|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zdrowie - Żylaki nóg
Malati - 2008-05-26, 13:20 Temat postu: Żylaki nóg Mam na prawej nodze dość dużego żylaka.Pojawił mi się po ciąży ,chociaż myślę że inne czynniki bardziej wpłyneły na jego powstanie.Wygląda to po pierwsze paskudnie,po drugie ta noga mnie pobolewa zwłaszcza jak długo pochodze czy postoję.Ponadto boje się czy kolejna ciąża nie nasili objawów i czy nie pjawią się klejne żylaki.Czy znacie jakies sprawdzone skuteczne metody na żylaki? Nie wiem czy poza operacją jest możliwe ich pozbycie się ? Będę wdzięczna za każdą radę
malva - 2008-05-26, 20:48
uhm, az mnie żyły zabolały, u mnie zylaki sa rodzinne ,mi gin przypisała tabletki Cyklo3 Fort i wypukłe żylaki mi się " wchłonęły" a żyły przestały boleć
piszę "wchłonęły" z cudzysłowiem bo tak naprawdę to się spłaszczyły bardziej, niż wchłonęłyjuz ich prawie niewidac
aa, i lekarka powiedział mi ze wlasnie tylko leki leczace "od środka" ,wzmacniające żyły sa skuteczne, odradzała stosowanie masci, -ze sa w sumie nieskuteczne..
Lily - 2008-05-26, 21:42
hxxp://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=666 - jest dosyć drogi i na receptę, ale bardzo skuteczny
generalnie trzeba dbać o dużą ilość bioflawonoidów i codziennie trzymać nogi przez 30 minut w górze, np. opierając w pozycji leżącej na ścianie, warto też robić rowerek (w powietrzu), rower też pomaga - przynajmniej zapobiegać pogorszeniu
tez mnie to czeka, już mi się właściwie robią, moi rodzice mają też bolesne żylaki
eenia - 2008-05-26, 22:00
temat mnie bardzo interesuje bo sama mam z tym problemy i też nie wiem jak to ugryźć
malva napisał/a: | mi gin przypisała tabletki Cyklo3 Fort |
co to takiego? wpisuje z google i nic nie wychodzi...
Lily - 2008-05-26, 22:01
eenia, hxxp://www.vitanea.pl/index.phtml?apteka=cyclo_3_fort_30_tabletek&action=produkt_szczegoly&pid=42483&k=97
eenia - 2008-05-26, 22:18
dzięki Lilly
liczę że ten Ciclo3fort to koszt ok 50 zł miesięcznie... po jakim czasie są efekty i jak długo to trzeba brać, chyba nie cały czas? czy one są bez żelatyny?
nieznoszę leków ale kto wie czy nie będę musiała się przekonać do tego
Malati - 2008-05-27, 11:39
Dzięki malva ,jak będe u gina od razu zapytam o ten lek? Lily dzięki za linka
A co z naturalnymi metodami sa nieskuteczne w przypadku zylaków czy nie stosowałyście? Ja słyszałam że pomaga obwijanie sobie na noc miejsc z żylakami kapustą i bandażem.Podobno pomagaja zimne prysznice,albo naprzemienne raz zimna raz ciepła woda- mi przynosi to ulgę ale napewno nie zmniejsza żylaków Słyszałam również o tym że jazda na rowerze pomaga tak jak napisała Lily.Ja nawet zaczełam myśleć o jakimś laserowym usunięciu tego żylak ale znajoma która jest pielegniarką powiedziałą mi że póżńiej i tak pojawiają się nowe A co z sauną?Ja chodze i czuję jak lepiej krąży mi krew te parę minut po wyjściu z sauny i wzięciu zimnego prysznica.Korzystacie ?Czasami słysze że w przypadku żylaków jest to nie wskazane,ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć( może dlatego że zabardzo lubie saunę )
magdusia - 2008-05-27, 13:03
tak na chłopski rozum to może tak pijawki poprzystawiać do żylaków.
Gdzieś czytalam o tej metodzie.
Karolina - 2008-05-27, 13:17
magdusia napisał/a: | pijawki poprzystawiać do żylaków |
i zamknąć oczy
PiPpi - 2008-05-27, 13:34
czarna, interesuje Cię ziołolecznictwo? jesli tak to wklepię przepisy, jesli nie to szkoda czasu napisz proszę, czy chcesz
Malati - 2008-05-27, 13:42
Madziu oczywiście że chcę.Intersuje mnie wszytko co może mi pomóc
PiPpi - 2008-05-27, 15:37
a wiec:
1.orzech laskowy (liście, kora). Stołową łyżkę zmielonych liści i kory zalać szkalnką wody wrzącej. Pić po 1/3-1/4 szklanki 3-4razy dziennie przed jedzeniem. Srodek leczący żylaki, zapalenie żył, owrzodzenia podudzi.
2. Nalewka: 50g kwiatów kasztanowca zalać wódką (0,5litra) Odstawić w ciepłe, ciemne miejsce na 2tyg. codziennie wstrząsając . Zażywać po 30-40kropli 3-4razy dziennie przez 3-4 tygodnie.
Preparaty z kasztanowca pospolitego obniżają krzepliwość krwi, wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, zapobiegają tworzeniu się zatorów. Zaleca sie stosowanie przy hemoroidach, zaburzeniach wydzielania żółci, zaburzeniach w układzie pokarmowym, dnie, reumatyzmie.
3.Krwawnik pospolity(ziele)- 50g, kocanka piaskowa (kwiaty)-200g, borówka brusznica(liście)- 100g, kruszyna(kora)- 100g, brzoza(liście). Stołową łyżkę zmielonej mieszanki zalać 300ml wrzącej wody, gotować minut. Odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na 4godziny. Pić ciepły napar po pół szklanki 3razy dziennie 15minut przed jedzeniem. Stosuje sie w zakrzepowym zapaleniu żył.
4.Bylica-piołun. Świeżo zerwane liście bylicy piołun rozetrzeć w moździerzu. Otrzymany proszek zmieszać w równych proporcjach z zsiadłym mlekiem. Nałożyć równą warstwę na gazę i przyłożyć do miejsc z żylakami. Stosować zabiegi przez4-5 dni. Po kilku dniach przerwy można leczenie powtórzyć.
5. Chmiel (szyszki). Zebrać i wysuszyć zielono-żółte szyszki chmielu. 1-2 stołowe łyżki szyszek zalać szklanką wrzącej wody. Gotować na małym ogniu 10-15minut, przecedzić. Pić po1/3szklanki 3 razy dziennie. efekt uboczny-uspokajające działanie
malva - 2008-05-27, 18:10
Cyclo3Fort rzeczywiscie jest w postaci kapsułek, one moga byc z żelatyny,nie wiem czy są ,gdyż wyrzuciłam pudełko, lek ma postac stałą ,bez problemu mozna go z kapsułki wyjąć (paskudny smak ma,bleeeee)
brałam go tylko miesiąc (gin zalecała mi bym brała go przez 2 miesiace regularnie, a potem co 2 miesiace zapobiegawczo)
jednak lek tak mi pomogl ze po miesiacu zapomniałam zeby go brać..i przez cały ostatni rok go nie brałam
Malati - 2008-05-27, 20:40
Magda Stępień dziękuje
Malva to co piszesz napawa mnie nadzieja że i moje dolegliwości moga się cofnąć dzięki
yolin - 2008-06-25, 19:02
hej, a co zrobic jak nogi, tzn stopy przede wszystkim w kostkach strasznie puchna
bo mam to od jakiegos czasu i chyba sie wybiore do lekarza,
czasami ledwo chodze, wydaje mi sie, ze mam nogi z olowiu...
moze mozecie mi cos doradzic?
PiPpi - 2008-06-25, 20:53
yolin, wyelimnuj nabiał z jadłospisu a wieczorem unikaj również owoców surowych, u mnie pomogło, jakieś moczopędne ziółko jak pokrzywa też może pomóc
yolin - 2008-06-26, 23:25
dzieki Magdo, wyprobuje , napewno mi nie zaszkodzi wegansko sie odzywialam ostatnio jak karmilam piersia nasze dziecko ( mial alergie na mleko krowie i wszelkie nabialy) i czulam sie rewelacyjnie.... nie wiem dlaczego do tego wrocilam, choc w wielkich ograniczeniach i bez mleka, ale zawsze cos...
do lekarza i tak chyba pojde, mam problemy z krazeniem... zwlaszcza w upaly, lato to nie jest moja ulubiona pora roku
PiPpi - 2008-06-27, 09:27
no mi też nabiał kompletnie nie służy, oprócz jaj i masła, zobaczymy co z Mąłą
Wretka - 2008-07-02, 14:25
Ja też mam żylaki. Z jednej nogi kilka lat temu usunęłam operacyjnie, bo bardzo się ich wstydziłam. Trochę mi głupio, że zaaplikowałam sobie taką inwazję we własne ciało, ale wychodziło na to, że warto. Nic mi nie dolegało poza defektem urody, ale żylaki mają się w późniejszym wieku rozwinąć w bolesne i niebezpieczne zakrzepowe zapalenie żył, więc ustaliliśmy z lekarzem, że skoro i tak kiedyś będzie trzeba, to lepiej teraz, kiedy jestem młoda i łatwo się zagoi. A przy okazji (czyt. przede wszystkim) będę ładniej wyglądać.
O metodach wiem tyle (sprzed kilku lat): maści są nieskuteczne, fajne są te metody laserowe, nastrzykiwania pewnymi substancjami, które powodują zamykanie się żylaków, tylko nie na każdego żylaka można tak potraktować i trzeba co parę lat powtarzać, bo wychodzą nowe żylaki i wreszcie usunięcie chirurgiczne.
Ja właśnie jedną nogę mogłam tylko ponastrzykiwać czymś, ale w prawej zastawki zupełnie nie działały (chyba o to chodziło, nie całkiem pamiętam) i trzeba było wyciąć.
Ciekawe, że w ogóle nie słyszałam o tym leku Cyklo3 Fort. Czytam tu, że działa, a mnie przez te kilka lat, kiedy chodziłam z moimi nogami do wielu lekarzy, nikt go nie przepisał.
Może w moim przypadku nie zadziałałby? Albo go jeszcze nie było?
jamajka - 2008-07-07, 11:01
Wretka, a czy musialas sie przed usunieciem chirurgicz.zaszczepic na wzwB? mi pare dobrych lat temu tak zalecili, ale nie doprowadzilam tego do skutku. Pytanie - czy mozna zabieg przeprowadzic jesli sie nie zaczszepie?
Po porodzie lekarz zalecil wlasnie cyklo3fort,ale jak to bywa w moim przypadku - pobralam, pobralam i przestalam Nie powiedzial mi tylko jak dlugo to brac (dzieki malvie juz wiem;)
Magda Stępień i czarna96, a czy stosowalyscie jedna z tych ziolo-terapii? ktora najlepiej? generalnie lekarze i farmaceuci lekcewazaco wypowiadaja sie o ziolach, z tego co zaobserwowalam.
Wretka - 2008-07-07, 13:27
Ja już byłam zaszczepiona. Nie pamiętam, czy to był warunek konieczny.
malva - 2008-07-07, 19:46
Wretka napisał/a: |
Ciekawe, że w ogóle nie słyszałam o tym leku Cyklo3 Fort. Czytam tu, że działa, a mnie przez te kilka lat, kiedy chodziłam z moimi nogami do wielu lekarzy, nikt go nie przepisał.
Może w moim przypadku nie zadziałałby? Albo go jeszcze nie było? |
mogło go nie byc jeszcze,ale jest tez druga mozliowsc m-mogłas miec juz tak bardzo zaawansowane zylaki ze nie dałoby rady ich w zaden sposob wyleczyc
ale skoro masz taki skłonnosci to moze teraz zastanaow sie nad tym by go zażywać..
oj,te zylaki to ciezki temat..
[ Dodano: 2008-07-07, 19:47 ]
Czarna,ciesze się ze Cie pocieszyłam,ale napisz jak z twoimi zylaczkami teraz-lepiej?
Malati - 2008-07-12, 23:37
malva napisał/a: | Czarna,ciesze się ze Cie pocieszyłam,ale napisz jak z twoimi zylaczkami teraz-lepiej? |
Będąc u gina wspomniałam o moim żylaku,powiedział ze leczenie farmaceutyczne nie pomaga ze jak mi to przeszkadza to najlepiej usunąć chirrgicznie Wzdrygam sie na samom myśl,ponadto słyszałam ze usunięcie nie niweluje problemu bo zdarzają sie często nawroty.
Czy ten Cyklo3 Fort można dostać bez recepty? Mój zylak ostatnio mi nie dokucza chociaż jak poszłam sobie pobiegac to ta noga na której go mam pobolewała mnie,więc chyba bieganie to nie sport dla mnie Ogólnie ze względów estetycznych nie pokazuje zylaka wogóle i mimo upałów chodzę w długich spodniach i spódnicach
ewatara - 2008-07-14, 01:13
czarna96 napisał/a: | Czy znacie jakies sprawdzone skuteczne metody na żylaki? Nie wiem czy poza operacją jest możliwe ich pozbycie się ? Będę wdzięczna za każdą radę | czarna ja też miałam na nodze (chyba juz to gdzieś na WD opisywałam, ale jak nie widziałaś to jeszcze raz) i w UK mi powiedzieli, że sie to operacyjnie jedynie usuwa i to za kwotę na złotki jakieś kilkanaście tysięcy było.
Przyjechałam do Polski lekarz (chirurg) dał mi jakieś tabletki (nie pamiętam nazwy), i zastrzyk za około 60 czy 100 zł - już dobrze nie pamietam wstrzykiwał mi to z 15 minut, potem obwiązał baaaardzo ciasno bandażem i pomogło prawie nic nie widać, trzeba się naprawdę mocno przyjrzeć, żeby jakiś slad zobaczyć, a wyglądało paskudnie i było duże
Tak więc jak przyjedziesz do kraju to sobie na pewno z tym zrobisz porządek i to nie za takie kwoty i operacje jakie proponują lekarze w UK więc głowa do góry będzie oki .
jamajka - 2008-07-14, 10:04
ewatara, a mozesz odtworzyc szczegoly - co to za tabletki i zastrzzyki? gdzie sie leczylas...?
Wretka - 2008-07-14, 10:13
czarna96 idź do chirurga naczyniowego - jeśli ginekolog doradza ci w tej sprawie, to chyba tylko się wymądrza.
U mnie lekarz postanowił, co można zrobić, dopiero po usg żył/nogi - okazało się, że z jednej nogi trzeba operacyjnie, bo zastawki nie pracują (o ile dobrze pamiętam), a drugą nogę można właśnie ponastrzykiwać (pewnie właśnie to miała zrobione ewatara). w dodatku brzydszy był ten żylak, który można było nieoperacyjnie wyleczyć.
Trzy lata temu zapłaciłam za operację dwa tysiące z kawałkiem.
Jeśli chodzi o nawroty, to przy obu metodach mogą następować - po prostu kolejne żyły odmawiają współpracy.
ewatara - 2008-07-15, 21:20
Spróbuję załatwić te nazwy zastrzyków i tabletek, ale nie obiecuję, ponieważ lekarz jak bylam na kontroli sam pytał jakie to leki biorę (sam mi je zapisywał ), ale chyba nie w mojej karcie.
Mam sie jeszcze u niego pojawić, bo znamie chciał mi jedno usunąć, więc spróbuję i popytam, ale czy coś z tego wyjdzie to nie wiem, idź do hirurga on Ci pewnie dobierze. Mi tez powiedział, że jeden tylko operacyjnie potraktujemy, a jak go poprosiłam, żeby tez ponastrzykiwał to też fajnie zniknęło
Malati - 2008-07-16, 16:01
Ja sie strasznie boje tego chirurga naczyniowego.Pesrspektywa usuwania żylaków przyprawia mnie o dreszcze
ewatara - 2008-07-16, 17:06
czarna nie denerwuj sie za wczasu, ja tak jak Ci też pisałam bylam u chirurga, a zrobił mi jedynie te ostrzykiwania (bo tego zwykły lekarz nie robi), więc nie bój się za wczasu, może będzie u Ciebie to samo, tylko zastrzyk, bandaż na 2 tygodnie i wsjo - czego Ci życze.
sama też się boję takich zabiegów operacyjnych kumpela miała tak robiony żylak, ale nic a nic nie bolało, bo pod znieczuleniem miejscowym było robione, wiec jakby co też nie jest straszne, ale najpierw z tym idź do lekarza (potrzebujesz skierowanie od zwykłego do naczywniowego,... bo może tylko zastrzyk bedzie, a odwlekanie może tylko pogorszyc sprawę, często coraz więcej naczynek peka w około -więc naprawdę warto.
Malati - 2008-07-17, 23:03
Niestety ja bede musiala isc prywatnie do lekarza,nie jestem ubezpieczona w polsce Ale mysle o tym ,chociaz nie wiem czy uda mi sie to zalatwic teraz w polsce? Nie wiem ile prywatnie kosztowa lby taki zabieg?
Wretka - 2008-07-18, 14:56
mnie na ubezpieczalnię i tak nic nie chcieli zrobić - lekarz mi powiedział, że dopiero, jak mi będą żylaki do kostek wisieć, to mnie skieruje. Inni mniej dosadnie, ale to samo.
czarna96 nie martw się tym już teraz tak bardzo - zamailuj do różnych przychodni, dowiedz się, ile kosztują wizyta, zabieg itp. i dopiero zorientujesz się, czy jest się czym przejmować.
malva - 2008-12-20, 12:37
byłam wczoraj u chirurga naczyniowego
w koncyu sie wybrałam bo mnie zaczeły zyły bolec
posłuchał specjalna słuchawo jaki mi krew w zyłach płynie
no i stwierdziłze mam niewydolnośc przepustoąa zył (po ludzku :zylaki )
w prezyszłosci moze bede miala operacje
dostałam do zazywania:detralex, masgne B6 i żel do smarowania nóg
co ciekawe: dowiedzialam sie ze ogrzewanie podłogowe bardzo żle działa na żyły-rozszerza je
Karolina - 2008-12-20, 18:29
Czyli lepiej mieć zimne stopy ? U mnie w rodzinie problemy z naczyniami są, od dwóch dni boli mnie noga, to taki ból jakby od obicia, ale ani nie było kontuzji ani siniak nie wychodzi, tkliwośc jet włanie w okolicy żyły.
biechna - 2008-12-21, 01:18
malva napisał/a: | ze ogrzewanie podłogowe bardzo żle działa na żyły |
Oj tak, przy żylakach to "cichy zabójca"
Mój mąż ma żylaki, ale od ok. 2 lat już nie powstają nowe i przestały go boleć te "stare" - codziennie trzyma nogi przy ścianie, 10-15 minut pod kątem prawie 90 stopni do góry (takie podpieranie nóg do góry o 45 stopni itp w zasadzie ma minimalny pozytywny wpływ, o ile). Poza tym - sok z kasztanowca i po prysznicu/kąpieli polewanie łydek i stóp zimną wodą. Bardzo mu pomogło to wszystko łącznie.
To ważne, żeby żył nie przegrzewać.
malva - 2008-12-21, 16:03
biechna, o dzieki za radę ,też tak bedę robić!
daria - 2009-04-29, 12:10
dziewczyny, a jak taki żylak wygląda? bo u mnie ponoć w rodzinie występowały żylaki, babcia miała, ale jakoś mnie to nigdy nie interesowało.. no a teraz jak jestem w ciąży to na lewej łydce zrobiło mi się coś takiego dziwnego: jakieś 2 cm naczyń krwionośnych jest tak bardziej uwypuklone i fioletowe aż i lekko przy dotykaniu boli, ja mam tendencję do pękania naczynek, na udach mam takie popękane, ale nie wygląda to tak paskudnie jak to na łydce, czy to może być żylak?
Lily - 2009-04-29, 21:02
daria napisał/a: | jakieś 2 cm naczyń krwionośnych jest tak bardziej uwypuklone i fioletowe aż i lekko przy dotykaniu boli | no, to może być żylak... smaruj żelem z kasztanowca
daria - 2009-05-01, 08:24
Lily napisał/a: | no, to może być żylak... smaruj żelem z kasztanowca |
smaruję, ale to chyba za mało, poczytałam cały temat i spróbuję rad Magdy Stępień
moja mama idzie do lekarza na jakieś przepływy i radzi mi to samo po ciąży, ehhh u nas to rodzinne, tylko że babcia z tym nic nie robiła, mama zaczęła to ja będę jeszcze szybsza najgorsze, że moja praca jest siedząca w 90% ale postaram się zadbać o nogi, już nawet nie chodzi o wygląd, bo ja w spódniczkach mini i tak nie chodzę
megi79 - 2010-09-07, 12:24
cześć moja mama właśnie jest drugi tydzień po operacji żylaków dzisiaj idzie na ściągnięcie szwów ale ją bardzo bolało po operacji nie mogła chodzić tylko siedzenie lub leżenie z nogą, ale efekt jest , noga wygląda świetnie i warto było żylak był wielkości grubej kaszanki i bardzo bolał jak chodziła ,spała czy leżała do tego bierze jeszcze jakieś leki ciężko było jej się zdecydować na operację bo jest po zawale ale była pod dobrą opieką lekarzy specjalistów . pozdrawiam
lilith - 2010-09-09, 12:00
śledzę Wasz wątek i zdecydowałam się wreszcie napisac. Mam cichą nadzieję, że ktoś może mi doradzi.
Zawsze miałam problemy z krążeniem, zimne ręce i nogi, ale teraz przerodziło się to w poważną niewydolnośc naczyn. na kostkachi i wew. stronach stóp zdobiły mi się jakby krwiaki,a z powodu zastoju krwi - ciemniejące przebarwienia, które nie schodzą od żadnych leków i stale się powiększają. Byłam u wielu lekarzy, niestety trafiałam na osoby, które mimo tytułu np. chirurga naczyniowego nie znały się wcale na tym co może mi dolegac i zupełnie w ciemno robiły zabiegi - laser, zastrzyki. teraz się okazało, że nie powinnam miec takich zabiegów, ponieważ mam uszkodzone perforatory, krew cofa się z naczyn glębokich do powierzchniowych i z tąd wylewy i przebarwienia. i taraz jest trochę późno aby to zniknęło.
Muszę brac leki i nosic podkolanówki uciskowe prawdopodobnie do konca życia, a mam dopiero 22 lata. jestem tym załamana, wiem że to głupie, ale chyba najbardziej cierpię z powodu tych przebarwień . Martwi mnie też oczywiscie co będzie dalej z moim ciałem w takim razie....
Zżera mnie też żal na lekarzy, którzy przegaplil moment, gdy można było coz zarazic. teraz naczynia są bardzo poszerzone...
Uff, wyszedł z tego niezły referat, wybaczcie.
Może znane są Wam jakies sposoby na oczyszczanie organizmu z takich złogów krwi, cos co usunęłoby ciemniejące przebarwienia?
Podobno powinnam uprawiac sporty np plywanie ALE równoszesnie szybsze krążenia przy uszkodzeniu tych perforatorów powoduje większe wylewy... nie wiem już co robic po basenie zawsze mam okropnie spuchnięte nogi, purpurowe cętki na stopach, nawet tych nieszczęsnych podkolanowek nie mogę naciągnąc.
Czy ktoś ma może podobne doświadczenia z taką chorobą? Będzę wdzięczna ogromnie za odpowiedzi :*
Jędruś - 2010-09-11, 01:18
Lilith podaj swój tygodniowy jadłospis.
Dzień po dniu.
Zwróć uwagę na rzadko występujące składniki odżywcze:
omega-3 (siemie lniane, nasiona chia, orzechy włoskie)
B12 (suplementacja w postaci roztworu) jest o tym wątek na forum
jod (glony morskie ewentualnie płyn Lugola (1 kropla na szklankę 2 razy na tydzień)
selen – orzechy brazylijskie (2-3 dziennie)
witamina C
bioflawonoidy (zobacz w google gdzie ich jest najwięcej).
Zobacz obszerne opracowania (krok za krokiem, bez pośpiechu) na temat wegańskiego odżywiania:
hxxp://www.rozanski.art.pl/vege/wegan.html
hxxp://tiny.pl/hrhdp
Resztę mogę podpowiedzieć znając twój jadłospis.
Jędruś
Wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
|
|