stokrotki - 2008-04-02, 08:45 Temat postu: Szyfrowanki słowne Zosi ;) Nasza córa gada i gada , gada i gada .... róznie jej to wychodzi raz bardziej zrozumiale raz mniej  . Ale są niektóre słówka które nas rozbrajają
Mała zagadka dla zainteresowanych ; Co oznacza "pipka"( nie kojarzyć z wulgaryzmami albo "pada" ?
Zaczeła też mówić niektóre słówka po angielsku (wpływ bajek) i za nic w swiecie nie wie jaki jest polski odpowiednik tego ..... Tak więc mamy "mato", "cizz" , "otej" Mowie Wam kochani czasami trzeba się tak nagimnastykować przy rozmowie z Zośka ze aż pot spływa po czole  no ale bynajmniej u nas w domu jest wesoło 
ań - 2008-04-02, 10:38 kurczę, niedawno sie rodziła a teraz już zasuwa z mówieniem
nie mam pojęcia co to "pipka"
Co do wpływu bajek po angielsku to nasza Jagoda ogląda Clifforda i świnkę Peppę i mówi z akcentem "oh no" 
kamma - 2008-04-02, 13:48
zgaduję: myszka?
stokrotki - 2008-04-02, 14:17 Ań -mi tez się wydaje że niedawno się rodziła a to już prawie 2 latka
Kamma - pudło
Dla tego kto bedzie najbliżej ( lub trafi bezbłędnie ) poprawnej odpowiedzi zrobię malućki upominek i wyslę
Wię zapraszam do "zabawy"
adriane - 2008-04-02, 14:20 No to ja startuję: pipka to piłka?
kamma - 2008-04-02, 14:27
uuuu, a wzorowałam się na mojej Irmie, zresztą zaraz wpiszę ten jej tekst do naszego tematu
hehe, a może bibka 
magdusia - 2008-04-02, 15:43 no to może klakson? stokrotki - 2008-04-02, 17:41 adriane nie na darmo jesteś mamą trójki dzieciaczków
Pipka rozszyfrowana to piłka
Proszę o adresik na priva wyślę obiecany upominek
Zostało jescze pare "szyfrów"  jesli ktoś ma ochotę rozgryść to proszę bardzo dla kazdego postam się coś zrobić
adriane - 2008-04-02, 18:31 Hurra wygrałam Nagrodą będzie jak ucałujesz ode mnie Zosię-gadułkę
Amanii - 2008-04-02, 22:17 U mojej pierwszej siostrzenicy piłka to była "papka". Mało tego, później "papką" było wszystko, co w jakikolwiek sposób budziło piłkowe skojarzenia. A więc jabłko, talerz, słoneczko na obrazku... Kiedy jakaś "papka" pojawiała się na horyzoncie, Ola natychmiast postanawiała przekazać tę radosną nowinę światu. Pewnego razu na spacerze kilka dobrych minut wpatrywałam się w jeden z osiedlowych bloków, wskazywany przez Olę z gromkim okrzykiem "PAPKAAAA!" i za nic w świecie nie mogłam rozgryźć, gdzie ta papka się znajduje W końcu ustaliłyśmy, że chodziło jej o antenę satelitarną (taki biały talerz) przy którymś z okien
bojster - 2008-04-02, 22:51 „Pada” to Tata?
Tak mi się z pader/pater/father/cokolwiek kojarzy.
„cizz” to pewnie ser, ale na „mato” i „otej” nie mam pomysłu. „Mato” mi się z „maito” kojarzy, ale to fiński, a nie angielski.
@Amanii: zdaje się, że którymś z jeżyków Indian południowoamerykańskich jest właśnie jedno słowo na wszystko co okrągłe: piłkę, słońce itp. Ale chyba nie „papka”.
arete - 2008-04-02, 23:02 Może "otej" to "okay"? stokrotki - 2008-04-02, 23:17 Bojser - 'pada' to nie tata ale z 'cizem' strzał w dziesiątkę ;D
arete - 'otej' to oczywiście ok . Barwo !! Widać że fachowi z Was rodzice
Amanii to pół biedy z 'papką' Zośka wszem i wobec ogłasza że piłka to 'pipka' . Dobrze że niewielu polaków mieszka w pobliżu
Bojser, arete - Jeśli chcecie upomineczek w postaci recznie robionego aniołak albo jakiegoś innego dziwactwa proszę o adrsik a na pewno niespodzianeczka dojdzie
to zostało nam jeszcze "mato" z angielskiego i "pada" z polskiego . Ktoś ma pomysły ?
adriane - 2008-04-02, 23:18 mato- pomidor? stokrotki - 2008-04-02, 23:19 adriane JESTEŚ MISTRZYNIĄ !!!!!!!!!!!
jeśli zmienisz zdanie (kiedyś tam) to czekam na adresik
arete - 2008-04-03, 07:59
Ćwiczymy, ćwiczymy.
W 'nagrodę" podrzuć czasem trochę Zosinych szyfrowanek cobyśmy mogli dalej ćwiczyć.
|
