wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - pies z niedowładem tylnych kończyn

Pat - 2008-07-15, 22:26
Temat postu: pies z niedowładem tylnych kończyn
Od paru dni moja suka nie chodzi..tylko ciągnie za sobą nóżki. Dostała "laser" i zastrzyki (nie wiem dokładnie jakie bo nie było mnie przy niej, mama się nią zajmowała). Mucha ma ok 12 lat więc poprawy pewnie nie będzie. Zastanawiam się czy macie namiary na wózki dla takich biedaków. Sprawa jest dla mnie świeża (wróciłam niedawno z urlopu) i nie zdążyłam przekopać netu w tym celu...
ewatara - 2008-07-15, 23:01

Oj przykro mi :-( , sama miałam podobne doświadczenie z owczarkiem niemieckim, a mieszkam na drugim piętrze, byliśmy wtedy sami, najpierw Woltan coraz słabiej powłóczył łapami, dostał na coś (lekarstwo) uczulenie i zaczęła mu schodzić skóra wyglądał jak mumia- był prawie cały obandażowany, a nasz debilowaty sąsiad zadzwonił na straż miejską na skargę :evil: , czasem upadał (miał też bradykardię serca więc często słabł :-( ) w końcu w ogóle nie umiał się sam podnieść przez 30 godzin, ja rezem z nim lerzałam na ziemi i wyłam, spałam trzymając go za łapę, ach nie będę dalej opisywać bo juz doła łapię :cry:

Ale koleżanka miała pieska i taki wózeczek, super zdawał egzamin więc mam nadzieję, że i Wam sie uda.
Psina żyła z nim ileś lat, pies wręcz szalał na nim :-D
Oni zrobili mu coś takiego samemu, tu masz namiary na stronkę gdzie opisują krok po kroku jak to zrobić, powodzenia :-)
hxxp://www.sabina.studioonline.pl/zrob.htm
A jesli nie dasz rady zrobic, to tu możesz zamówić:
hxxp://wozekdlapsa.pl/galeria.php

Pat - 2008-07-15, 23:13

dzięki ewatara, ! już zaczynam zgłębiać net także i...zastanawiam się tylko jaki jest lepszy - taki gdzie pies "stoi" czy taki gdzie nogi są podkurczone ( hxxp://argon-pies-na-wozku.w.interia.pl/page_2.htm )
ewatara - 2008-07-15, 23:19

ja się nie zanam, pewnie Alispo Ci tu wiecej pomoże, na moja wyobrażnię to chyba taki gdzie pies stoi, bo podkurczone łapki-czy jeszcze nie bedą miec dodatkowych skurczów, albo uczucia cierpniecia? (o ile też czują w tych łapach?), ale mogę sie mylić.
Lily - 2008-07-15, 23:23

A może wyzdrowieje? Suczka mojej siostry też miała niedowład przez pewien czas, dostała zastrzyki, teraz gorzej chodzi po schodach, ale generalnie wyzdrowiała.
Pat - 2008-07-15, 23:36

mama uważa, że zastrzyki nie pomogły... że po pierwszym Mucha chodziła a teraz, po następnych zastrz. tylko ciągnie za sobą tyłek...Męczy się biedula, bo te przednie łapy to ma też słabe raczej... no nic..szukam dalej i czekam na.. Alipso :-)
Lily - 2008-07-15, 23:48

hxxp://www.dogxtension.eu/ tu też można zamówić
pao - 2008-07-16, 18:34

generalnie taki niedowład jest stosunkowo częsty wśród psów. szczególnie tych duzych. najczęstszą przyczyną jest uszkodzenie kręgów lędźwiowych a odpowiedzialne jest za to umiłowanie do jednej pozycji.

osy lubią spać/leżeć/odpoczywać w jednej pozycji, na jednym boku a to powoduje zastanie się zarówno mięśni jak i kości czy stawów. efekt taki, ze pewnego dnia po prostu coś się niszczy a tylne łapy odmawiają posłuszeństwa.

w przypadku psów dużych czy psów mieszkających na piętrze (schody) to bardzo trudna sytuacja i często kończy sie uśpieniem przyjaciela, ale dla mniejszych psów lub takich co schodów po drodze nie mają można przygotować na przykład specjalne wózki.

oczywiście w tym przypadku to nie musi byc to, ale warto, majac psa, wiedzieć i o takiej ewentualności...

Pat - 2008-07-16, 19:50

wózek kosztuje ok 500zł więc sporo :-( ale czego się nie robi dla Ukochanego członka rodziny! ojciec powiedział mi właśnie, że kupią taki we wrześniu (trzeba troszkę uzbierać funduszy)
pao - 2008-07-16, 21:04

euridice, napisałam "w przypadku psów dużych czy psów mieszkających na piętrze (schody) to bardzo trudna sytuacja i często kończy sie uśpieniem przyjaciela"

jakoś sobie nie wyobrażam wnosić takiego psa so mnie na czwarte piętro a na dole mu wózeczek montować :P jeśli pies, nawet i największy ma normalne warunki i schodów nie ma przed sobą to jest oki. ale niestety nie wszystkie mieszkają w domku z wybiegiem...

w polsce ludzie niepełnosprawni nie mają normalnych warunków a co dopiero niepełnosprawne psy...

Pat - 2008-07-16, 22:41

dzięki euridice, też na to liczę, bo Mucha , jak to określił wet, gdy ją zobaczył po tym jak ją wzięliśmy w mroźną grudniową noc przymarzającą na ulicy, pies nie miał dostępu do wapnia bo ma strasznie wykrzywione przednie łapki.... no i te przednie łapki jeśli mają wystarczyć za cztery to muszą być sprawne a raczej nie są..
pao napisał/a:
ale niestety nie wszystkie mieszkają w domku z wybiegiem...

ale znalazłam jeszcze na www-stronach brytyjskich tego typu sklepów dla psów takie nosidełko-podtrzymywanie zadu w trakcie spaceru (właściciel trzyma to ustrojstwo jedną ręką - podnosząc tylne nogi psa i tak sobie razem idą :-) ) Eutanazja psa w takim wypadku nie wchodzi wogóle w grę - dla mnie - choć wiem jak to jest w tzw. życiu :-( bo:
pao napisał/a:
w polsce ludzie niepełnosprawni nie mają normalnych warunków a co dopiero niepełnosprawne psy...
Już słyszę te komentarze na widok Muchy na wózku...ale mam je ..wiecie gdzie ;-)
ewatara - 2008-07-16, 23:35

Pat napisał/a:
Już słyszę te komentarze na widok Muchy na wózku...ale mam je ..wiecie gdzie
i bardzo dobrze, nie ma co przejmować się głupimi osobami, a zobaczysz że nie jeden znajdzie się miły zapyta o jej zdrówko itd.
Może do tego czasu (wrzesień) sama sobie zrobisz coś takiego
Pat napisał/a:
dla psów takie nosidełko-podtrzymywanie zadu w trakcie spaceru (właściciel trzyma to ustrojstwo jedną ręką - podnosząc tylne nogi psa i tak sobie razem idą )
, a potem bedziesz mieć profesionalny wózek, bo pewnie ta pierwsza wersja pomocy bedzie dobra na chwilę, ale na dłuższą metę wygodniejszy dla Ciebie i psa będzie wózeczek.
Masz dużego czy małego pieska?
Trzymam za Was kciuki ;-)

pao - 2008-07-17, 06:34

pat, wiem że jest wiele opcji, ale jakiś nie potrafię sobie wyobrazić na przykład alaskana 80 kilo i kombinacji z wchodzeniem na czwarte piętro... choć z drugiej strony eutanazji też sobie nie wyobrażam...
Pat - 2008-07-21, 13:17

pao napisał/a:
choć z drugiej strony eutanazji też sobie nie wyobrażam...
...no widzisz a ja chyba powoli już tak...wszystko się zmienia szybko...to już nie tylko niedowład kończyn ale i ogólny paraliż...problemy z sikaniem i robieniem kupy, wymioty...boże jak mi szkoda tej mojej suki... a najgorsze jest to , że w styczniu pożegnaliśmy też przez eutanazję, nasza najstarszą sukę... teraz Mucha... jakiś koszmar....koszmar
Agnieszka - 2008-07-29, 21:41

Moja koleżanka ma psa z podobnymi przypadłościami. Lekarz już nie miał koncepcji czym leczyć. Znajoma podawała specyfik transferfactor i gotowała (nadal gotuje) rosół wg TCM z przepisu pochodzącego z książki chyba Ciesielskiej (bez przypraw). Weterynarz zdziwiony, pies jest sprawny i nie znoszą go po schodach (a młody nie jest).
Alispo - 2008-07-30, 09:10

jesli jest mozliwosc wyboru pzy danym schorzeniu czy wozek z wyprostowanymi czy skurczonymi lapami to poleca sie ze skurczonymi.Ale widze,ze tu problem juz wiekszy.Wiadomo co jest przyczyna niedowladu?
co do cen wozkow to warto poszukac,czasem mozna znalezc kogos kto zrobi duzo taniej,niektore ceny w necie sa karygodne..producenci korzystaja z tego,ze wlasciciel dla psa zrobi wszystko..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group