pidzama - 2009-02-13, 21:05 Temat postu: Ślinka cieknie właśnie znalazłam ciekawy blog kulinarny z super zdjęciami; autorka bloga jest wegetarianką; hxxp://whiteplate.blogspot.com/ hxxp://pracowniawypiekow.blogspot.com/ smacznego gosia_w - 2009-02-13, 21:40 W podanych linkach sa też przepisy na dania z ryb. Jeżeli chodzi o inne przepisy to mnóstwo w nich cukru i biała mąka, ale to można sobie skorygować we własnym zakresie. fizia - 2009-02-13, 21:45 pidzama, Pracownia Wypieków - bomba 
dynia - 2009-02-13, 22:09
No ale to też można sobie skorygować we własnym zakresie...w sensie pominąć .Generalnie bardzo ładne tzn apetyczne fotki,przecież nie samą razową szarlotką człek żyje czasem można pogrzeszyć bułeczką nadziewaną nutellą 
Karolina - 2009-02-13, 22:51 A makaron barwiony kałamarnicą 
Piekarenka fajna, na pewno się przyda 
dynia - 2009-02-13, 22:57
Możesz użyć zwykłego atramentu tudzież tuszu
fizia - 2009-02-13, 23:00 ewentualnie buroka 
dynia - 2009-02-13, 23:12
Tak chyba będzie zdrowiej
fizia - 2009-02-13, 23:35 ano
dżo - 2009-02-14, 17:36 Dziś zrobiłam tą zupę: Zupa cebulowa z fasolą i rozmarynem 250 g ugotowanej białej fasoli 1 duża cebula, pokrojona w piórka 3 ząbki czosnku, obrane 2 łyżki oliwy 1 listek laurowy 1/2 łyżeczki suszonego, zmielonego rozmarynu (lub łyżka świeżego, drobno posiekanego) sól i pieprz do smaku 2 łyżki swieżego soku z cytryny 3 szklanki wywaru warzywnego Na grzanki: kilka kromek białego pieczywa, pokrojonych w kostkę o boku 1 cm Oliwę rozgrzać na patelni, dodać cebulę, czosnek, szczyptę soli i rozmaryn. Dusić na małym ogniu ok. 15 minut, aż cebula zmięknie i nabierze złotobrązowego koloru. W garnku podgrzać wywar, dodać fasolę, duszoną cebulę z czosnkiem i listek laurowy. Gotować ok. 30 minut. Zupę zmiksować, dodać sól, pieprz i sok cytrynowy. Grzanki: rozgrzać suchą patelnię i smażyć na niej grzanki - 0k 2 minut z każdej ze stron, do czasu aż się zrumienią. Podawać z zupą. Wyszła bardzo dobra, rozmaryn (jesli ktoś lubi) świetnie tu pasuje. A wieczorem planuję zarobić ciasto na: hxxp://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/01/croissants-paczuszki-z-czekolad.html Kitten - 2009-02-14, 17:54
Na niebiesko, to raczej sokiem jagodowym
A blogi świetne - co prawda na jednym straszy kawior i szyjki rakowe, ale jest też wiele apetycznych przepisów do bezpośredniego użycia lub przeróbki... Ogólnie, bardzo mi się podobają apetyczne zdjęcia i atmosfera świętowania życia
Marzy mi się posiadanie kiedyś podobnego bloga
dżo - 2009-02-15, 20:56 Moje dzisiejsze wypieki: hxxp://imageshack.us] 
hxxp://g.imageshack.us/img15/img0245nb5.jpg/1/] 
hxxp://imageshack.us] 
hxxp://g.imageshack.us/img13/img0247ay9.jpg/1/] 
Croissants z gorzką czekoladą , wyszły pyszne.
dżo - 2009-02-15, 21:27
euri, dziękuję ,
tak, naprawdę warto mimo, że robienie go jest bardzo czasowe (tzn. nie jest czasochłonne tylko rozłożone w czasie - zaczęłam wczoraj wieczorem a dopiero dziś o 19.00 mogłam piec), nie jest wegańskie bo zawiera masło, ale myślałam o wegańskiej wersji np. z olejejm kokosowym, wg mnie powinno się udać, następnym razem spróbuję, co do gotowego ciasta francuskiego to ostatnio się zraziłam, mąż piekł strudel ze szpinakiem, wyszedł bardzo dobry ale nie mogłam później domyć blaszki (była pokryta dziwną lepiącą się mazią - jakimś tłuszczem trudnym do zidentyfikowania), dynia - 2009-02-15, 21:30 dżo pycha!!! fizia - 2009-02-15, 21:35 dżo, jesteś okrutna
kofi - 2009-02-16, 10:20 Oj, po co ja to zobaczyłam, ostatnio myślałam, że ciągle robię te same ciasta, a tu tyle nowości , a przecież nie powinnam jeść...
Muszę chlebki jakieś spróbować upiec, bo ciągle ostatnio robię taki sam. Tylko nie mam pojęcia, ile to jest np. 50 g zakwasu (a wagi nie mam). Karolina - 2009-02-16, 10:22 Kofi mam ten sam problem... kofi - 2009-02-16, 10:27 Z brakiem wagi, czy wstrzemięźliwości wobec słodyczy?
kasienka - 2009-02-16, 10:46 Jaaakie zdjęcia...zgłodniałam... pidzama - 2009-05-29, 15:05 Nie będę zakładać nowego wątku więc wklejam link do kolejnej inspirującej strony-blogu kulinarnego: hxxp://truffle-in-a-rum-chocolate.blogspot.com "Będzie o jedzeniu. Lecz nieco inaczej Słodko-słono, choć bez cukru i białej mąki Zdrowo ale zawsze hedonistycznie...." |
