wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - (prawie) Dwulatek i króliczek .

stokrotki - 2008-01-25, 18:10
Temat postu: (prawie) Dwulatek i króliczek .
Nosimy się z zamiarem kupienia króliczka ....... Martwimy się jednak czy to odpowiedni czas . No wiecie nie chcemy żeby Zośka zrobiła mu krzywdę . Może macie jakieś doświadczenia ?
pao - 2008-01-25, 18:19

znaczna część królików które znam to małe przenośne króliki bojowe i o nie to bym sie nie martwiła. dzieci zaś szybko sie uczą czego pupil nie lubi, wystarczy, że raz dziabnie lub drapnie ;)

niemniej wiele zależy od egzemplarza: zarówno króliczego jak i dziecięcego :)

stokrotki - 2008-01-25, 18:24

dzięki pao . No właśnie , znając swoje dziecko wiem że mogła by go zadusić z miłości ;-)
no i dziekuje za uwagę odnośnie gatunku królika , nie pomyślałam o tym :oops:

Karolina - 2008-01-25, 19:48

Ponoć najłagodniejsze są barany. Dobrze jest wziąść niechcianego, odchowanego - wtedy znany jest temperament. Królik jako zwierze dla dziecka - nie, jako kolejny członek rodziny - jak najbardziej:)
Jeśli Twoja coreczka zrozumie, że królika nie można brać na ręce, przytulać, jedynie poglaskać i to tylko wtedy gdy królik chce - to nie ma przeszkód. Tymek jest z króliśką w super stosunkach. Inny przykład - moja kuzynka wzięła królika na chuśtawkęi jej spadł - ciało rozdarte do kości, potem kuzynek złamał mu łapkę wyciągając z klatki...

Nie wiem gdzie dokładnie mieszkacie w UK jest to zwierze zaraz po psach i kotach w rankingach popularności więc pewnie nie ma problemów ze znalezieniem pupilka:) A warto bo kica cudnie:)

pao - 2008-01-26, 11:19

Cytat:
Królik jako zwierze dla dziecka - nie, jako kolejny członek rodziny - jak najbardziej:)


dodam, że to się tyczy każdego zwierzęcia, nie tylko królika ;)

Alispo - 2008-01-26, 21:54

tylko adoptujcie,nie kupujcie czasem w sklepie czy gdziekolwiek!bo to przyczynianie wspieranie cierpienia zwierzat..(pseudohodowle,umieralnie na tylach sklepow..nawet jak to wsyztsko ladnie wyglada z pozoru-prawie zawsze za tym kryje sie tragedia..)
O relacje bym sie nie martwila:)

Agnieszka - 2008-01-26, 22:41

Gdy Ada była maleńka była z nami królica ex. Nigdy nie lubiła dzieci, nawet potrafiła zaatakować. Jednak sprawdziła się, mogłam Adę zostawić w foteliku a ona biegała wokół, ocierała się, kładła obok żeby dziecko oparło na niej nogę.
Zaskoczyła mnie bardzo swoją uległością i cierpliwością.

Była adopcyjna i wcześniej miała trudne przeżycia z dziećmi.

Karolina - 2008-01-28, 13:46

Cytat:
kładła obok żeby dziecko oparło na niej nogę.

jakoa kochaniutka :lol:

Karolina - 2008-06-13, 18:14

Króliczek do adopcji - w Poznaniu:)
hxxp://forum.kroliki.com/viewtopic.php?p=95426#95426

Lily - 2008-06-14, 16:25

Karolina, coś nie tak z tym linkiem...
Karolina - 2008-06-14, 16:37

Forum dzisiaj nie działa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group