wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dom rodzinny - Kura Domowa Komputerowa

kociakocia - 2009-01-12, 00:02
Temat postu: Kura Domowa Komputerowa
będąc jeszcze w ciązy czułam sie tak osamotniona w tym przedziwnym stanie, ze nie pozostawalo mi nic innego niz leżenie z laptopem w łózku, jak juz mnie dupsko bolalo, to szlam posiedziec na sofie, oczywiscie z laptopem, teraz kiedy jest B spedzam każdą wolną chwilę w necie, zimno na dworze, a z dzieckiem ile czlowiek moze sie tez bawic, gdyby ktos mi placil za to szusowanie w interenecie i pisanie dorobiłabym sie pewnie fortuny ]:->
ag - 2009-01-12, 08:33

Ja też siedząc ostatnio ciągle w domu (Łukasz był chory więc nawet na dwór nie wychodzilismy w czasie tych mrozow) czuję się coraz bardziej odizolowana od ludzi. Ale postanowiłam to zmienić - dziś się wybieram na pierwsze zajęcia tai chi. Postanowiliśmy reaktywować grupę, która nam się kiedyś rozpadła. Mąż nie jest co prawda zachwycony - będzie musiał dziś kąpać i usypiać malucha, ale co tam :-)
kociakocia - 2009-01-12, 08:36

uuuuu- to czas z nowym rokiem nowe zmiany wprowadzic, u mnie tatus kąpie i usypia dziecko :-) , ja tez cos musze pomyslec o wyjsciu z domu, chociaz w weekend gdzies cos, ale te mrozy skutecznie mi w tym przeszkadzaja ]:->
zojka3 - 2009-01-12, 09:43

kociakocia napisał/a:
ale te mrozy skutecznie mi w tym przeszkadzaja

Oj, tak mi też. Mam nadzieje niedługo zacznie się robić bardziej do ludzi podobnie. Tzn ja nawet czasami urywam się sama w miasto ale to jest jak bieg z przeszkodami i o mało sobie języka nie przydepczę ;-)

magcha - 2009-01-12, 10:28

ag napisał/a:
Ale postanowiłam to zmienić - dziś się wybieram na pierwsze zajęcia tai chi. Postanowiliśmy reaktywować grupę, która nam się kiedyś rozpadła. Mąż nie jest co prawda zachwycony - będzie musiał dziś kąpać i usypiać malucha, ale co tam :-)

A gdzie chodzisz na zajęcia, jeśli wolno zapytać?

kociakocia - 2009-01-12, 10:40

ja sie urwalam do Arkadii na wyprzedaże posylwestrowe z grubym portfelem, wkoncu po roku , zeby sobie cos kupic, wydalam czesc pieniedzy tylko na rzeczy dla małej, łapy miałam od siat do kolan, czy to normalne? :roll:

czesciej kupuje przez internet, własnie, zeby byc ładniejsza kura domowa komputerowa kupilam sobie wczoraj 2 dresy welurowe, hahahahaha, chryste!, a moje szpileczki, baletki, sukienki z falbanami zakurzone w szafie...kiedy to wróci??

ag - 2009-01-12, 10:59

magcha napisał/a:
A gdzie chodzisz na zajęcia, jeśli wolno zapytać?


Na Żoliborzu, przy Popiełuszki jest taki ośrodek kultury. Zajęcia będą 2 razy w tygodniu (poniedziałek i drugi dzień do uzgodnienia) o 19:00, ale tylko co drugi tydzień. Grupa jest mała, na razie 4 osoby, zaczynamy od początku bo i tak już wszystko zapomnieliśmy czego się nauczyliśmy wcześniej. 2 osoby już wcześniej ćwiczyły tai chi a 2 są nowe. Więc jakbyś miała ochotę dołączyć, to zapraszam! Naprawdę fajnie ćwiczy się w takiej małej grupie. W międzyczasie szukałam innych zajęć, bliżej domu ale nie potrafiłam się odnaleźć w wielkiej sali gdzie jest kilkadziesiąt osób i w ogóle nie widać co pokazuje instruktor.

kociakocia - 2009-01-12, 11:11

maż mi kupił na gwiazdke min. płyte dvd z tai chi, chyba cos mi chcial zasugerowac ]:->

[ Dodano: 2009-01-12, 11:12 ]
a swoja droga ag masz moze jakas stronke www tego domu kultury?

ag - 2009-01-12, 11:15

Myślę, że samemu tai chi czy jogi ciężko się nauczyć. Tutaj diabeł tkwi w szczegółach. Ale przynajmniej muzyki posłuchać możesz :-)

Tych zajęć nie prowadzi dom kultury jako taki, po prostu wynajmujemy tam salę.

kociakocia - 2009-01-12, 11:37

tak, też jestem tego zdania, samemu sie uczyc takiej sztuki to absurd, może sie skusze...ale musi byc cieplej :-) nienawidze zimy
magcha - 2009-01-13, 09:16

ag dzięki za zaproszenie :-D ale ja już mam swoją stałą grupę, tak tylko pytałam. Myślałam, że może jesteśmy w jednej szkole (STTC).

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group