| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wydarzenia - Międzyplanetarna wioska Wolimierz
arra - 2008-07-12, 01:41 Temat postu: Międzyplanetarna wioska Wolimierz Czy jest takie miejsce na ziemi, które darzycie z WIELKĄ SYMPATIĄ, gdzie czujecie się jednością z wszystkimi i ze wszystkim? Ja takie miejsce na ziemi mam, nawet kilka, jedno z nich to Wolimierz, zdaje się że znowu szykuje się tam wspaniała impreza, którą polecam
Info znajdziecie tu: hxxp://klinikalalek.art.pl/
PiPpi - 2008-07-12, 07:22
oj Wolimierz to mega miejsce, mam dwie bliskie osoby, które na nie chorują i nasłuchałam się juz tyle na ten temat a tu jeszcze na WD info
musiałabym to personalnego tripa zrobia bo jest coć, co mnie odciąga od Wolimierza, newermajnd
jednością ze wszystkim i wszystkim czuję się często, gęsto i niezależne jest to od miejsca, czasem sie nie czuję, a wiem, że i tak jestem.
są miejsca, których na necie nie znajdę a ułatwiają metafizyczne vojarze, w sercu je trzymam i czasem mentalnie odwiedzam
rebTewje - 2008-07-12, 09:57
byłem w Wolimierzu na dwutygodniowych praktykach zawodowych, niezapomniane wrażenia
kłapouchy - 2008-07-12, 17:19
Wczoraj dostaliśmy właśnie cynk od Dyni o imprezie i planujemy tam być, jeśli nic nie pokrzyżuje naszych planów.. Ciekawa jestem jak tam jest teraz bo ostatni raz byłam tam na festiwalu śmiechu 5 lat temu z moim mężem... był to nasz pierwszy wspólny wyjazd
dynia - 2008-07-12, 19:57
| kłapouchy napisał/a: | | Ciekawa jestem jak tam jest teraz bo ostatni raz byłam tam na festiwalu śmiechu 5 lat temu z moim mężem.. |
Dużo się pozmieniało ,własciwie to nie jest już ten sam Wolec ,ale to jest 20 lecie więc może być udana ta chwilowa reanimacja My z racji bliskiej odległosci jeżdzimy ,z sentymentu też chyba bo pierwszy raz byłam tam jak miałam lat 14 i wtedy to był dla mnie mega lot
Najczęsciej jeździmy tam z Jadźką bo szaleje tam z dzieciarami a to jest to co ją najbardziej kręci Zawsze jeździmy tam samochodem coby w porę się ewakuować gdy zacznie się marazm w naszym pojęciu.Wyjazdy z dzieciarnią posiadają zupełnie inna specyfikę i to ma swój urok ,w odróżnieniu od międzyplanetarnej zwały ,która swój urok również miala jak się było mlodym i pieknym
Kłapouchy jeden pozytywny aspekt tej imprezy bedzie na pewno ,będziemy mieli okazję sie poznać
ań - 2008-07-12, 22:53
dynia, nie wiem czy wiesz, że jak już cichaczem planuję Ci się wtedy zwalić na chatę
nitka - 2008-07-13, 08:55
Wolimierz byłby ciągle wspaniałym miejscem, gdyby nie rozsławiony wśród coraz częściej nastawionych na międzyplanetarne zakwaszanie rzeczywistości. Niestety coraz więcej tam ćpuństwa
Flippi - 2008-07-14, 11:14
Moja Sylwunia ostatnio tam była (na warsztatach bębniarskich z tatą) i była zachwycona. Ja Wolimierz znam tylko z opowieści i trochę się boję właśnie tego ćpuństwa tudzież pijaństwa... Ale może strach ma wielkie oczy - póki nie sprawdzę osobiście, nie przekonam się. Zatem zamierzam się tam wybrać przy dogodnej okazji.
malva - 2008-07-14, 13:11
jak dla mine wolimierz to dziwne miejse,ale koniecznie trzeba tam pojechać i przetestowac na wlasnej skórze
nitka - 2008-07-14, 16:10
Flippi, to nie tak, że tam jedziesz i widzisz jak ludzie się odurzają. To miejsce magiczne, kiedy dzieją się spektakle, tudzież inne spontany. Ale jest też druga strona, wystarczy tam pomieszkać trochę
Soul - 2008-07-14, 16:23
| malva napisał/a: | | wolimierz to dziwne miejse,ale koniecznie trzeba tam pojechać i przetestowac na wlasnej skórze |
Racja, nie da rady inaczej wykształcić sobie własnego zdania, nie będąc tam.
| nitka napisał/a: | | Wolimierz byłby ciągle wspaniałym miejscem, gdyby nie rozsławiony wśród coraz częściej nastawionych na międzyplanetarne zakwaszanie rzeczywistości |
Myślę, że taki efekt robi po prostu skupienie w jednym miejscu tylu osób tolerujących narkotyki, i używających ich, rzadziej lub częściej, lub na co dzień. Pobyt był ciekawym przeżyciem, ale nie odnalazłabym się tam na dłuższy czas, i tylko ze względu na dragi, i specyficzną "enklawę" z tym związaną.
Nitka ma rację, ludzie są dorośli, i nikt nikomu nie wciska niczego na siłę. To raczej specyficzna atmosfera, którą się przesiąka, i nie ma na to rady.. Można się w tym odnaleźc, lub nie.
Mimo to, nadal lubię dwie wolimierskie osobowości, w tym Piotrusia Pana bardzo (w sumie już nie można o nim mówić, że jest z stamtąd, bo wybył)
Flippi - 2008-07-15, 10:23
W opowieściach mojego dziecka z Wolimierza podobało mi się wszystko - poza zaangażowaniem jej i koleżanki (dwóch 15-latek) do sprzedaży piwa podczas koncertu Teraz już nie ma sensu robić dymu, ale jakbym tam była, to ktoś by się nasłuchał, oj!
arra - 2008-07-17, 10:36
no tak, Wolimierz to nie jest już to samo miejsce co kilka lat temu, podobnie jak Dynia i ja mam nadzieję na reanimację, w końcu 20 lat to nie byle jaka okazja.
| Flippi napisał/a: | poza zaangażowaniem jej i koleżanki (dwóch 15-latek) do sprzedaży piwa podczas koncertu |
W szoku jestem, jak ja pamiętam Jemiołka zawsze pilnowała takich rzeczy, mam nadzieję że takie incydenty się nie będą powtarzały.
jak pamietam, ten niepowtarzalny klimat to przede wszystkim tworzyli wspaniali ludzie którzy tam przyjeżdżali, sądzę że i tym razem może być podobnie, cieszę się że poznam choć parę osób z WD, bo do tej pory wciąż nieśmiało się tu udzielam
xdanielekx - 2008-08-28, 22:30 Temat postu: Re: Międzyplanetarna wioska Wolimierz
| arra napisał/a: | Czy jest takie miejsce na ziemi, które darzycie z WIELKĄ SYMPATIĄ, gdzie czujecie się jednością z wszystkimi i ze wszystkim? Ja takie miejsce na ziemi mam, nawet kilka, jedno z nich to Wolimierz, zdaje się że znowu szykuje się tam wspaniała impreza, którą polecam
Info znajdziecie tu: hxxp://klinikalalek.art.pl/ |
Dane mi było kiedys spędzić tam dwa dni, przecudowne miejsce .Poznałem wtedy Magdę(podobno ma najdłuższe dredy na świecie:)))i Alka.Bardzo mili ludzie,chciałbym tam wrócić jeszcze raz ale narazie jest to dla mnie koniec świata
|
|