wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciąża i poród - lekka niedoczynność tarczycy w ciąży???

ina - 2008-07-21, 11:22
Temat postu: lekka niedoczynność tarczycy w ciąży???
.....
vlada - 2008-07-21, 19:18

ale skoro TSH masz w normie to czemu miałabyś mieć niedoczynność.
Rozumiem, że nie byłaś jeszcze z wynikami u endokrynologa? Nie martw się na zapas. Według mnie wszystko jest w porządku,
co do
ina napisał/a:
Podobno najważniejsze jest dostarczanie hormonów tarczycy w pierwszym trymestrze :cry:

hormony tarczycy są ważne przez całą ciąże, a skoro masz w rodzinie osoby z problemami tarczycy, to i po narodzinach musisz je zbadać dziecku

ina - 2008-07-22, 09:55

.......
adriane - 2008-07-22, 11:07

Ina, sprawdz sobie jeszcze poziom th 3 i th 4, to hormony wytwarzane przez samą tarczycę. Jak będą dobre, to nie masz się czym martwić. Zresztą myślę, że najtrudniejszy etap ciąży już jest za Tobą i gdyby było cos źle z wynikami, to byś czuła to wcześniej.
ina - 2008-07-22, 13:15

............
adriane - 2008-07-22, 14:40

ina napisał/a:
adriane napisał/a:
Zresztą myślę, że najtrudniejszy etap ciąży już jest za Tobą i gdyby było cos źle z wynikami, to byś czuła to wcześniej.


adriane możesz to rozwinąć? Co bym czuła wcześniej? Bo w sumie zmęczona jestem często, nie mam siły, włosy bardzo mi wypadają, często marznę. Czytałam,że to są objawy niedoczynności. Zawsze były bagatelizowane przez lekarzy. :-|


Tak, masz rację, to moga być objawy niedoczynnosci, ale póki nie zrobisz badnia hormonów tarczycowych, to będziesz się tym stresować, a wyniki okaże się, że masz dobre. W ciąży przecież często odczuwa się zmęczenie i senność. Poza tym nie wiem dokładnie jak to jest, ale słyszałam, że w ciąży poziom tsh może być zmieniony. Prawdopodobnie ten wynik masz w porządku. Zrobiłabym jeszcze badanie th 3 i 4 i poszłabym z tym do doświadczonego lekarza.

Nie denerwuj się, bo w sumie nic się nie dzieje złego. Trzymam kciuki.

dynia - 2008-07-22, 14:56

I jeszcze ft 3 i ft 4 co dopiero da miarodajny obraz przy takim TSH.Ina nie martw się na zapas ja miałam podobny wynik w ciąży i oczywiscie co najadłam sie strachu,oczywiscie przeczytalam wszystko o skutkach,kretyniźmie etc :-? Dopiero zestawienie tych wszystkich wynikow da miarodajny obraz ;-) Sam wynik TSH w ciązy może być niejednoznaczny ,zresztą lekarz od razu powiniem zalecić zrobić te wszystkie wyniki.P.S i nie szukaj informacji na ten temat w sieci ja bylam potwornie zdołowana po tym co przeczytałam a byl to już 6 miesiąc :roll:
adriane - 2008-07-22, 15:05

dynia napisał/a:
ft 3 i ft 4


No właśnie o to mi chodziło. Przepraszam za pomyłkę, nie ma czegoś takiego jak th3 i th4, miałam na myśli ft3 i ft4 (t3 i t4).

ina - 2008-07-22, 15:27

......
adriane - 2008-07-22, 15:55

Ina ja mam podobne wyniki, choc TSH mam wyższe niż Ty. Dr Romanowski powiedział mi, że mam się nie przejmować, że wszystko jest w normie. Poczytaj ten wątek, może znjadziesz coś dla siebie: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2967&highlight=niedoczynnosc+tarczycy
ina - 2008-07-23, 09:11

...............
adriane - 2008-07-23, 10:49

ina napisał/a:
adriane ale podobno są różne normy dla różnych grup wiekowych. Kilka razy już spotkałam się z tą opinią. Trzeba patrzeć nie tylko na wyniki, ale na objawy. Mi strasznie włosy wypadają, zawsze miałam z tym problem, ale lekarze zwalali to na dietę, która wg mnie była bardzo dobra. Miałam też problemy z za wysoką prolaktyną, co przy niedoczynności się zdarza. Myślę że problemy z tarczycą mogły być też przyczyną wczesnego poronienia.


No właśnie tych wiekowych norm nigdzie nie widziałam, więc nie wiem jaka jest np. dla mnie odpowiednia.

A co to znaczy, że włosy Ci strasznie wypadają: w ciągu dnia czy tylko przy myciu?

Ja prolaktyny nigdy nie badałam, więc nie wiem jak z nią jest u mnie.

Jeśli chodzi o poronienia, to zaburzenia w pracy tarczycy mogą je powodować, ale pewności nie mam, że to akurat to.

Ogólnie czuję sie dobrze, z objawów tarczycowych mam suchą skórę, ale nie wiem czy to akurat od tego czy np. od wody, wieku...


Jestem zapisana do dr Romanowskiego na wrzesień, pewnie jakieś ziółka dostanę...

ina - 2008-07-23, 13:35

............
ina - 2008-07-29, 13:06

.....
adriane - 2008-07-29, 22:50

ina napisał/a:
Jestem już po konsultacji z endokrynologiem. Wg niego to jest już niedoczynność - norma w moim wieku powinna być od 0,3-2,5. Zapisał mi letrox 50 - pół tabletki. Pytałam go o jod i powiedział, że mogę sobie kupić bez recepty, ale że teraz jest bardzo dużo jodu w jedzeniu, szczególnie w mięsie, bo do pasz dosypują :-?


Ale wiesz, że to nie jest żadne leczenie tylko suplementacja do końca życia?

Sprawdz koniecznie ft3 i ft4 zanim zaczniesz brać ten hormon.

ina - 2008-07-30, 12:51

..................
adriane - 2008-07-30, 14:00

ina napisał/a:

adriane ja się za bardzo nie znam na chorobach tarczycy. Wiem tylko, że moja siostra leczyła się od dziecka, a teraz już nie musi brać tych leków. Brała tylko w ciąży. Lekarz ostatnio powiedział jej na wizycie, że jest zdrowa.


Z tego co wiem Letrox, to jest syntetyczny hormon tarczycy i w jaki sposób on mógłby leczyc to nie wiem... Według mojej lekarki endokrynolożki ten lek dziala zamiast tarczycy, która produkuje za mało hormonów czyli uzupełnia niedobór hormonów.
Z tego co piszesz hormony masz w normie, więc nie wiem po co Ci jeszcze syntetyczne? Lekarka cos mówiła na ten temat? Jakie masz wymiary tarczycy? A mogłabyś się zapytac siostry jakie leki brała przy swojej niedoczynnosci? Dzięki :)

ina - 2008-07-30, 15:06

................
adriane - 2008-08-01, 14:31

Ina i co bierzesz ten lek? Napisz jak się czujesz biorąc go? Ja postanowiłam popróbować wszyskiego innego tylko nie hormonów, bo bardzo się boję rozregulowania organizmu przez syntetyczne hormony. Z dietką i leczeniem zaczynam od wrzesnia, bo teraz wakacje i nie ma mnie w domu...

[ Dodano: 2008-08-01, 15:33 ]
ina napisał/a:

Siostra leczyła się wiele lat. Na początku w Krakowie w IMID, a później już u endokrynologa dla dorosłych. Wiem tylko że ostatnio w ciąży brała letrox i jod. Przy najbliższej okazji zapytam się czy brała jeszcze jakieś inne leki.


Ok. Dziękuję Ci bardzo. Wszelkie info na ten temat bardzo mnie ciekawi.

ina - 2008-08-01, 16:54

...................
Lily - 2008-08-01, 17:07

A co myślicie o tym hxxp://www.algi.pl/fucus.html i o tym hxxp://ai24.pl/apteka/Lehning/LEHNING_fucus_complexe_nr_111_otylosc_niedoczynnosc_tarczycy_80_tabletek/c718/p21982/ (to akurat przy nadwadze, ale generalnie chodzi o ten sam składnik)
ina - 2008-08-01, 17:15

Lily, ten pierwszy link się nie otwiera.

A ten drugi to jest jakiś lek homeopatyczny? Ciekawe czy można w ciąży stosować, bo nic nie pisze?

adriane - 2008-08-01, 17:19

Lily napisał/a:
A co myślicie o tym hxxp://www.algi.pl/fucus.htmli o tym hxxp://ai24.pl/apteka/Lehning/LEHNING_fucus_complexe_nr_111_otylosc_niedoczynnosc_tarczycy_80_tabletek/c718/p21982/ (to akurat przy nadwadze, ale generalnie chodzi o ten sam składnik)


Pierwszy link mi nie działa. Na drugim są, tabletki to homeopatia tak? Ciekawe czy by mnie ten lek jeszcze bardziej odchudził gdybym go brała na tarczycę ;)

Lily - 2008-08-01, 17:19

ina napisał/a:
Lily, ten pierwszy link się nie otwiera.
już powinno być ok
ina napisał/a:
A ten drugi to jest jakiś lek homeopatyczny? Ciekawe czy można w ciąży stosować, bo nic nie pisze?
homeopatyczny, ale nie wiem nic o ciąży... zasadniczo większość środków homeo jest dozwolona w ciąży, jednak to już chyba lekarz musiałby zdecydować, czy wolno czy nie
adriane - 2008-08-01, 17:20

ina napisał/a:
Ja jednak w ciąży nie chcę ryzykować niedoboru tych hormonów, zwłaszcza, że teraz mam większe zapotrzebowanie.


To zrozumiałe. Myslę, że wszystko będzie ok.

Lily - 2008-08-01, 17:21

adriane napisał/a:
Ciekawe czy by mnie ten lek jeszcze bardziej odchudził gdybym go brała na tarczycę ;)
raczej nie :mrgreen: myślę, że to ma działanie regulujące :)
adriane - 2008-08-01, 17:23

A który składnik sie powtarza w tych preparatach, ten morszczyn tak?
ina - 2008-08-01, 17:24

W skład tego leku wchodzi morszczyn - jednak w ciąży nie powinno się stosować wodorostów :-/

adriane napisał/a:
Ciekawe czy by mnie ten lek jeszcze bardziej odchudził gdybym go brała na tarczycę ;)


:lol: Lepiej nie ryzykuj adriane, bo już nic z Ciebie nie zostanie. ;-)

Lily - 2008-08-01, 17:31

ina napisał/a:
W skład tego leku wchodzi morszczyn - jednak w ciąży nie powinno się stosować wodorostów :-/

no tak:
Cytat:
Morszczyn jest bogatym źródłem jodu i zapobiega niedoczynności tarczycy. Reguluje pracę tego gruczołu dzięki czemu leczy powstałą na tym tle otyłość. U wielu osób występuje niewielkiego stopnia niedoczynność tarczycy, która nie powoduje powiększenia tego gruczołu, ani przekroczenia norm wydzielania hormonów, ale prowadzi do systematycznego przybierania na wadze. Jeśli podczas urlopu nad morzem chudniemy skuteczniej, niż przebywając w innych rejonach, to prawdopodobnie występują niedobory jodu i dlatego powinniśmy rozważyć dodatek morszczynu do porannego koktajlu diety weekendowej.
Nie należy stosować morszczynu podczas ciąży oraz bez konsultacji z lekarzem w przypadku schorzeń tarczycy.

ale w homeopatycznych środkach nie ma tych substancji jako takich, są jakieś tam minimalne rozcieńczenia (przynajmniej w teorii)
choć w ciąży to i ja bym nie ryzykowała, na samej sobie i owszem ;)

adriane - 2008-08-01, 17:53

Tak sie zastanawiam jaka jest różnica miedzy glonami a wodorostami... Bo glony chyba w ciąży można...
Lily - 2008-08-01, 18:07

adriane napisał/a:
Tak sie zastanawiam jaka jest różnica miedzy glonami a wodorostami... Bo glony chyba w ciąży można...
Wodorosty to nazwa potoczna :) hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Wodorosty
ina - 2008-08-01, 18:15

adriane napisał/a:
Tak sie zastanawiam jaka jest różnica miedzy glonami a wodorostami... Bo glony chyba w ciąży można...


Wg mnie to jest to samo. W książce P. Pitchford "Odżywianie dla zdrowia", jest takie ostrzeżenie:
"W czasie ciąży, jeśli w ogóle stosuje się wodorosty, to należy używać ich sporadycznie..."

adriane - 2008-08-01, 18:20

ina napisał/a:
"W czasie ciąży, jeśli w ogóle stosuje się wodorosty, to należy używać ich sporadycznie..."


Ciekawe dlaczego? Mówi się, że glony, to morskie warzywa...

ina - 2008-08-01, 18:28

adriane napisał/a:
Ciekawe dlaczego? Mówi się, że glony, to morskie warzywa...


Wydaje mi się, że to może mieć związek z tym, że glony mają silne właściwości oczyszczające i odtruwające organizm z toksyn i metali ciężkich, a ciąża nie jest chyba najlepszym czasem na to.

Lily - 2008-08-01, 18:29

ina napisał/a:
Wydaje mi się, że to może mieć związek z tym, że glony mają silne właściwości oczyszczające i odtruwające organizm z toksyn i metali ciężkich, a ciąża nie jest chyba najlepszym czasem na to.
to by znaczyło, że nie należy zaczynać jedzenia glonów w ciąży (ale to dotyczy wszelkich rewolucji dietetycznych), a osoby, które dotąd ciągle je jadły być może nie powinny rezygnować? nie sądzę, żeby Japonki rezygnowały z glonów na czas ciąży
ina - 2008-08-01, 18:37

Lily napisał/a:
to by znaczyło, że nie należy zaczynać jedzenia glonów w ciąży (ale to dotyczy wszelkich rewolucji dietetycznych), a osoby, które dotąd ciągle je jadły być może nie powinny rezygnować? nie sądzę, żeby Japonki rezygnowały z glonów na czas ciąży


Lily ale mi chodziło głównie o suplementacje. Bo jednak są to o wiele większe dawki, niż kawałek kombu w zupie :-P

Lily - 2008-08-01, 18:56

ina napisał/a:
"W czasie ciąży, jeśli w ogóle stosuje się wodorosty, to należy używać ich sporadycznie..."
to było to w końcu o jedzeniu czy suplementacji? bo zrozumiałam, że o jedzeniu i już nie wiem...
ina - 2008-08-01, 19:01

Lily napisał/a:
ina napisał/a:
"W czasie ciąży, jeśli w ogóle stosuje się wodorosty, to należy używać ich sporadycznie..."
to było to w końcu o jedzeniu czy suplementacji? bo zrozumiałam, że o jedzeniu i już nie wiem...


Było i o tym i o tym ;-)
Ja uważam, że można jeść glony sporadycznie w ciąży, natomiast lepiej zrezygnować z suplementów :-)

dżo - 2008-08-01, 19:12

ina napisał/a:
natomiast lepiej zrezygnować z suplementów

ina, czy to znaczy, że nie można stosować spiruliny w ciąży?

Martuś - 2008-08-01, 19:41

dżo, spiruliny to na pewno nie, już w paru miejscach na forum o tym było.
Lily - 2008-08-01, 19:45

A ktoś pisał już, że brał(a) spirulinę z aprobatą lekarza w ciąży.
ina - 2008-08-01, 20:13

dżo napisał/a:
ina napisał/a:
natomiast lepiej zrezygnować z suplementów

ina, czy to znaczy, że nie można stosować spiruliny w ciąży?


Natknęłam się w kilku źródłach,że lepiej nie przyjmować.

o np. w tych kapsułkach -
Przeciwwskazania:
Ciąża i okres karmienia.

hxxp://www.e-farm.pl/p/811/SPIRULINA.html

Kjójik - 2008-08-07, 18:35

A ja troche sie martwie bo niedlugo zaczynamy z Maluchem 14tydz. przeczytalam, ze twedy zaczyna pracowac tarczyca Malucha..i boje sie, ze cos bedzie nie tak :-/

Niby moja nadczynność sie uspokoila nawet nie musze brac juz PTU (po badanicha krwi lekarz powiedzial, ze mam nawet lekka niedoczynność wiec przestajemy brac PTU) no wlasnie teraz matrwie sie, ze mam niedoczynność co chyba jeszcze bardziej moze zaszkodzic maluchowi..ale chyba lekarze interweniowaliby gdyby bylo jakies zagrozenie dla dziecka!! Teraz w pon mam badanie krwi a w nastepny poniedzielak mam znow konsultecje z endokrynologiem..wtedy wypytam ci i jak..co nie zmienia faktu ze sie troche martwie..staram sie myslec pozytywnie ale wiecie czasem dopadaja mnie watpliwosci :-|

Madzik82 - 2009-02-13, 12:32

Witam,

szukam opinii na temat niedoczynności tarczycy w ciąży. Może ktoś mnie będzie mógł uspokoić.
wykryłam niedoczynność tarczycy będąc w 5tyg ciąży, nigdy wcześniej nie chorowałam. Miałam TSH 4.8 , norma do 4
endokrynolog przepisała mi euthyrox 25 i wyniki po mcu poprawiły się TSH 2.93 ft3 i ft4 w normie, co miesiąc badałam sobie te wszystkie hormony i było ok, choć TSH waha się cały czas, zaczęło się od 4.80 po mcu 2.93, po 2 mcach 1.72, po 3 mcach 3.01 ( i tutaj dostałam zwiększoną dawkę euthyrox 37.5) i po miesiącu tsh 4.17 norma do 4 a ft4 w normie tylko ft3 miałam 2 razy podwyższone, łykam też jod 100.
wyniki z tsh 4.17 odebrałam wczoraj i wizyta u endo dopiero za tydzień, szukałam innego i terminy odległe :(
bardzo się martwię bo nie wiem czy lekkie podwyższenie tsh może mieć negatywny wpływ na mojego maluszka, jestem obecnie w 25 tc.

czy ktoś zna się na interpretacji tych wyników, czy powinnam się martwić czy spokojnie wytrzymać tydzień do wizyty.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam
Magda

Lady_Bird - 2009-02-13, 14:01

neo, a to była zwykła niedoczynność?bo jakbys znała cudotwórcę, który potrafi wyleczyc z niedoczynnosci hashimoto to byloby cudnie. (medycyna chyba nie zna takich przypadków?)
gocha_bb - 2009-09-03, 12:10

Czy któraś z Was choruje na niedoczynność lub inną chorobe o podłożu hormonalnym ?
Ja od kilku ładnych lat lecze sie na niedoczynnośc i delikatny hirsutyzm (androstendion zaraz przed począciem miałam 3.1 ale jak zaczynalam leczenie było .. 8) .

Mam 32 lata - to był powod dlaczego dopiero teraz i to ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu i radości mała fasolka ;)

Obecnie jestem w 1 trym ciązy - wiadomo ciągne na hormonach ale zostawiono mi tylko euthyrox.

Przed i w 5 tyg hormony miałam bardzo dobre, krew i mocz perfect - ale bardzo sie boję że to w chwili moze się zmienić.

poughkeepsie - 2009-09-03, 12:19

hej, ja takiej stałej nie mam, wyszła mi teraz na koniec ciąży lekka, więc dostałam najmniejsza dawkę euthyrox i tyle. Lepiej bierz te leki żeby system nerwowy dziecka dobrze się rozwijał.
Sarah - 2009-10-29, 14:19

Gocha_bb, proszę, zdawaj relację na bieżąco, co słychać :) .
Ja jestem też od lat "niedoczynnościowa" i do dzidziusia się właśnie przymierzam. Ale muszę najpierw poprawić wyniki, bo mi się pogorszyły w ostatnim roku. Zwiększam więc dawkę euthyroxu i czekam na rezultat...

KaliszAnka - 2009-10-30, 11:54

Ja mam niedoczynność odkąd pamiętam i to dość nietypową, bo długo nie mogli mnie zdiagnozować w jedną czy drugą stronę i jeździłam jako dzieciak po całej Polsce do różnych specjalistów póki w końcu się nie zdecydowali :)

Całe życie na Letroxie ( potem na Euthyroxie) jednym słowem. Dość długo w ogóle przestałam brać leki i delikatnie mówiąc olałam sprawę, co o dziwo nie spowodowało pogorszenia się mojego stanu. Kiedy po tym okresie skruszona wróciłam do endokrynologa nie miałam ani żadnych niepokojących objaw a wyniki były w normie...

No ale przed ciążą chciałam zadbać o gospodarkę hormonalna więc zaczęłam brać leki znowu. W pierwszej ciąży brałam po 50 i trochę się zagapiłam z wizytą u endokrynologa (bo terminy u nas są kosmiczne a ja zamiast zadzwonić że jestem w ciąży i muszę szybciej to czekałam głupia na swoją kolej chyba z miesiąc) i miałam poronienie. Nie wiadomo czy przyczyną było to (bo po fakcie lekarz stwierdził ze w sumie wyniki nie były takie złe) czy grypa - no ale przy obecnej ciąży bardzo pilnuję poziomy hormonów.

Zaczynałam od 75 euthyroxu - obecnie biorę 125 + połowa 25 i tak mam zalecone do końca. Po ciąży mam znowu zacząć brać 75. Przy dobrym endokrynologu niema się co bać o ciąże. Wiele mam ma z tym problemy i nie jest to żadne przeciwwskazanie więc do dzieła dziewczyny ! :)

gocha_bb - 2009-11-13, 09:22

witam po długiej przerwie - niestety do konca roku ogrom pracy - potem juz chyba zasłuzone laby ;)

Aniu z Kalisza ;) - ja tez cały czas biore Euthyrox (50 mg mniej jak przed ciążą), narazie bez problemów (tfu tfu..)
na badaniach prenatalnych wszystko było super maluszek rośnie -a ja z nim ;0..

Lady_Bird - 2011-12-16, 09:52

Czy ktoś może mi powiedzieć w jakim przedziale powinno być TSH na początku ciąży?
Nie mogę nigdzie się doszukać. Czy należy się stresować TSH = 2,8?

Z góry dzięki za info.
:-)

Lily - 2011-12-16, 10:55

Lady_Bird, teraz się chyba uważa, że nie powinno być więcej niż 1,5 (poprawcie, jeśli kłamię), ale norma rzeczywista jest wyższa.
Tu jest ciekawy artykuł z normami hxxp://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=18&s_id=1&ss_id=3

an - 2011-12-16, 22:49

Lady_Bird napisał/a:
Czy ktoś może mi powiedzieć w jakim przedziale powinno być TSH na początku ciąży?
Nie mogę nigdzie się doszukać. Czy należy się stresować TSH = 2,8?

Z góry dzięki za info.
:-)


Lady_Bird - a badałaś inne hormony? Ft3, FT4? Jesli nie, a miałas kiedyś jakieś odstępstwa, to zbadaj.
W przypadku niższych wartości niż normy, ważne jest uzupełnianie jodu.

Lady_Bird - 2011-12-19, 10:54

Lily , an- dzięki.
an, ja tylko badam tsh, mój endo nigdy nie zalecał mi badać innych hormonów.
Udało mi sie dostać do endo w trybie expresowym i już jestem spokojna.

Nika007 - 2011-12-19, 11:49

Lady_Bird napisał/a:
Czy ktoś może mi powiedzieć w jakim przedziale powinno być TSH na początku ciąży?
Nie mogę nigdzie się doszukać. Czy należy się stresować TSH = 2,8?

Z góry dzięki za info.
:-)


Hej, wg mojej endokrynolog nie powinno przekraczać 2. Ale ja leczę niedoczynność i na początku ciąży miałam 6,77. Norma (zależy od lab) na ogół jest do 5 ale w ciąży powinno TSH utrzymywać się poniżej połowy normy.
Wydaje mi się, że jeśli nie miałaś wcześniej problemów z tarczycą to 2,8 nie jest niepokojące, może po porostu warto przyglądać sie temu (powtórz badanie za miesiąc i zobacz czy nie zmienia się to bardzo radykalnie). U mnie w pierwszym trymestrze TSH było w ryzach (przy Euthyrox 50), od drugiego trymestru biorę już dawkę leku zwiększoną do 100.
UWAGA - niektórzy ginekolodzy nie mają zbyt dużej wiedzy w tym temacie i uważają, że jeśli wynik mieści się w normie to jest OK. A u ciężarnych jest inaczej. Wątpliwości trzeba ze specjalistą omówić.
Na początku ciąży dziecko nie wytwarza własnych hormonów tylko ciągnie od matki. Ważne aby mieć to pod kontrolą.

Lady_Bird - 2011-12-19, 13:01

Nika 007, ja leczę się już dłuuugo. Wiem, że tsh powinno być poniżej 2. Nie wiedziałam jakie powinno być w ciąży, no ale już wiem co i jak. :-)

Pozdrawiam :-D

Nika007 - 2011-12-19, 14:32

Lady to daj znać jak będziesz po wizycie u endo. Ciekawa jestem czy potwierdzi to co mówi moja że w ciąży poniżej 2 ma być.
Moja pani gine jak byłam 15tyg na przyklad była zdania że 4,15 to nadal ok skoro norma jest do 5.... A dodam, że w ciągu miesiąca urosło mi z 1,72 do 4,15 - co na zdrowy rozum chyba nie może być dobrze ;-) No ale tak bywa, u nas lekarze bardzo wąsko pojmują swój zakres kompetencji i niezbyt często patrzą na pacjentów holistycznie...
Ja teraz mam nast wizytę u endo w styczniu. Przez 5 dni biorę Euth 100, potem 2 dni 50.

Powodzenia w trzymaniu TSH w ryzach ;-)

Lady_Bird - 2011-12-19, 14:58

Nika007, byłam w sobotę u endo już. :mryellow:
Mam dawkę euth 137 i wizyty co 4 tygodnie.
A tsh powinno być 0.3 - 2.0, więc mamy zgodnych endo ;-)

Nika007 napisał/a:


Powodzenia w trzymaniu TSH w ryzach ;-)


dzięki i wzajemnie ;-)

squamish - 2011-12-29, 16:59

Ja właśnie odebrałam wyniki TSH i jestem załamana ,wynik 0,15 :shock: Od dziecka miałam wola obojętne i nie sądziłam że przerodzi sie to w coś gorszego.W pierwszej ciaży nie sprawdzałam.Teraz nie wiem czy wolałabym nie wiedzieć bo jestem przerażona.Jutro umawiam sie do endokrynologa -ginekologa.
Nika007 - 2011-12-29, 18:50

Squamish daj znać jak będziesz po wizycie. Na pewno wszystko będzie dobrze, to tylko kwestia ustawienia leków.
Trzymam kciuki a Ty bądź dobrej myśli. Żeby zadziałać od razu jak najszybciej może pomyśl, żeby zrobić też na tą wizytę FT3 i FT4 - to są ponoć ważniejsze wskaźniki niż samo TSH.

squamish - 2011-12-30, 10:38

Nika007 napisał/a:
pomyśl, żeby zrobić też na tą wizytę FT3 i FT4 - to są ponoć ważniejsze wskaźniki niż samo TSH.
___________
No własnie doczytałąm że wyniki TSH na początku ciąży mogą być niemiarodajne i TSH moze być obniżone.Koniecznie musze zrobić FT3 i Ft4.Jako takich objawów nadczynnosci nie zauważam wiec mam nadzieje że wyniki wyjdą dobrze .
Nika007 - 2011-12-30, 22:00

Będzie dobrze ;-) Ważne żeby do specjalisty trafić, bo ginekolodzy nie zawsze potrafią interweniować w tematy endo.

Czekamy na wieści.

Polis - 2012-01-02, 22:53

u mnie niedoczynność wykrył gin w 4 m.ciąży (wcześniej nie miałam problemów z tarczycą), bo chudłam. Gin zlecił 25mg euthyroxu ale była niewielka poprawa więc od 6 m. ciąży brałam po 50mg aż wyniki mieściły sie na pograniczu normy (choć nadal nie mogłam przytyć). Badanie Ft4 zlecał mi co 2 tyg. Bałam się że coś może być z dzidzią nie tak po takiej terapii hormonalnej i przy niedoczynności (a poza tym w ciąży przytyłam "aż" 4kg) ale na szczęście wszystko było ok.
(a że pracuje z osobami chorymi psychicznie i upośledzonymi to mi się udzielilo i całą ciążę panikowałam jak sie naczytałam, że niedoczynność nieleczona może być powodem upośledzenia u dzieci)
Tak więc ważne jest żeby kontrolować tarczyce i brać zalecane dawki, bo spotkałam się kobietami, które pomimo zaleceń bały się brać leki.
Zapomniałam dodać, że po ciąży ani Le ani ja nie mamy problemów z tarczycą - FT4 mamy w normie (Le miała robione badania jak miała 3 tygodnie)

squamish - 2012-01-03, 15:57

Nika007 napisał/a:
Squamish daj znać jak będziesz po wizycie
Mam juz wyniki ft3 i 4 i wyszły w normie ft3 5.16 (3.5-8.3) i ft4 15.11 (9.0-20.0).Wizyta u endo w ramach funduszu dopiero w kwietniu :shock: natomiast prywatnie jestem umówiona w czwartek ale skoro jest ok to nie wiem czy tracić kase.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group