wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Zasiłek z tyt. opieki nad dzieckiem?

topcia - 2008-11-01, 22:56
Temat postu: Zasiłek z tyt. opieki nad dzieckiem?
Tak poprzez pocztę pantoflową usłyszałam, że jest możliwość otrzymania zasiłku, jeśli nie ma kto sie zająć dzieckiem, matka z tego powodu rezygnuje z pracy i dziecka nie można oddać np. do żłobka, ponieważ przyjmują dzieci min. roczne, a maleństwo nie ma roku. Słyszeliscie o czymś takim? :-/
ewatara - 2008-11-01, 23:39

Ja nic takiego nie słyszałam, wiem jedynie, że znajomi oddali 4 miesięczną córeczkę do żłobka, więc chyba nie do konca jest to prawda, bo nie działaly tu żadne układy itp
topcia - 2008-11-02, 01:37

ewatara, dzięki za odzew ;-)
Capricorn - 2008-11-02, 09:37
Temat postu: Re: Zasiłek z tyt. opieki nad dzieckiem?
topcia napisał/a:
Tak poprzez pocztę pantoflową usłyszałam, że jest możliwość otrzymania zasiłku, jeśli nie ma kto sie zająć dzieckiem, matka z tego powodu rezygnuje z pracy i dziecka nie można oddać np. do żłobka, ponieważ przyjmują dzieci min. roczne, a maleństwo nie ma roku. Słyszeliscie o czymś takim? :-/


w Polsce? nie ma takich rozwiazań, nie sądzę.

kasienka - 2008-11-02, 11:08

Ja słyszałam o takim zasiłku, ale w kontekście Zuzi, która ma orzeczoną niepełnosprawność. Jeżeli zrezygnowałabym z pracy na rzecz opieki nad nią, to mogłabym dostać 400 zł. Ale to jest niestety uzależnione od dochodów - w przypadku dziecka niepełnosprawnego to chyba 580 zł na osobę netto.
A nie możesz iść na wychowawczy? W sumie wychodzi na to samo, bo jeśli masz na tyle niskie dochody, to też dostaniesz jakieś 400 zł.

w sumie tu znalazłam coś innego:
hxxp://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433
Ale to chodzi chyba o tzw. opiekę, czyli marne 60 dni w ciągu roku...

topcia - 2008-11-02, 13:27

kasienka,
nie miałabym zasiłku. Zresztą miałam umowę na czas określony, więc pracę rzuciłam, bo nie chcieli mnie na wychowawczym ;-)

elenka - 2008-11-02, 16:52

Moich znajomych synek ma 8 miesięcy i chodzi do żłobka, więc to jakaś nieprawdziwa informacja z tym wiekiem.
A jeśli chodzi o zasiłki, to zawsze biorą pod uwagę dochód, który ma rodzina :-/

Capricorn - 2008-11-02, 16:54

elenka napisał/a:

A jeśli chodzi o zasiłki, to zawsze biorą pod uwagę dochód, który ma rodzina :-/


dokładnie. niestety.

poza tym, w przypadku wszelkich zasiłków, biorą pod uwagę dochód z poprzedniego roku podatkowego, Ewa o tym pisała kiedyś.

elenka - 2008-11-02, 16:58

Capricorn napisał/a:



poza tym, w przypadku wszelkich zasiłków, biorą pod uwagę dochód z poprzedniego roku podatkowego, Ewa o tym pisała kiedyś.


Tak, tak, zapomniałam dodać.
Jak dziecko urodziło się w lutym 2008 jak mój Krzysiek ;-) , to patrzą na cały rok 2007.

kasienka - 2008-11-02, 17:28

Są wyjątki, bo np. ja się będę starać teraz o wychowawczy i mój dochód jest traktowany jako dochód utracony.

O ile wiem, na wychowawczy można iść również z "bezrobocia". Trzeba by to sprawdzić.

topcia - 2008-11-02, 17:53

Cytat:
Są wyjątki, bo np. ja się będę starać teraz o wychowawczy i mój dochód jest traktowany jako dochód utracony.

tzn.?

kasienka napisał/a:

O ile wiem, na wychowawczy można iść również z "bezrobocia". Trzeba by to sprawdzić.

właśnie ksiegowa jedna tak mi mówiła. Jednak mój zakład pracy sprawdzał dla mnie, czy jeśli wygaśnie mi umowa (koniec grudnia) będę mogła kontynuować wychowawczy z Zusu. Zuz poinformował, że nie ma takiej opcji. :-/

kasienka - 2008-11-02, 18:15

topcia, lepiej sprawdź sama...Jakbym na coś wpadła, to wrzucę tu info.

dochód utracony to znaczy, że Twojego dochodu, który miałaś w zeszłym roku, nie liczą do dochodu ;) Czyli u mnie policzą tylko MArcina dochód.

[ Dodano: 2008-11-02, 18:24 ]
Niestety, z tego co znalazłam, wynika, że nie pracując nie można korzystać z tego urlopu.
Cytat:
Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Oznacza to jednak, że z dniem porodu, który jest równocześnie dniem rozwiązania umowy o pracę, kobieta traci możliwość nabycia prawa do urlopu macierzyńskiego oraz nie może nabyć prawa do urlopu wychowawczego. Urlopy te przysługują osobom pozostającym w stosunku pracy.

hxxp://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/11042

A może byś się zatrudniła i potem poszła na wychowawczy, chyba pracodawcy to nie obciąża? A do podstawy chyba liczą też poprzednie okresy zatrudnienia. :roll:

elenka - 2008-11-02, 18:28

Z wychowawczym z bezrobocia to jest tak, że nawet jak nie dostajesz żadnych pieniedzy, to te trzy lata, kiedy jesteś bezrobotna i w domu z dzieckiem, to kiedyś będą się liczyć do emerytury.
Każdej kobiecie przysługuje trzy lata na każde dziecko, nawet jeśli w tym czasie jest berobotna i nie przysługuje jej żaden zasiłek.

A tak to popieram co kasieńska napisała, najlepiej z własnym indywidualnym przypadkiem się zgłosić do jakiejś zaufanej księgowej.

topcia - 2008-11-02, 20:28

Cytat:
dochód utracony to znaczy, że Twojego dochodu, który miałaś w zeszłym roku, nie liczą do dochodu ;) Czyli u mnie policzą tylko MArcina dochód.

a to trzeba spełnić pewnie jakieś warunki?

kasienka napisał/a:
A może byś się zatrudniła i potem poszła na wychowawczy, chyba pracodawcy to nie obciąża?

jasne, ale u mnie dyrekcja powiedziała, że potrzebują psychologa w pracy, a nie na wychowawczym :roll:

elenka napisał/a:
Z wychowawczym z bezrobocia to jest tak, że nawet jak nie dostajesz żadnych pieniedzy, to te trzy lata, kiedy jesteś bezrobotna i w domu z dzieckiem, to kiedyś będą się liczyć do emerytury.

to już coś. :-D Trzeba być bez pracy te 3 lata, czy okres krótszy też wchodzi w grę?

kasienka - 2008-11-02, 21:41

Można przerwać wychowawczy.
Dochód się liczy, jeśli chciałabyś dostać dodatkowo zasiłek.
elenka, czyli jednak będąc bezrobotna można iść na wychowawczy?

Pat - 2008-11-03, 22:27

Ojciec właśnie mnie poinformował, że "panie w pracy" mówią mu, że chyba jestem głupia skoro jestem na wychowawczym i nie biorę za to kasy.. "Podobno" jest jakiś nowy przepis, ktory daje prawo osobie na wychowawczym do jakieś kasy. Nie biorą pod uwagę wogóle dochodów. Ja w to jakoś nie mogę uwierzyć bo w takim razie to każdy szedł by na wychowawczy i dostawał za to kasę! Wiem, o tym zasiłku dot.opieki nad dzieckiem ale dochody nie mogą przekraczać (chyba) 504zl na osobę (ja się nie łapię) no i jest jedno ALE: jak się bierze ten zasiłek to przy rozliczaniu z Urzędem Skarbowym w tym roku nie można było odliczyć kasy na dziecko (w tym roku była taka możliwość , ok 1500zl?) bo zasiek sprawiał ze dochody były wieksze. Tak mi mowila ksiegowa, ktora mnie rozliczala.
Czy wy jednak slyszeliscie cos o tej kasie dla tych co na wychowawczym, bez brania pod uwagę dochodów???Dla mnie to jakas totalna pomylka tych ojca "pań z pracy" ... :-/

Capricorn - 2008-11-03, 22:40

Pat napisał/a:

Czy wy jednak slyszeliscie cos o tej kasie dla tych co na wychowawczym, bez brania pod uwagę dochodów???


nic a nic. i nie sądzę, żeby to mogła być prawda. nasze państwo nie jest ani tak bogate, ani tak opiekuńcze.

Bez brania pod uwagę dochodów to tylko becikowe - ten pierwszy tysiąc.

A odliczenie od podatku - 1145 zł na każde dziecko - przysługuje niezależnie od wysokości dochodu. Pod warunkiem, ze masz z czego tę kwotę odzyskać (zaliczki na podatek doch. pobierane w ciagu roku podatkowego)

majaja - 2008-11-03, 22:48

Pat napisał/a:
o tym zasiłku dot.opieki nad dzieckiem ale dochody nie mogą przekraczać (chyba) 504zl na osobę (ja się nie łapię)
Zasiłek na wychowawczym wypłacany jest z MOPSu albo gminy to taki mniej więcej jest limit dochodów, nie wiem jak jest w wychowawczym z bezrobocia, ale jeśli nawet jest tak jak mówi elenka toliczy ci się to tylko do stażu pracy, składek nikt ci nie płaci przecież poza zdrowotną pewnie.
topcia - 2008-11-04, 01:51

majaja napisał/a:
poza zdrowotną pewnie.

no właśnie. Czy mam gdzieś meldować, że chce kontynuować wychowawczy po ustaniu stosunku pracy? (do końca umowy jestem na wychowawczym), czy przechodzę samoczynnie?

elenka - 2008-11-04, 08:46

Tak, tak.. liczy się ten wychowawczy tylko do stażu pracy :-/
Wiem, że moja teściowa mogła wcześniej iść na pełną emeryturę, bo 6 lat za wychowanie dwójki dzieci jej się liczyło :->

rosa - 2008-11-04, 10:59

no dobra
ale jak się jest bezrobotnym to do kogo składa się wniosek o urlop wych. skoro przysługuje on pracownikowi?
hxxp://urlopy.wieszjak.pl/macierzynski-i-wychowawczy/79262/Kto-ma-prawo-do-urlopu-wychowawczego,0,Kto-ma-prawo-do-urlopu-wychowawczego-1.html

mam w pracy samych chłopów (40 szt), żaden nie korzystał z macierzyńskiego ani wychowawczego, więc zupełnie nie jestem na bieżąco, ale nie słyszałam o możliwości przejścia na wych. z bezrobocia

kocham_tramwaje - 2008-11-04, 12:01

jak ja zaszlam w ciaze, bylam zatrudniona na czas okreslony-umowa mi sie miala skonczyc mniej wiecej w 2-3 miesiacu po porodzie. przyslugiwal mi macierzynski (w krakowie wyplacany przez zus) natomiast wychowawczy ( tu wyplacany przez mops-w innych miastach ponoc jest roznie) juz nie. kiedy "chodzilam" kolo macierzynskiego(juz po porodzie)-tak, musialam sie nachodzic, nie jest to zalatwiane automatycznie(swoja droga dlaczego??), wyszlo, ze jak mi sie skonczy umowa w pracy, o wychowawczym moge pomarzyc. baba w mopsie ujela sprawe bezposrednio:
-konczy sie pani umowa, jest pani na bezrobociu, od nas pani nic nie wyciagnie, rownie dobrze siedzac z dzieckiem w domu moze sobie pani zarobic bo czasu pani bedzie miala duzo(sic!)
na szczescie moj szef to CZLOWIEK i po prostu mi przdluzyl umowe na czas nieokreslony, powiedzial, ze jak bede chiala wrocic po urlopie do pracy, zobaczymy co sie da zrobic, jak nie, po prostu umowe rozwiazemy. ale to chyba przypadek odosobniony.
pomijam to, ze w wielu kwestiach w urzedzie zostalam wprowadzona w blad. np-wychowawczy mi sie zaczal w okolicach czerwca, baba mi powiedziala, ze to nie ma znaczenia kiedy zloze wniosek, pieniadze zostana wyplacone za okres urlopu. wniosek zlozylam w sierpniu-zbieranie papierow z miasta niemeza i temu podobne pierdoly-i kase dostaje od sierpnia.tzn-dopiero teraz dostalam-3 mies czekania :evil:
topcia, jak pisalam, w kazdym miescie jest inaczej, inna instancja zajmuje sie kasa dla matek. tak jak radza dziewczyny-zapytaj o sprawe zaufana ksiegowa. dobrze miec (niestety) znajomych i krewnych krolika, ktorzy po prostu jasno Ci wytlumacza o co chodzi. ludzi z "ulicy" nie zalatwia sie rzetelnie :evil: .
jesli chodzi o zasilek wychowawczy to przysluguje on w momencie kiedy przed porodem bylas zatrudniona min 6 mies, na czas nieokreslony. czyli zatrudnienie i urlop w momencie kiedy juz jestes mama-nie przejdzie.

[ Dodano: 2008-11-04, 12:06 ]
neoaferatu napisał/a:
okres kiedy byłam bezrobotna i wychowywałam dziecko został mi zaliczony jako okres nieskładkowy
to jest wlasnie dziwne, bo z tego co slyszalam jest na odwrot.
( ale jedynie slyszalam, wiec moge nie byc wiarygodna)

majaja - 2008-11-04, 18:21

walaija napisał/a:
to jest wlasnie dziwne, bo z tego co slyszalam jest na odwrot.
Kiedy nie pracujesz jedyna składka jest z budżetu, to składka zdrowotna która daje ci prawo do korzystania z opieki zdrowotnej, tej publicznej, na twoją emeryturę nikt składek nie odprowadza i dlatego to są okresy nieskładkowe. Żeby móc przejść na emeryturę potrzebujesz też stażu pracy, w tej w chwili to bodajże 30 lat, bez stażu nie możesz przejść na wcześniejszą emeryturę np, ale z drugiej strony zanim my dozyjemy emerytury to przepisy pewnie się zmienią, bo w tej chwili Polacy przechodzą na emerytury najwcześniej w Europie i długo system tego nie wytrzyma. Dlatego też kobiet mają niższe dużo emerytury od mężczyzn, bo to one mają okresy nieskładkowe z racji macierzyństwa, no i niższy wiek emerytalny to taki mocno obosieczny przywilej.
rosa - 2008-11-04, 20:14

neo, tyle to ja sama wiem :-)
ale dziewczyny (może źle zrozumiałam) mówią o jakichś pomysłach dla bezrobotnych

- 2009-04-20, 10:12

Była tu mowa o urlopie wychowawczym,więc się podepnę ;-)

Mam pytanie do nauczycielek bądź osób orientujących się w temacie. Mam urlop wychowawczy do 31 sierpnia. Jeszcze nie jestem pewna czy wrócę do pracy czy nie i stąd moje pytanie: w jakim terminie muszę złożyć wniosek o przedłużenie urlopu :?: Nie chcę sobie zamykać drogi ewentualnego powrotu do pracy we wrześniu i chciałabym wiedzieć do kiedy muszę złożyć wniosek. U mnie w szkole to słabo się orientują w przepisach i przed rozmową wolę być zorientowana (już kilka razy dobrze na tym wyszłam,ale już tak długo nie pracuję,że wszystko uleciało z głowy :-? ). Dodam jeszcze,że w KN nic nie znalazłam o terminie co do przedłużenia urlopu. A muszę dać jakąś odpowiedź wstępną niestety już - wiadomo ruch kadrowy :-|
HELP :!:

Mala_Mi - 2009-04-20, 13:25

Nie wiem jak nauczycielki, ale wszystkich innych obowiązuje termin złożenia wniosku o wychowawczy - minimum 2 tygodnie przed planowanym rozpoczęciem.
ag - 2009-04-20, 19:31

Polecam stronę Fundacji Rodzić po Ludzku - jest tam sekcja "wszystko o urlopie wychowawczym" hxxp://www.rodzicpoludzku.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=218:wszystko-o-urlopie-wychowawczym&catid=40:mamy-prawa-mamy&Itemid=3646

Urlopu wychowawczego udziela się na wniosek pracownika, który należy złożyć na piśmie pracodawcy najpóźniej na dwa tygodnie przed jego rozpoczęciem. W razie złożenia wniosku w terminie późniejszym pracodawca udziela urlopu nie później niż z dniem upływu 2 tygodni od dnia złożenia przez pracownika wniosku o jego udzielenie. Wniosek o urlop wychowawczy może zostać złożony pracodawcy zarówno osobiście jak i drogą pocztową - decyduje w tym przypadku data stempla pocztowego.

- 2009-04-21, 10:54

neoaferatu, Mala_Mi, ag dzięki dziewczyny :->
Ja właśnie skłaniam się do tego terminu miesiąc przed - jak pisała neoaferatu, bo w szkołach właśnie wniosek o urlop składa się na miesiąc przed jego rozpoczęciem (KN),ale o przedłużeniu nic nie piszą, więc być może jest podobnie. Teraz tylko nie wiem jak wybrnąć z sytuacji,że oni chcą już odpowiedź, a ja pewności nie mam :-? a z drugiej strony wolałabym znaleźć inną pracę, niż tam wracać :-|

ag - 2009-04-21, 11:27

Hm ciężka sprawa, a nie możesz im powiedzieć wprost, że potrzebujesz jeszcze trochę czasu do zastanowienia i namysłu, na przykład do końca czerwca? Wtedy będą jeszcze mieli dość czasu, żeby zorganizować ewentualne zastępstwo.
- 2009-04-21, 21:25

ag, właśnie waham się pomiędzy tym co napisałaś a wersją,że wracam (a najwyżej później się wycofam). Boję się,że dyro zacznie na mnie za bardzo naciskać,że arkusz,ruch kadrowy itp,no ale może się zgodzi (w zeszłym roku poczekał do czerwca na moją deklarację). Z zastępstwem raczej nie będzie problemu,bo na mój etat dwie dziewczyny się czają (jedna mnie zastępuje teraz),ale tam wielkie znajomości,kliki... szkoda gadać,nawet się obawiam,że mogą mnie wygryźć (w zeszłym roku jedna stażystka-protegowana dyra,wygryzła dziewczynę z umową na czas nieokreślony :!: -zwolnił ją bezprawnie,szkoda gadać...) Dlatego aż tak nie tęsknię za tą pracą i już wolę czegoś poszukać bliżej,ale wiadomo z pracą ciężko :-/ Chcę mieć jednak furtkę powrotu w razie jakiegoś "kryzysu" finansowego.
poughkeepsie - 2009-04-25, 22:30

Aś ale Ty jesteś teraz na urlopie wychowawczym tak?Ile już wykorzystałaś tego urlopu i co napisałaś w poprzednim wniosku - tam się określa długośc trwania urlopu. Wychowawczy nie zależy od widzimisię pracodawcy musi go udzielić i w trakcie jego trwania nie może wypowiedzieć stosunku pracy, dopiero po jego zakończeniu. Jak bardzo potrzebujesz to moę dokąłdniej sprawdzić jak jest z nauczycielami aczkolwiek Kn to nie moja ulubiona ustawa ;-)
Jestem prawnikiem mogą Wam posprawdzać dokładniej tylko jasny opis sytuacji i jasne pytania potrzebuję ;-)
Obecnie jest możliwośc otrzymania zasiłku w trakcie urlopu wychowawczego pod warunkiem, że się nie ma innych dochodów. Można również w czasie wychowawczego pracować - nie w macierzystym zakładzie pracy, z którego mamy urlop - pod warunkiem, że nie koliduje to w opiece nad dzieckiem.

ag - 2009-04-26, 07:48

poughkeepsie napisał/a:
Wychowawczy nie zależy od widzimisię pracodawcy musi go udzielić i w trakcie jego trwania nie może wypowiedzieć stosunku pracy, dopiero po jego zakończeniu.

W praktyce różnie to niestety bywa, ja dostałam wypowiedzenie w trakcie urlopu wychowawczego, tzn. rozwiązanie umowy o pracę w ostatnim dniu urlopu wychowawczego.

poughkeepsie - 2009-04-26, 13:29

to trzeba się było odwołać i wytknąc pracodawcy błąd :) Wtedy dostałałabyś w pierwszy dzień pracy czyli pewnie w następny dzień, więc akurat w Twoim przypadku prawnie praktycznie żadna różnica, uchybienie formalne tak naprawdę.
Akurat dla mnie to, że oracodawcy różnie postępują w praktyce to żadne dkrycie Ameryki, potrafią wyczyniać takie cuda, że się naprawdę zastanawiam czasem skąd można brać takie pomysły i kto w tych kadrach pracuje, sklepowe?Tylko, że to nie jest usprawiedliwienie ani dla jednej ani dla drugiej strony stosunku pracy imho, trzeba się przynajmniej trochę orientować we własnych prawach i obowiązkach jak się jest parcownikiem, w dzisijeszych czasach, przy tak nieuczciwych pracodawcach nie ma wyjścia. Ja służę pomocą.

Syrenka - 2009-04-27, 15:10

Myślę, że ten link może być pomocny w wyjaśnieniu kwestii zasiłku na urlopie wychowawczym:

hxxp://forumprawne.org/zabezpieczenie-spoleczne/31713-ile-wynosi-zasilek-wychowawczy.html

- 2009-04-28, 09:39

poughkeepsie napisał/a:
Aś ale Ty jesteś teraz na urlopie wychowawczym tak?
Tak, pisała o tym wyżej ;-)
Dzięki dziewczyny, sprawa już się trochę wyjaśniła - powiedziałam,że wracam na dzień dzisiejszy,ale ze względu na sytuację w czerwcu się ostatecznie wyjaśni i ewentualnie przedłużam wychowawczy. Jakoś mi się lżej zrobiło bo jestem ujęta w arkuszach 8-)

poughkeepsie - 2009-04-29, 11:44

Rosa jest tak jak pisze Neoaferatu, urlop wychowawczy przysługuje osobie pracującej, jeżeli masz status bezrobotnej możesz się ewentualnie w Twoim MOPS dowiedzieć czy przysługuje Ci jakiś dodatek czy inna forma pomocy.
rosa - 2009-04-29, 11:56

to chyba nie do mnie?????
ronika - 2009-04-29, 21:15

rosa napisał/a:
ale dziewczyny (może źle zrozumiałam) mówią o jakichś pomysłach dla bezrobotnych


widzę, że temat sprzed paru miesięcy, ale może komuś się przyda...
jest coś na kształt "macierzyńskiego" dla bezrobotnych zarejestrowanych w Urzędzie Pracy, ale tylko tych którym przysługuje zasiłek tzw. kuroniówka. Wygląda to tak, że jeśli zasiłek wypłacany przez urząd pracy kończy się w miesiącu w którym kobieta rodzi lub poród nastąpi w 30 dniach po ostatnim wyplaceniu zasiłku, wtedy można złożyć wniosek o przyznanie tzw. macierzyńskiego, które jest wyplacane przez kolejne 4 miesiące po ok. 550 zł.
U mnie np. wygląda to tak, że zarejestrowałam się w urzędzie pracy 8ego stycznia. Jako, że przez ostatnie 18 miesięcy przepracowałam 365dni wymagane do zasiłku, zasiłek mi przyznano, ale, że zwolniłam się sama z ostatniej pracy, zasiłek przysługuje mi dopiero od 8 kwietnia i tylko przez 3miesiące, czyli kwiecień, maj i czerwiec. Termin porodu mam na 21ego czerwca, czyli kwalifikuję się do "macierzyńskeigo", wystarczy tylko, żebym po porodzie złozyła wniosek. Tak mnie poinformowano w urzędzie pracy kiedy zapytałam o ten "macierzyński", o którym dowiedziałam się przypadkiem, bo same panie w urzędzie nie spieszą z ta informacją ;-) Jednak nie takie to proste... w marcu kolejną wizytę Pani ustaliła mi na 7ego kwietnia, na moje pytanie dlaczego nie został wypłacony zasiłek, który miał byc od kwietnia Pani poinformowała mnie, ze należy się ale od 8ego kwietnia, czyli od jutra jakoby i za kwiecień zostanie wypłacony podczas wizyty w maju :roll: czyli automatycznie zasiłek przesunął sie o jeden miesiąc i ostatni dostanę w lipcu a nie w czerwcu, tym samym nie kwalifikuję się do "macierzyńskiego" heh.. Spróbuję coś wskórać na nastepnej wizycie w UP, może uda się jednak coś zdziałać, chociaż gęsiej skórki dostaję na samą myśl o tym, żeby znowu tam iść :evil: No i przestrzegam, gdyby ktoś miał taka mozliwość ubiegać się, to lepiej uważać na takie szczegóły


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group