tomek - 2008-09-07, 09:29 Temat postu: Goran Bregovic w Swarzędzu! Ta informacja pewnie zainteresuje głównie Poznaniaków lubiących muzykę Gorana Bregovica. W sobotę (13.09) o godz 21 ten artysta wystąpi w Swarzędzu w ramach obchodów 370-lecia tego miasta. Warto zwrócić uwagę, że wstęp na koncert jest bezpłatny. Czy ktoś się wybiera? My z pomarańczką chcemy się wybrać, ale chyba kiepsko z transportem do Poznania w środku nocy. Zobaczymy jeszcze jak to będzie. hxxp://370.swarzedz.pl/ - link do całego programu 370-lecia Swarzędza kamma - 2008-09-07, 10:36 Byłam kiedyś na koncercie Bregovicia we Wrocławiu. Do Swarzędza się nie wybieram, ale polecam!!! Dominika - 2008-09-07, 10:47 Ja też byłam na jego koncercie we Wrocławiu, wiele lat temu. Spóźniłam się godzinę!!! Jadąc na stopa tak bywa, ale wierzcie mi, że na najlepsze zdążyłam. Wbiłam się do pierwszego rzędu i dostałam taaaki uśmiech tylko dla mnie!!! 
Jednym słowem polecam! (nie tylko dla uśmiechu) 
kamma - 2008-09-07, 11:12
kochana, wygląda na to, że byłyśmy na tym samym koncercie i jeszcze na dodatek stałyśmy bardzo blisko siebie  Zresztą najlepsze rzeczywiście było pod koniec, wspólne wykonanie tej piosenki z Arizona Dream... Dosłownie mnie powaliło...
puszczyk - 2008-09-07, 14:09 Byłam parę lat temu gdy grał na zakończenie festiwalu teatralnego.
Niestety nie pomożemy z transportem, bo w tym dniu będziemy świętować urodziny małej. Dominika - 2008-09-07, 18:26
Możliwe!!! Ja byłam na samym środeczku!!! Dzięki takiemu zakończeniu nawet nie żałowałam za bardzo pierwszej straconej godzinki! Czyli wliczam Cię od tej pory do 'osobiście poznanych forumowiczów'!
Capricorn - 2008-09-07, 19:36 swarzędz, hm, to bardzo blisko nas. Ale ja nieszczególnie przepadam za bregoviciem. I akurat 13.09 idę na jakąś dekadencką imprezę. kamma - 2008-09-07, 20:09
hihi
Ja stałam po prawej. Jak Ty się z godzinnym opóźnieniem wcięłaś w sam środek?! A ta piosenka o facecie i rybie chodzi mi dziś po głowie cały dzień... rosa - 2008-09-08, 10:37 my bardzo lubimy, muzykę z undergrandu znamy na pamięć, bo podczas podróży po chorwacji i bośni słuchaliśmy prawie nonstop, takie wczuwanie się w klimat ale swarzędz daleko, kurcze, i co najgorsze późno dosyć ten koncert  a chętnie bym posłuchała
Dominika - 2008-09-08, 11:05
Ja już chyba tak w życiu mam, że choć nie na czas ale wszystko jakoś sie układa! p.s. Bardzo kulturalnie acz stanowczo przeciskałam się do przodu i do przodu!!!
|
