wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dla maluchów - Jedzenie wspomagające leczenie

bajaderka - 2008-07-26, 21:28
Temat postu: Jedzenie wspomagające leczenie
Bardzo interesuje mnie ten temat, jeśli ktoś ma jakieś sprawdzone przepisy może będziemy tutaj umieszczać i dzielić się doświadczeniem

zaczynam ten temat z myślą o Zuzi, chłopcach Neo i Kamm....może chociaż tak będę mogła pomóc

wyczytane z książki Leczyć ryżem:

Ryż z fasolką aduki - działa korzystnie przy problemach z nerkami, pęcherzem moczowym, przy chorobach jajników, prostaty, a także związanych z układem rozrodczym, bezpłodnością, opóżnieniem rozwoju, białaczką

Wykonanie:
Wypłukać 1/2 kubka fasolki aduki i wrzucić do garnka, dolewając 2 kubki wody, gotować przez 10 - 15 minut, Przestudzić trochę, woda powinna być letnia. Wypłukać 3 kubki brązowego ryżu i wsypać do szybkowaru,dodać fasolkę. Wlać 5 kubków wody uwzlędniając wodę pozostałą z gotowania fasolki. Dodać szczyptę soli lub 2 cm kombu. Gotować w szybkowarze przez 50 minut.
Przy białaczce i opóżnieniu rozwojowym gotować ryż z kombu zamiast solą

Ja nie mam szybkowaru, moczę fasolki i ryż przez kilka godzin lub zostawiam na noc.

Kamm
pisałam już że moim zdaniem powinna przejść na proste potrawy, nawet bezglutenowe...żeby odciążyć jelita, bo jeszcze nie wiemy co to jest, zatem może trzeba by zjangizować pożywienie...wszystkie leki farmaceutyczne są jin, wypijana woda ma naturę jin....może warto wprowadzić np: kaszę gryczaną - jang, którą bardzo polecają makrobiotycy przy nowotworach u kobiet...
proponuję takie połączenia ryż z kaszą jaglaną i ryż z kaszą gryczaną....proste potrawy jedzone przez kilka dni, mała ilość wypijanych płynów

to na początek, jak będziecie chcieli to będzie dalszy ciąg ;-)

Karolina - 2008-07-27, 12:17

Przy wszelkich zapaleniach powinno się unikać kapusty oraz ziemniaków. (tyle co pamiętam z książki "lLeczenie przeż żywienie")
Kamm - 2008-07-27, 14:18

Karolina napisał/a:
Przy wszelkich zapaleniach powinno się unikać kapusty oraz ziemniaków.


To chodzi o spozywanie kapusty czy jej wszelkie wlasciwosci ?

Dziewczyny w moim topicu doradzaly mi okladu z lisci kapusty .. W sumie od 3 dni odkad stosuje te oklady to jajniki zaczely mnie bardziej bolec , czesciej je czuje .. i teraz niewiem czy to z takiego wgledu ze faktycznie dziala i kapucha wyciaga ten stan zapalny czy jednak pogarsza sytuacje ..

bajaderka napisał/a:
Ryż z fasolką aduki


Czy tylko fasolka adzuki ma takie wlasciwosci ? akurat jej nie mam w domu ..

kasienka - 2008-07-27, 16:32

Z kolei Zu ma ostatnio taaaką chcicę na kapustę...Gołąbki od ciotki Bajaderki pożarła w dwa dni ;) Teraz kazała sobie chociaż samą kapustę ugotować, więc dwa liście jej skroiłam i z sosem pomidorowym...Wcześniej babcia jeszcze robiła gołąbki, ale nie były tak dobre, jak naszej mistrzyni ;)

Ciekawe, czy chory organizm może sam wiedzieć, czego mu potrzeba i tego chcieć?

Karolina - 2008-07-27, 19:53

Chodzi o spożywanie. Zewnętrznie to pomaga na pewno:)
Kamm myślałaś o uzdrawiającej głodówce? Albo witaranizmie?

margot - 2008-07-27, 23:21

kasienka napisał/a:
Z kolei Zu ma ostatnio taaaką chcicę na kapustę...Gołąbki od ciotki Bajaderki pożarła w dwa dni ;) Teraz kazała sobie chociaż samą kapustę ugotować, więc dwa liście jej skroiłam i z sosem pomidorowym...Wcześniej babcia jeszcze robiła gołąbki, ale nie były tak dobre, jak naszej mistrzyni ;)

Ciekawe, czy chory organizm może sam wiedzieć, czego mu potrzeba i tego chcieć?

Myślę ,że wie Mój kuzyn po wypadku ,jak sie wybudził z śpiączki i mógł już jeść nie tylko przetarte papki to zajadał się kapustą surową co my używaliśmy na okłady do spuchniętego jego łokcia =wysyłał nas po coś (po prostu chciał się nas na chwile pozbyć ) i w tym czasie zjadał cały okład i było tak przez tydzień ,później okład go przestał interesować ,a i łokieć już nie był spuchnięty :mrgreen:
Bajaderko podaj przepis na te gołąbki ,bo mi narobiliście takiego smaczka :mryellow:

agaB - 2009-05-06, 21:28

Jak dzieci (i nie tylko) są przeziębione nie powinny jeść nabiału, bananów.
Natomiast bardzo dużo kaszy jaglanej.
A co należy jeść, gdy człowiek jest chory? Wszystko zależy czy dana osoba ma w sobie dużo gorąca czy zimna.

kociakocia - 2009-05-07, 08:37

agaB, o bananach nie słyszałam, czemu?
DagaM - 2009-05-07, 08:51

euridice napisał/a:
Ja nie wiem jak bardzo moje yang musi dominować nad moim yin
bardzo :-> a tak na serio, jestes kobito zdrowa, nic Ci nie dolega, nie marźniesz, taki sposób żywienia jaki prowadzisz służy Ci, wszystko jest ok, nic nie zmieniaj :-)
DagaM - 2009-05-07, 08:58

Zgadzam sie z Tobą w pełni i pozazdrościć dobrej kondycji zdrowotnej, co jest rzadkością w dzisiejszych czasach :-) Euri, a od ilu lat jesteś vegan?
agaB - 2009-05-07, 17:43

euridice, pewnie masz dużo gorąca w sobie, to dobrze, tak trzymaj :-D
agazima - 2009-05-08, 08:42

ja odkad zaczelam jesc cieple rzeczy tez nie mam kataru i tez jestem wegan od wakacji w tamtym roku. Niestety bylam zimna osoba ale teraz to sie zmienilo i jest juz dobrze. Cieple pozywienie jest b.wazne dla nas , tak jak pierwotni ludzie robili na ogniu pozywienie i my tez nie powinnismy odstepowac od tego .
DagaM - 2009-05-08, 08:51

agaB napisał/a:
euridice, pewnie masz dużo gorąca w sobie, to dobrze, tak trzymaj :-D
nie, euridice jest po prostu zrównoważona energetycznie, a także ciepła z usposobienia :->
dużo gorąca ja mam w sobie i nie jest to normalne, ale już się zmienia ku lepszemu

Lily - 2009-05-08, 13:32

A nie jest tak, że kobiety są częściej wychłodzone niż mężczyźni? Ja jestem zdecydowanie wychłodzona, nawet teraz nocami marznę :/
Lily - 2009-05-08, 13:39

euridice napisał/a:
Moja droga, a wywaliłaś wszystko co wychładzające?
nie, bo nie zamierzam rezygnować z owoców i innych witamin ;)

euridice napisał/a:
Lily, sugerujesz, że jestem mężczyzną, tak? :lol: ;)
zauważ, że napisałam "częściej" ;)
Lily - 2009-05-08, 13:45

euridice napisał/a:
Lily, a gdbyś poddała je chociaż niewielkiej obróbce cieplnej?
gotowane truskawki? w życiu ;) (fuj)
lilias - 2010-02-23, 18:40

bajaderka, zrobiłam ryż z adzuki i sam w sobie mi nie wchodzi. aktualnie jem z tym kanapkę, ale bez przekonania :-/ no smak mnie nie powalił, a chciałabym bo to zdrowe. jakie przyprawy sugerujesz? czy to właśnie ma być takie sobie?
Malinetshka - 2010-02-23, 19:51

lilias, ja bym dodała sosu sojowego. A do adzuki z cebulą używam majeranek, tymianek, natkę pietruszki i właśnie sos sojowy. Pychota :) Aczkolwiek w powyższym przepisie chodziło, żeby było bez soli, więc zapewne i właściwości takiego dania są inne.
lilias - 2010-02-23, 20:24

Mali dzięki za odzew :-D właśnie wcisnęłam tam cebulkę, natkę, majeranek i nie wiedzieć czemu curry, ale sos sojowy przede mną :mryellow:
Malinetshka - 2010-02-23, 23:09

No i jak smakowo? :)
Jeśli chodzi o przepisy stricte zdrowotne to chyba wprowadzanie doń czegokolwiek innego trochę (lub bardzo, nie znam się) zmienia ich działanie.

Takie danie, które ja znam, mające właściwości oczyszczające to ryż basmati z fasolką mung, gotowane tylko z ghee. Żadnych innych przypraw. I tak można kilka dni sobie pojeść. Naprawdę smaczne, oprócz tego, że zdrowe :)

lilias - 2010-02-24, 09:24

było mniam :-) , zostało jeszcze na dzisiaj, następne będzie z mung, ale koniecznie basmati? Mam brązowy zwykły, jaśminowy i biały. myślę gdzie by tu kupić po drodze do domu. Mung rozumiem namoczyć, jutro rano go namoczę to po pracy powinien być akurat do gotowania. Wiesz Mali na razie nie szukam przepisów zdrowotnych, bardziej smakowitych :-D
Malinetshka - 2010-02-24, 12:58

lilias, jaśminowy jest podobny do basmati :) Ayurweda chyba najbardziej "lubi" basmati, najszybciej się gotuje, jest lekki.. chociaż jaśminowy też krótko, 15min. Z namoczonym mungiem właśnie tyle wystarczy :) Ja uwielbiam ostatnio sobie drzeć nori do tego - w trakcie gotowania nori nabiera wilgoci, potem, po ugotowaniu wszystko bełtam i jest pycha :D
A mung z brązowym ryżem też jest gut. Tylko wiadomo, że trzeba dłużej gotować.

lilias - 2010-02-24, 13:18

Mali ty wiesz jak kocham glony :mryellow:
Malinetshka - 2010-02-24, 13:35

:mrgreen:
lilias - 2010-02-26, 19:52

obżarłam się i jeszcze dużo zostało. Mało miałam nori to dorzuciłam, hi, hi wakame. smakuje jak delikatna paella, jeżeli pamiętam dobrze :-P Powtórki będą, ale nad proporcjami muszę mocno popracować :mryellow:

Mali dziękuję i w pas się kłaniam. po prostu pyszne :-D

Malinetshka - 2010-02-26, 20:36

Cieszę się :D na zdrówko :D
Lily - 2011-01-11, 18:41

euridice, pewnie Cię to nie pocieszy, ale ja jestem już 3 raz pod rząd chora. Dotąd było tak, że po jednym przechorowaniu przeziębienia miałam spokój na długo. A teraz jakiś kosmos. Nie wiem, czy nie obwinić cukru za to, a może to starość moja? :-? Soi nie wywalę.
gosia_w - 2011-01-11, 19:19

euridice napisał/a:
w przypadku zaśluzowania cała soja out? :>

si, bo mocno wychładza. Mi pani doktor pozwoliła rzadziej niż raz w tygodniu.

lilias - 2011-01-11, 21:40

euridice, a Żak-Cyran czytałaś coś? interesują cię jakieś zupy, czy coś innego?
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=442&highlight=pi%EA%E6+przemian
hxxp://www.ymaawarszawa.4me.pl/index.php?site=seminarium_15
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1790
hxxp://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-marcu-2006r-f78/gotowanie-wg-pieciu-przemian-21626/
hxxp://www.weganizm.pl/viewtopic.php?p=82137&sid=bab3a3a1f24d68fdd0479ac580ebb23a
hxxp://kuchniakreatywna.blox.pl/html
może się przydadzą :)

bronka - 2011-01-12, 10:35

euridice, u mnie też odporność siadła- stres i brak porządnego snu :-|

gosia_w, napisz coś więcej jesli możesz :-)

gosia_w - 2011-01-12, 10:40

o soi czy o zaleceniach pani doktor?
bronka - 2011-01-12, 10:40

zaleceniach :-D
gosia_w - 2011-01-12, 11:07

3 posiłki gotowane dziennie
nie podjadać między posiłkami
kolacja najpóźniej o 17
bez cukru i miodu
bez mleka i jego przetworów (masło może być)
jemy to, co rośnie w naszej strefie klimatycznej, wtedy kiedy dojrzewa lub przechowywane (innymi słowy np. cytrusy, banany nie)
spać najlepiej od 21

wystarczy? ;-)

bronka - 2011-01-12, 11:15

serdecznie dziękuję :-D
Kat... - 2011-01-23, 02:05

gosia_w napisał/a:
jemy to, co rośnie w naszej strefie klimatycznej, wtedy kiedy dojrzewa lub przechowywane (innymi słowy np. cytrusy, banany nie)
a figi i daktyle też out? No nie rosną tu :->
gosia_w - 2011-01-23, 09:18

Kat..., owoce suszone można, ryż też ;-) Cytrusy i banany nie, bo mają działanie silnie wychładzające, a w naszym klimacie jest zimno i mokro.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group