Capricorn - 2007-06-18, 17:05 Temat postu: moja wrażliwa córka Byliśmy wczoraj w parku "jurajskim". Zażartowałam w pewnym momencie - po czym poznać, ze dinozaur juz dawno nic nie jadł? Chłopaki (4 i 9) zgadują - bo chudy, itp. Ja mówię - bo ma pajęczynę w paszczy  (bo miał). Na to moja córeczka mała (2,5) w płacz. "Mamusiu, mamusiu, on jadł! On nie jeś głodny, nie jeś!" Musieliśmy przejść całą trasę jeszcze raz, przy każdym się zatrzymywać, i przy każdym odpowiadać twierdząco na pytania typu: "a ten? nie jeś głodny? jadł obiadek? a chliebek?"
Ale umiała też wyluzować, czego dowody - poniżej: 
kasienka - 2007-06-18, 17:24 Capricorn, wow, gdzie jest taki park? Ten na zdjęciu najwyraźniej nie był już głodny, bo córcia cała
Capricorn - 2007-06-18, 17:33 www.zaurolandia.pl - Rogowo niedaleko Biskupina. Trasa Gniezno-Bydgoszcz. kasienka - 2007-06-18, 17:43 Kurcze, trochę daleko, szczególnie, jak się nie ma auta...A daleko to jest od Gniezna, orientujesz się może? Prawdopodobnie wyląduję na początku lipca z mamą w okolicach Lednicy, to już do Gniezna blisko, a mama ma samochód, więc może, gdyby nie było daleko to i my mogłybyśmy sprawdzić, czy nie są głodne te dinozarły 
Capricorn - 2007-06-18, 17:50 od Gniezna to będzie coś ok. 40 km. Ale Lednica trochę w przeciwną stronę. Daj znać, gdy będziecie jechały, może dołączę. Ode mnie to jakieś 30 minut jazdy. kasienka - 2007-06-18, 17:52 Capricorn, jeśli coś się wyklaruje(z moją mamą to nigdy nie wiadomo  ) to się wcześniej odezwę 
Ewa - 2007-06-18, 18:00 O kurczę, ale mnie wzięło na ten Park. Całkiem po drodze nad morze, może dziadek da się namówić
pao - 2007-06-18, 18:09
kasieńka, pomyślimy, pomyślimy
ja niedługo będę miała auto zrobione a zuza_ pierwsza do wyjazdów zatem kto wie...
Izzi - 2007-06-18, 18:23 Aleeeeee fajne zdjęcie
Malinetshka - 2007-06-18, 19:17 
rosa - 2007-06-19, 09:23 super mała
gosiabebe - 2007-06-19, 10:11 łał 
Capricorn - 2007-06-19, 15:47 no dzięki
oliviolina - 2007-06-19, 22:34 super zdjęcie 
ciekawa kraina... Capricorn - 2007-10-05, 20:53 kolejny przejaw wrażliwości mojej córki: wczoraj miała trudny wieczór, z korbą. Płacząco-marudzący. Co jakiś czas próbowałam rozładować sytuację, proponując rozmowę na jakiś niedrażliwy (wg mnie) temat. W pewnym momencie zaczęłam jej przypominać Edka - tchórzofretkę mojego brata. Np, i mówię: "A pamiętasz, jak Edek poszedł z nami na spacer? Jak po spacerze wypił dużo wody? I jak zasnął, zmęczony?" No i w tym momencie płacz przepotężny: "MAMUSIU, EDEK NIE MIAL KOLDERKI ANI PODUSZECZKI!!!!!" Lily - 2007-10-05, 20:55 ojej, jakie pełne współczucia i empatyczne dziecko
babaaga - 2007-10-05, 22:46 my też byliśmy w Zaurolandii, świetna sprawa. Kacper i Jaś zachwyceni( jaś jak zobaczył dinozaury pokazywał je podekscytowany raczką i mówił-łaaa, łaaaa!!:)) Na koncu trasy jest super plac zabaw dla dzieci, łacznie ze szkieletem tyranozaura do odkopania. |
