| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze uprawy - uprawy ekologicze
mandy_bu - 2008-12-30, 14:12 Temat postu: uprawy ekologicze Czy ktoś wie, jak starać się o certyfikat upraw ekologicznych? mam sad, a w nim serio niepryskane jablka, same stare odmiany.....
Kreestal - 2008-12-30, 14:29
Mnie również ten temat bardzo interesuje, w szerszym zakresie, czyli różne rodzaje warzyw i owoców.
mandy_bu - 2008-12-30, 14:49
Mam malinówki, to są zimowe jabłka, słodkie i twarde, antonówki, super na szarlotkę, do gotowania i pieczenia. No i hit czyli szarą renetę, te jabłka wyglądają paskudnie, mają brzydką skórkę, natomiast są niewiarygodnie słodkie i twarde.
Lily - 2008-12-30, 14:59
Kurcze, jabłka z sadu mojej babci... malinówki, renety... cud miód - chyba już wszystkie wycięte
hxxp://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2410 może to Ci się przyda na coś
Capricorn - 2008-12-30, 15:10
renety są genialne, pamiętam.
fizia - 2008-12-30, 18:03
Lily, jesteś niezastąpiona, wszystko w tym artykule jest!
Uwielbiam malinówki i renety, mniam, mandy_bu
Agnieszka - 2008-12-30, 19:49
Lubię renety ale bardziej odpowiada mi Złota Reneta a prócz wspomnianych odmian jestem wieloletnim fanem Koszteli.
mandy_bu: chyba od 2009 roku mają być jakieś zmiany dla producentów ale możne warto dodatkowo poczytać: hxxp://www.minrol.gov.pl/DesktopDefault.aspx?TabOrgId=1154&LangId=0
trzymam kciuki za realizację planów
Agnieszka - 2008-12-31, 14:29
na K ze starych odmian jeszcze Koksa
smakowo do Koszteli nawiązuje Golden Delicjusz
Euri albo: poszukasz i popytasz na bazarku przy pętli autobusowej Marymont (nisko trzeba zejść, tam gdzie rolnicy stają), albo: w przyszłym roku zapraszam na bazarek na Tarchominie
Agnieszka - 2008-12-31, 17:26
Euri: Krąselki nie znam a tata poza Renetami w większości sadził już nowsze odmiany
fizia - 2008-12-31, 17:32
| euridice napisał/a: | | krąselka śmietankowa |
świetna nazwa
aż mi ślinka pociekła od tego wątku, takie pachnące intensywnie jabłka mnie się przypomniały, mniam!
mandy_bu - 2009-01-02, 00:10
| Lily napisał/a: | Kurcze, jabłka z sadu mojej babci... malinówki, renety... cud miód - chyba już wszystkie wycięte
hxxp://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2410 może to Ci się przyda na coś |
dzięki Lily
Nimrodel - 2009-01-15, 17:16
mandy_bu,
na SGGW mieści się AGRO BIOTEST - nie pamiętam razem czy osobno.
wcześniej certyfikowali jako EKOLAND dopóki ustawa nie wymusiła rozdzielenia producentów i jednostek certifikujących. oni mają największe doświadczenie
mandy_bu - 2009-01-16, 16:48
Nimrodel, dzięki wielkie, już zasięgalam tam informacji oraz wiadomości dotyczących dopłat, co jest bardzo kuszące, acz dla mnie nie do zrealizowanie. Żeby uzyskać dopłaty np: na rozwój gospodarstwa eko, trzeba mieć conajmniej 1 hektar ziemi, a ja mam niestey tylko pól.
Nimrodel - 2009-01-17, 08:15
mandy_bu,
no tak,
żeby uzyskać status rolnika (móc odprowadzaćskładki do KRUS) trzeba mieć conajmniej 1ha gruntów rolnych...
koko - 2009-05-08, 18:24
Teraz jest już 11 jednostek certyfikujących, w tym kilka zagranicznych. Osobiście polecałabym AgroBioTest, BioEkspert albo Biocert Małopolska (w Biocercie dodatkowo są bardzo pomocne panie, choć nie powinny teoretycznie doszkalać rolników, a tylko kontrolować, naprawdę przekazują rzetelną wiedzę).
kociakocia - 2009-05-08, 19:27
dziś z Gazety Prawnej
Za wprowadzenie do obrotu produktu oznakowanego jako ekologiczny, który nie spełnia wymogów będzie grozić kara finansowa - zakłada projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym. W czwartek został on przesłany do II czytania.
Nowe przepisy zakładają, że każdy artykuł znajdujący się na rynku i oznakowany jako produkt rolnictwa ekologicznego musi pochodzić od producenta znajdującego się pod kontrolą jednostki certyfikującej. Kara za wprowadzanie do obrotu produktu, który nie spełnia odpowiednich wymogów, może wynieść do 200% korzyści majątkowej uzyskanej z jego sprzedaży.
Ania D. - 2009-05-08, 20:46
Nasza lekarka pokazał nam etykietę z chleba, który miała atest eko. Były tam wymioenione cuda, m in smaki chlebowe ( ), enzymy trawienne etc. , o górującej ilości białej mąki nie wspomnę (chleb miał być razowy).
koko - 2009-05-09, 12:34
To jakiś oszust, pamiętasz może producenta?
Ania D. - 2009-05-09, 15:17
Nie, lekarka miała tylko etykietkę, nie oglądałam jej dokłanie. Jak nie zapomnę, to zapytam, skąd miała ten chleb.
|
|