|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Dania gorące - moja kasza jaglana jest gorzka. dlaczego?
Wretka - 2008-08-18, 12:34 Temat postu: moja kasza jaglana jest gorzka. dlaczego? Poprzednio jadłam kaszę jaglaną firmy sante - była w porządku. Kilka dni temu kupiłam nową paczkę; myślałam, że lepszej jakości - ze sklepu ze zdrową żywnością, firmy natu - i jest gorzka. Tak ma być? Czy może zepsuta?
Lily - 2008-08-18, 12:42
Ponoć te ekologiczne częściej są gorzkie, już tu pisały dziewczyny o tym Chyba taka ich uroda. Ja żeby się pozbyć goryczy zalewam na noc wrzątkiem, potem rano płuczę, zagotowują ze świeżą wodą, jeszcze raz odlewam i dopiero w trzeciej gotuję do końca.
Ania D. - 2008-08-18, 19:01
Goryczka może też wskazywać na to, że kasza jest zjełczała.
Tobayashi - 2008-08-18, 19:12
A ja własnie wolę te ekologiczne, bo nigdy nie były ani gorzkie ani niesmaczne w inny sposób, natomiast te nie eko bywały śmierdzące.
alcia - 2008-08-18, 20:42
Mi się nigdy nie zdarzyła gorzka jaglanka..
Wretka - 2008-08-21, 17:05
Dzięki, dzięki.
Uch, płukanie pewnie by pomogło, ale mnie przerasta.
Aniu, a jeżeli jednak jest zjełczała, to mogę jeszcze po czymś poznać?
Martuś - 2008-08-21, 22:24
Wretka, mi się ostatnio trafiła zjełczała jaglanka, ja na mój węch, to trudno tego nie wyczuć, śmierdzi stęchlizną, piwnicą, różnie to można pewnie określić Ta moja też wyglądała nie tak ładnie, jak dobra kasza, tzn było w niej widać takie ciemniejsze, szare kuleczki, a nie tylko ładne, żółte.
Lily - 2008-08-21, 22:25
Jak szare to chyba pleśń, jełczenie dotyczy tłuszczów, a tłuszczu w kaszy niewiele... ale może i kasza jełczeje, nie wiem...
Ania D. - 2008-08-21, 23:24
Wretka, kasza powinna byc żółta, jak jest szara, to nie nadaje się do jedzenia. Lily, nie wiem, jak jest z jaglanką, ale chyba kazdy zarodek ziarna ma trochę tłuszczu.
Martuś - 2008-08-22, 09:40
Lily, spleśniała to na pewno nie była, tylko właśnie zatęchła jakaś (ziarenka po prostu miały taki kolor, nie miały żadnego pleśniowego nalotu), nie wiedziałam, o co chodzi, bo niby pleśni nie ma, a jednak jakaś nieświeża, teraz mnie Ania oświeciła, że była zjełczała właśnie, brakowało mi tego słowa wcześniej.
Wretka - 2008-08-28, 16:42
Moja kasza jest żółta, ładnie pachnie - czyli dobra jest, tylko trzeba ją płukać.
Może ktoś chce prawie kilogram dobrej kaszy jaglanej? serio.
hatamiijoga - 2008-08-29, 21:21
Na opakowaniu od kaszy, którą mam w domu jest napisane, że należy ją najpierw wypłukać pod bieżącą zimną wodą, a przed gotowaniem przelać wrzątkiem. A potem siup do gara i jeszcze nigdy nie miałam gorzkiej jaglanki.
|
|