wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciąża i poród - bóle w dole brzucha

topcia - 2008-03-30, 12:59
Temat postu: bóle w dole brzucha
Hej, hej, hej. Dzisiaj nie miałam łatwej nocy-co prawda teraz w ogóle są one dziwne, bo czas nam się poprzestawiał i kładziemy się spać 2:00 czy 3:00 :shock: . Jestem w jakimś 36-37 tyg. ciąży (suwaczek się nie liczy). MIałam w nocy dokuczliwe bóle w dole brzucha-analogiczne do miesiączkowych, nasilające się stopniowo i po pewnym czasie puszczające. I tak ze 4 akcje. Nie wiem, ile trwały 15? minut, nie wiem też jakie były przerwy, bo czułam tak błogą ulgę, że za chwilę zasypiałam. Jedynie w trakcie leżenie na prawym boku dawało mi ukojenie jako takie. Do tego nudności. Dzidzia na dole kotłowała się, jakby do wyjścia szykowała. :shock: . To mogą być te skurcze poprzedzające poród?
Fakt, że wczoraj dałam sobie na odpust i objadłam się niemało na kolację, a że kolację jadłam późno..... :oops: .
CHociaż od obżarstwa to pewnie inne dolegliwośći bym miała, a nie bóle "miesiączkowe". :-?

Martuś - 2008-03-30, 13:29

Topcia, to normalne skurcze przepowiadające, ja takie miałam przez miesiąc przed porodem, bolesne, trwające po kilkanaście sekund, z przerwami od 5 do kilkudziesięciu minut, i tak po parę godzin dziennie, a nawet cały dzień.
topcia - 2008-03-30, 13:51

Martuś napisał/a:
a nawet cały dzień
:shock: . Ojej tak często? Sadziłam, że to takie jednorazowe te poprzedzające. hiihihihih. ale dziwnie się czuję, że to już niedługo :shock: .
A te właściwe to podobne w dolegliwościach do tych? Tak to mniej więcej wygląda? 8-)

Martuś - 2008-03-30, 15:16

Te to przyjemny masaż w porównaniu z właściwymi ;) Tzn mechanizm ten sam, tylko na ktg takie przepowiadające to 30, 40, a porodowe przynajmniej 100. Ale to i tak nic w porównaniu z bólami krzyżowymi (przy skurczach przep. nie miałam, przy porodzie i owszem).
Karolina - 2008-03-30, 17:26

Martuś napisał/a:
Ale to i tak nic w porównaniu z bólami krzyżowymi

proszę nie straszyć ciążówki! Ja nie miałam przy żadnym z dwóch porodów.

topcia - 2008-03-30, 18:01

Karolina, dzięki :mryellow:
excelencja - 2008-03-30, 20:11

Mnie od jakiś 5minut nawala okresowo brzuch i średnio mi się to podoba, szczególnie, że ostatni raz ten ból czułam na początku ciąży... buuuuuuuuu
Lily - 2008-03-30, 20:16

excelencja, to Ty się lepiej połóż i odpoczywaj...
topcia - 2008-03-30, 20:23

excelencja napisał/a:
Mnie od jakiś 5minut nawala okresowo brzuch

excelencja, patrzę że idziemy łeb w łeb :mryellow: No, może ja troszkę wyprzedzam.

Martuś - 2008-03-30, 20:31

Karolina napisał/a:
proszę nie straszyć ciążówki! Ja nie miałam przy żadnym z dwóch porodów.

Ale ja nie napisałam, że każdy je ma, tylko, że moim zdaniem to najgorszy ból ;) btw zazdroszczę, bez krzyżowych poród byłby przyjemny ;)

agata - 2008-03-30, 21:26

Wlasnie Martus, ty nas nie strasz. Ja pamietam jak ty narzekalas na bole, skurcze przed porodem. U mnie tez cos podobnego sie zaczelo ale nie codziennie na szczescie. Mam nadzieje ze to juz niedlugo. Do terminu jeszcze jakos wytrzymam ale jak bym miala urodzic pozniej to ja dziekuje.
rosa - 2008-03-30, 21:56

Karolina napisał/a:
Martuś napisał/a:
Ale to i tak nic w porównaniu z bólami krzyżowymi

proszę nie straszyć ciążówki! Ja nie miałam przy żadnym z dwóch porodów.

ja też nie, więc się niepotrzebnie nie stresuj :-)

topcia - 2008-03-30, 22:20

Martuś, ;-)
excelencja - 2008-03-30, 22:35

Topcia, przecież Ty mnie o jakiś miesiac wyprzedzasz... :)
Ja nie chcę jeszcze rodzić, jeszcze nie skończyłam remontu ;P
A po leżeniu godzinnym a wannie te bolesne skurcze przeszły, zostały te podłe i wredne ale niebolesne ;) za to brzuch twardy jak kamień, nie mogę się schylić bo się czuję jakbym patyk połknęła :D idę do łóżka i zdecydowanie nie będę rodzić. Wszystko przez lekarza, który stwierdził, że ona jest baaaardzo nisko, tak to bym się pewnie skurczami nie przejęła.

A tych krzyżowych boję się bardzo, szczególnie, że za czasów jak miewałam jeszcze okresy męczyły mnie strasznie i były koszmarne... więc teraz też mnie nie ominą pewnie.

topcia - 2008-03-30, 22:49

excelencja napisał/a:
Ja nie chcę jeszcze rodzić, jeszcze nie skończyłam remontu ;P
:lol:

Załatwione, urodzisz później-czary mary i już.

excelencja napisał/a:
A po leżeniu godzinnym a wannie te bolesne skurcze przeszły, zostały te podłe i wredne ale niebolesne ;)

Ojej, to jakie ty masz-bolesne i nie? :shock: Ja mam takie jak miesiączkowe, i inne, jak za szybko idę, to mi brzuszek się jakoś napina.

excelencja napisał/a:
idę do łóżka i zdecydowanie nie będę rodzić.
:lol: Najgorzej, że my to tu najmniej mamy do gadania. ALe luzik, u Ciebie 31 a u mnie jakiś 36-37.


excelencja napisał/a:
A tych krzyżowych boję się bardzo, szczególnie, że za czasów jak miewałam jeszcze okresy męczyły mnie strasznie i były koszmarne...


Ojej, no to współczuję. Ale to różnie bywa, więc lepiej pozytywnie się zaskoczyć. :mryellow:

Karolina - 2008-03-31, 08:37

Ex bierzesz magnez?
excelencja - 2008-03-31, 11:15

taaa biorę magnez i ciągle to samo ...
A - mogę urodzić wcześniej bo mam paciorkowca... buuuu - właśnie dzwoniłam po wyniki- jestem załamana, bo to raczej wyklucza poród w domu... grrrrrrrrr


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group