| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Artykuły o weg*anizmie i ekologii - "Jak mieso szkodzi ludzom i swiatu"
kofi - 2008-06-13, 08:24
Fajny ten artykuł. Dobrze, że w "Przekroju", który jest chyba opiniotwórczym czasopismem.
No i te zdjęcia takie paskudne
Lily - 2008-06-13, 08:32
Przypomniało mi się, że ostatnio na konferencji na temat głodu wymyślili, że trzeba natychmiast zwiększyć produkcję żywności, żeby wyżywić głodujących. A przecież wystarczyłoby hodować mniej zwierząt rzeźnych, a rośliny przeznaczyć dla ludzi. Tylko kto się naje roślinami?
rebTewje - 2008-06-13, 08:43
fajnie fajnie, zara lete do kioska!
alcia - 2008-06-13, 09:03
Ja nie widzę nic szczególnego w tym artykule. Uważają, że najlepsza jest dieta mieszana, mięso co drugi dzień - mojej rodziny absolutnie by to nie przekonało, zaraz by wyłapali z całości tą jedną informację, resztę by wyrzucili z głowy.
Bywały lepsze w komercyjnej prasie...
adriane - 2008-06-13, 09:22
Ja uważam za bardzo dobry ten artykuł: porusza wprawdzie głownie jeden aspekt nie jedzenia mięsa-ekologiczny, ale w obrazowy sposób. Pewnie troche osob sie zastanowi nad tym, na 5 minut
Capricorn - 2008-06-13, 09:30
| alcia napisał/a: | Ja nie widzę nic szczególnego w tym artykule. Uważają, że najlepsza jest dieta mieszana, mięso co drugi dzień - mojej rodziny absolutnie by to nie przekonało, zaraz by wyłapali z całości tą jedną informację, resztę by wyrzucili z głowy.
Bywały lepsze w komercyjnej prasie... |
nie czytałam jeszcze.
ale już mi się podoba mesydż: MIĘSO SZKODZI - ogromną czcionką. Już to mnie cieszy. Kupię ten przekrój.
Karolina - 2008-06-13, 10:21
Takie artykuły są bardzo potrzebne - np. mojemu ojcu który każdy posiłek musi mieć mięsny. On nie wierzy na słowo, musi przeczytać w "poważnym" źródle.
Alispo - 2008-06-13, 11:39
Nie ma sie z czego cieszyc..w wersji papierowej pod spodem rameczka:
| Cytat: | Jak być wedżi?
Badania z początku XXI w. wykazały, że wegetarianinem jest już co 20. Amerykanin i co 40. Polak.
Czy to zdrowe? Ludzie stracili zdolność syntezy niektórych związków wystepujących w pokarmie pochodzenia zwierzęcego. dotyczy to witaminy B12. Jej brak powoduje anemię i zmiany degeneracyjne w układzie nerwowym, zmniejszenie odporności.
Nie jedząc mięsa, narażamy na niedobór witaminy A i D, żelaza, wapnia, selenu. Niektóre z tych składników wystepują w roślinach, ale z nich gorzej je przyswajamy. Stąd częstsze wśród wegetarian osteoporoza, anemia.
Badania w Anglii i Norwegii wykazały, że dzieci weganek miały zmiany w budowie układu nerwowego i zaburzenia hematologiczne. Wystepowała u nich krzywica z powodu niedoborów wapnia i witaminy D.
Wegetarianie jednak rzadziej zapadają na choroby serca, niektóre nowotwory i choroby neurodegeneracyjne. |
zachęcam do mailingu
Karolina - 2008-06-13, 12:36
Alis no tragedia - brak wit A??? A betakaroten w warzywach...? | Alispo napisał/a: | | Niektóre z tych składników wystepują w roślinach |
a które w nich nie występują? Żenada...Może wystosujemy jakieś wspólne pismo do przekroju?
[ Dodano: 2008-06-13, 13:48 ]
| Alispo napisał/a: | | Wegetarianie jednak rzadziej zapadają na choroby serca, niektóre nowotwory i choroby neurodegeneracyjne. |
hehe widać niedobór składników wydłuża życie
rebTewje - 2008-06-13, 13:07
wystosujmy wegedzieciakowe pismo do przekroju, bardzo proszę.
Tobayashi - 2008-06-13, 14:27
MOgę dołączyc najświeższe wyniki badań krwi mojego wege-dwulatka - są perfekcyjne !!!
Marcela - 2008-06-13, 14:37
rebTewje, jestem za!
Tobayashi, pokaż te wyniki, jestem ciekawa jakie powinny być. Też robiłam ostatnio badania dziecku.
Tobayashi - 2008-06-13, 15:25
Przy wszystkich wynikach sa podane normy. TObiś nie ma niedoborów, ma dwa parametry nawet powyżej normy. Może najpierw pójdę z nimi do lekarza, a potem opublikuję
alcia - 2008-06-13, 16:19
| euridice napisał/a: | Do tej pory oficjalnie o tym sie nie mowilo, [...] A tu prosze: "Przekroj" mowi dokladnie to samo co jakis "szalony wegetarianin"! |
gazety piszą o tym raz na jakiś czas, czasem w dużo korzystniejszy dla nas sposób, na prawdę nie widzę tu nic rewolucyjnego.
[ Dodano: 2008-06-13, 17:21 ]
Mnie rozbroili z tą częstszą wśród wegetarian (tu błąd ) osteoporozą
Nie spotkałam się z badaniami, które by coś takiego wykazały, skąd tak niedorzeczne stwierdzenie???
Karolina - 2008-06-13, 16:22
Tak Alcia ale osobiście nigdy nie widziałam takiego tematu na okładce.
alcia - 2008-06-13, 16:24
| Karolina napisał/a: | | osobiście nigdy nie widziałam takiego tematu na okładce. |
to fakt, robi wrażenie
kofi - 2008-06-13, 17:51
No i na korzyść przemawia fakt, że ta ramka, którą zacytowała Alispo jes naprawdę malutkimi literkami pisana. Mam nadzieję, że większość ludzi już tego nie przeczyta
Zdjęcia w paierowej wersji robią wrażenie. Ale nie kupiłam
[ Dodano: 2008-06-13, 18:55 ]
| euridice napisał/a: | Jeden artykul w opiniotworczej gazecie moze zadzialac o wiele wiecej niz moje kilkuletnie przekonywanie mojej mamy.
|
Z moją tak samo
Poza tym na moją np. decyzję o przejściu na wege też miały wpływ artykuły w gazecie ("Na Przełaj"). Oraz film o Denxiaopingu , który bynajmniej wege nie był, wręcz przeciwnie.
Alispo - 2008-06-13, 18:31
| euridice napisał/a: |
No i beda swiadomi tego o czym do tej pory sie milczalo, a co w tym artykule jest podkreslone: ze hodowla, uboj moga byc humanitarne albo niehumanitarne. |
Humanitarny uboj to moim zdaniem nie istnieje.
majaja - 2008-06-13, 19:03
| Karolina napisał/a: | | hehe widać niedobór składników wydłuża życie | Pamiętam, że w Polityce była jakaś krótka notatka, o wynikach badań, bodajże brytyjskich, wskazujących, że nawet nieduży ale stały nadmiar wit A i innych rozpuszczalnych w tłuszczach skraca życie o kilka lat. Więc poniekąd masz rację
Alispo - 2008-06-13, 19:04
| euridice napisał/a: | | Ale dla mnie (nas?) smierc to zawsze smierc. |
to druga sprawa.Chodzilo mi o to,ze nie ma uboju zupelnie nie powodujacego cierpien,w kazdym razie nie jest stosowany.
Okladka fajna:) Calosc-taka w miare,zgadzam sie z alcia,ze bywaly bardziej pozytywne artykuly,ten nie jest genialny na tyle,zeby sie zachwycac moim zdaniem,ostatnimi czasy sporo jest artykulow o vege,niekoniecznie mocno krytycznych. Ciekawa jestem czy Przekroj wydrukuje jakies i jakie odpowiedzi na ten artykul.
ewatara - 2008-06-13, 22:56
| Lily napisał/a: | Tylko kto się naje roślinami? | właśnie, mi ostatnio Pani biologiczka powiedziała, że ja uwielbiam słodycze bo nie jem mięsa i mi energii brakuje , na to, że tak mam od małego, a nie od czasu wege, była już głucha,
A jak w pracy coś tam wspomniałam, że muszę brzuch stracić, to mi powiedziała, że wegetarianie to otyli ludzie i mają wielkie brzuchy i że mam popatrzeć na krowę, żyrafę - jako przykłady.... , boże, aż mnie to słabi
Lily - 2008-06-13, 22:59
może niech pani popatrzy na sarny i inne podobne gatunki jedzą roślinki, a są "chyba" zwinne i szybkie
ewatara - 2008-06-13, 23:00
| alcia napisał/a: | Mnie rozbroili z tą częstszą wśród wegetarian (tu błąd ) osteoporozą | o o tym mi też wspomniała ( z czy i ja się nie zgadzam), szkoda tylko, że ma taka wybiórczą pamięć do tego co przeczyta...
[ Dodano: 2008-06-14, 00:01 ]
właśnie Lily , ale ta pani to chyba niereformowalna pod względem tematu "wege"
Lily - 2008-06-13, 23:03
| Cytat: | Przyczyny rozwoju osteoporozy
Od dawna wiadomo, że osteoporoza ma uwarunkowania genetyczne. Odszukanie genów odpowiedzialnych za osteoporozę jest bardzo trudne. Prawdopodobnie jednak zaliczyć do nich trzeba gen sterujący syntezą receptora witaminy D, receptora estrogenowego, geny kolagenu typu 1, gen kolagenazy.
Łatwo zauważyć rodzinne występowanie osteoporozy. Prawdopodobieństwo wystąpienia osteoporozy u kobiety, dziedziczącej po matce wysoki wzrost (powyżej 173 cm), drobną kość, jasną skórę - jest duże. Szczupła budowa ciała sprzyja osteoporozie. Na wielkość szczytowej masy kostnej wpływają także liczne czynniki pozagenetyczne, do których należy dieta (szczególnie uboga w białko i wapń, witaminę D, albo bogata w sól kuchenną), wysiłek fizyczny (intensywne uprawianie sportu może mieć negatywny wpływ na cykle miesięczne u kobiet). Kobiety, które przytyły po 25. roku życia, rzadziej chorują na osteoporozę.
Picie alkoholu, palenie papierosów, a także nadmierne spożywanie kawy sprzyja utracie masy kostnej i przyczynia się do postępu zmian w kościach.
Bardzo ważną rolę w rozwoju osteoporozy odgrywają hormony. U kobiet estrogeny, u mężczyzn zaś testosteron - działają ochronnie. Ich niedobór, szczególnie występujący u kobiet w okresie postmenopauzalnym walnie przyczynia się do znaczącego postępu osteoporozy. Wpływ innych hormonów jest mniej odczuwalny, ale nadmiar tyroksyny w nadczynności tarczycy, parathormonu w nadczynności przytarczyc oraz kortyzolu w nadczynności nadnerczy także jest przyczyną istotnej utraty masy kostnej i zmniejszenia się jej gęstości. Rozpowszechnione we współczesnej medycynie stosowanie kortykosteroidów (w astmie, chorobach układowych, przewlekłych stanach zapalnych, immunosupresji, alergii, leczeniu przeciwnowotworowym) prowadzi do rozwoju tzw. steroidowej osteoporozy, zarówno u kobiet jak i mężczyzn. |
Lily - 2008-06-13, 23:36
Pewnie chodzi o to, że tkanka tłuszczowa produkuje estrogeny. No cóż, ja przytyłam po 25 roku życia i do dziś nie udało mi się wrócić do tamtej wagi.
Karolina - 2008-06-14, 13:15
| ewatara napisał/a: | | że mam popatrzeć na krowę, żyrafę - jako przykłady |
nie, no zaraz padnę... i ona uczy dzieci?
Ewa - 2008-06-14, 13:32
| ewatara napisał/a: | | powiedziała, że wegetarianie to otyli ludzie i mają wielkie brzuchy i że mam popatrzeć na krowę, żyrafę - jako przykłady.... |
A ja bym pogratulowała po prostu pani poczucia humoru
Malinetshka - 2008-06-14, 14:58
No to pani biologiczka pojechała... A ja właśnie wymyśliłam teorię, że skoro krowa ma 4 żołądki, to potrzebuje na nie miejsca, o
Lily - 2008-06-14, 15:32
hxxp://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=10055101 jeszcze mniej miły artykulik... dla wielbicieli grillowania
Karolina - 2008-06-14, 18:56
"Surowe mięso w kuchni powinno być zawsze traktowane jak czynnik zakaźny. Nie można kroić mięsa na jednej desce lub tym samym nożem razem z warzywami spożywanymi na surowo. Trzeba też pamiętać o umyciu rąk po dotykaniu mięsa. Nawet uchwyt kranu, pod którym mięso było płukane, należy umyć mydłem lub płynem do zmywania naczyń aby nie przenieść zarazków na inne potrawy lub sprzęty kuchenne - ostrzegała dr Szych."
masakra...kto się do tego stosuje...?
Lily - 2008-06-14, 18:58
| Karolina napisał/a: | | masakra...kto się do tego stosuje...? | kiedyś byłam w sklepie w mojej rodzinnej wiosce i właściciel komuś opowiadał, jak to jego mały synek mamie ściąga ze stołu surowe kotlety i zjada - bo surowe mięso jest najlepiej przyswajalne
ewatara - 2008-06-14, 22:09
| Karolina napisał/a: | | ewatara napisał/a: | | że mam popatrzeć na krowę, żyrafę - jako przykłady |
nie, no zaraz padnę... i ona uczy dzieci? |
mało to ... ta pani dostała Nagrodę Nauczyciela Roku ...
|
|