| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wydarzenia - Nowe wegemiejsce we Wrocku!
Flippi - 2008-06-20, 14:40 Temat postu: Nowe wegemiejsce we Wrocku! Tuż przy Art Cafe Kalambur na ulicy Kuźniczej powstało nowe miejsce, którego nie można określić mianem zwykłej restauracji. Kalaczakra Gallery & Coffee jest zdaniem dyrektora Michała Litwińca, galerią, cafeterią, ale przede wszystkim miejscem magicznym - kołem czasu, jak to określa.
Ma tu być miejsce nie tylko na ucztę dla ciała, ale w głównej mierze dla uczty duchowej. Już od progu można poczuć tam odprężenie. Przyciemnione, ciepłe oświetlenie, wygodne kanapy, fioletowe, pomarańczowe i czerwone ściany, zapach kadzidełek, antresola z dwoma łóżkami, mandala na ścianie, a w oknach flagi modlitewne z Tybetu.
Tu można odpocząć, wyciszyć się i nabrać energii do dalszego działania. Inspiracją dla twórców była kultura Dalekiego Wschodu, a zwłaszcza fascynacja buddyzmem tybetańskim.
Na miejscu nie ma kucharza, wszystkie potrawy przywożone są z kuchni wrocławskich Krisznaitów. Króluje tu zdrowa żywność, w menu są tylko dania wegetariańskie.
Można skosztować jarskich paluszków, przysmaku złożonego z ciecierzycy, wiórków kokosowych oraz przypraw. Z pozoru pospolita potrawa przypominająca paluszek rybny, ale zaskakuje smakiem. Warta uwagi jest Samosa, zapiekany pieróg, faszerowany groszkiem, ziemniakami, kalafiorem, marchwią oraz słonecznikiem, który doprawiany jest curry i kminkiem.
Serwowane są trzy rodzaje ciast, szarlotka, ciasto bananowe i wegańskie ciasto orzechowe, bez dodatku mleka. Napitkiem są herbaty: melonowa z imbirem i pyłkami kwiatów, kawy z syropem. W letnie dni można orzeźwić się eliksirem cytrynowym z pietruszką.
W ten piątek, o godz. 20 zaplanowano oficjalne otwarcie lokalu, czyli koncert „Fale bardo życia” oraz wernisaż prac Dominiki Ruty pod nazwą „Kwiat i dziewczyna”. To początek cyklu - prezentacje plastyczne w Kalaczakrze będą się zmieniać co miesiąc.
Paulina Popiół-Wojciechowska, Gazeta Wyborcza
PiPpi - 2008-06-20, 14:44
a Michał Litwiniec się na WD logował i zapowiadał Kalaczakrę
super, oby wiecej takich miejsc!
Flippi - 2008-06-20, 15:02
| Magda Stępień napisał/a: | a Michał Litwiniec się na WD logował i zapowiadał Kalaczakrę
|
No proszę, ominęło mnie to...
| Magda Stępień napisał/a: | super, oby wiecej takich miejsc! |
Oby, oby, Wrocek pod tym względem jest żałośnie ubogi... Może dziś się tam wybiorę? O ile będą wpuszczać za darmo i bez zaproszeń
A faktycznie, witał się i zapowiadał. Znalazłam Magda, wybierasz się na huczne otwarcie?
rebTewje - 2008-06-20, 16:15
Flippi, super njus! wpadnę na testy przy okazji festu z Arrested Development, Commonem i inszymi Wu Tangami
Alispo - 2008-06-20, 17:43
o,pamietalam,ze sie zapowiadalo,super,ze juz jest.Szczegolnie,ze zostajemy Wrocławianami jednak ostatecznie-klamka zapadła.
Capricorn - 2008-06-20, 17:52
przetestuję jeszcze w lipcu
rebTewje - 2008-06-20, 18:21
| Alispo napisał/a: | | zostajemy Wrocławianami jednak ostatecznie | gut czuz
Alispo - 2008-06-20, 18:23
a to sie okaze;)
Amanii - 2008-06-20, 18:44
ostatnio przechodziłam tamtędy i mnie zachęcił zapach, ale nie weszłam
może jakieś spotkanko?
k.leee - 2008-06-20, 19:48
Jest coraz więcej powodów,żeby odwiedzić Wrocek
Agnieszka - 2008-06-20, 20:58
fajne się zapowiada
b lubię Wrocław i myślę, że dobre wiatry kiedyś nas tam poniosą
PiPpi - 2008-06-21, 08:55
ktoś coś mówił o spotkanku? Alispo, my lądujemy na Leśnicy, a Wy??
Amanii - 2008-06-21, 09:06
dobry wybór, pod warunkiem, że się nie dojeżdża tak jak ja codziennie do szkoły/pracy. Obecnie dojazd zajmuje ponad godzinę, z powodu remontu (korkiiiii.. ), od wrzesnia znowu ma być tramwaj, więc będzie to ok. pół godzinki bez korków. Ja w każdym razie wysiadam mimo wszystko. Znalazłam już parę potencjalnych mieszkań w centrum.
Choć trochę żal zostawiać taką okolicę (zdjęcia zrobione ok 100-500 m. od mojego domu, zresztą zaznaczyłam na mapce )
hxxp://www.flickr.com/photos/amanii/sets/72157605700312558/
a spotkanko w kalaczakrze jak najbardziej
Alispo - 2008-06-21, 09:35
| Magda Stępień napisał/a: | ktoś coś mówił o spotkanku? Alispo, my lądujemy na Leśnicy, a Wy?? |
dopiero bedziemy czegos szukac ale stawiamy raczej na krzyki/centrum,zeby nie miec daleko do robót-wlasnie te dojazdy,stawiamy na tramwaje teraz.
renka - 2008-06-21, 09:56
A z dziecmi mozna tam bywac?
I jakie sa godz. otwarcia? No i jak cenowo to wyglada?
Magda, fajnie, ze w Lesnicy A gdzie dokladnie?
ewatara - 2008-06-21, 10:20
ale Wam fajnie, u nas pewnie nigdy czegoś takiego nie będzie, ale może i mi uda się przetestować, bo K. przyjeżdża w sierpniu na 2 tygodnie
kalimka87 - 2008-06-21, 12:53
:) Fantastycznie, oby więcej takich miejsc ! :)
Kiedy już odwiedzicie, napiszcie koniecznie, czy rzeczywiście jest tak fajnie jak się zapowiada :)
mossi - 2008-06-21, 17:49
jupi jak miło, że to obok mojego Uniwerku
PiPpi - 2008-06-22, 10:00
| renka napisał/a: |
Magda, fajnie, ze w Lesnicy A gdzie dokladnie? |
dzisiaj Ci opowiem tez się cieszę
Alispo - 2008-06-22, 22:00
Bylismy dzisiaj:)mily klimacik.bardziej kawiarnia niz jadlodajnia,raczej na kawke,herbatke miejsce,ale ww.potrawy tez mozna pochlonac;)wszystko mniej wiecej w cenach po 5 zł za male porcyjki/napój,orzechowca i eliksir cytrynowo-pietruszkowy moge polecic
aha-w menu oznaczenia dot.rodzaju diety:)
mossi - 2008-06-23, 10:28
ja wczoraj tego znaleść nie mogłam...
Alispo - 2008-06-23, 10:38
mossi-koło Kalambura,tuz obok,blizej Rynku,na gorze jest napis"centrum informacji europejskiej"czy cos takiego,"kalaczakra"na dole na szybach,przed wejsciem na ulicy stoi kanapa na ktorej zwykle ktos sie wyleguje np.z ksiazką
mossi - 2008-06-23, 12:53
aaa to już wiem gdzie dziekuję Alispo
PiPpi - 2008-07-03, 21:30
12.07.2008
KONCERT - FALE BARDO UMIERANIA
Godz.00 SCENA KALAMBUR - W RAMACH FESTIWALU PODWODNY WROCŁAW100% NON-PROFIT INDEPENDENT FESTIWAL
w składzie:
Michał Litwiniecsax,fujary,theremin,elektronika
Tadeusz Kulas - trąbka,elektronika
Tomasz Niewiadomy - gongi tybetańskie
na pewno impreza godna uwagi
Alispo - 2008-09-29, 22:17
Miedzynarodowy Dzien Wegetarianizmu we Wrocławiu - darmowe jedzenie, film, wyklad i dyskusja. 1.10.2008 (sroda) start 18:00 (jedzenie od 13:00) - Kalaczakra ul. Kuznicza 29a
PODAJ DALEJ !
gemi - 2009-04-27, 07:55
dopiero teraz dotarłam do tego wątku. Ale lepiej późno niż wcale. Powiedzcie, czy to miejsce nadal istnieje? Bo chcętnie wybrałabym się tam na jakieś żarełko
Flippi - 2009-04-27, 09:08
Istnieje, jak najbardziej
www.kalaczakra.com
Poza tym od czasu do czasu (w niektóre piątki o 13:30) Krysznowcy serwują u nich darmowe wegejedzonko.
Bo to jedzonko ichnie to raczej przekąski niż konkretna wyżerka. Zresztą nie wiem, jak teraz, dawno nie byłam...
renka - 2009-04-27, 10:28
| gemi napisał/a: | Bo chcętnie wybrałabym się tam na jakieś żarełko |
Jakies na pewno tam zjadziesz, ale raczej chyba w formie przekaski niz cos konkretnego.
Z tego co zdazylam zauwazyc to taka bardziej towarzyska knajpka niz jadlodajnia.
gemi - 2009-04-27, 10:41
dzięki fippi i renka
herbatka i somosy mnie przekonały
umówiłam się tam już z moją przyjaciółką w środę
Amanii - 2009-04-27, 11:48
ja tam lubię chodzić, szczególnie odkąd przestałam palić - mniej mnie ciągnie jak nie widzę i nie czuję dookoła samych pokus
zwłaszcza to łóżko na górze jest super
Bez sensu, że po piwo trzeba iść do kalambura obok, ale taki mają "imidż" bezalkoholowe drinki itp, niech im będzie Dobrze, że pozwalają pić to piwo (i całkiem dużo ludzi z tego korzysta)
kłapouchy - 2009-04-27, 11:51
My też byliśmy jakiś czas temu ( a konkretniej latem ) i wtedy serwowali dania obiadowe z restauracji obok, jakieś wege też były w menu (coś mi się kojarzy naleśnik z warzywami i proteiną sojową ) ze swoich mieli pyszne samosiki (odgrzewane niestety w mikrofali) bardziej jako przekąska, i chyba jakieś ciastka jeszcze... nie mam pojęcia jak to teraz wygląda
Flippi - 2009-04-27, 13:08
| Amanii napisał/a: | ja tam lubię chodzić, szczególnie odkąd przestałam palić - mniej mnie ciągnie jak nie widzę i nie czuję dookoła samych pokus |
Amanii, cudnie, że już tak długo nie palisz - jestem z Ciebie dumna
gemi - 2009-04-27, 13:16
| kłapouchy napisał/a: | | odgrzewane niestety w mikrofali) |
uuuu... No to się nie skuszę, niestety. Ale za to wciągnę ciacho jakieś
mossi - 2009-04-27, 15:19
Z Arahją ostatnio tam byłyśmy na herbatce imbirowej pychotka
Shi - 2009-04-27, 17:22
cóż, trzeba będzie odwiedzić
gemi - 2009-04-29, 20:33
| kłapouchy napisał/a: | | ze swoich mieli pyszne samosiki (odgrzewane niestety w mikrofali) bardziej jako przekąska, |
otóż byłam dziś z przyjaciólką i Pawełkiwm i dowiedziałam się, że przekąski nie są wcale z mikrofali, tylko z takiego elektrycznego grilla. Zamówiłyśmy samosy i alupatrę - są podawane z bardzo ostrym sosem. Dla mnie kulinarny majstersztyk
oprócz tego serwują wege kanapki i tosty oraz ciastka. Dziś było marchewkowe z czekoladą, bananowe i vegan-orzechowe (z arachidów).
Miejsce, które zamierzamy odwiedzać częściej
|
|