wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - Obrzeżki

Marcela - 2007-06-09, 09:38

A co to są obrzeżki?
kasienka - 2007-06-09, 09:41

Cytat:
A co to są obrzeżki?
to takie wredne kleszcze, które są przenoszone przez gołębie. Niestety pojawiają się u nas w mieszkaniu...Ostatnio mniej, całe szczęście...
bojster - 2007-06-09, 09:41

Dokładniej, to rodzina miękkich (nieopancerzonych) kleszczy.

Brrr

k.leee - 2007-06-09, 10:55

Ama ]:->
kasienka - 2007-06-09, 13:50

bojster, Ty wredoto....brrr...mam parę takich w słoiku... :evil:
Marcela - 2007-06-09, 15:45

O matko! A duże to jest? Co ten stwór robi człowiekowi?
orenda - 2007-06-09, 15:50

kasienka, bardzo Ci współczuję! Straaasznie mnie brzydzą takie stworzenia.

hehe, w jakim dziale to jest umieszczone: "nasze zwierzaki". ]:->

mossi - 2007-06-09, 16:07

o jacie! Ale to ohydne! Groźne dla człowieka?
pao - 2007-06-09, 18:08

fajnie jak sie kleszcze, roztocza czy inne maleństwa w większym rozmiarze zobaczy :) gdyby to duże było człowiek by chyba zawału dostawał na każdym kroku ;)
kasienka - 2007-06-09, 18:46

pao, jakby co, to ostatnio dawno ich nie znalazłam, więc się nie bój noclegu...

Pisałam posta, ale go wcięło :shock:

Obrzeżki przenoszą to wszystko co i kleszcze, chyba oprócz boreliozy, za to jakiś dur brzuszny i inne takie...zapalenie opon mózgowych...no i są na maksa toksyczne, powodują u co wrażliwszych wstrząs anafilaktyczny...

Mieliśmy dwa razy dezynsekcję, ale potem pojawiały się znowu. Teraz jakiś czas temu zmieniliśmy okna i od tamtego czasu cisza...Więc może nie włażą już...Najgorsze, że to badziewie może żyć ok.25 lat, hibernuje się i wyłazi kiedy mu się zachce...Teraz już bym nie kupiła mieszkania na ostatnim piętrze/strychu...Szczególnie, gdybym widziała na dachu gołębie :evil:

[ Dodano: 2007-06-09, 18:47 ]
pao napisał/a:
fajnie jak sie kleszcze, roztocza czy inne maleństwa w większym rozmiarze zobaczy

one na żywo sa przerażające również...Tym bardziej, że występują w rozmiarach od 2-7mm...my raczej znajdowaliśmy te większe, więc wszystkie szczegóły widać :evil:

pao - 2007-06-09, 18:50

Cytat:
pao, jakby co, to ostatnio dawno ich nie znalazłam, więc się nie bój noclegu...


ja nie jestem strachliwa :) mnie nic nie ruszy ;)

Cytat:
one na żywo sa przerażające również...Tym bardziej, że występują w rozmiarach od 2-7mm...my raczej znajdowaliśmy te większe, więc wszystkie szczegóły widać :evil:


wiesz, ale 2 mm to nie 2 cm :) wyobraź sobie spotkać takiego co na metr? :mrgreen: wtedy może by ludzie nabrali szacunku do natury, że jednak to nas większymi uczyniła ;)

kasienka - 2007-06-09, 18:52

pao napisał/a:
2 mm to nie 2 cm

ale 7mm to prawie cm...pokażę Ci, jak taka harda jesteś :-P
pao napisał/a:
wyobraź sobie spotkać takiego co na metr?

uff, nawet o tym nie myślę...mam straszny wstręt do robali, a szczególnie jak pomyślę o czymś ogromnym :evil:

[ Dodano: 2007-06-09, 18:52 ]
Poza tym nawet by mnie pewnie tak nie przerażały i nie brzydziły, gdyby nie to, że są niebezpieczne...I właściwie nie da się ich zwalczyć...

pao - 2007-06-09, 18:53

kasienka napisał/a:
pao napisał/a:
2 mm to nie 2 cm

ale 7mm to prawie cm...pokażę Ci, jak taka harda jesteś :-P


a żywy? czy już go zasuszyłaś?

ja tam jako miłośnik lasu różne rzeczy widziałam... co prawda bezpośredniego kontaktu wolę unikać jak sie da, ale jak się nie da, to spokojnie :)

kasienka - 2007-06-09, 18:58

pao napisał/a:
a żywy? czy już go zasuszyłaś?

mam kilka, w słoiku...wyglądają na zasuszone, ale kto je tam wie, jak one mogą 25 hibernować...

Zbieraliśmy je, żeby pokazać kolesiowi od dezynsekcji, bo nie chciał nam wierzyć, że są znowu...Ale teraz chyba nie będziemy nic robić...no chyba, że znów sie zjawią...

pao - 2007-06-09, 19:00

to właśnie urok tych cholerstw...

niby trup a jednak nie... poczuje krew i budzi sie do życia... to chyba jedyne stworzenie które dla własnego bezpieczeństwa lepiej zabijać... na szczęście mnie omijają, zatem nie byłam zmuszona. bo tak jak z komarami mam układ to z kleszczami nie uskuteczniałam takowego. No chyba ze fakt iż mnie omijają jest z tym związany ;)

rebTewje - 2007-06-10, 08:39

kasienka napisał/a:
mam parę takich w słoiku
a do czego dodajesz?
magdusia - 2007-06-10, 09:14

ohydne i straszne to paskudztwo.brrrrr
pao - 2007-06-10, 12:23

rebTewje napisał/a:
kasienka napisał/a:
mam parę takich w słoiku
a do czego dodajesz?


:mrgreen: :mryellow: :mrgreen:

mam nadzieję, że nie znajdę takiej przyprawy w obiedzie ;)

kasienka - 2007-06-10, 13:26

ech, pao, nie przesadzaj...troszkę białka zwierzęcego nie zaszkodzi ]:->
pao - 2007-06-10, 13:55

kasienka napisał/a:
ech, pao, nie przesadzaj...troszkę białka zwierzęcego nie zaszkodzi ]:->


no az tak twarda nie jestem ;)

gosiabebe - 2007-06-12, 07:19

:-| :-/ :-? :-x :shock: :?: :!:
Capricorn - 2007-06-12, 07:49

Pierwsze słyszę o tych "przyjemniaczkach". Hardcore. :shock:
kasienka - 2007-06-12, 09:13

Capricorn napisał/a:
Pierwsze słyszę o tych "przyjemniaczkach"

właśnie, mało kto o nich słyszał, może oprócz hodowców gołębi...Dlatego wszyscy je bagatelizują i trudno z tym badziewiem walczyć... :evil:

rosa - 2007-06-12, 10:29

ale wstrętne, ja mam w domu i ogrodzie mrówki, nieco przyjemniejsze z wyglądu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group