Lily - 2008-08-31, 17:35 Temat postu: O co chodzi z organic food? - artykuł z Onetu hxxp://wiadomosci.onet.pl/1504625,2678,1,o_co_chodzi_z_organic_food,kioskart.html]TUTAJ zina - 2008-08-31, 21:06 Anglicy maja fiola na punkcie wszelkiego rodzaju certyfikatow. Organic food to jeden z nich, dla ktorego trzeba miec dobrzewypchany portfel. Niedawno glosna byla afera o jednej bardzo posh organic restauracji w centrum Londynu. Niestety, nazwa zostala mocno nadwyrezona bo okazalo sie ze nie spelniala naturalnych kryteriow i poniosla fiasko. Nie wierze w organiczne warzywa np w Tesco. Organic produkty kupuje glownie w lokalnym sklepie ze zdrowa zywnoscia albo sprawdzone certyfikaty a nie np Tesco organic.
Chyba mialo byc "nie zawsze idealna".
Spotkalam sie z ta opinia wsrod rodakow ze najlepsze zarcie to z polskiego sklepu musi byc i juz 
Ogolnie jestem zadowolona z wyboru produktow, o ktorych w Polsce moglabym tylko snic. Choc jest jeszcze inny kraj, w ktorym ten wybor jest o ponad polowe mniej kosztowniejszy
Alispo - 2008-08-31, 21:31
Tesco ponoc tez maja wiarygodne certyfikaty. neina - 2008-08-31, 22:48 Wydaje mi sie, ze jesli jakas marka przedstawia certyfikat, to jest on wiarygodny. Gdyby tak nie bylo, to pewnie zaraz by sie ktos przyczepil w bylaby afera jak z ta restauracja. Ja akurat w Tesco nie kupuje, bo nie mam zadnego w podlizu, kupuje organic w sainsbury, lub as nature inteded. Zainteresowanie zywnoscia ekologiczna jest dla mnie jak najbardziej zrozumiale, do ludzi zaczyna docierac, ze szpitale nie sa przepelnione bez powodu. Karolina - 2008-08-31, 22:56
...i pyszne mleko sojowe
zina - 2008-09-01, 07:03
Nie spotkalam, przynajmniej tutaj.
 nie wiem...cos podejrzanie za czesto wybuchaja roznegorodzaje afery z zywnoscia w UK stad moje watpliwosci.
zina - 2008-09-01, 07:44
Naprawde takiego nie widzialam (rzadko jestem w Tesco) ale przy najblizszej okazji sie rozgladne  Dzieki!
Karolina - 2008-09-01, 09:30 Polecam wersję Sweetened jest pyszna
Coco - 2008-09-01, 12:40 Witam wszystkich
Tak sie sklada ze mieszkam w Anglii od ponad 6 lat i glownie kupuje w tesco, potwierdzam ze maja takie mleko i bardzo mi smakuje, dzieciom zreszta tez. Warzywa i owoce tez najczesciej kupuje w tesco , staram sie aby jak najczesciej byly z upraw ekologicznych. Jesli mialabym nie wierzyc w certyfikaty to w co?? Chyba bym popadla w paranoje
Nie zgadzam sie natomiast z tym ze ekologiczne sa 2 , 3 razy drozsze tak jak pisza w tym artykule, zreszta , polskie e artykuly z tego co zauwazylam czesto ukazuja spaczony obraz zycia tu w UK. Zgadzam sie natomiast ze jest popyt na ekologiczna zywnosc ale to uwazam za bardzo pozytywne zjawisko. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Lady_Bird - 2008-09-01, 12:51 Pracując swego czasu w UK w zakladzie owocowym mialam okazje zobaczyc jak "powstaja" organic owoce, wysyłane nastepnie do sieci handlowych. Otóż z organic miały one tyle wspolnego co nic.Jedynie napis na nalepce... Chciałabym wierzyc, ze tak nie jest wszedzie. zina - 2008-09-01, 16:06 Na innym forum ktos pracowal przy sortowaniu warzyw w Tesco i nie polecal 
Sama kupuje u nich czasem marchewki dla siebie bo dla Klary mam z innego zrodla. Alispo - 2008-09-01, 23:22
ktorys raz to slysze/widze,trza bedzie w koncu sprobowac. PS.Karolina-widze ze persika z30tki ratujesz,cudnie 
zojka3 - 2008-09-02, 06:38
Ale o co dokładnie chodzi? zina - 2008-09-02, 13:29
Chodzi o oznakowanie warzyw organic, ktore tak naprawde z organic nie mialy nic wspolnego
Niedawno supermarkety w UK wprowadzily do swojej oferty tzw, box scheme czyli cotygodniowa dostawe organicznych warzyw prosto do domu. Nie dosc ze ta usluga kosztuje o wiele wiecej niz u bardziej etycznych dostawcow (typu Able and Cole popierajacy lokalnych rolnikow) to na dodatek okazuje sie ze supermarkety kupuja od duzych dystrybutorow i nie chca nieregularnych ksztaltow warzyw i owocow stad, uwazaja, ich wysoka cena 
hxxp://www.telegraph.co.uk/news/uknews/2558614/Supermarkets-accused-of-charging-too-much-for-organic-vegetables.html]Supermarkets accused of charging too much for organic vegetables
Chodzi o nacisk jaki supermarkety wywieraja na "organic" opiniodawcach zeby zanizyly standardy zywnosci "organic" i mogly czerpac wieksze zyski (w tym momencie wzrastajce 30% na rok w UK). Glowna orgnaizacja Soil Assosiation twierdzi ze juz teraz jest sporo luk, ktore chetnie wykorzystuja inni w sprzedazy zywnosci organic a kupujacy sa oszukiwani. Zaostrzone restrykcje powoduja jednak ze 70% organicznej zywnosci w UK musi byc teraz sprowadzana z zagranicy. Market rosnie, farmerzy nie nadazaja z "produkacja", a Tesco nazywa nonsensem sugestie ze niby wywiera jakikolwiek nacisk
hxxp://www.guardian.co.uk/environment/2006/oct/05/food.organics]Supermarkets accused over organic foods Sporo innych ciekawych artukulow (po anigielsku) na stronie hxxp://www.guardian.co.uk/environment/organics]Guardian Organics Lady_Bird - 2008-09-02, 13:47 W sumie zina napisała juz wszytko:) W tym miejscu gdzie ja pracowałam, owoce przyjeżdzały juz z całkiem dorodnymi plesniami w panetkach. Wowczas należało wyciągną zapleśniałe owoce i uzupełnic dobrymi.Nikogo nie obchodziło,ze to jest juz zarażone całe!Ja dziekuję karmic siebie, o dzieciach nie wspominając takim szitem! zina - 2008-09-02, 13:55 Lady_Bird, jak uzupelnialiscie kawalek splesnialego owocu dobrym bo mnie to zainteresowalo? Ogolnie straszna kaszana
Odnosnie rosnacego popytu na zywnosc organic:
Czyli to co juz napisalam wczesniej, ze rolnicy nie nadazaja za osiagnieciem najwyzszych standardow sprzedazy a konsumenci nie sa tacy glupi jak sie wydaje
hxxp://www.guardian.co.uk/commentisfree/2008/aug/29/organics.food]Organic food is no middle class fad Lady_Bird - 2008-09-02, 14:27 zina, wyciagało się z panetki (np. jagody) te zapleśniałe i dorzucało ładne, coby waga sie zgadzała. ot,proste! zina - 2008-09-02, 14:34
aaa...o panetki tylko chodzilo! Juz sobie wyobrazlam jak doklejacie kawalki owocow
Marcela - 2008-09-02, 22:04
Jeśli jedna jagoda w półkilowym pudełku jest zapleśniała to oznacza, ze wszystkie nie nadają się do jedzenia?
Lady_Bird - 2008-09-03, 07:29 Marcela, nie jedna.Wystarczyły dwie.Te plesnie miały ogromne rozmiary.Często zainfekowane bylo 1/3 panetki.Wg mnie to juz sie nie nadawalo do spozycia.Jesli wg Ciebie tak to smacznego. Marcela - 2008-09-03, 11:48 Lady_Bird, jeśli ta pleśń rozlazła się na większą przestrzeń to rozumiem, też bym tego nie chciała jeść. Myślałam, ze napiszesz o tym, ze te jagody były uprawiane oszukańczo, że nie są eko, lub że były w sklepie traktowane jakąś chemią... Coco - 2008-09-03, 22:21
juz od jakiegos czasu myslalam nad ta opcja, musze sie w koncu za to zabrac, oczywiscie od jakiegos lokalnego dostawcy, tymbardziej po przeczytaniu tego co piszecie o supermarketach
martka - 2008-09-03, 22:28 Coco, ja w ten sposób zamawiam od roku i jestem bardzo zadowolona. zina - 2008-09-04, 07:06 Moim zdaniem box scheme to rewelacja!
Zamawiam sporadycznie bo mam super (choc maly) targ z certyfikowana organiczna zywnosci tuz pod nosem co sobote. Zadowolona jestem bardzo choc trzeba sie przyzwyczaic do malych lokatorow w lodowce
Lily - 2008-09-14, 18:38 Trochę z innej beczki hxxp://londyn.gazeta.pl/londyn/1,82233,5671008,Gruba_Brytania.html |
