wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Powitania - Witam wszystkich niemięsożerców

greghorrr - 2008-07-20, 17:50
Temat postu: Witam wszystkich niemięsożerców
Szukając w necie sposobu na doczyszczenie przypalonego garnka (jakie to męskie, prawda?) przypadkiem trafiłem na to forum. Zacząłem przeglądać i się zarejestrowałem, bo mi się tu spodobało. Tylu fajnych, serdecznych ludzi pod jednym adresem, choćby tylko internetowym, jeszcze nie spotkałem.
Więc, jeśli nie odrzucicie mięsożercy, drapieżcy i niedobrucha zjadającego zwierzaczki, zostanę tu na dłużej, a kto wie, może nawrócę się na wegetarianizm całkowicie?
Piszę całkowicie, bo czasami, jak mnie najdzie, mam okresy że nie tknę mięsa, a czasami nie mogę patrzeć na warzywa...

Pozdrawiam wszystkich,
greghorrr

Ania D. - 2008-07-20, 18:22

Witaj Greghorr! Miło, że jesteś. Jeśli tylko będzie potrzebować rad, jak ułozyć menu etc (by nie jeść tylko np. kotletów sojowych i w ogóle duzo soi), to zawsze śmiało pisz. A jak Twój synek, jest wege?
greghorrr - 2008-07-20, 18:27

Hej.
Już przejrzałem szybko dział kuchenny i coś sobie chyba wybiorę.
A mój syn, podobnie jak tata, w zależności od nastroju, albo je mięso, albo nie. Najbardziej smakuje mu kurczak z grilla

- 2008-07-20, 18:42

greghorrr, witaj chłopie :)
greghorrr - 2008-07-20, 18:47

Dzięki. Zagłębię się, bo lubię sobie czasem pokucharzyć, jak żony nie ma w domu ;)
greghorrr - 2008-07-20, 18:54

bo nie dopuszcza mnie do kuchni, tak jakby sie bala, ze nie potrafie...
rebTewje - 2008-07-20, 19:13

greghorrr, witaj chłopaku! ;)
greghorrr - 2008-07-20, 19:41

euridice napisał/a:
chyba warto, zebyscie o tym porozmawiali

abo to malo razy?
ale ona po prostu nie dopuszcza mnie do garow... ewentualnie pozwoli zrobic jajecznice w weekend.
boi sie, ze nas otruje? przeciez ja tez to jem

rebTewje napisał/a:
greghorrr, witaj chłopaku!

witam

Paticzang - 2008-07-20, 20:21

Hej hej hej greghorrr
greghorrr - 2008-07-20, 20:24

:-) Hej hej hej Paticzang
YolaW - 2008-07-20, 20:30

Heloł :)
magcha - 2008-07-20, 20:32

Cześć! :-)
greghorrr - 2008-07-20, 20:35

Czesc :-D
Lily - 2008-07-20, 20:45

Witaj :)
greghorrr napisał/a:
Więc, jeśli nie odrzucicie mięsożercy, drapieżcy i niedobrucha zjadającego zwierzaczki, zostanę tu na dłużej, a kto wie, może nawrócę się na wegetarianizm całkowicie?
Najfajniej jest, jak ktoś szczerze powie, że jest taki czy inny, przynajmniej mamy jasność i nie ma potem konfliktu ;)
No, ale może się nawrócisz :P

greghorrr - 2008-07-20, 20:47

Moze...
YolaW - 2008-07-20, 20:48

Znając atmosferę forum to nie tylko się nawrócisza ale i na drugie dziecko zdecydujesz :mryellow:
Lily - 2008-07-20, 20:49

YolaW napisał/a:
Znając atmosferę forum to nie tylko się nawrócisza ale i na drugie dziecko zdecydujesz :mryellow:
na szczęście mężczyźni w ciążę nie zachodzą :P bo tu to faktycznie zaraźliwe ;)
YolaW - 2008-07-20, 20:53

Lily napisał/a:
na szczęście mężczyźni w ciążę nie zachodzą

ale partnerkę namówić mogą :)

fizia - 2008-07-20, 22:18

cześć i czołem :mryellow:
greghorrr - 2008-07-20, 22:44

YolaW napisał/a:
Znając atmosferę forum to nie tylko się nawrócisza ale i na drugie dziecko zdecydujesz :mryellow:

to juz nie tylko ode mnie zalezy ;)

Lily napisał/a:
na szczęście mężczyźni w ciążę nie zachodzą :P

a dlaczego na szczescie?

Lily napisał/a:
bo tu to faktycznie zaraźliwe ;)

no to musze tu zone przyprowadzic ;)

YolaW napisał/a:
ale partnerkę namówić mogą :)

moze sprobuje... kiedys ;-)

fizia napisał/a:
cześć i czołem :mryellow:

czesc Fizia. strasznie spodobal mi sie Twoj watek... moze kiedys odwiedze Cie na tej Twojej wyspie :) w koncu mam tylko 90 mil do crosby ;)

[ Dodano: 2008-07-20, 22:45 ]
a raczej do liverpoolu. a z liverpoolu to juz tylko chwileczke promem... ;)

Cytrynka - 2008-07-20, 23:40

Hej :-)
greghorrr - 2008-07-21, 05:54

hej :mryellow:
Flippi - 2008-07-21, 08:27

Siemanko, greghorrr!
Czytaj, pisz, czerp z przebogatych zasobów wegedzieciaka! :-)

gosiabebe - 2008-07-21, 08:33

hej ;)
biechna - 2008-07-21, 09:06

siemanko :-D
topcia - 2008-07-21, 10:20

greghorrr, :-)
adriane - 2008-07-21, 10:37

Witaj :)
ina - 2008-07-21, 11:44

cześć greghorrr, :-D
TataOliwki - 2008-07-21, 12:56

Uszanowanie :-)
Cierpliwości panie greghorrr, cierpliwości. Na każdego przyjdzie pora :-D

---------------------------------
hxxp://www.londynstan.blogspot.com/

greghorrr - 2008-07-21, 17:58

Cześć wszystkim witającym od czasu mojego ostatniego posta :)

TatoOlivki, ja jestem niespotykanie cierpliwy człowiek ;)

Jagula - 2008-07-21, 18:28

witam wyspiarzu- życzę wkręcenia na dobre :mryellow:
greghorrr - 2008-07-21, 18:33

postaram sie ;)
Malinetshka - 2008-07-21, 20:41

greghorrr, witam :D
greghorrr napisał/a:
Szukając w necie sposobu na doczyszczenie przypalonego garnka (jakie to męskie, prawda?)

E tam, męskie ..niemęskie... dalekam od szufladkowania :roll: Wg mnie to tylko dodaje facetowi plusów, gdy zajmuje się wszelakimi domowymi czynnościami. :)

Malinetshka - 2008-07-21, 22:08

Myślę, że to kwestia wielce indywidualna :)
greghorrr - 2008-07-21, 23:27

euridice, mozesz troche przyblizyc temat? zazwyczaj, jak siadam do komputera, to z mysleniem mam juz male klopoty po calym dniu w pracy...
k.leee - 2008-07-22, 00:31

Witaj greghorrr 8-)
euridice napisał/a:
Malinetshka napisał/a:
Wg mnie to tylko dodaje facetowi plusów, gdy zajmuje się wszelakimi domowymi czynnościami. :)

Owszem, owszem, ale przegiecie w druga strone tez niedobre, wiem z doswiadczenia :roll:
greghorrr napisał/a:
euridice, mozesz troche przyblizyc temat?
Też chętnie posłucham :roll:
greghorrr - 2008-07-22, 06:23

aha, to o to biega... no, pod tym wzgledem na 99999% nie przeginam ;)
Alispo - 2008-07-22, 10:12

euridice napisał/a:

No wiec moim zdaniem, to troche irytujace/upokarzajace, kiedy facet zauwaza kurz na meblach/zacieki na zlewie/kropeczki sosu na kafelkach, etc. I: "on z checia to sprzatnie, ale czy ja tego nie widze?" ]:-> Grrr... widze, ale bez przesady, szkoda mi zycia i czasu na takie drobiazgi, ktore w jakis szczegolny sposob nie przeszkadzaja w codziennym funkcjonowaniu. Moge zetrzec te kurze, ale chyba raz na tydzien wystarczy, hmm? :-?
(wyjete z zycia mojego i A. ;-) )

jak ja Cie rozumiem..
ma moze takie same zapedy jesli chodzi o wyglad swojej kobiety?;)

Malinetshka - 2008-07-22, 19:52

euridice napisał/a:
"on z checia to sprzatnie, ale czy ja tego nie widze?"

Jeśli "z chęcią sprzątnie" to niech chętnie sprząta i nie marudzi ;) bo chyba nie chodzi o to, że on się tak rwie do prac domowych tylko o to, że Tobie wypomina ów kurz, czyż nie tak? :roll:

greghorrr - 2008-07-22, 21:10

dokladnie... nie lubie takich typow.
znam takiego, co po 20 latach potrafi wypomniec komus, ze sie na niego krzywo spojrzal...

Lily - 2008-07-22, 21:28

euridice napisał/a:
np. jak czysci sedes (blee :-P ), to go praktycznie rozmontowuje, tzn. rozklada na czesci pierwsze i czysci kazda z osobna :roll:
mój robi to samo :lol: tylko on to robi w wannie, a potem wanny nie dezynfekuje, to samo jest z płukaniem wiadra po myciu balkonu na którym srają gołębie ;) ma dziwne pojęcie o higienie :P
greghorrr - 2008-07-22, 21:30

euridice napisał/a:
Ale i tak go kocham :mryellow: ;-)


masochistka? ;-)

greghorrr - 2008-07-22, 21:47

wiele powazniejszych wad? ciekawe, jakich...
a co do zbyt dokładnego, to ja to nazywam po imieniu: obsesja lub wręcz mania czystosci. mam nadzieje, ze to nie jest zarazliwe

Malinetshka - 2008-07-22, 21:48

euridice kochana, po tym co napisałaś ja nadal podtrzymuje, że tu chodzi o to, co napisałam wyżej :mryellow:
euridice napisał/a:
Sam jest mocno zaangazowany w prace domowe wiec oczekuje, ze ja bede rownie bardzo (a moze nawet bardziej, niedoczekanie :mrgreen: ) zaangazowana. Ze bede wycierac kurze z wigorem rownym temu jak on szoruje kuchenke albo wanne.

No no, właśnie. On oczekuje od Ciebie tego samego, a chyba dużo prościej by było, gdyby nie oczekiwał :-> tylko robił swoje, jeśli czuje do tego zryw :) Wszak jesteście pod tym względem inni i nie dziwota, że Ciebie wkurza, gdy on ma takie oczekiwania. Ja też nie jestem pedantką, mam raczej podobnie jak Ty :P Lubie czystość, ale nie pucuję zbyt często mego otoczenia, bo mi się nie chce/bo są ważniejsze sprawy itp. :roll: Jednakowoż :mrgreen: gdyby ktoś obok mnie miał taki zapał do pucowania, to proszę bardzo :-D tylko niech nie oczekuje, że będę inna tylko dlatego, że on tak funkcjonuje... Jeśli jemu sprawia radość sprzątanie, a mi troszkę mniej ;) no to się podzielmy obowiązkami mniej równo po prostu.. ;) Piszę "po prostu", a w środku zdaję sobie sprawę, że rzadko kiedy jest "po prostu". Częściej jest "po trudnu" :P
W każdym razie nie życzę poniższego.. ;)
euridice napisał/a:
czasem dochodzi do takich sytuacji, ze mysle, ze przez te kurze w sadzie sie spotkamy :-P


[ Dodano: 2008-07-22, 22:50 ]
greghorrr napisał/a:
obsesja lub wręcz mania czystosci.

Myślę, że taka obsesja jest niegroźna dopóki "obsesor" ;) nie naciska z tą obsesją na swoich najbliższych. Niech sobie "obsesjuje" ;) ja z miłą chęcią wejdę do wypucowanej na błysk łazienki :mrgreen: :D

greghorrr - 2008-07-22, 21:54

ja tez, pod warunkiem, ze wanna jest wydezynfekowana po szorowaniu sedesu ;)
greghorrr - 2008-07-22, 22:04

hm... nie wygladasz na taka dziewczyne, co ma zbyt duzo wad
Malinetshka - 2008-07-22, 22:21

euridice, no ja w każdym razie życzę, żeby było tylko lepiej w tym docieraniu się wzajemnym :) (ależ nam się oftop zrobił w wątku powitalnym greghorrra :-> )
Malinetshka - 2008-07-22, 22:32

euridice napisał/a:
Malinetshka napisał/a:
(ależ nam się oftop zrobił w wątku powitalnym greghorrra :-> )

Ale za to jaki ciekawy! ;-)

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go pociągnąć dalej ;) ino jakiś mod mógłby temat wydzielić :)

greghorrr - 2008-07-22, 22:33

Malinetshka napisał/a:
(ależ nam się oftop zrobił w wątku powitalnym greghorrra :-> )

a przeszkadza to komus? bo mnie na pewno nie. przynajmniej watek zyje :)

euridice napisał/a:
Ale za to jaki ciekawy! ;-)

a pewnie, ze ciekawy

Malinetshka - 2008-07-23, 10:04

Głupio wyszło.. :/ Przepraszam A. w swoim imieniu jeśli coś napisałam nie tak. Nie miałam nic złego na myśli... Takie tam gadanie.
Powtórzę jeszcze tylko, że wg mnie to super jak człowiek zajmuje się różnorakimi zajęciami, tymi domowymi również, obojętnie jakiej jest płci.

greghorrr - 2008-07-23, 17:45

Malinetshka napisał/a:
wg mnie to super jak człowiek zajmuje się różnorakimi zajęciami, tymi domowymi również, obojętnie jakiej jest płci.

Zgadzam sie w 100%
No to lece gotowac obiadek (dzisiaj bezmięsny), potem pozmywac naczynia, skosic trawnik, nastawic pranie, odkurzyc dywany, naprawic rower, pojezdzic konno, pograc na gitarze, zrobic sweter na drutach, a w wolnej chwili moze pohaftowac...
Zartuje. Az taki dobry nie jestem, zeby sie ze wszystkim jednego dnia wyrobic. Ale wszystkie powyzsze czynnosci mam w swoim repertuarze. :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group