| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - Płacz przez sen
topcia - 2008-10-24, 13:25 Temat postu: Płacz przez sen Od ok. tygodnia Weronika przez sen strasznie płacze. Zdarza się to mniej więcej o stałych porach. Pierwszy raz przestraszyliśmy się, że coś się dzieje. To nie jest popłakiwanie w czasie nieprzyjemnych snów. Płacz jest bardzo intensywny i głośny. Trwa kilka minut. Nie jestem w stanie Jej uspokoić.
Nie wiem, może to jest związane z tym, że przeżywa kolejne możliwości w rozwoju-ostatnio próbuje stawać na nóżki?
Czy u Waszych dzieci zdarzały się takie senne przerywniki?
zina - 2008-10-24, 13:33
U nas to czesty repertuar zabkujacej Klary
ań - 2008-10-24, 13:43
topcia, u nas zdarzyło się tak raz, w dodatku Lewcio budził się co godz mniej więcej i zasypiał tylko jak Go tuliłam, więc pół nocy spał na mnie, do dziś nie wiem o co chodziło
kocham_tramwaje - 2008-10-24, 13:51
| topcia napisał/a: | | przeżywa kolejne możliwości w rozwoju-ostatnio próbuje stawać na nóżki? |
no u nas wlasnie mniej-wiecej w takich momentach zdarzaly sie takie przeplakane sny.
najpierw jak zaczela sie turlac z pleckow na brzuszek i z powrotem, potem jak zaczela stawac-tzn najpierw ja ja stawialam bo nie mogla usiedziec, potem sama zaczela.
ale nanim to plakanie minelo (po 4-5 nocach chyba..), naprzezywala sie sporo .
moze jak u Zinowej Klary-Twojemu Pufciowi Mipsiakowemu ida zeby?
nasza tez odryczala swoje przez sen rowniez z okazji zebow..
Jagula - 2008-10-25, 09:50
Zdarzały nam się takie nocne niespodzianki (faktycznie początkowo przerażające) szczególnie w momentach bogatych w emocje...Przeszło samoistnie
Karolina - 2008-10-25, 16:10
To zjawisko ma jakąś nazwę - dzieciaki płaczą przez sen i nie dają się uspokoic. Rozwojowe i minie
topcia - 2008-10-25, 17:48
Hmmmm..... pisałam wczoraj i nie ma mojego postu .
Ząbki jeszcze Weronice nie idą, dziasełka nie dokuczają zbyt mocno. W dzień marudzi troszkę, ale sądzę, że nie mniej niż w nocy.
No nic, będziemy obserwować. Dzisiejszej nocy to już było w miarę ok. .
Dzięki!
biały lis - 2012-10-09, 13:41
Przerabialismy płacz przez sen. Myślałam, że to jakies koszmary. Był to ból brzucha spowodowany wzdęcie a Fr nie umiał puścic bączka śpiąc.
biały lis - 2012-10-09, 13:41
Przerabialismy płacz przez sen. Myślałam, że to jakies koszmary. Był to ból brzucha spowodowany wzdęcie a Fr nie umiał puścic bączka śpiąc.
|
|