| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zdrowie - sport (?)po cesarce
Manu - 2008-08-07, 22:03 Temat postu: sport (?)po cesarce to juz prawie pol roku a nie wyobrazam sobie napiecia miesni brzucha. zawsze staram sie przy opiece nad Pola rozluzniac brzuch ale wieczorem i tak zawsze mnie wszystko boli.
Fakt, ma na sumieniu kilka akcji nie szanujacych rozciachanych miesni ale, coz - koniecznosc chwili ( 20 kg psa nioslam bo mu szajba odbila i stracil kontrole )
kiedy to sie wreszcie skonczy kiedy bede mogla normalnie funkcjonowac, kiedy bede mogla sie znowu podciągnąć na drazku (nie piszcie - ze jak schudne )
okropnie mnie te bole wkurzają
renka - 2008-08-07, 23:26
Ja jestem juz tyle po cesarce, ile lat ma moja Ronka Szczerze powiedziawszy to ja nie odczuwam cc - zreszta u mnie bardzo szybko wszystko wrocilo do normy (ale ja w ogole niesportowa jestem, wiec nie wiem jak to bywa w przypadku osob aktywnych, bo moja aktywnosc to wylacznie z dziecmi jest zwiazana), zadnych boli tez nie odczuwalam (tylko w pierwszych tyg. po cieciu).
Obiecalam sobie wziac sie w garsc i co nieco pocwiczyc po pierwszej ciazy, ale dosyc szybko zaszlam w kolejna i nie mialam do tego glowy. Mysle, ze gdyby nie moje problemy przepuklinowe, to raczej moglabym wiekszosc sportow spokojnie juz uprawiac, gdybym tylko byla "sportowa"
Ponoc sa kobiety, ktore odczuwaja ciecie dobrych kilka lat po nim.
ań - 2008-08-07, 23:41
ja po Jadze jakoś szybko zapomniałam o bliźnie, zupełnie przestała być odczuwalna a mięśnie zaczęły normalnie funkcjonować.
Natomiast teraz po Lewku to boli, co prawda mam bardzo duuze cięcie bo nie mogli Go uwolnić z pępowiny, ale w każdym bądź razie jak napinam mięśnie przy wstawaniu z łózka np to boli, boli też jak dotykam i ogólnie czasem po prostu boli...no ale dop 4 miesiące niecałe mineły
bodi - 2008-08-08, 08:59
| Manu napisał/a: | | nie wyobrazam sobie napiecia miesni brzucha |
manu, może spróbuj stopniowo cwiczyc, są specjalne cwiczenia dla kobiet po cesarce, ja stosowałam je i mogę polecic: hxxp://www.szpitalkarowa.pl/reha4a.htm
trzymam kciuki zebys szybko wróciła do formy
Capricorn - 2008-08-08, 09:57
Ja miałam cesarkę 10 lat temu, nie odczuwałam po niej żadnych dolegliwości, sportów wyczynowych czy półwyczynowych nie uskuteczniałam, ale bardzo dużo chodziłam (nadal chodzę ), jeździłam rowerem, byłam bardzo aktywna, chyba mi trochę zostało jeszcze Poza tym wszystkie te prozaiczne historie wymagające napięcia mięśni brzucha - noszenie wózka, przenoszenie wanienki z wodą, itp. Robiłam to wszystko bardzo szybko po porodzie, bez żadnych dolegliwości brzucha.
Z tym, że ja byłam cięta pionowo, teraz chyba tną poziomo. Pionowe cięcie jest ohydne, brzuch wygląda jak druga doopa, ale nam mówiono wtedy, że jest "jedynym bezpiecznym rozwiązaniem", moze rzeczywiście cięcia poziome trudniej się znosi?
martka - 2008-08-08, 21:14
| Capricorn napisał/a: | | brzuch wygląda jak druga doopa |
Capri, uwielbiam Cię
poziome cięcie za to sprawia, ze brzuch jest ciągle uśmiechnięty , nie mam porównania, ale nie sądzę, że poziome cięcie się trudniej znosi, pewnie to wszystko indywidualna kwestia. mnie jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale za jakieś ekstremalne sporty to się nie brałam
zina - 2008-08-08, 21:25
U mnie blizna troche czasm poswedzi wiec chodze i sie tak "nieladnie" drapie nisko
Generalnie innych problemow z nia nie mam, plywam, cwicze joge, naprezam brzuch przy
cwiczeniach i nie odczuwam zadnego dyskomfortu ale pewnie to kwestia bardzo indywidualna.
Manu - 2008-08-10, 20:51
zina - joge???? ja tylko poplywalam sobie troche a o jodze to moge sobie posnic. a tak na co dzień to jak u ań...
zina - 2008-08-10, 21:25
| Manu napisał/a: | | zina - joge???? |
Cwiczylam cala ciaze, zaczelam od nowa po ok 2 miesiacach po cc. Oczywiscie z pewnymi ograniczeniami.
|
|