| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - symboliczny sen
magdusia - 2008-01-20, 12:25 Temat postu: symboliczny sen Mam pewien problem,muszę dokonać trudnego dla mnie wyboru,będzie miał znaczący wpływ na bliską przyszłość i finanse.
Rzecz w tym że nie ogarniam całości (nie jestem w stanie wszystkiego przewidzieć)i nie wiem które rozwiązanie będzie dla mnie w tym momencie najlepsze.
Naprawdę nie wiem co robić a czas nagli.
Pomyślałam sobie że przydałby się jakiś symboliczny sen,
pół dnia medytowałam o takim śnie,wieczorem się wyciszyłam intensywnie myślałam ,prosiłam o jakieś wskazówki we śnie
i nic ,to co się śniło wydawało się jakieś nieistotne i nie pomocne.
Co jeszcze mogę zrobić by otrzymać pomocne mi wskazówki pomocne przy podjęciu decyzji?
a czas nagli.
Karolina - 2008-01-20, 21:44
A tak w głębi siebie coś czujesz, szala przechyla się na którąś stronę? Czy zupełna pustka?
Na Twoim miejscu poszłabym do tarocisty (ale porządnego).
Pao pewnie zaraz coś skrobnie ciekawego...
orenda - 2008-01-20, 21:54
Dostałam kiedyś takie pytania-wskazówki, kiedy miałam problem z decyzją:
od osoby religijnej, więc dla niej ważne było:
1. czy to zgodne z Biblią (możesz ważność tych pytań ustalić sobie sama)
2. czy to logiczne?
3. czy drzwi są otwarte (okoloczności życia, czy mam zdolności, predyspozyjce)?
4. porada przyjaciół
5. co w sercu (marzenia)?
6. czy czujemy pokój (kiedy wiemy, że to coś jest właściwe)?
Może się przyda...
Karolina - 2008-01-20, 21:55
| orenda napisał/a: | | czy czujemy pokój |
to jest badzo dobra wskazówka!
Malinetshka - 2008-01-20, 23:32
magdusiu, może wzmocnij to kolejną prośbą o wskazówkę? Np. w czasie kolejnej doby..
bodi - 2008-01-21, 03:30
mam nadzieję że właśnie przychodzi do Ciebie odpowiedź
Malroy - 2008-01-21, 08:39 Temat postu: Re: symboliczny sen
| magdusia napisał/a: |
i nic ,to co się śniło wydawało się jakieś nieistotne i nie pomocne.
|
nie wiem, o której wstajesz, ale, aby zwiększyć szanse pojawienia się snu przepowiadającego to można zrobić bardzo skuteczną rzecz. Budzisz się 2h przed planowaną pobudką, możesz wstać na chwilę, napić się wody - kładiesz się ponownie do łóżka z intencją uzyskania odpowiedzi na Twoje pytanie. Sny po takim przebudzeniu powiny być bardziej wyraźne, łatwiejsze do zapamiętania i bardziej tyczące się Twojego problemu.
Proszę spróbuj tak zrobić i daj znać - jeżeli nie pójdzie to są inne metody, aby pogadać ze swoją nadświadomością
Kamm - 2008-01-21, 09:09
| Malroy napisał/a: | | nie wiem, o której wstajesz, ale, aby zwiększyć szanse pojawienia się snu przepowiadającego to można zrobić bardzo skuteczną rzecz. Budzisz się 2h przed planowaną pobudką, możesz wstać na chwilę, napić się wody - kładiesz się ponownie do łóżka z intencją uzyskania odpowiedzi na Twoje pytanie. Sny po takim przebudzeniu powiny być bardziej wyraźne, łatwiejsze do zapamiętania i bardziej tyczące się Twojego problemu. |
Potwierdzam , skuteczna metoda na niewyrazne sny
pao - 2008-01-21, 10:17
magdusia: wiele zależy od tego czego sprawa dotyczy. metod na pomoc w podjęciu decyzji jest wiele:
wspomniany tarot, i cing zcy też inne "wyrocznie"
horoskopy (ale nie te gazetowe )
uważne patrzenie na znaki,
słuchanie swoich 3 poziomów,
rozłożenie na czynniki pierwsze lęków które nam wybór utrudniają
itp
metod jest wiele a ich dobór zależny jest nie tylko od człowieka ale i od samego problemu.
mnie jednak zastanawia iny aspekt:
czy ty naprawdę chcesz podjąć tę decyzję, bo może być i tak, że tak się boisz późniejszych konsekwencji, iż podświadomie ignorujesz znaki by odwlec dzień jej podjęcia. w takich przypadkach każda metoda będzie rozmazana, zniekształcona lub wręcz wyparta, a nikt (świadomy) nigdy nie powie za ciebie co masz robić.
magdusia - 2008-01-21, 11:19
| pao napisał/a: | | że tak się boisz późniejszych konsekwencji, |
ano się boję.
wskazówek nie dostrzegłam i dzisiejszej nocy
[ Dodano: 2008-01-21, 11:22 ]
| Malroy napisał/a: | | jeżeli nie pójdzie to są inne metody, aby pogadać ze swoją nadświadomością |
jeżeli możesz,to rozwiń
pao - 2008-01-21, 11:23
skoro sie boisz to już wiemy dlaczego "nie masz" odpowiedzi. one są, dostajesz je, ale nie zauważasz przez swoje obawy. póki istnieje ten lęk, póty znaki będziesz rozmazywać.
usiądź sobie a spokojnie i wypisz wszystkie powody dla których sie boisz. tak ciurkiem jak lecą. postaw sobie albo czas (mam na to 2 godziny) albo limit ilościowy (np 100 przyczyn dla których się tego boję) i pisz, pisz i jeszcze raz pisz. wpisuj wszystko niezależnie od tego czy to mądre, czy głupie czy mało znaczące. wpisz wszystko co tylko przyjdzie ci do głowy. w pewnym momencie, najpewniej nieświadomym wyrzucisz tez ten najistotniejszy powód. jak już go znajdziesz, to później, na spokojnie łatwiej bedzie go oswoić
magdusia - 2008-01-21, 11:32
dziękuję :*
[ Dodano: 2008-01-21, 23:02 ]
| pao napisał/a: | | usiądź sobie a spokojnie i wypisz wszystkie powody dla których sie boisz |
właśnie to zrobiłam
| pao napisał/a: | | postaw sobie albo czas (mam na to 2 godziny) albo limit ilościowy |
siedziałam jakieś 40min
przyszło mi do głowy tylko 9 .
Azja - 2008-02-09, 11:00
Madziu i co z owym problemem? Rozwiązany już?
pao - 2008-02-09, 12:25
| magdusia napisał/a: | | Cytat: | pao napisał/a:
postaw sobie albo czas (mam na to 2 godziny) albo limit ilościowy
|
siedziałam jakieś 40min
przyszło mi do głowy tylko 9 . |
magdusia:
to zrób jeszcze raz, bariera nie pękła właściwe powody pojawiają sie dopiero po kryzysowym momencie kiedy już myślisz, że to wszystko
magdusia - 2008-02-14, 19:18
| Azja napisał/a: | | Rozwiązany już? |
Ano już
wybrałam tą trudniejszą dla mnie opcję,co mogłam zrobić po odrzuceniu strachu
i w czasie obecnym wszystko wskazuje że wybrałam szczęśliwie,oby tak dalej.
Malinetshka - 2008-02-14, 19:50
| magdusia napisał/a: | | i w czasie obecnym wszystko wskazuje że wybrałam szczęśliwie,oby tak dalej. |
Zatem życzę tego z całego serca, żeby to było TO
|
|