|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek poniemowlęcy - Trzeci migdał
Marzena Nowak - 2008-11-12, 16:33 Temat postu: Trzeci migdał Moja blanka od jakis 3 tyg. oddycha buzia. W nocy czesto chrapie. Wybralam sie do pediatry. On stwierdzil, ze jest powiekszony trzeci migdal i zapisal FLIXONASE-steryd. Mialam to podawac przez tydzien. No i tak zrobilam, chociaz nie bylam do tego przekonana. Niestety nic nie pomoglo. Nie wiem co teraz? Isc od laryngologa? Na dodatek dzisiaj zaplatal jej sie katar (sama woda leci) a z tego co wiem to niezbyt dobrze dla powiekszonego tzreciego migdalu
Marcela - 2008-11-13, 19:01
Marzena, zajrzyj na forum www.bioslone.pl , tam jest lekarz homeo, może coś doradzi.
moTyl - 2008-11-13, 19:27
Hej Marzenko, przykro mi, że się coś takiego Wam przyplątało
Skonsultuj to może z laryngologiem i spróbuj też z homeopatą. Jest lek homeopatyczny który się nazywa Lymphomyosot i podobno dobrze działa na przerost, ale chyba ma alkohol w składzie Tu jest krótko opisane jego działanie, szczególnie dwa ostatnie posty na dole: hxxp://commed.pl/lymphomyosot-n-vt5694.html
Trzymajcie się ciepło i życzę zdrówka dla Blanki i spokoju dla Was :*
Marzena Nowak - 2008-11-16, 00:32
Dzieki za podpowiedzi. Z tego co sie dowiedzialam to do laryngologa warto isc dopiero jak zwalczymy katar. Wiec robimy co mozemy zeby sie go pozbyc.
Aniu-caluski dla cudnego Antosia i dla Brzusia.
gosia_w - 2009-09-10, 19:53
Byłam dzisiaj z córcią u laryngologa. Często łapie infekcje (odkąd poszła do przedszkola, czyli cały zeszły rok i teraz znów po przerwie wakacyjnej), przechodzi je bardzo dobrze i na ogół infekcje są łagodne. Np. teraz gardło czyste, temperatura normalna, jest tylko katar. W zeszłym roku miała przewlekłe wysiękowe zapalenie uszu. Teraz lekarz stwierdził płyn w uszach i przerośnięty trzeci migdał. Zapisał steryd (do psikania do nosa, nie wiem, na ile to przechodzi do krwioobiegu), jeżeli nie pomoże przez 3 tygodnie to usunięcie migdałka. Do tej pory leczyłam dziecko tylko homeopatycznie. Zaczynam wątpić, czy to dobrze, bo infekcje ciągle wracają, poza tym te problemy z uszami... Ale nie chcę dawać sterydów. Czy ktoś miał podobną sytuację?
Karolina - 2009-09-11, 09:49
U nas tak samo.
Marzena Nowak - 2009-09-11, 14:00
Ja nie za bardzo mogę pomóc. Na razie stoję w miejscu. Byłam u laryngologa ale nic z tej wizyty nie wynikło.
Jak na razie Blanka nie choruje. Pediatra (byliśmy tydzień temu) stwierdził, że skurczył jej sie trzeci migdał dzięki temu, że przez jakiś czas nie chorowała. Urzył też takiego stwierdzenia, że do trzeciego migdału się dorasta i nie zawsze trzeba go usuwać.
Jeśli Blanka teraz złapie jakąś infekcje, jadę zaraz do Bydgoszczy do jakiegoś poleconego laryngologa. Wtedy sie zobaczy.
poughkeepsie - 2009-09-13, 17:30
sterydy do nosa działają miejscowo, nie przechodzą do krwiobiegu także tym się nie martw. Jeżeli nawet dostaną się to w tak minimalnej ilości, że nie mają żadnego skutku.
Chyba, że oczywiście dziecko dostało jakieś końskie dawki, napisz co i w jakich dawkach dostała.
Jagula - 2009-09-13, 18:37
gosia_w napisał/a: | Byłam dzisiaj z córcią u laryngologa. Często łapie infekcje (odkąd poszła do przedszkola, czyli cały zeszły rok i teraz znów po przerwie wakacyjnej), przechodzi je bardzo dobrze i na ogół infekcje są łagodne. Np. teraz gardło czyste, temperatura normalna, jest tylko katar. W zeszłym roku miała przewlekłe wysiękowe zapalenie uszu. Teraz lekarz stwierdził płyn w uszach i przerośnięty trzeci migdał. Zapisał steryd (do psikania do nosa, nie wiem, na ile to przechodzi do krwioobiegu), jeżeli nie pomoże przez 3 tygodnie to usunięcie migdałka. Do tej pory leczyłam dziecko tylko homeopatycznie. Zaczynam wątpić, czy to dobrze, bo infekcje ciągle wracają, poza tym te problemy z uszami... Ale nie chcę dawać sterydów. Czy ktoś miał podobną sytuację? |
gosiu_w w piątek wycinaliśmy trzeciego migdała .
Mój syn każdego roku miał co najmniej dwa zapalenia uszu i normalnie przebiegające choroby sezonowe. W ciągu roku miał przeważnie zatkany nos co utrudniało mu spanie w nocy (chrapanie i lekkie bezdechy) i mówienie (chodzimy do logopedy).
Ciężko mi było podjąć decyzję o wycięciu trzeciego migdałka. Odwlekłam termin zabiegu o 3,5 miesiąca i próbowałam coś zrobić za pomocą homeo (Heel Lymphomyosot® N ), pomogło o tyle,że odetkał mu się nos i zmniejszyło chrapanie.
Konieczność adenotomii konsultowałam z innym laryngologiem, który przeczulił mnie tez na punkcie wzrostu i wagi (jest drobniutkim chłopcem) co może być spowodowane niedostatecznym wysypianiem się.
Podczas audiometrii okazało się ,ze ma niedosłuch, jednostronnie znaczniejszy.
Steryd donosowy ma działanie miejscowe jednak wchłania się przez błony śluzowe nosa,po przedostaniu się do gardła jest połykany i wchłaniany z przewodu pokarmowego do krwioobiegu.
Do poczytania :
hxxp://elaryngolog.pl/news1146828029,0,,Rola-sterydow-donosowych-w-leczeniu-dzieci-z-wysiekowym-zapaleniem-ucha-srodkowego-i/lub-przerostem-migdalka-gardlowego.html]rola sterydów donosowych
Mimo obaw nie żałuję adenotomii.Chyba nawet żałuję,że nie zrobiliśmy tego wcześniej. Kolejną noc nasłuchuję czy moje dziecko oddycha bo go nie słyszę jak chrapie
gosia_w - 2009-09-13, 19:05
Dzięki dziewczyny.
Lekarz zapisał Rhinocort 64 w dawce 3 razy 2 przez 3 dni, potem stopniowe zmniejszenie.
Córcia nie chrapie, oddycha nosem (w czasie infekcji częściowo ustami, ale wtedy nos jest zatkany). Lekarz powiedział, że trzeci migdał jest przerośnięty w 50%. W sumie to nie wiem, czy tak jest cały czas, czy tylko teraz, gdy jest infekcja (byłyśmy na wizycie w czasie infekcji wirusowej). Choroby są częste, ale bardzo lekkie - w zasadzie katar i tyle. Tylko że katar w czasie infekcji gęstnieje i wtedy, jak rozumiem, zatyka uszy.
pomarańczka - 2009-09-13, 20:22
Twoja córcia nie jest już taka mała,a więc można jej robić świecowanie uszu,jest bezbolesne,stosuje się tę metodę już nawet u 3 trzylatków z pozytywnym skutkiem.Podam przykład 5-letniej dziewczynki,która miała powiększony trzeci migdał,spała oddychając przez usta.Lekarz chciał operować,by radykalnie zlikwidować w organizmie stan ropny.Po miesiącu mała już spała oddychając noskiem,a po 2 miesiącach lekarz już nie zalecał operacji. Także usuwanie migdałka nie jest koniecznością.
gosia_w - 2009-09-13, 20:33
dzięki pomarańczka, poszukam specjalisty, bo się na tym nie znam. Jutro wybieram się do homeopatki, dodatkowo planuję się umówić z dr Romanowską.
poughkeepsie - 2009-09-13, 20:45
Gosiu rhinocort to nie jest dobry steryd, są nowsze, skuteczniejsze, które wymagają dużo mniejszych dawek, np.: avamys tylko nie wiem czy można je stosować u dzieci. Skutkami ubocznymi bym się naprawdę nie przejmowała to są malutkie ilości, ja jadę na tych sterydach i wziewnych już całe lata (dobrze ponad 10) i nic mi nie jest. Oczywiście moje uwagi dotyczą osoby dorosłej, no przynajmniej od wieku nastoletniego. Teraz interesowałam się bardzo tym tematem, bo jestem w ciąży i sterydy donosowe to mój najlepszy problem, bo mam sporą dawkę sterydów wziewnych przeciwastmatycznych. Dwie alergolog i dwie farmaceutki mnie zapewniły, że nosowe działają miejscowo i nawet ta dawka, która ostatecznie przenika jest nieszkodliwa.
Ja bym za wszelką cenę chciała uniknąć wycięcia tego migdału, bo często po takim wycięciu są niesamowite problemy z gardłem.
Jagula dla niezarejestrowanych jest dostępny tylko fragment tego artykułu niestety.
gosia_w - 2009-09-14, 20:55
Dzisiaj jestem lepszej myśli - byłyśmy u dr homeopatki i stwierdziła, że stan córci jest bardzo dobry, nie widzi wskazań do zabiegu, a stan zapalny uszu i przerośnięty migdał najprawdopodobniej da się wyleczyć lekami homeopatycznymi. Dam znać za jakiś czas w temacie skuteczności terapii.
pomarańczka - 2009-09-14, 22:05
gosiu świece leczą też stany zapalne uszu, migdałków,gdybyście mieszkały bliżej to ja bym takie świecowanie mogła robić,a tak trzeba poszukać
kogoś,ale warto! W dzieciństwie też chcieli mi wyciąć migdałki,ale rodzice szukali innych alternatywnych sposobów leczenia i np.miałam masowane migdały prądem o niewielkim natężeniu drgań, to było bezbolesne( to się chyba zwie jontoferezą,jeśli pamięć mnie nie myli) Ale leczenie homeo też jest o.k Ślę dużo dobrych,najlepszych myśli...
gosia_w - 2009-09-15, 08:27
dziękuję pomarańczko!
Granulki homeo są u nas bardzo skuteczne jeżeli chodzi o wysuszanie kataru. Wreszcie się naprawdę kończy. Konsultacja u pani doktor bardzo pomogła, ja nie umiałam aż tak skutecznie zaordynować.
Marzena Nowak - 2009-09-15, 10:21
Gosia a co Ci zapisała ta homeopatka?
gosia_w - 2009-09-15, 14:52
Agropyron i Ferrum ph. oba compositum
dusik - 2009-12-09, 13:59
Wyciągam temat, bo przed nami wizja wycięcia trzeciego migdała. Co prawda dopiero w piątek badanie słuchu i migdałka, ale pediatra "na oko" podejrzewa, że to on odpowiada za ciągnący się prawie 1,5 miesiąca katar.
Czy ktoś ma doświadczenie w "zmniejszeniu" trzeciego migdała bezzabiegowo? Jakieś leki? ziółka? cokolwiek?
Strasznie nie chcę robić tego zabiegu...
Na razie dostał synek mucofluid na 10 dni, potem mam aplikować flixonase i zyrtec.
Manu - 2009-12-09, 14:34
a ile ma synek?
a nie macie za cieplo (itd) w domu? mega interwencje zadecydowala lekarka - jest az tak zle?
gosia_w - 2009-12-09, 16:03
Nam bardzo pomogło leczenie u dr Romanowskiej. Od rozpoczęcia terapii córcia nie była chora (rekordowo długo jak na czasy przedszkolne). Nie byłam na kontroli u laryngologa, więc nie wiem, jak się ma trzeci migdał. Pewnie się wybierzemy, ale nie w trybie pilnym.
elenka - 2009-12-09, 18:03
Ja podobnie jak euri żyję bez trzeciego migdała i dopiero po jego wycięciu (miałam jakieś 10 lat wtedy) ustały wszystkie moje problemy z długi, chorowaniem, przestałam chrapać (w ciąży mi się podobno zdarzało ) i słuch mi się poprawił.
Teraz jako dorosła też bardzo rzadko choruję więc można żyć dobrze bez migdała.
Ale warto na pewno skonsultować się z dwoma laryngologami.
nigellla - 2009-12-09, 19:13
ja też żyje bez trzeciego migdała ale u mnie to już była ostateczność. może poszukaj homeopaty? myślę,że warto spróbować zanim zdecydujecie się na zabieg. jak by nie było to jednak poważny zabieg (choć czasem konieczny).
elenka napisał/a: | przestałam chrapać (w ciąży mi się podobno zdarzało | hihihi mi też ciekawe dlaczego?
PiPpi - 2009-12-09, 22:19
Wybieramy się do laryngologa z Karolinką, żeby zweryfikować podejrzenie o istnienie trzeciego jegomościa, czy to badanie jest bardzo inwazyjne? takie mam przeczucia..
kofi - 2009-12-10, 08:55
Nie wiem, może można to zbadać inaczej, ale Danielowi lekarz włożył paluch do gardła, niestety. To był taki lekarz starej daty, mało delikatny.
gosia_w - 2009-12-10, 13:28
Mojej córci lekarz przytrzymał język patyczkiem, poświecił małą latarenką i zajrzał.
PiPpi - 2009-12-10, 13:40
dzięki lekarza chcemy wybrać świadomie, widzę, że to ma sens..
dusik - 2009-12-11, 18:13
gosia_w napisał/a: | dr Romanowskiej. |
Możesz napisać gdzie przyjmuje i jak leczyła?
Synek ma 4 lata. Dziś mieliśmy badanie migdałka przez nos (kamerka ze światełkiem). Przerost ok 3/4, badanie słuchu - w lewym uchu wysięg (czy tak to się zwie) - czyli migdałek blokuje trąbkę.
Lekarka zrobiła jeszcze wymaz z nosa, zapisała echinacee i za 10 dni mamy przyjść. W międzyczasie psikam mucofluidem. No i podałam sinupret - jestem w szoku - młody miał 1,5 miesiąca katar przezroczysty lub biały, a po dniu stosowania sinupretu dziś cały dzień żółta wydzielina Ponoć on tak odtyka nos.
No i ta lekarka też mówiła, że jeśli leczenie nie pomoze to trzeba bedzie rozważyć wycięcie Ale mam nadzieję, że uda się tego uniknąć.
No i jeszcze wspominała coś, że jak przyjdę z wynikami wymazu to może przypisze szczepionkę do nosa (?) Wiecie coś na ten temat? Ja już jestem tak przerażona wizją wycinania, że sama nie wiem co o tym myśleć
Jeśli chodzi o homeo to ja nie stosuję homeopatii, więc w tym kierunku nie idę.
gosia_w - 2009-12-11, 19:58
dr Romanowska zapisuje zioła do picia i zaleca odpowiedni sposób odżywiania.
dusik - 2009-12-11, 23:13
gosia_w, A mozesz podać na namiary? I napisać coś więcej o dr? może być na priva.euridice, jak pisałam, ma 4 latka. A boję się czego? No samego zabiegu, no i w końcu czasem migdał odrasta. No chcę powalczyć...
renka - 2009-12-17, 15:14
Fionka miala dzis badanie 3 migdala - metoda "palca"
Poplakala sie bidulka, ale pani doktor byla mila, wiec szybko humor powrocil (czy to traumatyczne bylo to sie okaze przed jakas kolejna wizyte, gdzie bedzie musiala pokazywac gardlo).
No i ma go dosyc mocno przerosnietego - w skali 1-3 lekarka ocenila go na 2 w kierunku 3.
Miala tez robiona tympanometrie i niestety w lewym uchu za dobrze nie wyszlo...
Ma wlasnie zalecony Lymphomyosot przez kilka najblizszych tyg. w dawce 10 kropli 3 razy dziennie.
I kontrola pod koniec stycznia jakby sie nic nie dzialo.
Ronka tez ma zalecony m.in. Lymphomyosot (a takze Traumeel S i Engystol) - podobne podejrzenia, choc badanie 3 migdala jeszcze przed nami - na razie musi miec wyleczone uszy.
Generalnie Fionka od dawna sypia glownie z otwarymi ustami i chrapie.
Ronka chyba tez, ale ja juz jestem tak zbizkowana, ze sama nie wiem...
Laryngolog powiedziala, ze jak kuracja Lymphomyosotem nie pomoze to trzeba bedzie sie zastanowic nad wycieciem migdalka u Fionki, wlasnie z tego wzgledu, ze jest mocno przerosniety.
Ale chyba u tak malych dzieci tego typu zabiegow sie nie robi?
Jak ktos zna jeszcze inne alternatywne metody wspomagajace w przypadku przerosnietego 3 migdalka to bardzo prosze o info, bom zywo zainteresowana
|
|