wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze uprawy - Rukola - czy będzie rosła w doniczce?

Capricorn - 2008-12-05, 20:51
Temat postu: Rukola - czy będzie rosła w doniczce?
Tęsknię za tym smakiem, nie da rady, zebym wytrzymała do wiosny :D Ktoś z Was uprawiał może rukolę w domu, w doniczce? Z jakim skutkiem?
nitka - 2008-12-06, 17:11

ja. z marnym. zakwitla mi :)
ale ja ja mialam w korytku na balkonie, w pelnym sloncu :-/
raczej rosnie w doniczkach ludziom, ktorzy maja reke do kwiatow. a przeciez Ty capri masz order ogrodnika :mrgreen:

Capricorn - 2008-12-06, 19:04

hihihi. Wysieję, a co tam :D
maga - 2008-12-06, 19:32

a gdzie sie kupuje nasionka? też lubię ale miała okazję jeść tylko taka lidlową, bo nigdzie indziej nie spotakałam :-|
Capricorn - 2008-12-06, 19:34

ja w ubiegłym roku miałam z allegro nasiona. teraz też są tam dostępne.
kofi - 2008-12-08, 09:00

Będzie rosła, tylko musisz w jasnym miejscu postawić.
U mnie rukola jeszcze w gruncie rośnie, także zapraszam :-)

Capricorn - 2008-12-08, 09:28

kofi napisał/a:

U mnie rukola jeszcze w gruncie rośnie, także zapraszam :-)


no popatrz, a ja wiosną zrobiłam ten błąd, że wysiałam kilka paczek nasion naraz, zamiast co jakiś czas, i w efekcie w pewnym okresie miałam mnóóóóóóóóóstwo rukoli, a potem - wcale... Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało.

kofi - 2008-12-08, 09:32

Capricorn napisał/a:
Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało.

Bo za wcześnie zjadłaś, nie zdążyła ;-)
U mnie też się sama nie wysiała w tym roku, a może się wysiała, ale suki wydeptały.
Na jesień siałam jeszcze raz.

Capricorn - 2008-12-08, 09:57

kofi napisał/a:
Capricorn napisał/a:
Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało.

Bo za wcześnie zjadłaś, nie zdążyła ;-)


hahaha, kiedy młode listki najsmaczniejsze :D

ale - zostawiłam sobie kilkanaście "krzaczków" - zakwitły, miały strąki nasienne, ale nic wokół nich nie wyrosło. Nie robiłam dodatkowego wysiewu latem czy jesienią, cały czas czekając na ten darmowy ;-) samowysiew (poznaniacy, psia ich mać ;-) )

kocham_tramwaje - 2008-12-08, 19:00

no mi zawsze rukole w doniczce szlag trafial. i to w kilka dni. pare razy probowalam i zawsze z tym samym skutkiem :-/
ale to pewnie dlatego, ze przy mnie wszelkie doniczkowce padaja.
ja sie kompletnie nie nadaje na ogrodniczke :-|

kofi - 2008-12-09, 09:40

walaija napisał/a:
no mi zawsze rukole w doniczce szlag trafial. i to w kilka dni.

A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę.

kocham_tramwaje - 2008-12-10, 02:26

kofi napisał/a:
A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę.
moj to jakis dziwny, bo nie lubi. chyba, ze skurczybyk podsikiwal.
kofi - 2008-12-10, 09:03

walaija napisał/a:
kofi napisał/a:
A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę.
moj to jakis dziwny, bo nie lubi. chyba, ze skurczybyk podsikiwal.

To jest bardzo możliwe. Moja to naprawdę grzeczna dziewczynka, a złapałam ją kiedyś na sikaniu do skrzynki, w której wysiałam sobie ogórki i dziwiłam się, że nie rosną. ]:->
Skrzynka stała na podłodze, może dlatego, bo do żadnych doniczek nie sikała nigdy.

Kinia - 2008-12-13, 14:28

ciezko o te rukole dbac? mam ogrodek i chetnie bym sobie posiala wiosna jakies zielsko (albo i zima, na oknie), ale jestem marna ogrodniczka. nawet kaktus mi kiedys zdechl, wiec mam watpliwosci. generalnie to jedyne co mi sie udaje wyhodowac to kiełki ;)
rukole mialam kiedys na oknie, ale kupna trzymala sie poki jej nie zjadlam ;)
chlopak posadzil kiedys dla mnie rzodkiewke, ale slimaki ja zjadaly i byla taka zdechla (ale dobra ;) )
i pomyslec, ze ja mam babcie kwiaciarke ehhh ;)

melba - 2009-05-15, 13:57

ja sobie przesadzilam do doniczki taka kupiona w auchan. pieknie rosla ale szybko zjadlam. okazalo sie ze kocica mi w tym pomagala :) rwala sobie sama z doniczki skubana. teraz wsadzilam druga rukole ale jakos nie ubywa jej na razie...... moze kocica nie zauwazyla :)

dobrze mi ta rukola rosnie tylko chyba wrazliwa na podlewanie, jak tylko zapomne nawilzyc od razu wiednie.

koko - 2009-05-15, 21:13

Ja miałam tylko w uprawie polowej 6 poletek. Zbierałam ją jeszcze długo po żniwach, odbijała mi z osypanych nasion aż do samej zimy :) Była trochę bardziej siermiężna od doniczkowej (twardsze, bardziej skórzaste liście), niemniej była bardzo aromatyczna i wyrazista w smaku. Nie pieśćcie się z nią szczególnie, tak jak każda krzyżowa odbije nie wiadomo skąd i kiedy mimo najmniej sprzyjających warunków :)
ganio4 - 2011-04-21, 07:18

W zeszły roku siałam dwa rodzaje rukoli: coltivata i selvatica. Ta pierwsza to chyba bylina, bo w tym roku już rośnie, ma większe i pełniejsze listki. Smaczniejsza, bardziej ostra jest ta druga, ma delikatniejsze i bardziej powycinane listki, ale nie ma jej na grządce, trzeba wysiewać co roku. Zdecydowanie dla smakoszy rukoli polecam: rucola selvatica
lamialuna - 2012-05-31, 19:10

ja wysialam i w doniczkach i w szklarni ale zabijcie mnie nie wiem jaka odmiane ;)
plus w szklarni kumpela miala zeszloroczne 2 krzaki - cudo!!! i samosiejek od jasnego z niej.

Ja w domu w niniczkach mam na liscie wysiane wszystko, salaty rozne, szpinak, buraki, pak choi, rzodkiewke i wszystko rosnie :) Tutaj malo slonca i bardzo wilgotno wiec nasloneczniony parapet to taki kompromis ;)

dżo - 2012-05-31, 22:19

A moją rukolę coś zjada :evil: , ma podziurawione listki choć nie zdążyła jeszcze dobrze wyrosnąć.
priya - 2012-06-01, 09:31

lamialuna napisał/a:
2 krzaki
?? ja wysiałam w tym roku pierwszy raz, do gruntu. Ale to takie liście, krzakami bym ich nie nazwała. Jest jakaś odmiana krzaczasta czy jak?
go. - 2012-06-01, 12:16

U nas rukola jest jak rzeżucha- całoroczna :mrgreen:
Latem na balkonie, zimą na parapecie, nie ma problemu żebysmaczna wyrosła :)

gosia_w - 2012-06-01, 12:53

A ja już dwa siewy (w doniczce w mieszkaniu) wykończyłam, tzn. rukola wykiełkowała, doszła do 10 cm i padła. Teraz posiałam w skrzynce na balkonie, właśnie dochodzi do 10 cm. Część wykiełkowanych roślinek padła, ale reszta się trzyma. Ciekawa jestem, co źle robię.
priya - 2012-06-01, 13:43

To ja już nic nie rozumiem. Ona ma być taka duża? Na opakowaniu z nasionami pisali, że najlepsza jest jak ma 5cm i ja takie listki zbieram, ok. 5 lub 7cm. To ma być krzaczek, coś na kształt bazylii???
gosia_w - 2012-06-01, 14:24

ale u mnie nie listki mają 5-7 cm, tylko cała roślinka, listki mają na razie 1 cm
priya - 2012-06-02, 08:39

Ja wciąż nie bardzo kumam, u mnie listek to to samo co cała roślnka ;-) Wyrasta mi z ziemi z jednego nasionka taka kilkulistna roślinka i te listki się powiększają, a gdy mają 5 cm, zjadam je ;-)
gosia_w - 2012-06-02, 09:09

u mnie na chwilę obecną jest 10 cm łodyżka, na górze ma 2 listki o średnicy 1 cm
mogę pstryknąć fotkę


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group