k.leee - 2007-12-26, 03:57 Temat postu: wegelandia hxxp://www.freewebs.com/wegelandia/ ja tu trafiłem ze względu na filmy o tematyce wege ale jest też trochę m.in. o szczepieniach magdusia - 2007-12-26, 09:44 właśnie się dowiedziałam z powyższej strony że nie jestem wegetarianką tyko jaroszką   
Alispo - 2007-12-26, 11:11 z tego co po krótce przejrzalam to fajna stronka  chociaz juz nie ze wszystkim sie zgadzam np.o wyginieciu pszczol-jest wrecz odwrotnie z ta zaleznoscia od weganizmuz tego co wiem 
Ale ogolnie pozytyw,trzeba sie bardziej wczytac:) i dobrze,ze jest o Shellu,bo ja jakos nie moge nic wywalczyc w tym temacie  
jeszcze mogliby napisac o ich doswiadczeniach na zwierzetach.. frjals - 2007-12-26, 11:48
chyba rzeczywiście, bo na razie: "W tym dziale zajmiemy się sprawami feminizmu, nie tego jednak dzisiejszego, wypaczonego, który przeskoczywszy "złoty środek" popadł w przeciwną skrajność, ale tego pierwotnego, szanującego obie płci, naturę i życie w ogóle.", jakoś mi zazgrzytało  .
Ale reszta tekstu jest w porządku
Alispo - 2007-12-26, 12:01 zawsze mozna napisac do autorow o swoich watpliwosciach itd:) a w ogole czyja ta strona? fajnie,ze sie dawny"poradnik praw zwierzat"tam pojawil. Lily - 2007-12-26, 17:58 taka trochę za bardzo ideologiczna jak dla mnie, ale może sie czepiam
Kreestal - 2007-12-31, 17:02 Bardzo dobra www, większość tematów to zagadnienia nie poruszane na innych stronach. O Shellu do tej pory nic negatywnego nie słyszałam Dobrze, że przeczytałam ten artykuł.
Brzoza - 2008-01-03, 19:48 Bardzo dobrze, że ideologiczna, wiele można wciąż na nowo konfrontować z rzeczywistością,. k.leee - 2008-07-05, 02:35 Wegelandia jest pod nowym prostszym adresem hxxp://www.wegelandia.webs.com/ Przy okazji, w dziale filmy nowe pozycje: m.in o cyrku, o zoo i... 5 powodów by zjeść swojego psa. PiPpi - 2008-07-05, 12:54 faktycznie ciekawa stronka, sporo rozmaitości 
majaja - 2008-07-07, 23:46
musi albo z nich zrezygnowaæ albo przemianowaæ siê na "jarosza". Na mnie takie teksty też źle działają, ja nie mam nic przeciwko, by autor/ka został/a świętym/ą co to nigdy w życiiu komara nie zabił/a, pijawki solą nie posypała by biedaczce cierpienia nie przysporzyć, ale rozkazywać to jej prawa nie daje. 
Nie znoszę też tekstów "rzeczywiste zło", w ogóle ta definicja tolerancji to jakaś dziwna, a fanatyzmu trąci fanatyzmem antyreligijnym autora/ki. |
