wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich Co dobrego z... - czarna soja margot - 2008-02-02, 22:55 Temat postu: czarna soja Mam pytanie czy czarnej soi używa się tak jak tej jasnej np na mleko czy tofu? Jędruś - 2008-02-05, 08:42 Z linku o soi, kolor nie ma więszego znaczenia hxxp://en.wikipedia.org/wiki/Soybean Soybeans occur in various sizes, and in several hull or seed coat colors, including black, brown, blue, yellow, and mottled. Tłumaczenie: Nasiona soi występują w różnej wielkości, w wielu kolorach włączjąc w to kolor czarny, brązowy, żółty oraz cętkowany. Pozdr. Jędruś wegano-witarianin + B12 Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty margot - 2008-02-05, 11:47 Jędruś ,czyli (bo ja nie bardzo znam angielski) mogę robić wszystko to co z jasnej ,tak? Jędruś - 2008-02-05, 22:07 Tak, to nie ma znaczenia. Ta czarna ma troszkę inny smak, tylko ja kiełkuję soję. 3 dni trzeba kiełkować. Naprzemiennie 12 godzin pod wodą 12 godzin bez wody. Pierwsze 24 godziny w temp. pokojowej a reszta w lodówce ustawionej na 10 stopni C. Z tego robię i mleko sojowe, i sedrki i jogurty, co chcesz. Po 3 dniach soja staje się słodka. Doszewdłem do tego metodą prób i błędów, 2 i 3 moczenie może być krótsze 5-8 godzin, to nie ma znaczenia. Pozdr. Jędruś wegano-witarianin + B12 Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty margot - 2008-02-05, 23:02 Jędruś napisał/a: Tak, to nie ma znaczenia. Ta czarna ma troszkę inny smak, tylko ja kiełkuję soję. 3 dni trzeba kiełkować. Naprzemiennie 12 godzin pod wodą 12 godzin bez wody. Pierwsze 24 godziny w temp. pokojowej a reszta w lodówce ustawionej na 10 stopni C. Z tego robię i mleko sojowe, i sedrki i jogurty, co chcesz. Po 3 dniach soja staje się słodka. Doszewdłem do tego metodą prób i błędów, 2 i 3 moczenie może być krótsze 5-8 godzin, to nie ma znaczenia. A jak robisz to mleko serek jogurt? Jakbyś mógł to napisz bardziej dokładnie ,nigdy nie namaczałam tak długo soi A która soja ma lepszy smak? Jędruś - 2008-02-06, 21:05 Witam Margot Najważniejsza jest jakość nasion. W końcu znalazłem nasiona soi które kiełkują, mają kiełki. Sekret polegał na tym że trzeba nasiona soi (dobre nasiona soi) włożyć na kilka dni do zamrażalnika lub przechowywać w zamrażalniku. Przed tym te same nasiona nie kiełkowały (oczywiście były dobre ale nie kiełkowały). Śmiszne ale prawdziwe. Nie spodziewałem się że soja pochodząca przecież z cieplejszych rejonów podlega procesowi jarowizacji (indukcji niską temperaturą). Co do wyrobów sojowych własnej roboty to było na tym i innych forach wegetariańskich. Zobacz link poniżej, kliknij na przepisy: hxxp://www.kuchareczka.com/strona_glowna Pozdr. Jędruś wegano-witarianin + B12 Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty Jagna - 2011-06-16, 23:26 A jak się robi tofu? Czy te skiełkowane nasiona soi można zjeść bez gotowania?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group