wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - coś się swięci

Manu - 2009-01-09, 15:06
Temat postu: coś się swięci
czy macie jakies fajne poganskie swieta, ktorych obchody podobja sie Waszym dzieciom?

z kolezanka wyprawimy latem nad stawem w okolicznym lasku wspolna impreze zastepcza bo nie chrzcimy. ale takich cyklicznych imprez u nas sie nie robi, boje sie swiat i karpia w przyszlym roku.... tych dyskusji bogobojych... chyba zaczne obchodzic urodziny naszego psa, zeby wypelnic kalendarz...

magcha - 2009-01-09, 15:10
Temat postu: Re: coś się swięci
Manu napisał/a:
chyba zaczne obchodzic urodziny naszego psa, zeby wypelnic kalendarz...

My zawsze świętujemy urodziny naszego Futra :-D A urodził się 25 grudnia :lol: :lol: :lol: Są życzenia, prezenty i smakołyki :mryellow: Uwielbiam zszokowane miny rodziny mojego męża ]:->

Kreestal - 2009-01-09, 15:12

Manu co masz na myśli pisząc o "pogańskich świętach"?
zina - 2009-01-09, 15:13

Moze topienie Marzanny 8-)

Robimy lale ze slomy i stroimy w kolorowe szmatki, odprawiamy pochod z piosenka na ustach do rzeki a potem ja buch w dzikie odmety zeby juz zima nie wrocila (no, jesli ona komus w ogole przeszkadza :-> ;-) )
Spektakularne i jesli macie most moze byc jeszcze ciekawiej biegnac na druga strone 8-)
Bedac w szkole uwielbialam ta procesje :lol:

ps. wlasnie zobaczylam Wasza fote styczniowa "sommer time" :shock:

Manu - 2009-01-09, 15:23

zina napisał/a:


ps. wlasnie zobaczylam Wasza fote styczniowa "sommer time" :shock:
to cala ja... to fota z lata, tylko mamy zaleglosci wiec znow pelen chaos... przepraszam za zmyle :oops:
bodi - 2009-01-09, 15:25

jest mnóstwo pogańskich świąt: chanuka, boże narodzenie, wielkanoc ;) :P

najważniejsze pogańskie święta oscylują wokół zmian pór roku, a więc równonoc wiosenna i jesienna, oraz przesilenie letnie i zimowe.

Manu - 2009-01-09, 15:25

Kreestal napisał/a:
Manu co masz na myśli pisząc o "pogańskich świętach"?


WSZYSTKO ]:->

isadora - 2009-01-09, 15:26

zawsze można iść za przykładem z filmu "lejdis" i robić w sierpniu sylwestra :)
Manu - 2009-01-09, 15:27

bodi napisał/a:
równonoc wiosenna i jesienna, oraz przesilenie letnie i zimowe

no to do mnie bardzo przemawia, nasza ;-) znajoma mowila, ze obchodzi. bardzo mi si espodobalo..

Kreestal - 2009-01-09, 15:30

Manu napisał/a:
Kreestal napisał/a:
Manu co masz na myśli pisząc o "pogańskich świętach"?


WSZYSTKO ]:->


No ja bym nie poszerzała aż tak bardzo zakresu :-/ Nazwijmy to po prostu świętami wg własnego pomysłu ... Podłączam się pod post bodi:

Cytat:
najważniejsze pogańskie święta oscylują wokół zmian pór roku, a więc równonoc wiosenna i jesienna, oraz przesilenie letnie i zimowe

zina - 2009-01-09, 15:32

Moze przyda sie hxxp://paganwiccan.about.com/od/holidaysandcelebrations/a/2009_Calendar.htm]kalendarz
frjals - 2009-01-09, 17:09

Manu napisał/a:
bardzo mi si espodobalo..

marzec tuż tuż ;-)

wiosna - 2009-01-10, 06:19

a ja mam przy okazji pytanie.
Zastanawialiśmy się niedawno z Patrykiem, czy obchodzenie wigilii i świąt, jakby nie było religijnych przez nas - jakby nie było niewierzących ;) nie jest trochę hipokryzją..
Ponieważ narazie nie mamy dzieci i w główkach im tym nie mieszamy, nie jest to wielki problem, ale..

Ja uznałam, że to w ogromnej mierze święta rodzinne i.. kulinarne :mryellow: , więc chcę je obchodzić. Myślę też, że nieobchodzenie ich byłoby w pewien sposób zabraniem dziecku czegoś.
Patryk jednak nie był przekonany, czy nie jest to trochę niewłaściwe, bo skoro w Boga nie wierzymy, nie chadzamy do kościoła, nie mamy w domu krzyży ani innych tego typu akcesoriów, to obchodzenie "bożego narodzenia", jak sama nazwa wskazuje.. :roll:

pepper - 2009-01-10, 07:17

Myślę, że Bóg nie ma nic wspólnego z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, więc obchodzenie tych tradycyjnych świąt zgodnie z tradycją kraju, w którym się mieszka nie jest niczym złym, co więcej - obchodzenie tego zgodnie z tradycją nie spowoduje, że Wasze przyszłe dzieci będą się czuły INNE. Na ostatniej wigilii zjedliśmy opłatki przysłane przez katolickich dziadków jako jedną z potraw. Mamy się czym dzielić - dużo miłości jest do podziału. Nasze dzieci podzieliły się z nami również.
- 2009-01-10, 08:49

pepper napisał/a:
Myślę, że Bóg nie ma nic wspólnego z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, więc obchodzenie tych tradycyjnych świąt zgodnie z tradycją kraju, w którym się mieszka nie jest niczym złym, co więcej - obchodzenie tego zgodnie z tradycją nie spowoduje, że Wasze przyszłe dzieci będą się czuły INNE.
podpisuję się pod tym
bodi - 2009-01-10, 12:57

poza tym, wiosna, spójrz na to z tej strony - które elementy w tych świętach są tak naprawdę katolickie/chrześciujańskie? Pasterka, kościół, modlenie się przed kolacją/czytanie Biblii - owszem. Do tego oczywiście dla chrześcijan sens tych świąt jest chrześcijański.

A dla pozostałych?
Dla większości ludiz najważniejsza jest reszta

spotkanie z rodziną
dwanascie potraw - urodzaj na nowy rok
sianko pod obrusem - pogańskie wróżby
choinka to czyste pogaństwo, podobnie jak jemioła praktykowana w niektórych domach

no i oczywiście najważniejsze ;) - PREZENTY :mryellow:

do tego tak się składa, całkiem przypadkiem oczywiście, że Boże Narodzenie jest świętowane niemal dokładnie w dniu zimowego przesilenia - podobnie jak żydowska chanuka, święto świateł.
Dla mnie osobiście znaczenie tych świąt jest właśnie takie - wychodzimy z zimowych mroków, Słońce zaczyna do nas wracac, dzień będzie coraz dłuższy, oby do wiosny, let's celebrate :D :D

arete - 2009-01-10, 15:02

Mnie brakuje rytuału związanego z nadaniem imienia. Pamiętam taka scenę z serialu "Roots", w której ojciec unosi swoją nowo narodzoną córkę w górę, w stronę księżyca i z mocą powtarza nadane jej imię. To było jakieś takie przejmujące. Żyjemy w innej kulturze i kopiowanie afrykańskich zwyczajów byłoby chyba niewłaściwe, co nie zmienia faktu, że brakuje mi niechrześcijańskiego odpowiednika chrzcin.
pepper - 2009-01-10, 15:20

Mi brakuje rytuału ślubu, który nie byłby w USC ani w kościele. Może oglądaliście taki serial Przystanek Alaska, kiedy Chris - ani ksiądz, ani urzędnik, tylko koleś, który miał po prostu gadane w obecności zgromadzonych gości przewodził ceremonii połączenia kobiety i mężczyzny. Było to ładne i proste. Rytuał nadający kształtu decyzji, którą podejmuje dwoje ludzi, bez towarzystwa żadnych obcych.
maharetefka - 2009-01-10, 16:58

ja uwielbiam noc kupaly, czyli noc swietojanska badz walpurgi. swietny odpowiednik amerykanskich walentynek. :mryellow:
arete - 2009-01-10, 18:37

pepper napisał/a:
Może oglądaliście taki serial Przystanek Alaska, kiedy Chris - ani ksiądz, ani urzędnik, tylko koleś, który miał po prostu gadane w obecności zgromadzonych gości przewodził ceremonii połączenia kobiety i mężczyzny. Było to ładne i proste.

Oj tak, cudne to było. :-)

Manu - 2009-01-10, 19:05

a kiedy swietuje wd??
arete - 2009-01-10, 19:33

Manu napisał/a:
a kiedy swietuje wd??

2 czerwca. :-)

Manu - 2009-01-10, 21:03

bodi napisał/a:
no i oczywiście najważniejsze ;) - PREZENTY :mryellow:


no wlasnie, swieta sa okropnie konsumpcyjne. chcialabym wprowadzic zwyczaj "robionych wlasnorecznie" prezentow, albo prezent za zlotowke - i wtedy mozemy sie "scigac"ktory fajniejszy;)

[ Dodano: 2009-01-10, 21:04 ]
arete napisał/a:
Manu napisał/a:
a kiedy swietuje wd??

2 czerwca. :-)

serio?

pepper - 2009-01-10, 21:10

2 czerwca 2007 było wielkie BUM i zarejestrowało się wtedy 52 użytkowników, to chyba będziemy mieli 2 rocznicę :)
arete - 2009-01-10, 21:12

Manu napisał/a:
serio?

Wtedy nastąpiła reaktywacja, więc to jakby urodziny. :->

isadora - 2009-01-10, 21:38

Jeśli chodzi o Boże Narodzenie, to nie bez znaczenia istnieje zamienna nazwa: Gwiazdka. Jedni mogą świętować Boże Narodzenie a inni Gwiazdkę :)
Malinetshka - 2009-01-10, 23:31

arete napisał/a:
Manu napisał/a:
serio?

Wtedy nastąpiła reaktywacja, więc to jakby urodziny. :->

Tudzież - wstanie z martwych 8-)

- 2009-01-11, 08:04

Malinetshka napisał/a:
arete napisał/a:
Manu napisał/a:
serio?

Wtedy nastąpiła reaktywacja, więc to jakby urodziny. :->

Tudzież - wstanie z martwych 8-)
z martwych to raczej nie, bo akcja była natychmiastowa :mrgreen:
Malati - 2009-01-11, 13:09

arete napisał/a:
Mnie brakuje rytuału związanego z nadaniem imienia


my przeprowadzamy takie ceremonie ale to nie sa swieta pogańskei raczej ;-)


pepper napisał/a:
Mi brakuje rytuału ślubu, który nie byłby w USC ani w kościele


My.czyli ja i wojtek braliśmy slub tylko w obecnosci dwójki naszych przyjaciół.( aha był jeszcze nas pies) na polanie w lesie.Sami napisaliśmy słowa przysiegi. Pozniej była uczta w domu tylko dla naszej czwórki,było miło i bardzo intymnie.Ja nie lubie imprez z wielka bomba wiec dla mnie był to idealny ślub ;-)

arete - 2009-01-11, 13:28

ań napisał/a:
z martwych to raczej nie, bo akcja była natychmiastowa :mrgreen:

Czyli w.d przeżył śmierć kliniczną, ale do życia powrócił w nieco odmienionej, bezkropkowej postaci. ;-)

[ Dodano: 2009-01-11, 13:29 ]
czarna96 napisał/a:
my przeprowadzamy takie ceremonie

Możesz napisać jak to u Was wygląda?

tomek - 2009-01-11, 17:58

maharetefka napisał/a:
ja uwielbiam noc kupaly, czyli noc swietojanska badz walpurgi. swietny odpowiednik amerykanskich walentynek. :mryellow:

Noc Walpurgii to coś innego niż Świętojańska. Za wiki hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_Walpurgii
Cytat:
w mitologii nordyckiej noc zmarłych, złych duchów. W naszym regionie Europy najczęściej kojarzona jest jako sabat czarownic odbywający się na górze Brocken w noc z 30 kwietnia na 1 maja, którego obchodom przewodziła bogini śmierci Hel.

maharetefka - 2009-01-11, 19:36

o, no to skucha :mrgreen: , dzieki, musialam sobie cos blednie zakodowac :oops: i tak juz zostalo. jednak jak zwal tak zwal, noc kupaly jest super. :mryellow:
Malati - 2009-01-11, 20:12

arete napisał/a:
czarna96 napisał/a:
my przeprowadzamy takie ceremonie

Możesz napisać jak to u Was wygląda?


Ceremonia nadania imienia nazywa się Nama Karana. Przeprowadza ja bramin,może się odbyć w świątyni,w domu na dworze,jak komu sie podoba. Jest określony czas kiedy powinno sie ja przeprowadzić ,nawet podaje sie ile dni od narodzin,ale nie zawsze jest to przestrzegane.
Ceremonia składa sie z 3 częsci.Pierwsza częsc to nałozenie kawaczy z mantr na ciało dziecka.Kwacza to rodzaj mistycznej zbroi.która ma chronic dziecko przed nieszczęściami.Nakłada się ją przez dotykanie róznych częsci ciała dziecka i proszenie Boga o opiekę nad nim.Druga część to kąpiel ,a trzecia to właśnie nadanie imienia .Do tego celu bramin przygotowuje specjalny ołtarz rozpala ogien i odmawia specjalne modlitwy. Ojciec na poczatku mówi dziecku do ucha jakie bedzie nosil imie pózniej szepcze żonie i nastepnie wstaje i głośno oglasza to zgromadzonej rodzine znajomym i przyjacielom. Wszystkich ofiar które można przeprowadzic w ciągu zycia dziecka jest 13

tak u nas wygladał ołtarz

hxxp://imageshack.us]


tutaj wojtek nakłada kawaczę

hxxp://imageshack.us]


a tutaj chwile po ogłoszeniu imienia

hxxp://imageshack.us]

arete - 2009-01-11, 21:18

czarna96, piękna ceremonia, podoba mi się zwłaszcza ta mistyczna zbroja.
maharetefka - 2009-01-12, 19:28

hej, a postrzyzyny nie sa slowianskim swietem nadawania imienia? moze sie myle, ale tak mi sie cos skojarzylo :oops:
dynia - 2009-01-12, 20:13

maharetefka napisał/a:
hej, a postrzyzyny nie sa slowianskim swietem nadawania imienia? moze sie myle, ale tak mi sie cos skojarzylo :oops:

Dobrze Ci się skojarzyło ,jest to obrzęd związany z wejściem młodego chłopca w dorosłość i nadaniem nowego imienia .

- 2009-01-12, 20:19

dynia napisał/a:
Dobrze Ci się skojarzyło ,jest to obrzęd związany z wejściem młodego chłopca w dorosłość i nadaniem nowego imienia .
uuu, Nata robimy naszym synom? :mrgreen:
dynia - 2009-01-12, 20:30

No jacha! :mryellow: Trza jeno poczekać jeszcze z 6 roków ;-)
maharetefka - 2009-01-13, 19:57

a co w takim razie z dziewczynkami :roll: , jak zwykle dyskryminacja. :mryellow:
Malati - 2009-01-13, 20:18

maharetefka napisał/a:
a co w takim razie z dziewczynkami :roll:


W naszym wyznaniu przeprowadza sie dla dziewczynek 12 z 13 ofiar.Nie ma ofiary obciecia włosów.Wiec jak dla mnie nie ma dyskryminacji :-P ;-)

magdusia - 2009-01-14, 12:40

no właśnie a gdzie są słowiańskie rytuały dla dziewczynek?
maga - 2009-01-14, 12:52

dynia, miałam kiedyś książkę o postrzyżynach Ziemowita, więc może się jakoś umówimy ;-)
dynia - 2009-01-14, 13:34

maga napisał/a:
dynia, miałam kiedyś książkę o postrzyżynach Ziemowita, więc może się jakoś umówimy ;-)

Ja tam zawsze chętna na jakies pogańskie obrzędy,lektury etc ]:->

priya - 2009-01-14, 15:43

[quote="czarna96"]
arete napisał/a:
Mnie brakuje rytuału związanego z nadaniem imienia


my przeprowadzamy takie ceremonie ale to nie sa swieta pogańskei raczej ;-)


czarna96, fajnie, że takie tradycje weszły w Wasze życie :) Ja nawet nie wiedziałam jak dokładnie wygląda taka ceremonia, choć praktykujemy teoretycznie to samo :-) Nat ma 2,5 roku i jeszcze nigdy nie ścinane włosy, może więc, zainspirowana Waszą rodzinką, przeprowadzę latem ceremonię obcięcia włosów... A może poczekam aż skończy 5 lat... Uwielbiam te jego blond loki :-D

Malati - 2009-01-14, 18:27

priya napisał/a:
choć praktykujemy teoretycznie to samo


tak myslałam,twój nick jest dość wymowny ;-) :-)

a jeśli chodzi o ceremonie ,polecam,to zawsze po pierwsze dodatkowy wkład w rozwój duchowy naszych dzieci,dodatkowa ochrona no i okazja na spotkanie z przyjaciółmi rodziną,wspólne śpiewy,rozmowy pyszne jedzenie-dla mnie to zawsze pomylsny sposób na spedzenie czasu :-)

My do tej pory przeprowadzalismy dwie ofiary kiedy młody był jeszcze w brzuchu,jedna miala na celu chronic matke i dziecko,druga bylapod kontem płci.Jak sie młody urodził i miał 7 miesiecy robilismy ofiare nadania imienia i spozycia po raz pierwszy ziarna.W tym roku była obciecia włosów w przyszłym roku bedzie w zwiazku z pójściem do szkoły. ;-)
Ja osobście wierzę w duza moc tych samskar,widze ich działanie na codzień :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group