wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - Gorączka

Tobayashi - 2007-12-11, 13:34
Temat postu: Gorączka
Nie mam żadnych doświadczeń z gorączką, ani u mnie ani u dziecka, a dzisiaj w nocy mieliśmy pierwsze z nią spotkanie.

Około północy Tobiasz zaczął gorączkować. Miał niespokojny sen, przebudzał się dość często, zasypiał po przytuleniu. Rano zmierzyłam mu temperaturę (w odbycie) - miał 37,9 stopni. Ma dobry humor, nie marudzi bardziej niż zwykle, apetyt i pragnienie również w normie. Nie ma żadnych objawów jakiejkolwiek infekcji: ani kataru, ani kaszlu, żadnego "rzężenia" przy oddychaniu. Raptem w piątek byliśmy u lekarza i był dokładnie zbadany i osłuchany, wszystko w porządku. Nie przyjmuje żadnych leków.

Jedynym powodem gorączki jaki widzę to ząbkowanie, aczkolwiek nigdy wcześniej nie gorączkował. Teraz jednak idą mu na raz 4 górne zęby: czwórki wychodzą już od kilku tygodni, natomiast trójki dopiero co pokazały maleńkie "szpileczki".

Oczywiście trzymam rękę na pulsie i będę obserwować małego. Czy uważacie jednak, że faktycznie ząbki mogą być przyczyną takiej pierwszej gorączki?

majaja - 2007-12-11, 13:36

Tobayashi napisał/a:
Rano zmierzyłam mu temperaturę (w odbycie) - miał 37,9 stopni.

Mierząc w pupie odejmujesz 5 kresek i otrzymujesz prawdziwy wynik czyli w takim wypadku 37,4 - raczej stan podgorączkowy. Bardzo możliwe że to przez zęby skoro poza tym nie ma innych objawów.

adriane - 2007-12-11, 13:38

Po przykrych doświadczeniach z Emilem teraz w takiej sytuacji zrobiłabym dziecku badanie moczu, jeśli ta gorączka będzie się utrzymywać dłużej, bez innych objawów. Mogą to być ząbki, ale zapalenie układu moczowego też może się objawiać tylko gorączką.
alcia - 2007-12-11, 14:06

A może to będzie po prostu trzydniówka?
Samo ząbkowanie nie powoduje gorączki, ale podczas ząbkowanie organizm jest ponoć bardziej podatny na infekcje, stąd często ząbkowaniu towarzyszy gorączka, ale nie jest jego bezpośrednią przyczyną.. to tylko takie często występujące uproszczenie.

Tobayashi - 2007-12-11, 14:40

Ok, dzięki. Wezmę wszystko pod uwagę. Może Tobi z czymś faktycznie dzielnie walczy. To by była pierwsza infekcja w jego karierze :->

[ Dodano: 2007-12-11, 17:38 ]
Już OK !!! Przed chwilą mierzyłam znowu w pupie - bez odejmowania - 36,9 stopni. Ufff :mryellow:

gosiabebe - 2007-12-11, 20:54

więc chyba zęby idą :D
Mala_Mi - 2007-12-11, 21:12

Jagódka przy czwórkach też gorączkowała. I też była to bardzo szybka akcja - jeden dzień gorączki bez żadnych innych objawów, potem normalnie. Tak było dwa razy w odstępie jakiegoś miesiąca, wtedy kiedy zaczynały się wyrzynać czwórki.
kasienka - 2007-12-11, 21:17

Emilek dziś 39,2 w pupie :(
Mala_Mi, napisałam do Ciebie na pw w sprawie jaglanki ;)

Pat - 2007-12-11, 21:29

ojeju, kasienka, , a co się Emilowi przytrafiło?
Mala_Mi - 2007-12-11, 21:38

kasienka, już odpisałam :-) . Dużo zdrowia
Tobayashi - 2007-12-12, 15:58

Dzisiaj temperatura normalna, tylko straszny ślinotok. Wychodzi jednak na zęby same w sobie :-D Na szczęście humorek rewelacyjny :mryellow:
Kaja - 2011-02-20, 21:30

hej, odświeżam temat..

wczoraj Lilka obudziła się z mega mocnym katarem, dziś w nocy gorączka (mierzona w pupce) skoczyła do 38,6- podałam paracetamol w czopku. Młoda była bardzo niespokojna i gorąca, denerwował ją katar i długo płakała przy cycu by zasnąć :cry: na dodatek ma zachrypnięty głos tak jakby na krtani coś jej siedziało..
Jak czytam wątki o gorączce to widzę, że jej temperatura to jakaś wysoka nie była..
Jak radzicie- nic nie podawać puki co?
Faktycznie jak się mierzy w pupce to odjąć trzeba 5 kresek?

To nasza pierwsza gorączka i troszkę bezradna jestem..
Na dodatek moja mama wierci w brzuchu mi bym podała nurofen bo jest też przeciwzapalny i może zapobiec dalszemu rozwojowi choroby :-? Jutro idziemy do pediatry by osłuchała ale chciałabym bardziej naturalnie wyprowadzić ją z tego choróbska..
Proszę powiedzcie co robić? Z góry dziękuję za odpowiedzi..

dżo - 2011-02-20, 21:41

Kaja, spróbuj oniżać gorączkę zimnymi okładami na łydkach. Osobiście nie obniżałabym takiej temperatury, pamiętaj, że gorączka pomaga wyzdrowieć , mobilizuje organizm do produkcji przeciwciał, likwidując gorączke przedłużasz czas wychodzenia z choroby.
maga - 2011-02-21, 08:39

Kaja, podpisuję się pod słowami dżo. Gdy Ziom miał 7 miesięcy, miał gorączkę przekraczającą 39 stopni (pod pachą). Obniżałam farmakologicznie dopiero przy 39 (teraz czekam dłużej). Zimne okłady na czółko, główkę;, chłodna kąpiel, dużo cyca. Gorączka jest sygnałem, że organizm walczy. W wysokiej temperaturze giną wyrusy/bakterie, więc obniżając działamy na szkodę.
excelencja - 2011-02-21, 10:12

Kaja, gorączka jest najważniejszym czynnikiem hamującym rozwój choroby (zaburza optymalne warunki rozwoju patogenów - czyli generalnie zabija je).
Zdecydowanie pozytywnym.
Ja zbijam tylko jak zbliża się do 40 stopni i idziemy spać (więc nie mogę kontrolować) - 2 dni gorączki i przeważnie po infekcji.

Kaja - 2011-02-21, 18:03

dzięki za rady, wsaparcie ;-) a jak z kąpielą taką wieczorną? mogę normalnie kąpać? i jak ze spacerkami?
dżo - 2011-02-21, 18:30

Kaja, kąp normalnie, byle w nie za ciepłej wodzie a ze spacerami się wstrzymaj jeśli gorączka jest nadal, a jesli juz nie ma spokojnie możesz wychodzić.
rosa - 2011-02-21, 20:39

a ja zbijam jak dziecko się źle czuje, każdy ma inna tolerancję na wysoką temp, i nie widzę sensu w męczeniu malucha
zina - 2011-02-21, 20:48

rosa napisał/a:
a ja zbijam jak dziecko się źle czuje, każdy ma inna tolerancję na wysoką temp, i nie widzę sensu w męczeniu malucha

dokladnie.
Kiedys nie zbijalam Klarze blisko 39 bo bawila sie normalnie i nie widzialam problemu.
Dzis przy 38 i cos zbilam bo skarzyla sie na bol glowy i widzialam ze totalnie nie kontaktuje.
W nocy gdy widze ze nie spi dobrze, rzuca sie itp podaje paracetamol dla dzieci zebysmy sie wszyscy troche wyspali.

excelencja - 2011-02-21, 21:03

rosa napisał/a:
i nie widzę sensu w męczeniu malucha


a ja widzę, bo to główna reakcja obronna...

elenka - 2011-02-21, 21:36

Mój Rysiek ma zapalenie krtani od wczoraj gorączkuje ok. 39 pod pachą, a przy tym leje się przez ręce, płacze, przewraca się i ewidentnie się męczy więc zbijam Ibuprofenem dla dzieci, bo jak mnie męczy temperatura i czuję się do d... to też chcę sobie pomóc.
Agnieszka - 2011-02-21, 21:38

Przeczekuję i zbijam naturalnymi sposobami. Jednak jeśli bym widziała drgawki, dziecko by źle reagowało zapewne lek p/gorączkowy.
kofi - 2011-02-22, 09:43

Pewnie się powtórzę, ale psychicznie nie jestem w stanie znieść gorączki u dziecka, wpadam w panikę przy 38,5 i zbijam. Może dlatego, że sama nigdy nie mam (a jak już mam czuję się tragicznie), więc sama gorączka wydaje mi się ciężką chorobą. :->
karmelowa_mumi - 2011-02-22, 11:21

u nas gorączka zdarzyła się dwa razy - w granicach 38,5 - pierwszy raz dziecko lało się przez ręce, nie chciało jeść ani pić - wtedy zbiłam. Drugi raz - Mary biegała, trochę mniej jadła, ale piła normalnie - samo przeszło, bez leków. Kieruję się samopoczuciem dziecka, ja bym nie osłabiała dodatkowo słabego organizmu.
Kaja - 2011-02-22, 12:20

Lila już 4 dzień gorączkująca- dziś rano nie miała temp-idealne 36,6 ale i tak jest bardzo słaba.. katar najbardziej dokucza...
co taki maluszek może pić oprócz cyca i wody? jakieś zioła polecacie?

trzymam kciuki za chore dzieciaczki!

rosa - 2011-02-22, 12:33

Kaja, moim zdaniem jak najwięcej cycka jest najlepsze dla poprawy zdrowia. trzymam kciuki za małą :*
karmelowa_mumi - 2011-02-22, 12:48

Kaja, ale chcesz jakieś zioła na wzmocnienie podać? czy na katar? ja też bym przystawiała małą jak najczęściej do piersi plus woda tylko. Twoje mleko jest najlepszym produktem wzmacniającym dla Lilki. A skoro nie ma temperatury, to może organizm zwalczył chorobe i teraz potrzebuje czasu, by dojść do optymalnego stanu.

A katar fridujesz?

Trzymajcie się ciepło :***

Agnieszka - 2011-02-22, 15:01

Kaja: masz maluszka więc pierś to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście są różne zioła które można zastosować ale wg mnie warto mieć pewność że dziecko nie jest uczulone. Jeśli będziesz podawać wodę raczej ciepłą proponuję.
Kaja - 2011-02-25, 14:44

jeszcze raz dzięki za wsparcie- choróbsko okazało się trzydniówką- gorączki nie ma już 2 dzień za to pojawiła się wysypka- pediatra mówiła, że może się pojawić więc jakoś się nie niepokoję. Myślicie , że to jakoaś reakcja pogorączkowa może być?
maga - 2011-02-25, 14:52

Kaja, trzydniówkę wywołuje niegroźny wirus, więc te krostki to raczej jego sprawka. Jutro nie powinno już być po nich śladu.

[ Dodano: 2011-02-25, 14:53 ]
O. Np. tutaj masz coś na ten temat hxxp://ebobas.pl/artykuly/czytaj/169/zdrowie/trzydniowka-czyli-rumien-nagly

dżo - 2011-03-01, 10:12

Paracetamol i ibuprofen – mieszanka wybuchowa dla dzieci

Rodzice, którzy podają dzieciom mieszankę paracetamolu i ibuprofenu wyłącznie do zwalczania niewysokiej gorączki, mogą nie tylko przedłużyć chorobę maluchów, ale także trwale uszkodzić ich zdrowie.

Według lekarzy wielu rodziców cierpi na "gorączkofobię", która powoduje, że dzieci otrzymują oba leki w celu obniżenia nawet niewielkiej temperatury. Prawie połowa przerażonych rodziców podaje dzieciom za dużo lekarstw, co może prowadzić nawet do przedawkowania. A naprzemienne stosowanie paracetamolu i ibuprofenu – leków przeciwgorączkowych dostępnych bez recepty – może wyrządzić znacznie więcej szkody niż pożytku.


Z badań kierowanych przez lekarzy – Janice Sullivan z Uniwersytetu w w Louisville oraz Henriego Farrar z Uniwersytetu w Arkansas – wynika, że oba leki mogą powodować skutki uboczne. Paracetamol ma powiązanie z astmą, a ibuprofen może prowadzić do wrzodów żołądka oraz problemów z nerkami.

Rodzice muszą się dowiedzieć, że gorączka nie jest złym znakiem. Sama w sobie nie jest chorobą, tylko mechanizmem fizjologicznym, który ma korzystny wpływ w zwalczaniu infekcji.


hxxp://www.ekorodzice.pl/paracetamol-i-ibuprofen-mieszanka-wybuchowa-dla-dzieci,82,83,1034.html

zina - 2011-03-01, 10:32

W UK lekarze wlasnie zalecaja ta "wybuchowa mieszanke" przy wysokiej goraczce :roll:
maga - 2011-03-01, 13:20

ja podałam raz, ponieważ gorączka gwałtownie rosła, po ibupromie się nie zatrzymała, przed snem było juz prawie 40, więc się trochę przestraszyłam i dałam dodatkowo paracetamol.
dżo napisał/a:
Paracetamol ma powiązanie z astmą, a ibuprofen może prowadzić do wrzodów żołądka oraz problemów z nerkami

Ale to chyba chodzi o formę doustną? Ja dawałam czopki, więc te skutki uboczne chyba nie aż tak drastyczne :-?

elenka - 2011-03-02, 11:44

maga myślę, że te skutki uboczne to po długotrwałym podawaniu, częstych chorobach itd.
Na pewno nie od jednego razu :-)

maga - 2011-03-02, 12:42

elenka, wiem wiem, że od jednego razu nie załatwi się całego organizmu skutkami ubocznymi. Mnie chodziło ogólnie o to, że czopki mają chyba mniej skutków ubocznych, bo omijają prawie cały układ pokarmowy

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group