Tusia - 2007-06-13, 15:41 Temat postu: testy ciążowe Zastanawia mnie, czy to możliwe, aby testy ciążowe wykazywały błędnie brak ciąży. Czy spotkałyście/liście sie kiedykolwiek z takim przypadkiem, gdy test ciążowy wskazywał jedną kreseczkę, gdy powinien pokazywać dwie? Alispo - 2007-06-13, 15:57 Podobno sie zdarza,ale oczywiscie rzadko.Czasem jest za wczesnie na wykrycie,ale to chyba nie Twoj przypadek?warto pamietac,zeby mocz nie byl za bardzo rozrzedzony,najlepiej robic z porannego moczu,albo nie pic najakis czas przed testem;)chociaz jak ma wyjsc + to i tak wyjdzie.No i przy niektorych chorobach moze byc zafalszowanie testu. kasienka - 2007-06-13, 16:20 Zdarza się, całkiem niedawno koleżanka robiła dwa testy negatywne, trzeci wyszedł positivo 
Izzi - 2007-06-13, 16:20
Tusia - 2007-06-13, 16:32 kasienka, po jakim czasie twoja koleżanka robiła te testy, oczywiście jeśli znasz takie szczegóły. U nas raczej niemożliwe, abym była w ciąży( tak podpowiada taffitowi jego "męska intuicja"  ), ale nadal nie mam okresu (13 dni). Wiem, że najprościej byłby iść do lekarza, ale na razie muszę z tym poczekać. Przetestowałam dwie przychodnie koło domu, i żadnego z tych lekarzy nie chcę widzieć ponownie. Chciałabym iść do prywatnego lekarza, ale nie mam kasy teraz. Więc poczekam do następnego czwartku. Co prawda, teoretycznie, stres może być przyczyną przesunięcia okresu, ale jeszcze nigdy tak długo nie czekałam, a i ten stres nie jest największy w moim życiu.
arete - 2007-06-13, 16:34 Może się tak zdarzyć np. gdy kobiecie opóźni się owulacja. Jeśli jest ciąża, test powinien wyjść pozytywny ok. 2 tyg. po owulacji (najwcześniej 10-12 dni po), co niekoniecznie oznacza np. 28. dzień cyklu. Ja pierwszy test robiłam 16 dni po owulacji i od razu wyszła tłusta krecha, ale i tak domyślałam się, że jestem w ciąży, bo ok. 7 dni po owulacji miałam bóle podobne do tych przedmiesiączkowych, a to podobno dość charakterystyczny objaw. Tusiu, koniecznie zrób test, jeśli okres spóźnia Ci się 13 dni, test powinien powiedzieć prawdę. Izzi - 2007-06-13, 16:36
Tusia - 2007-06-13, 16:49
U mnie to strasznie dużo, najdłuższe opóźnienie u mnie to 3 dni.
Robiłam test dwa razy, pierwszy 7 czerwca, drugi wczoraj. Obydwa wyszły negatywnie, stąd moje pytanie. Okres powinnam dostać mniej więcej 31 maja/1 czerwca. Jestem skłonna tym testom uwierzyć, gdyby nie to, że ciągle brak miesiączki. Dlatego zaczęłam się zastanawiać, czyzdarzają się pomyłki w tą stronę. Dziękuję Wam za odpowiedzi 
Izzi - 2007-06-13, 16:52
Alispo - 2007-06-13, 16:53 A moze idz zrobic test z krwi? Tusia - 2007-06-13, 17:00
Już mi ta myśl przemknęła przez głowę. Czy ten test trzeba wykonywać rano, być na czczo czy coś?? Izzi - 2007-06-13, 17:01
Tusia - 2007-06-13, 17:04
Dzięki Izzi 
Izzi - 2007-06-13, 17:09
arete - 2007-06-13, 17:25 Mnie się wydaje, że skoro testy wyszły negatywnie, nie jesteś w ciąży. Sugerowałabym jednak wybrać się do lekarza i dowiedzieć się jaka jest przyczyna opóźnienia. Może to po prostu przypadek, każdej kobiecie zdarza się czasem zakręcony cykl, ale może jest jakaś przyczyna. Czasem lekarz zapisuje luteinę na wywołanie miesiączki.
Poziom beta-hcg miałam sprawdzany przynajmniej 3 razy, za każdym razem późnym popołudniem i na pewno nie byłam na czczo. Tusia - 2007-06-13, 17:28 Czy lekarz jest w stanie stwierdzić ciąże, gdy jestem w trakcie leczenia nystatyną? Czy i tak zleci mi wykonanie testu na na poziom HCG? (Trochę naiwnie brzmią pewnie te pytania, ale jestem niedoświadczona w tej materii  ). Pewnie nie jestem w ciąży, ale następnym razem będę już mądrzejsza o tą wiedzę
Humbak - 2007-06-13, 17:31
brutalnie też mówiąc, czasem opóźnieniem może być ciąża, która... nie dochodzi do skutku... jajeczko zostanie 'wchłonięte' przez organizm a jedyny tego sygnał to np. opóźnienie krwawienia czy jego obfitość inna niż dotychczas - czyli takie same jak np. przy stresie... a 13 dni to dużo-mało
ań - 2007-06-13, 18:12 znam przypadki, że test pokazywał ciażę dop 3 tyg po zapłonieniu a wcześniej pokazywał brak ciąży. Np Alcia tak miała przy Lence, a jak wiemy Lenka jest od dwóch dni na świecie
Jeśli pójdziesz teraz do gina to może co najwyżej na usg coś zobaczyć, choć to nie do końca pewne. test krwi polecam jeśli sie już denerwujesz i chcesz już wiedzieć co się dzieje. Na przesunięcie może wpłynąć stres, bądź zmiana pogody. Czasem może dojśc do przesunięcia gdy myślisz intensywnie o ciąży i normalnie można sobie trochę wkręcić. arete - 2007-06-13, 18:43
No właśnie, nawet jeśli jest ciąża, na USG pewnie nie byłoby jeszcze widać pęcherzyka, ale lekarz może podejrzewać ciążę np. po grubości śluzówki. Podczas USG można też sprawdzić czy nie ma np. jakiejś torbielki, która mogłaby zaburzyć cykl. Jeśli lekarz nie ma aparatu USG, pewnie każe Ci zrobić test z krwi albo czekać. Nie wiem czy leczenie antybiotykiem przeszkadza w postawieniu diagnozy, ale nie sądzę. ań - 2007-06-13, 18:45
arete - 2007-06-13, 18:59
tak,tylko że taki sam objaw pojawia się przed miesiączką[/quote] Tak? Z tego co mi wiadomo, endometrium rośnie pod wpływem estrogenów do owulacji, potem zaczyna rządzić progesteron i śluzówka już nie rośnie. Znam dziewczynę, u której lekarz trafnie podejrzewał ciążę przed terminem miesiączki na podstawie ciążowego rozpulchnienia śluzówki właśnie. Ale to już niuanse, które nie każdy lekarz wychwyci, a na pewno na ich podstawie nie potwierdzi ani nie wykluczy ciąży w 100%. pao - 2007-06-13, 20:00 jest to możliwe i osobiście podejrzewam, zę aktualna moja ciąża właśnie miała taki błędny wynik. generalnie jeśli byłby prawidłowy, to by znaczyło, że zaszłam w ciążę tego samego dnia co test robiłam, bo potem to mąż na morzu siedział... tak więc testy niekoniecznie podają wynik prawdziwy. adriane - 2007-06-13, 20:04 Myślę, że warto zrobić test z krwi, nie ma znaczenia pora dnia i nie musi być robiony na czczo. Niekiedy pojawiają się długie cykle, że w ciąże zachodzi się np. 30 dniu i zrozumiałe że żaden test nie wykryje ciąży 13 dni po spodziewanej miesiączce jeżeli była przesunięta -późna owulacja. Może to ciąża tylko jeszcze bardzo malutka i dlatego test jej nie wykrywa. Jeszcze trochę cierpliwości i wszystko się wyjaśni
malina - 2007-06-13, 20:09 Aby potwierdzic lub wykluczyc ciaze na tym etapie najbardziej miarodajne sa test z krwi.ja nie miałam robionych na czczo.Testy tez za kazdym razem pokazywały u mnie prawdziwy wynik - zarowno ciaze jak i jej brak.
martka - 2007-06-13, 20:11 ... ja tak mialam. pierwszy test robiony jakies 2 tygodnie po owulacji nic nie wykazal. nie wierzylam. po kolejnym tygodniu zrobilam test, ale i tak wiedzialam swoje. wtedy dopiero test potwierdzil moje przewidywania - czyli wykazal ciaze. nie wiem, moze tak jak dziewczyny pisza, owulacja byla przesunieta i stad takie wyniki testu. ale sklonna jestem twierdzic, ze jednak z testem bylo cos nie tak. trzymam kciuki, zeby bylo po Twojej mysli Tusia agaw-d - 2007-06-14, 01:52 Martuś, zrób sobie ten test z krwii! U mnie z Marcelką też tak było, że owulacja przesunęła się o 2 tygodnie. Poza tym Adamkiewicz mówił mi wtedy, że te testy to czasem po 3 tygodniach dopiero wychodzą, choć piszą na nich, że wcześniej. Wiem, że ta niepewność Cię wkurza. Ja chętnie z Tobą pójdę do Adamkiewicza w przyszły czwartek! mossi - 2007-06-14, 08:30 ja ostatnio miałam dopiero po 2 miesiącach miesiączke  a teraz znowu się spóźnia więc 13 dni to mało jak dla mnie, ale wiem co przeżywasz...
Alispo - 2007-06-15, 05:47 Tusia i jak tam? pao - 2007-06-15, 06:14 ja generalnie przed tą ciążą to przez kilka miesięcy miałam tak rozregulowany okres, że byłam zaskoczona, bo normalnie cykl mam równo jak w zegarku
kasienka - 2007-06-15, 06:29
ja też, jak na mnie masakrycznie, bo od 26-35 dni  Wcześniej mi się nie zdarzało, a teraz pół roku przed zajściem tak właśnie...
pao - 2007-06-15, 07:13 no u mnie wpierw w sierpniu tydzień wcześniej, potem 2 tygodnie opóźnienia, potem znów inne takie... kompletnie cykl zgubiłam w pewnym momencie... ań - 2007-06-15, 08:09 pytanie czy w czasie, gdy cykle się Wam tak rozregulowały, starałyście się o ciążę, czy myślałyście intensywniej o tym? DagaM - 2007-06-15, 08:26 Dziewczyny, za duzo stresu na codzień, niewysypianie sie - nie ma co, pęd cywilizacyjny doprowadza do tego, że przestajemy normalnie funkcjonowac. Dobrze, że udało Wam sie zajść w ciążę. Tusia, jak tam badania z krwi? Tu juz nie ma możliwości pomyłki. Tusia - 2007-06-15, 08:29
Na razie czekam. Dzwoniłam do kilku punktów analiz w cz-wie i wszędzie powiedzieli, ze tylko rano pobierają krew do badań, i trzeba czekać od 5 do 10 dni na wynik. Do lekarza pójdę w czwartek, a dziś po południu spróbuję znaleźć szybsze laboratorium. A tak w ogóle to czekam cały czas. Jeśli to nie ciążą, to zaczynam sobie wmawiać pewne rzeczy: czuje zapachy, których np. moja mama nie czuje i do tego powodują u mnie lekkie mdłości, wczoraj rano miałam problemy z wysiedzeniem w pksie bo było mi niedobrze, bez żadnej istotnej przyczyny. No cóż i tak pozostaje mi czekanie. Przyszły tydzień będzie rozstrzygający. ań nie da sie czytać wegedzieciaka i patrzeć na wasze cudowne suwaczki i nie myśleć intensywnie o dzieciach i ciąży 
kasienka - 2007-06-15, 08:30 Tusia, ale trzeba przyznać, że zarazilibyście się w rekordowo krótkim czasie 
arete - 2007-06-15, 09:55
Ponieważ to badanie i tak jest płatne, może warto znaleźć jakieś prywatne centrum medyczne, które je wykonuje? Ja miałam wyniki tego samego dnia po południu jeśli poszłam rano, i następnego rano jeśli krew była pobierana po południu. kasienka - 2007-06-15, 10:37 Tusia, doszły mnie informacje konkretniejsze, koleżanka o której wspominałam robiła dwa testy po ok.3 tygodniach od poczęcia i nie wyszły, dopiero ten zrobiony po 4 tygodniach wyszedł pozytywny ze słabą kreską, a następny po kilku dniach już z wyraźną kreską 
ań - 2007-06-15, 13:46 najgorsze jest to, że można sobie wkręcić ciążę, wydaje się wtedy że piersi bolą, że latasz co chwilę do kibelka, że zapachy przeszkadzają, że masz mdłości itd...a to wszystko przez mózg i w dodatku okres wtedy się opóźnia z tej samej przyczyny 
Alispo - 2007-06-15, 17:31
Dokladnie,wlasnie to przerabiam,mam typowo "sesyjny"cykl cale obserwacje szlag terafia a wykres jak gory skaliste  ja chce wakacje!
Tusia-kciuki trzymam zeby bylo dobrze
Tusia - 2007-06-15, 17:39 Dzięki, Alispo, i dzięki Wam wszystkim, cokolwiek sie okaże, będzie dobrze. Jak nie będę w ciąży, to dobrze, bo to jeszcze nie czas na to, a jak jednak będę, to wierzę, że wszystko się ułoży. I to Wy dajecie mi tę wiarę, zawsze pamiętam, że np. ań pisała, że to dzidziuś wybrał sobie ich za rodziców. Więc, poczekam cierpliwie, może w pon. zrobie te badania krwi. Ale może się okazać, że w środę wieczorem dostanę okresu, jak już się obronię (jeśli). mossi - 2007-06-15, 19:59
Tusia - 2007-06-16, 11:05 Sprawa się wyjaśniła. Dziś rano obudziłam się z jednoznacznym bólem brzucha. Po wczorajszym cudownym wieczorze/nocy we dwoje, kiedy nie myślałam o niczym, pojawiła się miesiączka. Trochę smutno, ale widocznie nie był to jeszcze odpowiedni moment. Pozdrawiam Was gorąco. sylv - 2007-06-16, 11:25
kurcze, zawsze tak jest, jak sie czlwoek zestresuje.. mi sie tez tak zdarzylo. Izzi - 2007-06-16, 11:51
taffit - 2007-06-16, 11:51
w końcu trzeba było coś z tą niepewnością zrobić
i teraz przoszę państwa już męskiej intucji lekceważyć nie można
... a poza tym mnie całe wydarzenie zmotywowało do dbania o siebie
agaw-d - 2007-06-16, 16:01
A ja ją jeszcze przekonywałam, że nie ma męskiej intuicji!!! Tak myślę mój M też ma!
mossi - 2007-06-17, 12:23
Dobrze, że się sprawa wyjaśniła
malina - 2007-09-16, 20:49 Jak to jest gdy ta druga kreseczka jest bladziutka,mało widoczna??Czy w przypadku braku ciązy nie powinno jej być ?? Martuś - 2007-09-16, 20:59 Milena, czyżby??
Moim zdaniem, jeśli kreseczka jest nawet najbardziej bledziutka, to oznacza to ciążę, mi najpierw nie wyszła wcale, później taka, że tylko ja ją widziałam, następna baardzo bledziutka i za czwartym testem dopiero w miarę widoczna. Nie ma takiej możliwości, żeby kreska wyszła w przypadku braku ciąży, poza jakimiś strasznie rzadkimi schorzeniami i ew. przeterminowaniem testu. Lily - 2007-09-16, 21:00 Nie powinno jej być, ale na wszelki wypadek powtórz test, np. za parę dni. malina - 2007-09-16, 21:03
A czy to od razu musi chodzic o mnie  ??
Martuś - 2007-09-16, 21:05 Niby nie, dlatego pytam Gdyby musiało, to bym już gratulowała
malina - 2007-09-16, 21:10 Czyli jak wynik jest negatywny to pojawia sie ta jedna kreska,a drugie okienko zostaje puste czyli zupełnie białe?? A co jesli ta kreseczka pojawi po kilku minutach dopiero??Na ulotce pisze,zeby sie tym nie sugerowac - wazny jest pierwszy wynik bo po 5 min zachodza reakcje chemiczne w tescie 
Martuś - 2007-09-16, 21:15 Tak, zupełnie bielusieńkie, a czasem nawet jeśli jest bielusieńkie, to i tak się jest w ciąży Ale żeby była druga kreska i ciąży nie było, to naprawdę szczerze w to wątpię.
martka - 2007-09-16, 21:19 no ja miałam taką bladą bardzo na jednym teście, dzień później była już mocna i gruba malina - 2007-09-16, 21:27
Martka - Ty mnie nie strasz Znalazłam dzis z Zu kasztana - w srodku był potrójny.Zuzia sie ucieszyła i mówi - mamusi,tez bede miała tyle rodzenstwa
pao - 2007-09-16, 21:28
przewidujesz trójpak?
malina - 2007-09-16, 21:34
Wole o tym nie myslec nawet Tak mi sie przypomniało jak Szymek Domi przytulił sie do niej i pwoedział,ze ma w brzuchu dzidzie jak oni jeszcze dobrze o tym nie wiedzieli...
Do tego w rodzinie Michała jest kilka par blizniaków Lily - 2007-09-16, 21:37
o, to masz spore szanse
malina - 2007-09-16, 22:01
Mam ale jak na razie wg ulotki z tesu - czyli liczy sie wynik w ciagu 5 min to nie jestem w ciazy... Jagula - 2007-09-16, 22:18 póki co odetchnij- może nie tym razem a testy bywają zawodne Na początku wychodziły mi negatywne (ja radocha a przyszły tatuś załamka) i dopiero w 8 tygodniu (sic!!!) wiedzieliśmy na 100%,że będziemy rodzicami...
martka - 2007-09-16, 22:33
ponoć to nie ma znaczenia, w rodzinie Twojej mamy musiałyby być..
Lily - 2007-09-16, 22:35 no nie wiem, brat mojego znajomego ma swoje bliźniaki i siostry bliźniaczki
martka - 2007-09-16, 22:59 no ja nie mówię, że się nie zdarza inaczej . w rodzinie mojej mamy też nie ma bliźniąt. ale według oficjalnej naukowej wersji tę zdolność tylko tak można dziedziczyć.
ale malina, nie martw się, tak czy siak, zawsze masz szanse
arete - 2007-09-16, 23:05
Mojej koleżanki pięcioletnia córka jakoś w kwietniu zaczęła w przedszkolu opowiadać, że będzie miała siostrę i że urodzi się w lutym. Zdziwiona mama jak to usłyszała musiała tłumaczyć paniom przedszkolankom, że nic o tym nie wie. Niedługo potem okazało się, że jest w ciąży i ma termin na luty. Lada moment powinno się okazać czy rzeczywiście będzie dziewczynka.
Lily - 2007-09-16, 23:09 czyli dzieci rzeczywiście mają szósty zmysł, może trzeba je zatrudnić do wykrywania cieków wodnych
pao - 2007-09-17, 07:43 dzieci mają nieskażoną intuicję. póki rodzice i wychowanie jej nie zepsuje to potrafią się nią kierować zatem nie psujmy dzieci
elenka - 2007-09-17, 08:29 malina jak masz wątpliwości to idź na badanie poziomu beta Hcg z krwi, będziesz wiedzieć na 100% i który to tydzień ewentualnie
U mnie kreska była bardzo widoczna i gruba, a i tak nie potrafiłam uwierzyć i pojechałam zaraz do szpitala na badanie krwi i po dwóch godzinach już wiedziałam
Alispo - 2007-09-17, 09:37 Zwykle jest tak,ze nawet najbledsza,ale kreska to ciaza tylko jeszcze slabo wykryta;)Oczywiscie jesli obserwowane w tamim czasie jak test przewiduje,bo pozniej to faktycznie moze inaczej pokazac(wiec wyglada na to,ze w tym przypadku jest zafalszowanie po czasie;).I jeszcze istotne po ilu dniach od ewentualnego zaplodnienia i jak to sie ma czulosci testu. Dla watpiacych polecam galerie wg rodzajow testu,dnia po owulacji,negatywow/pozytywow/blednych,cienkie linie.
hxxp://www.fertilityfriend.com/tg/]hxxp://www.fertilityfriend.com/tg/ ań - 2007-09-19, 17:51 u mnie dzień po spodziewanej miesiączce była słabiutka kreseczka, a dwa dni potem gruba i wyraźniejsza niż ta testowa. Mi się wydaje, że to wstecz nie działa... no chyba, że druga kreska pojawiła się po godz od zrobienia testu
Alispo - 2007-09-19, 18:32 Czasem piszą,ze juz po 5 minutach moze sie pokazac falszywie dodatni wynik-tak jest m.in.przy najczulszych paskowych testach,ktore odczytuje sie po kilkudziesiaciu sekundach.Wiec lepiej nie patrzec na test po czasie,zeby sie potem nie zastanawiac
malina - 2007-09-19, 20:31
To tak u mnie było dokładnie. Alispo - 2007-09-23, 09:21 I jednak po czasie mial racje;) Robilas jeszcze pozniej taki sam test?I ile po owulacji mniej wiecej?I wierz tu testom
martka - 2007-09-23, 09:24 a Ty co się tak dopytujesz Alispo?
Alispo - 2007-09-23, 09:36 A bo mam chyba te same testy w szufladzie Niczego martka nie bede przed Wami ukrywac,jakby co,nic sie nie szykuje
|
