wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogłoszenia drobne - kot

Ewaewa - 2008-02-02, 22:51
Temat postu: kot
Muszę oddać kota (mam dwa w małym mieszkaniu, a niedługo urodzi mi się dziecko). Kot, Muchomorek, dachowiec, wiek: 1,5 roku, czarno-biały, dorodny, wykastrowany, nie ma toksoplazmozy (robiłam mu badania), bardzo miły i energiczny. Lubi inne koty. Nie próbuje dominować.
Najlepiej czułby się w domu z ogródkiem albo w takim mieszkaniu, gdzie mógłby wychodzić na dwór. Na razie bywa tylko na balkonie.
Mieszkam w Warszawie. Jeżeli ktoś się zdecyduje, mogę przywieźć Muchomorka do miejscowości w promieniu 100 km. tel. 506 061 577

Alispo - 2008-02-03, 13:48

A co z drugim kotem?nie dosc ze zostanie sam to pewnie tym bardziej mniej czasu mu poswiecisz ze wzgledu na dziecko.Poza tym..pojawi sie nasteony czlonek rodziny tzn.ze innego trzeba sie pozbyc,nagle nie ma dla niego miejsca?Twoja decyzja,ale moze sie zastanow jeszcze..
marcyha - 2008-02-15, 14:23

Właśnie, co z drugim kotem?
Z własnego doświadczenia wiem, że da się przeżyć z dzidzią nawet przy duuużo większym stadku. Mam 9 kotów i nigdy przez myśl mi nie przeszło, żeby się któregokolwiek pozbywać z okazji powiększenia rodziny. One też należą do rodziny.
:-(

ketsisu - 2008-02-15, 14:37

Drugi kot jeśli zostanie u Ciebie będzie odczuwał tęsknotę, czuł się odrzucony - jak by mu było mało, to jeszcze z dwóch powodów, dziecko i oddanie drugiego kota.... Da się zapanować i nad dzieckiem i nad zwierzętami w tym samym czasie, jeśli naprawdę, ale to naprawdę nie wyrabiasz, może pozwól być kotom razem? Czy oddaj tego z drugim.... Nie chcę się mieszać, bo decyzja należy do Ciebie, chcę tylko na pewne rzeczy zwrócić uwagę, bo może jest lepsze wyjście
Pozdrawiam i życzę, abyś znalazła jak najlepsze rozwiązanie dla Was wszystkich

bluszcz - 2008-02-23, 11:33
Temat postu: i am a bit confused
Heh, nieźle pojechałyście Ewie.

Dziewczyna dała w dziale ogłoszenia ogłoszenie - tak sugeruje nazwa działu ;) Wiem, że jestem tu relatywnie nowym bywalcem, ale nie widziałem w tym podforum dopisku "tutaj można skrytykować osobę dającą ogłoszenie".

BTW - dlaczego nie krytykujecie osób szukających niań dla dzieci? Przecież to takie potworne oddać dziecko w cudze ręce! (to ironia - bo pewnie zostanę źle zrozumiany).

Pozdrawiam wszystkim vegan bez pokory ;)

Alispo - 2008-02-23, 11:53

bluszcz-chyba nie wiesz co to znaczy krytyka :-P ;-)
piszemy tu tylko zeby pochopnie takich decyzji nie podejmowac..
ciezko jest nie reagowac alergicznie na teksty w stylu"bedzie dziecko,musze oddac kota",nie pisze tu o tej sytuacji,bo wiem,ze jest bardziej zlozona,ale za dobrze wiem jak to zwykle bywa :-|

marcyha - 2008-02-24, 10:57
Temat postu: Re: i am a bit confused
Nikt po nikim nie jechał, wyrazić swoje zdanie chiba można so???
((((A sytuację można porównać raczej do oddania dziecka do domu dziecka (z okazji pojawienia się kogoś ważniejszego) ]:-> )))) Dophr, to też ironia, żeby nie było... :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group