ań - 2008-05-20, 15:19 Temat postu: małe ciemiączko czy ktoś z Was się z tym spotkał? Byliśmy dziś na bilansie i ciemiączko jest 1 na 1 cm, dostaliśmy zakaz podawania wit D (tym to ja się akurat nie martwię  ) i generalnie będzie trzeba to kontrolować.
troszkę się zmartwiłam tym... Manu - 2008-05-20, 16:12 Pola ma male, ale podobno na tyle duze, ze glowa zdazy sie rozrosnac, bo to wszystko jeszcze z chrzastki jest a nie twarda kosc- tak powiedzial nasz pediatra homeopata, b. dokladna pani doktor. nikt mi nie mowil, ze mam nie podawac wit D, ale jakos teraz czuje sie rozgrzeszona- i tak nie dawalam. loika - 2008-05-20, 16:49 ań, mój Syn też miał małe ciemiączko, gdy miał cztery miesiące było już w ogóle niewyczuwalne. Jednak ważniejsze od ciemiączka są szwy czaszki, ciemiączko może zarosnąć, ale jeżeli szwy czaszki będą wciąż niezrośnięte, to nie ma powodów do obaw. Ważne by co miesiąc lekarz kontrolował obwód główki i nanosił, to na siatkę centylową. Jeżeli ciemiączko się szybko zrośnie, do uspokojenia można wykonać usg główki (zbadanie szwów czaszki) u neurologa. Manu - 2008-05-20, 17:06
o tak, zapomnialam, nam tez dokladnie tak powiedziano o szwach - ale nie zalecano badan. ań - 2008-05-20, 18:31 loika, troszkę mnie uspokoiłaś... mam nadzieję, e u nas to ciemiączko nie będzie chciało za szybko zarosnąć... jest w ogóle jakiś sposób na to? loika - 2008-05-20, 19:05
Niestety nie ma. Jedynie tak jak pisałaś, nie podaje się wit. D aby dodatkowo jeszcze wzrostu nie prowokować. Niepokojące byłaby sytuacja, gdyby dziecko urodziło się z dużym ciemiączkiem, które w szybkom tępie zarastałoby. A Lew urodził się z małym ciemiączkiem, które może wcześnie przestać być wyczuwalne, ale dla wzrostu kości czaszki nie będzie miało to znaczenia, taka po prostu Lwia uroda. Trzeba tylko kontrolować wzrost główki i nie martwić się. Pozdrawiam całą piękną rodzinę! 
YolaW - 2008-05-20, 20:07 ań akurat o tym opowiadała mi koleżanka w zeszłym tygodniu. Ich synek też miał małe ciemiączko i też mieli zakaz podawania witaminy D. Teraz Mały ma już prawie 2 latka, rozwija się prawidłowo, główka w normie i wszystko jest ok. To chyba nie jest poważny problem, ich lekarz nie robił z tego żadnej afery... ań - 2008-05-20, 20:24 dzięki dziewczyny, jestem spokojniejsza  Lew urodził się z małym ciemiączkiem i odrazu mówił mi o tym pediatra w szpitalu, ale nic więcej.
zastanawiam się czy w związku z nie prowokowaniem wzrostu mam syna chronić przed słońcem jakoś bardziej? topcia - 2008-05-20, 21:16 No to moja Weronika ma 3 ciemiączka. . Jedno głowne, drugie na potylicy a trzecie w połowie drogi miedzy dwoma.
va - 2008-05-20, 21:28 a ja z ciekawości zapytam, jak przebiegła wizyta i w ogóle jak Ci się widzi ten pan? jeśli w ogóle byłaś u pana Dariusza? co z nieszczepieniem, jakie ma zdanie? ań - 2008-05-21, 12:29 va, jesteśmy u Dariusza oczywiście jest genialny  bardzo Go polubiłam, od pierwszego spotkania wizyta szybka i sprawna, Lwiak przybrał ponad kilogram i jest ok. Co do szczepień, nie robili afery, normalnie to przyjęli, jedynie starał się mnie przekonać do szczepionki na tężec, ale ja nadal nie jestem przekonana
ań - 2008-05-21, 23:25 kurczę, teraz to się trochę wkurzyłam- porównałam książeczki zdrowia Jag i Lwa i okazuje sie, że Jaga również miała małe ciemiączko- tak samo 1 na 1 a tamta lekarka kazała podawać 2 krople d3!  dobrze, że ja nie podawałam Jej wcale ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
czyli u moich dzieci to chyba taka uroda. Chyba już totalnie się uspokoiłam neina - 2008-05-22, 22:21
Najwyrazniej. A o ewentualne braki d3 sie nie martw, przeciez lato idzie. Karolina - 2008-05-23, 10:38 Topcia mia miała na pół głowy ciemiączka aż się bałam o jej móżdzek
ań - 2008-05-25, 00:01 neina, ja się brakiem wit D nie martwię, Jadze nie podawałam mimo iż miała przepisane. va - 2008-05-25, 10:16 bardzo się cieszę, że ciemiączko OK i że Dariusz przypadł Wam do gustu
Zulu-Gula
ań - 2008-05-30, 22:47 Dariusz oznajmił mi dziś, że Lew ma szerokie szwy czaszki co jest niejako rekompensatą za małe ciemiączko, więc kamień spadł mi z serca
Manu - 2008-05-31, 13:00 no to ekstra  rosnij glowko rosnij w spokoju
YolaW - 2008-05-31, 22:28 U nas też ciemiączko 1cm na 1cm, choc na razie nikt nic na ten temat nie mówił...pewnie dopiero w przychodni coś powiedzą... [ Dodano: 2008-06-08, 12:59 ] To ciemiączko 1 na 1 było tylko zaraz po porodzie, teraz jest znacznie większe, nawet tak na oko, więc pediatra normalnie zaleciła nam wit.D. topcia - 2008-11-13, 02:42 No dobrze. U WEronisi (6,5 m- ca) ciemiączko ma jakieś 4 cm. Wiem, ze to sporo. Czy ktoś z Was się spotkał z takim przypadkiem? Lekarka oczywiscie zleciła końskie dawki wit D. Teraz trochę podawaliśmy-niecałe 400 j m dziennie. ALe chyba się wstrzymamy, bo to pewnie syntetyki wszystko.... majaja - 2008-11-13, 07:02 Miron też miał takie duże, jeśli dobrze pamiętam zrosło się ok. roku. D podawałam jak mi się przypomniało, generalnie nie mam przekonania do sztucznych witamin. Ok 2 lat robiłam mu poziom D to i bez dodatkowej suplementacji miał w normie. Jakbyś miała możliwość to zbadaj jej poziom d e krwi dla spokoju sumienia. topcia - 2008-11-13, 12:18
myślałam o tym. Ale trzeba pobierać krew.... 
YolaW - 2008-11-13, 18:35
może wystarczy z paluszka... Lily - 2008-11-13, 20:27
aha, moja siostrzenica m a2 lata i chyba wciąż nie jest zarośnięte - a witaminę bierze od początku, inne jakieś leki też (od lekarza), tak że to nie do końca jest takie oczywiste, że zarastanie zależy od poziomu wit. D... ań - 2009-01-09, 14:55 my po drugiej kontrolnej wizycie u neurologa- wsio ok główka rośnie, jest w normie, odruchy tez, kolejna wizyta za 3 miesiące.
Ciemię zarosło. elenka - 2009-01-09, 15:30
Albo z pięty, takie malutkie ukucie i taka zassawką się krew pobiera, to chyba nic nie boli, bo Krzysiek się nawet nie ruszył przy tym i nie płakał. ań super, że z Lwią główką wszystko w porządku 
topcia - 2009-01-09, 16:16 ań, ale to tak kontrolnie powinno się badać każde dziecko? ań - 2009-01-12, 08:12 topcia, my mamy skierowanie od pediatry przez wzgląd na to małe ciemię od urodzenia właśnie. Lew jest kontrolowany co 2-3 miesiące czy wszystkie odruchy i rozwój idzie zgodnie z normą. jak by się cos działo wtedy to sygnał, że mózg może mieć za mało miejsca do rozwoju, w takim wypadku robi sie operację. [ Dodano: 2009-01-12, 08:18 ]
Generalnie ważne jest by główka rosła, trzeba mierzyć tym samym centymetrem co tydzień/dwa i sprawdzać czy jest ok. Lew też po wyjściu ze szpitala miał 1x1, teraz Mu zarosło. Ale ma np. szwy czaszki szerokie i to u Niego rekompensuje małe ciemię. Ciemię zarasta do roku, więc u nas za 3 miesiące chyba skończą się te kontrole, mam nadzieję. zojka3 - 2009-01-12, 09:26 ań, wielkie dzięki za odpowiedź i przepraszam za zamieszanie ale jak wpisałam w wyszukiwarkę o co kaman to mi wyskoczyło milion postów, przez które nie miałam siły się przebijać 
Mierze Młodej główkę i narazie jest wsio ok. Dobrze wiedzieć o tych szwach, nie wiedzieć czemu o tym mi nie powiedziała ani jedna ani druga lekarka No ale narazie w porzo
ań - 2009-01-12, 11:27
Lew ma takie, że widac gołym okiem-czacha po ojcu
ie martw się tym, bo duzo dzieci sie rodzi z małym ciemieniem. Problem jest jak ono jest na poczatku duże i nagle zaczyna szybko zarastać-wtedy wiadomo, ze coś jest nie tak. Ale w naszych przypadkach to jest po prostu uroda dzieci, maja raczej drobne główki i tyle. Np. Jaga miała od początku dużą głowę i nadal sprawia ona takie wrażenie, natomiast Lew ma taką zgrabną
YolaW - 2009-01-12, 20:23 Olaf też miał 1cm x1cm ciemiączko, ale po urodzeniu (tak ma wpisane do książeczki) i ono się potem powiększyło jak po porodzie czaszka wróciła do swojego kształtu. Lekarz kazał mi sie nie sugerować tym wpisem. No, ale mam pytanie do Was w drugą stronę: ciemiączko Olafa jest jeszcze spore (nie dawałam latem wogóle wit. D, a teraz daję tak ze 3-4 razy w tygodniu). Mam się martwić?
Myślałam, że do 18 m-ca i byłam spokojna, ale jak do roku to się zmartwiłam, bo się to ciemiączko Olafa na pewno nie zrośnie. Czy są jeszcze jakieś dzieci z ciemiączkiem 1cm x 1,5 cm (tak na oko) w wieku 8 m-cy? ań - 2009-01-12, 20:29 YolaW, wiesz, ten rok to jest chyba takie niby minimum, nie jestem pewna, ale tak mi powiedziała neurolog dynia - 2009-01-12, 20:33 Yola do 18 mies to jest norma własnie także się nie martw niepotrzebnie
notasin - 2009-01-12, 22:22 YolaW, Inka tez takie miala (a dostaje wit D, codziennie jest na dlugich spacerkach), a nasza pediatra jest z jej ciemiaczka bardzo zadowolona teraz juz jest malutkie, takie mniej niz 0,5 na 0,5; takze glowa do gory
no i zwroc uwage, czy Olaf ma jakiekolwiek objawy krzywicy, pewnie nie, co?
a najlepiej skonsultuj sie z pediatra to sie uspokoisz
YolaW - 2009-01-12, 22:53
ale objawy typu żabi brzuch czy pocenie się potylicy np.to już przy zaawansowanej krzywicy widać. Jakie są te delkatniejsze objawy? I dzięki Dziewczyny za odpowiedzi
notasin - 2009-01-12, 23:05 myslalam, ze pocenie sie potylicy jest delikatniejszym i jednym z pierwszych
a poza tymi, ktore wymienilas, w mojej ksiazce pisza o miekkich kosciach czaszki, ale to pediatra powinien macac a chodzisz z Olafkiem na wizyty kontrolne? ze mnie sie smieje moja znajoma, matka dwojki dziatek, ze chodze i porozumiewawczo do meza swego mruga: "pierwsze dziecko.."
ale tak w ogole to chodzilo mi w tym pytaniu o to, ze pewnie nie ma co sie martwic o ciemiaczko, jesli poza tym wszystko OK, a ono stopniowo zarasta
YolaW - 2009-01-12, 23:11 notasin, mam nadzieję, że jest ok. Z tą potylicą nie wiedziałam, że to jeden z pierwszych objawów. Na kontrolne wizyty chodzę rzadko, ostatnio do szczepienia, ale z kolejnym sie spóźniamy specjalnie więc nie byłam. No ale jak jest czas do 18 m-ca to myslę, że poskojnie zarośnie. Ogromne nie jest
ajanna - 2009-01-13, 12:52 a propos, żabiego brzuszka - chłopcy obaj mieli, ale nie był to objaw krzywicy, tylko po prostu słabe mięśnie brzucha ań - 2009-01-13, 16:53
priya - 2009-01-13, 18:24
Taki "rozlany" jest. Dodatkowo przy bardziej zaawansowanej krzywicy występuje tzw. "różaniec krzywiczy" - zgrubienia połączeń kostno-chrzęstnych między żebrami. Mój Nat miał bardzo małe ciemiączko i nie dostawał w ogóle witaminy D. Chirurg bardzo pochwalił taką decyzję pediatry, mimo iż podejrzewał u niego lekki niedobór tej witaminy. Uspokoił nas, że słońce czyni w tej kwestii cuda i dzieciom całkowicie wystarcza. YolaW - 2009-01-13, 20:36
otóż to
PS. Ja znowu od 4 dni zapominam o witamienie D 
chyba trochę podobny do afrykańskich dzieci z biednych krajów - ja sobie to tak wyobrażam przynajmniej priya - 2009-01-14, 16:12
Też sobie tak kiedyś myślałam, zwłaszcza, że Nat ma taki bebeszek jak mały budda  i ja właśnie myślałam, że to niedobory witaminy D. Jednak wszelkie definicje "żabiego brzucha" podają właśnie słowo "rozlany" tudzież "rozpłaszczony". Zdaje się więc, że natowy żabim nie jest
topcia - 2009-02-19, 04:13 Wydaje mi się, że w koncu znależliśmy kompetentnego lekarza. Stwierdził u Wisi, że żeberka odstające ma z powodu problemów z pokarmowym układem. Co do ciemiączka, to rozmowa była krótka: -doktorze, Wisia ma duże ciemiączko Doktor, po obmacaniu: -normalne (a ma takie na trzy palce długie i szerokie na jakieś dwa) -hmmm.... sądziłam, że jest duże - to dlatego, że wszyscy biorą wit. D i tak się wydaje I dokończył już bardziej żartobliwie: -jak szybciej szwy czaszkowe zarastają to mózg nie rośnie i ludzie nie myślą.... 
Ogólnie jesteśmy zadowoleni i mamy nadzieję, ze się nie zawiedziemy. Skromny, słów na wiatr nie rzuca (czasem mam wrażenie, że za każde wypowiedziane słowo płaci ), ostatnio nawet wydał reszty za wizytę, bo stwierdził, że za dużo (50 zł). Na pytanie, czy przyjść na kontrol odpowiada najczęściej "nie trzeba".
Sorki za OT
|
