bajka - 2009-01-12, 21:53 Temat postu: Aparat ortodontyczny Ktoś nosił czy ma w najbliższym otoczeniu osobę z owym "cudeńkiem" na zębach? Dentysta mój namawia mnie od jakiegoś czasu i się waham...bo koszt nie jest mały. Czy efekty są faktycznie takie super? po jakim czasie? czy trwałe? czy na tyle, by wynagrodziły upierdliwość? No i właśnie- czy uciążliwe to ustrojstwo bardzo? Lady_Bird - 2009-01-12, 22:02 moj chłopak nosi. efekty podobno będą.mi w każdym badz razie przeszkadza to ustrojstwo...no wiecie  męczy go czyszczenie zębów, cięzko zjesc np jabłko.a po nastawieniu ok.raz w miesiącu aparatu przez 2 dni boli. poza tym dochodza koszta zakupu innych urzadzeń,ktore pomoga w utrzymaniu higieny,np. irygatora.
arahja - 2009-01-12, 22:05 Efekty w dużej mierze zależą od ortodonty. Dobry wie, jak to ustawić, zły spaprze sprawę. Warto zrobić najpierw wywiad wśród pacjentów. Mój ortodonta był baaardzo średni, nosiłam aparaty 1,5 roku (ponoć za krótko), potem przez rok plastikowe szyny utrwalające, efekty były ładne, ale niestety nietrwałe. Dziś, rok po zdjęciu szyn, zęby w dużym stopniu wróciły na stare miejsca. Uciążliwe bywa - wszędzie trzeba chodzić ze szczoteczką do zębów... I bardzo uważać na to, co się gryzie: twardsze warzywa i owoce tylko pokrojone w kosteczkę... słonecznik odpada, gumy nie wolno żuć, orzechów nie polecają. Łatwo się przyzwyczaić. Ale czy drugi raz bym się zdecydowała? Nie. Lavinia - 2009-01-15, 17:52 Ja mialam pare lat temu, nosilam przez 2 lata, efekt zadowalajacy. bylby jeszcze lepszy gdybym zdecydowala sie tez zalozyc go na dolna szczeka(mialam tylko na gornej), bo zeby jakby znowu zaczely sie "dopasowywac" do dolnej, ale nie jest zle. po zalozeniu-osadza sie go na trzonowcach-specjalnie pierscienie metalowe mocowane na cemencie-boli jak cholera przez pierwsze 3 dni- bo zeby sie rozsuwaja, czesto zdarza sie infekcja wewnetrznej strony blony sluzowej policzka- wtedy trzeba smarowc aftinem, wtedy boli jeszcze bardziej ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} wiec pokarmy tylko plynne wchodza w gre. ale ogolnie da sie wytrzymac. Ja polecam.
agaB - 2009-06-09, 22:26
arahja, a możesz tutaj albo na pw napisać, gdzie się leczyłaś, a także gdzie są dobry ortodonci we Wrocławiu? Ewa - 2009-06-09, 23:09 agaB, pani Łazarkiewicz; ul. Dembowskiego 55, tel. 071 3452177. Przyjmuje w pon. i śr. 8-14; wt. i czw. 16-19. Mój brat z córą jeździ spod Zgorzelca do niej, po tym jak inni "specjaliści" powiedzieli, że się nic nie da zrobić. Oczywiście u niej się dało. Podobno babka "cuda" czyni 
arahja - 2009-06-10, 06:51
Jestem z Głogowa, a leczyłam się u pewnego pana z Lubina (dokładniejsze dane mogę wysłać przez PW). O wrocławskich niestety nic nie wiem i nie potrafię polecić ani odradzić. żuk - 2009-07-31, 14:18 agaB, nie wiem czy jeszcze szukasz ortodonty, ale ja się leczę na Krzyckiej w klinice Mediconcept. Polecam. blamagda - 2009-07-31, 18:06 Jeżeli przeszkadza Ci coś w Twoich zębach lub lekarz przewiduje, że sobie "spiłujesz" zęby z powodu złego zgryzu i na starość nie będziesz miałą czym gryźc, to rób se zakutą gębę i już. Ja nosiłąm praiwe całe liceum i bardzo lubiłam. Można sobie jak już się wprawisz samemu takie gumki ochronne wymieniać by pasowały do bluzki ;-p czasem jak podkrecą na comiesięcznej czy też rzddziej wypadającej wizycie, to poboli przez dwa dni ale niej akoś starsznie. Do boju 
|
