nitka - 2009-02-10, 08:12 Temat postu: polip nosowy Od kilku tygodni bardzo często leci mi krew z nosa (tylko z jednej dziurki). Myślałam, że to ciążowo, jednak wczoraj coś tam wymarałam  Wygląda jak narośl i ma raczej tendencję wzrostową. Przeszkadza mi w oddychaniu, to raz, chociaż ja mm w ogóle problemy z oddychaniem przez nos (może mam więcej takich badziewi w środku), ale generalnie mam lęk w głowie przed jakimikolwiek zmianami skórnymi. U nas na wyspie nie ma laryngologa (przyjeżdża raz na 6 tygodni z Londynu), czyli szansa, że dostanę się do niego w wakacje nawet jest nikła. Chętnie poleciałabym do PL, ale w tym momencie to niemożliwe. Czy ktoś miał do czynienia z takim paskudztwem? Czy to wiecznie rośnie? Bo ja jestem gotowa przeprowadzić zabieg samodzielnie 
bajaderka - 2009-02-10, 08:51 nitka, a czy Ty czasem nie jesteś uczulona na gluten? jakbyś przez tydzień nie jadła pszenicy, może zauważysz jakąś zmianę? a jeśli dałoby radę nie jeść żadnego glutenu to też byłoby dobrze, może spróbuj....pierwsze co mi przychodzi do głowy to okłady z kapusty i rozgotowanych ziemniaków na okolice szyji, zatok i nosa bo wyciągają wszystko....ale może trzeba zaczekać parę tygodni na te zabiegi....a na początek ten gluten wycofać.... nitka - 2009-02-11, 08:09
Czyli, że polip w nosie może być odzewem organizmu na alergię na gluten? Na szczęście okazało się, że jest laryngolog na wyspie na stałe. Wolałabym wiedzieć, czy mam tego więcej w środku. Focza - 2009-02-11, 13:59 U nas trzech czasem się takie "wypukłe bąbelki" w nosie pojawiają. Moja mam mówi, że to z osłabienia; może ma rację, bo zazwyczaj pojawiają się przy przeziębieniu. Czasem nawet trochę boli, ale znika samo z siebie. 
Ale nie mam pojęcia czy to to samo. |
