| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - w czym pierzecie?
ań - 2008-03-15, 11:18 Temat postu: w czym pierzecie? w czym pierzecie ciuszki dla swoich maluszków? Chodzi mi zwłaszcza o pierwsze prania, muszę coś kupić i wyprać ubranka i pieluchy.
arete - 2008-03-15, 11:23
Prałam w Jelpie, ale krótko, teraz już pierzemy Antkowe rzeczy razem z naszymi. Nie wiem czy to proszek był ok czy raczej nasze dziecię nie ma skłonności do uczuleń, obstawiam to drugie.
zina - 2008-03-15, 11:27
Piore w proszku Ecover, czasem tez w kulach, ale pierwsze pranie wszystkich ciuszkow bylo u nas w Ecoverze.
PiPpi - 2008-03-15, 12:06
od początku w Jelpie pierzemy, ma świetny bardzo delikatny zapach i Karolka nie ma uczuleń. od szpitalnej pościeli i Ona i mała Koleżanka sąsiadka miały uczulenie, pielęgniarki spokojnie o tym mówiły, że to rumień od pościeli...obie miały zmienianą pościel tego samego dnia, ciekawe w czym była prana..
Martuś - 2008-03-15, 12:26
My też w proszku i płynie Jelpa.
malina - 2008-03-15, 12:33
My w Lovelii i Jelpie - wczesniej płyny,teraz proszek.
ajanna - 2008-03-15, 13:49
w proszku Jelp, a ostatnio w płynach Bil, których sami używamy
vlada - 2008-03-15, 14:57
ja podobnie Jelp albo Lovella,
alcia - 2008-03-15, 15:33
My odkąd Kaja do nas dołączyła używamy Dzidziusia. Na prawdę polecam, jest taniutki, delikatnie przyjemnie pachnie i dobrze pierze. jelp na cenę z kosmosu jak dla mnie...
My wszystkie ciuchy w Dzidziusiu pierzemy, dodajemy tylko płynów zmiękczających (choć dziecku malutkiemu nie), bo po tych proszkach niemowlęcych ciuchy twarde są. Odkąd w nim wszystko pierzemy, w końcu nas skóra nie swędzi, jak to wcześniej bywało po zwykłych proszkach.
olgasza - 2008-03-15, 15:44
caly czas piore w orzechach, ale kupilam tez na sprobowanie proszek DAKOS - hxxp://www.dakos.pl/ - ponoc superekologiczny i antyalergiczny i w ogole. Jest praktycznie bez zapachu i ja tam roznicy nie widze miedzy nim a orzechami .
vlada - 2008-03-15, 15:57
| alcia napisał/a: | | My odkąd Kaja do nas dołączyła używamy Dzidziusia. |
kupiłam wczoraj Dzidziusia. Cena mnie przekonała jak najbardziej. Mam nadzieję, że sprawdzi się u nas tak jak u Ciebie, alcia
martka - 2008-03-15, 18:06
u nas kulki i sporadycznie ecover
pao - 2008-03-15, 19:01
u nas owe kule, jak się okazało podróbkowe. ale działają
agaw-d - 2008-03-15, 19:32
ja na samym początku prałam w płatkach mydlanych, a dopiero później zaczęła w Lovelli
ajanna - 2008-03-15, 23:49
Pao: jak to podróbkowe?
martka - 2008-03-16, 07:04
też mnie to zastanowiło...
magcha - 2008-03-16, 08:10
My pierzemy w Lovelli bo okazało się że Jelp uczula małego (no i nie dopiera ubranek).
pao - 2008-03-16, 08:30
w temacie o praniu wyszło, że to co sprzedają w polsce to chińska podróbka tych brytyjskich.
Karolina - 2008-03-16, 08:56
U nas też kule, najlepsze bo zero uczuleń. Wystarczy, że coś wypiorę w normalnym proszku, pościel, ręczniki a Tymek ma od razu kaszę na buzi.
Manu - 2008-03-16, 11:45
my pierzemy w proszku z orzechow, czasem w proszku Sonett- bezzapachowa impreza. a, i do welny plyn, tez firmy Sonett.
ań - 2008-03-16, 12:52
właśnie zakupiłam Dzidziusia
va - 2008-03-16, 13:22
super, też długo praliśmy młodej i nasze w Dzidziusiu, ale płynie (jest do prania), nie proszku, bo płyn wg mnie ładniej jakoś pachniał
(nie wiem, jak teraz jest z dostępnością Dzidziusia w Opolu, ale ja dwa lata temu po płyn uskuteczniałam pielgrzymki do Opolanina, w drogerii koło sklepu z wózkami był zawsze. jakbyś miała kłopoty z namierzeniem, to podpowiadam )
Karolina - 2008-03-16, 18:18
| va napisał/a: | | bo płyn wg mnie ładniej jakoś pachniał |
bo ten płyn jest chyba dla starszych dzieci...
Lily - 2008-03-16, 18:20
| Karolina napisał/a: | | bo ten płyn jest chyba dla starszych dzieci... |
| Cytat: | Płyn do prania Dzidziuś
To płyn przeznaczony do prania pieluszek, bielizny niemowlęcej oraz odzieży dziecięcej. |
groszek - 2008-03-16, 18:49
My od początku pierzemy w normalym proszku, razem z naszymi rzeczami M. przywiózł wielka pakę Persila z Niemiec. Problemy ze skórą Henka były, ale nie zwiazane z proszkiem - zniknęły po zmianach w diecie. Na początku kilka razy wstawiałam dodatkowe płukanie. No i prasuję wszystko do tej pory:)
Jagula - 2008-03-16, 18:53
Najpierw był dzidziuś, potem cypisek a teraz normalny proszek dla dorosłych...
dynia - 2008-03-16, 19:25
Ja w jelpie ,teraz chwilowo jest w odstawce bo musiałam obserwować reakcję skóry Ziemka i kupiłam mleczko do prania bielizny niemowlecej i pieluszek,antyalergiczne''Wirek'' ok 5 zł i musze Wam goraco polecic ,delikatny zapach ,pranie super wyprane i ,rewelacja jak dla mnie
dort - 2008-03-16, 19:33
my na początku w jelpie, potem zakupiliśmy orzechy a jeszcze pożniej kule - zawsze piore wszystkie i wszystkich rzeczy w tym samym, nie ma u nas środka do prania dla dzieci, a drugiego dla dorosłych
teraz tylko białe pierzemy w jelpie do bialych a reszta jak popadnie kule lub orzechy
ań - 2008-03-16, 20:18
dynia, gdzie się zaopatrujesz w wirek?
va dzięki za namiary
dynia - 2008-03-16, 20:21
| ań napisał/a: | dynia, gdzie się zaopatrujesz w wirek?
|
Kupiłam go w naszym sklepie chemicznym myslę,ze bedzie w każdym sklepie z takimi atykułami a w jakis molochach to bankowo Ok. 5 zł za litr a mam juz 1,5 m-ca bardzo wydajny
Oto on
ań - 2008-03-16, 23:38
dynia, u nas w molochach istna dupa, dop w POLO znalazłam Dzidziusia, Wirka jeszcze nie namierzyłam u nas
Lily - 2008-03-17, 00:18
hxxp://www.impulse1.pl/sklep/product_info.php?cPath=1&products_id=2440 tu jest
ajanna - 2008-03-17, 01:51
Lily: nie otwiera się
Lily - 2008-03-17, 18:10
| ajanna napisał/a: | Lily: nie otwiera się | u mnie się otwiera...
ań - 2008-03-17, 20:08
Lily, dzięki, aczkolwiek wolała bym gdzieś na miejscu znaleźć
Momo - 2008-03-17, 21:51
My też pierzemy w Jelpie, aczkolwiek myślę, że po skończeniu opakowania wrócę do tradycyjnego proszku i zobaczymy, jak Ivo zareaguje...
Karolina - 2008-03-19, 10:25
Dzidziusia też polecam, bardzo dobrze pierze i nie uczula.
Humbak - 2008-03-20, 23:25
Ja piorę w dzidziusiu, ale płuczę w jelpie, czy dzidziuś ma wogóle płyn zmiękczający? nigdzie takiego nie widziałam
[ Dodano: 2008-03-20, 23:26 ]
co do dopierania, jak narazie żaden proszek mi nie doprał jedzonka na ubrankach
ań - 2008-03-21, 03:38
| Humbak napisał/a: | | co do dopierania, jak narazie żaden proszek mi nie doprał jedzonka na ubrankach | mam to samo doświadczenie, przy Jadze prałam w jelpie, lovelli, potem w jakiś vizirach sensitive i nic
elenka - 2008-03-21, 08:40
My pierzemy w Loveli. Na początku miałam Baby taki kupiony w Tesco i mały miał uczulenie chyba, jak zmieniłam na Lovelę, to zniknęło.
alcia - 2008-03-21, 13:15
| Humbak napisał/a: | | co do dopierania, jak narazie żaden proszek mi nie doprał jedzonka na ubrankach |
Do ratowania ciuchów używam od niedawna Vanisha Oxy (proszek, dodaje się go w małych ilościach do prania). Dla mnie lepiej tak, niż jakieś ciuchy wyrzucać. Na wiele wiele ciuchów z od dawna niedopranymi plamami nie odratowałam tylko jednego.. więc chyba nieźle.
va - 2008-03-23, 01:48
Płynu zmiękczającego też nie widziałam, natomiast wyżej mówiłam o płynie do prania, jest od urodzenia, nie dla starszaków, naprawdę pachnie mgłą
ajanna - 2008-03-23, 14:40
ja nie używam płynów zmiękczających, bo moim zdaniem to dodatkowa chemia. jakoś moje dzieci noszą od urodzenia te nie zmiękczone (i nie uprasowane) rzeczy i jest ok . a co do plam, to po warzywach rzeczywiście/owocach rzeczywiście zostają . chłopcy z reguły noszą te poplamione rzeczy - ważne że są wyprane
Humbak - 2008-03-24, 09:18
| alcia napisał/a: | | używam od niedawna Vanisha Oxy | tę go używam zawsze dopiera, ale ponieważ jest to ostry środek, to używam go raz na kilka prań, także co rusz jednak pozwalam na plamkowe ubranka | ajanna napisał/a: | | nie używam płynów zmiękczających, bo moim zdaniem to dodatkowa chemia | prawda, ale ja z kolei nie cierpię twardych ubranek po proszku
alcia - 2008-03-24, 15:51
| Humbak napisał/a: | | ale ponieważ jest to ostry środek, to używam go raz na kilka prań, także co rusz jednak pozwalam na plamkowe ubranka |
ja też tylko czasem go używam, raz na kilka prań i raczej tylko do białych. Nie uważam go jednak za tak ostry środek, nie ma chloru, wybiela aktywnym tlenem..
| ajanna napisał/a: | | ja nie używam płynów zmiękczających, bo moim zdaniem to dodatkowa chemia. jakoś moje dzieci noszą od urodzenia te nie zmiękczone (i nie uprasowane) rzeczy i jest ok |
ja nie twierdzę, że się nie da bez, ale ja nie lubię takich twardych ciuchów, więc używam. Te proszki dziecięce powodują, że nciuchy są potwornie twarde, a że my wszystko w nich pierzemy, to płyny zmiękczające nam pomagają. Nigdy nie powodowały u nas żadnych podrażnień, więc nie widzę przeciwwskazań.
Lily - 2008-03-24, 15:52
Ale plamki na jasnych ubraniach zamiast Vanishem można usunąć wodą utlenioną - na niej chyba opiera się Vanish też. Polewa się mokrą tkaninę w miejscu zabrudzenia.
alcia - 2008-03-24, 15:54
| Lily napisał/a: | | można usunąć wodą utlenioną - na niej chyba opiera się Vanish też. Polewa się mokrą tkaninę w miejscu zabrudzenia. |
dzięki - nigdy o tym nie słyszałam, wypróbuję..
dort - 2008-03-25, 10:56
ja zazwyczaj do bialego prania dodawałam dodakowo mala paczke proszku do pieczenia, ale ostatnio dałam zamiast tego proszku dodalam sody oczyszczanej i wszystkie plamy zeszly polecam
magcha - 2008-03-25, 11:09
| dort napisał/a: | ja zazwyczaj do bialego prania dodawałam dodakowo mala paczke proszku do pieczenia, ale ostatnio dałam zamiast tego proszku dodalam sody oczyszczanej i wszystkie plamy zeszly polecam |
Ciekawe...Muszę spróbować.
Też nie moge sprać plam Lovelą (na Jelpa mamy uczulenie).
kocham_tramwaje - 2008-09-11, 17:19
wertuje i wertuje
co to sa te kule?
a orzechy?
jak sie ich uzywa? i skad bierze?
dzieki za odpowiedz
zina - 2008-09-11, 17:45
Zapraszam do watku hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=191]tutaj
kocham_tramwaje - 2008-09-11, 18:50
dzieki zina, juz znalazlam. tylko nie moge sie doszukac a propos kul. gdzie je mozna dostac?
Lily - 2008-09-11, 20:32
hxxp://www.ekoboom.pl/go/_info/?id=256 takie coś np. (te kule)
kocham_tramwaje - 2008-09-12, 16:08
dzieki Lily
Jovi - 2008-09-12, 22:14
Piorę w Ecoverze ale Maja ma refluks i niestety po praniu jej rzeczy dalej kopią rzygami Zakupiłam więc ostatnio proszek non bio Tesco Naturally i co kilka prań piorę w tym plus płun do płukania Ecover i jest lepiej. I wydaje mi się, że ten proszek tescowy lepiej spiera kupę.
ewcia - 2008-09-13, 23:03
Jovi, Jovi,
Witaj!
Jak mam coś mocno brudnego, zwłaszcza z pieluszek , to naprawdę fajnie sprawdza sie eco mydełko odplamiające. Jak dla mnie to ma zbyt intensywny zapach, ale może w przypadku żygowinek, to się właśnie dlatego i w tym super sprawdzi. Moja mama, bynajmniej nie wierząca w eco cuda i łapiaca co tylko jej reklama przysięgnie...dała sobie takie wcisnąć i wreszcie chociaż o jeden vanish mniej ich będzie truć w domu. Mówi, że "nie ma bata":). Mydełko ma 300 gr, więc na sporo starcza. hxxp://www.pieluszkarnia.pl/index.php?p56,mydlo-odplamiajace Mamy piszą, że kulki w połączeniu z tym mydłem to idealna kombinacja. Ja raz na miesiąc piorę otulacze i pieluszki w 90ciu stopniach, żeby spowrotem nabrały blasku i wtedy sobie trę to mydełko na tareczce i dosypuję jak proszek.
Pozdrawiam cieplutko.
Jovi - 2008-09-14, 01:09
Dziękuję ewciu, wypróbuję
Karolina - 2008-09-15, 07:37
Walaila, nie kupuj z tej strony, to sa podróbki, jeśli masz kogoś znajomego za podobną cenę można dostac na e-bayu oryginały. Moje zbyt szybko przestały prac.
ewcia - 2008-09-28, 07:42
| Karolina napisał/a: | | Walaila, nie kupuj z tej strony, to sa podróbki, jeśli masz kogoś znajomego za podobną cenę można dostac na e-bayu oryginały. Moje zbyt szybko przestały prac. |
Mam nadzieję, że mówisz o kulkach, że to nie oryginały, a nie o mydełku odplamiającym, bo te super mi się sprawdza cz na początku kostki czy na końcu, jest zrobione z oleju kokosowego i naturalnych wybielaczy cytrusowych i jest szwedzkie, nie stąd.
Pozdrawiam cieplutko.
A kulki chcę tez wypróbować bardzo, czyli też poszukam na e-bayu, skoro już sprawdzone źródło, dzięki
siwa - 2008-10-08, 06:29
Nasze pierwsze prania były w Lovelli i Dzidziusiu (nie musieliśmy kupować - dostaliśmy od teściów i proszek i płyny Dzidziusia) potem zaczęłam prac już rzeczy Maciejka z naszymi czyli zazwyczaj w orzechach do prania i wydaje mi się, że jednak efekt jest lepszy niż po środkach przeznaczonych specjalnie dla dzieciaczków.
|
|