| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zwierzaki - Kot lekoman
Mirka - 2008-01-23, 17:31 Temat postu: Kot lekoman Ostatnio odkryłam u mojego kota Bazylego nową namiętność ( po karymacie, gąbkach, sznurkach , frędzkach od narzut itp.) Jest nią spirulina.
Od kiedy niechcący wysypało mi się trochę zielonego proszku z kapsułki na talerzyk i talerzyk został wylizany "na wylot", siada conajmiej dwa razy dziennie pod półką, na której stoją różne syropki i spirulina i domaga się swojej porcji ( wysypanej z kapsułki).
Chyba mu nie zaszkodzi?
NiokoTyx - 2008-01-23, 20:18
zapewne brakuje mu białka, jakie jedzenie mu dajesz?
puchy typu kitikat , whiskas , czy jakieś lepsze
bo te tanie mają tylko 4 % mięsa to prawie wegetariańskie żarełko
takie dobre mają około 60-90 %
Alispo - 2008-01-23, 20:56
czesto te 4 % miesa to dotyczy "prawdziwego miesa" a jest tam i nieco odzwierzecych swinstw.Tak czy siak to syf.Ja bym nie stawiala za bardzo na to,ze mu brakuje czegos,pewnie po prostu spodobalo sie;)
Mirka - 2008-01-23, 21:19
Naipierw próbowałam go karmić tak jak swojego poprzedniego kota, który dożył lat osiemnastu - tzn. (jak już był dorosły) - raz dziennie kostka mrożonej ryby ugotowana z kilkoma łyżkami owsianych płatków ( wg przepisu z NRD-owskiej książki o hodowli kotów) plus od czasu do czasu jakies mięsko na ząbek.
Bazyli pogardził, takim jedzeniem.
Robiłam rozliczne przymiarki i eksperymenty, a jedzenie stało i wreszcie je wyrzucalam.
Wreszcie menu dzienne wygląda tak: suchy pokarm Royal ( tylko jeden gatunek lubi) + 1/2 saszetki whiskas z tuńczykiem( wyłącznie) +codziennie malutki kawałeczek ( ok. 2 dkg) surowego wołowego mięsa( "na lekarstwo").
Nie wiem, czy to dobry zestaw, ale jedyny, który chce jeść.
quatrolibro - 2008-01-23, 21:57
| Mirka napisał/a: | | Od kiedy niechcący wysypało mi się trochę zielonego proszku z kapsułki na talerzyk i talerzyk został wylizany "na wylot", |
Nasz kotik też lubi glony
Kreestal - 2008-01-23, 22:04
Mój też może dlatego, że zajeżdżaja trochę rybą
quatrolibro - 2008-01-23, 22:19
Nasz kotik lubi też kozłek lekarski, tak zwany narkotik to pasuje bardziej do tematu kot lekoman.
| Kreestal napisał/a: | | może dlatego, że zajeżdżaja trochę rybą |
na pewno, kiedyś ukradł nori i obślinił a dzisiaj dałem mu kawałek ale pogardził. Ostatnio lubi lizać masło.
mossi - 2008-01-24, 09:02
mojego kolegi kot lubi zapach marichuany... I zawsze jak wyczuje to już nie odejdzie...
NiokoTyx - 2008-01-24, 10:00
to może koty mają jakiś nawyk do zielonych roślinek
rosa - 2008-01-24, 10:26
| quatrolibro napisał/a: | Nasz kotik lubi też kozłek lekarski, tak zwany narkotik to pasuje bardziej do tematu kot lekoman.
Ostatnio lubi lizać masło. |
moje też lubią masło i neospasminę, ale nie pozwalam za dużo spożywać, nie zechce mi się poźniej latać na jakieś terapie gdy sie uzależnią
glony nie wzbudziły specjalnego zainteresowania
NiokoTyx - 2008-01-24, 10:30
heheheh terapia grupowa dla kotów ...
kiedyś widziałam taki program o psich psychologach i było takie ujęcie jak duży labrador siedzi na kozetce i się ślini a pani psycholog mówi "masz ,mój drogi kompleks szczeniaka..."
frjals - 2008-01-24, 10:41
| quatrolibro napisał/a: | | Ostatnio lubi lizać masło |
ostatnio? ostatnio to mu pozwalasz na stole talerze wylizywac .
NiokoTyx - 2008-01-24, 10:46
u mnie jak zostawię masło na stole to mogę sie z nim pożegnać, cała trójka (dziecko kot i pies) rzuca się na nie i robią awanturę które ma zjeść pierwsze
agus - 2008-01-24, 12:14
Mój Budzik uwielbiał walerianę. Zakraplałam mu czasem troszkę i wylizywał sobie do czysta.
Mirka - 2008-01-24, 22:58
Ale fajnie. Przeczytałam przed chwilą śledząc wpływ amfetaminy na degradację nerek, że amfetaminę wyrabia się z fenyloalaniny.
Przy okazji było też ostrzeżenie, że kobiety w ciąży oraz osoby na diecie bezglutenowej nie powinny jadać spiruliny ze względu na wysoką zawartość fenyloalaniny.
Boże! a co z moim kotem, który potrafi zjeść trzy kapsułki dziennie.
NiokoTyx - 2008-01-25, 10:02
joł , )))
przypomniał mi się taki eksperyment , który przeprowadzali na pająkach podawali im małe dawki różnych używek
po kawie np pajęczyna wyglądała jak artystyczna wersja Picassa wszystko w inną stronę i chaotycznie
a po trawce była cudowna , idealna i symetryczna, ale ...zrobił pół i sie znudził P
Karolina - 2008-01-28, 13:56
|
|