| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - 4 miesiąc i zupki?
zina - 2008-05-14, 10:51 Temat postu: 4 miesiąc i zupki? Przeczytalam na innym forum:
| Cytat: |
po 4tym miesiącu zupa jarzynowa
i przecier z jabłek. tak nam dzisiaj na szczepieniu zaleciła pediatra. A od
5-ego 2ml glutenu i mam zagęszczać zupy luz przeciery, bo karmie piersia. A w
ogole, to cyc tak jak dotychczas plus zupki i przeciery z jabłek |
Czy oni czasem nie powariowali
Dodatkowo zeby szoku bylo za malo inna mama dała swojemu 4 miesiecznemu dziecku liznąć karmelowej polewy z loda - ciumkał z 15 minut
kamma - 2008-05-14, 11:06
zina, dzieciom karmionym sztucznie zaleca się wcześniejsze wprowadzanie innych pokarmów. Nie dziwota, sztuczne mleko bleeee....
Polewy nie skomentuję
k.leee - 2008-05-14, 11:11
Biznes pani kochana, biznes. Im szybciej maluch zacznie jeść tym większa szansa , że mamusia zacznie kupować słoiczki z jedzeniem gwarantujące czystość i sterylność i najlepszą jakość produktu ( nieosiągalną oczywiście podczas przygotowywania w domu). A wszystko za namową bezinteresownego i dobrodusznego pediatry, oczywiście podczas kolejnego szczepienia
Jagula - 2008-05-14, 11:38
Powariowali , powariowali...
Szkoda,że owa pani doktor nie poradziła jeszcze schaboszczaka w szóstym miesiącu i odstawienia od cyca...
arete - 2008-05-14, 11:49
My uciekliśmy od takiej pediatry, która za wcześnie chciała Antkowi dietę rozszerzac
alcia - 2008-05-14, 11:57
| kamma napisał/a: | | zina, dzieciom karmionym sztucznie zaleca się wcześniejsze wprowadzanie innych pokarmów. Nie dziwota, sztuczne mleko bleeee.... |
ale tamta karmi piersią.
Szczerze mówiąc już mnie takie rzeczy nie szokują. Ręce opadają i tyle.
Do pediatrów nie mam za grosz zaufania, jeszcze po doświadczeniach z ostatnich dni uważam, że większość z nich to totalni ignoranci mający w d... dobro cudzego dziecka. Na prawdę, chcecie mieć zdrowe dzieci, to czytajcie, dbajcie o nie sami, po pediatra na pewno Wam nie pomoże. Nie róbcie niczego bez konsultacji z innym, lub sprawdzeniem zaleceń w necie.
loika - 2008-05-14, 14:48
Mogę się podpisać obiema rękoma pod tym co napisała Alcia.
Takie wieści już mnie nie szokują. Do pediatrów w placówkach publicznych również nie mam zaufania.
Ostatnio pediatra z mojej placówki zalecił koleżance, której 10 mies. dziecko naderwało sutek odstawić od piersi i w zamian podawać nabiał. Na jej pytanie jaki nabiał, lekarz odpowiedział: " danonki".
A dziś widziałam dziecko, prawdopodobnie jeszcze roku nie miało, które jadąc wózkiem, trzymało w ręku całą tabliczkę czekolady nadziewanej i beztrosko sobie ją pogryzało.
ina - 2008-05-14, 14:56
No niestety ale to jest bardzo częste. Byłam ostatnio na imprezie rodzinnej i było dziecko 9 miesięczne, które jadło z mamą obiad z talerza i deser również. Dziewczyna chwaliła się, że mały już dawno je wszystko tj. kotlety, kurczaki, chleb itp. Dziecko wygląda na przekarmione. Nawet ojciec zwraca się do niego per "pudzian"
Humbak - 2008-05-19, 13:05
| ina napisał/a: | | było dziecko 9 miesięczne, które jadło z mamą obiad z talerza | kuba też wiele rzeczy je ze mną z talerza
ale mnie też już to nie dziwi, ignoruję.
Karolina - 2008-05-19, 17:20
Humbak ale my mamy dietę dziecięcą i lekkostrawną.
ina - 2008-05-19, 17:39
| Humbak napisał/a: | | ale mnie też już to nie dziwi, ignoruję. |
Ja się bardzo zdziwiłam, bo dziecko to jada smażone kotlety i kurczaki z supermarketu
| Cytat: | | Humbak ale my mamy dietę dziecięcą i lekkostrawną. |
Otóż to
Humbak - 2008-05-19, 20:26
| Karolina napisał/a: | | Humbak ale my mamy dietę dziecięcą i lekkostrawną. | to był żart
|
|