciąży jak widziałam sam temat w dziale |
Ja tak samo. magdusiu, potraktuj to jak dobrą wróżbę.
siwa - 2007-11-27, 11:05
Świetne - też mamy to w kompie;) Jak na nie patrze to nasuwa mi się dzisiejsza noc - nasze maleństwo tak się rozpychało w nocy w pracy bok brzucha, myślałam w pewnym momencie, że sforsuje mi całą prawą stronę;) Zauważyłam też, że teraz jego kopnięcia są 2x silniejsze niż przed tygodniem, wspaniale uczucie;)
ań - 2007-11-27, 11:07
siwa napisał/a: | Zauważyłam też, że teraz jego kopnięcia są 2x silniejsze niż przed tygodniem, wspaniale uczucie;) |
DagaM - 2007-11-27, 11:25
ań napisał/a: | w ogóle to ja myślałam, że Magdusia jest w ciąży jak widziałam sam temat w dziale | ja tak samo magdusia, nigdy nie wiadomo
Lily - 2007-11-27, 12:03
moja siostra jak była w ciąży to sobie takie zdjęcie wydrukowała i pokazywała wszystkim
Capricorn - 2007-11-27, 12:21
Fotomontaż, od kilku lat krążący w sieci.
Ale gdy mój pierworodny kopał moje wnętrze bez litości, mówiłam mu: "zaraz Ci noga na zewnątrz wypadnie, zobaczysz!"
ań - 2007-11-27, 13:00
Capricorn napisał/a: | Ale gdy mój pierworodny kopał moje wnętrze bez litości, mówiłam mu: "zaraz Ci noga na zewnątrz wypadnie, zobaczysz!" |
Kamm - 2007-11-27, 13:30
grrr a mnie sie nic nie wyswietla
PiPpi - 2007-12-03, 12:45
to chyba był czwarty miesiąc ciąży...jakoś do mnie docierało i chyba nadal na 100% nie moge uwierzyć, że mam w sobie taaaaaki skarb, a to juz siódmy miesiąc
tak bardzo byłam ciekawa jakie jest to moje dzieciątko, a tak trudno było mi to sobie wyobrazić, że maleństwo postanowiło sie ze mna skontaktować za pomocą snu:))))))))
usypiałam głaszcząc brzuszek. sen był nieprawdopodobnie realistyczny...śniło mi się, że głaszczę i głaszczę brzuszek, aż pojawia sie malutka górka. wybrzuszenie staje się coraz większe, i większe...powoli skóra delikatnie pęka a z brzuszka wydobywa się rączka. widziałam ją z bardzo bliska, była obklejona jakby słodkim, lepkim bezbarwnym płynem, który się ciągnął gdy maleństwo ruszało paluszkami...dookoła było ciemno jak w ciemni fotofraficznej ałapka oświetlona reflektorem wyraźnym, ale ciepłym, miękkim światłem...byłam zachwycona tym widokiem! niczego piekniejszego nie widziałam! poczułam, że, maleństwo chce się ze mna przywitać, wyciągnęłam wię dłoń w stronę łapki-kruszynki i chyba jej dotknełam...po chwili się przebudziłąm, było juz jasno, obejrzałam sie w stronę meża żeby On tęż się przywitał, odkrywam kołdrę, a na brzuchu ani śladu kruszynki...ja zaskoczona....dopiero po dłuzszyj chwili dotarło do mnie, ze to był "tylko" sen..
przekaz jest dla mnie jasny- Mamo! jestem! uwierz mi!
kasienka - 2007-12-03, 12:53
Magda Stępień napisał/a: | z brzuszka wydobywa się rączka. widziałam ją z bardzo bliska, była obklejona jakby słodkim, lepkim bezbarwnym płynem, który się ciągnął gdy maleństwo ruszało paluszkami... |
jakiś czas temu po sieci krążyło zdjęcie, tym razem realne , z operacji na otwartym brzuchy, coś maluchowi naprawiali i maluch złapał chirurga za palec
Niestety, nie umiem go znaleźć, ale było poruszające.
Kreestal - 2007-12-03, 13:13
Chodzi pewnie o to:
kasienka - 2007-12-03, 13:20
no niezły czad, co?
strzeszynek - 2007-12-04, 01:05
super zdjęcie! Ja mu się nawet nie dziwię (dziecku, znaczy się): leży sobie u siebie, a tu mu się ktoś bezczelnie wpycha z łapami, ani dzień dobry, ani nic, to się sam przywitał
[ Dodano: 2007-12-04, 01:14 ]
A tak mi się przypomniało... Niestosowne to trochę. Kiedyś, na religii ksiądz nam włączył film o aborcji, widziany od wewnątrz. Widziałam tylko tę scenę: jak przebili błony płodowe i dziecko skuliło się "w kącie". Dalej nie chciałam patrzeć. Każda kobieta powinna mieć prawo decydować o sobie, ale nie zapomnę widoku tej bezbronnej istotki. Pewne rzeczy to mi się w głowie nie mieszczą, no ale każdy ma prawo wyboru itd. Wybaczcie wtręt okrutny.
gosiabebe - 2007-12-04, 07:50
już to widziałam kiedyś super
zina - 2007-12-16, 13:53
Piekny tatuaz z henny:-)
martka - 2007-12-16, 13:53
łał
mossi - 2007-12-16, 13:58
superancki!!
gosiabebe - 2007-12-16, 14:26
ale bajer!
ań - 2007-12-16, 14:32
zina, śliczny!
zina - 2007-12-16, 14:47
Chyba poprosze A. zeby mi cos takiego wymalowal
strzeszynek - 2007-12-16, 19:04
piękny! utrzyma się do porodu?
zina - 2007-12-16, 19:34
strzeszynek napisał/a: | piękny! utrzyma się do porodu? |
Jesli wykonany henna to pewnie tak...ale nawet dla jednego dnia warto takie cudo sobie wymalowac
taniulka - 2007-12-16, 19:40
Ale czad ten tatuaż. Ja mam na razie małego motylka i to mi wystarczy. Ma na imię Emanuel
pao - 2007-12-16, 19:42
śliczny
szkoda że sama sobie zrobić nie umiem/nie umiałam
zina - 2007-12-16, 19:51
Jak podejrzec swoje dziecko w brzuchu
ań - 2007-12-16, 21:08
zina, hehehe tylko samemu coś trudno by było
zina - 2007-12-16, 21:16
ań napisał/a: | zina, hehehe tylko samemu coś trudno by było |
Dla elastycznych joginek nic trudnego
ań - 2007-12-16, 21:17
zina napisał/a: | Dla elastycznych joginek nic trudnego | o kurdę, chciała bym to zobaczyć!
|
|