wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Off-topic - Ciekawe spojrzenie na ... sprzątanie

dżo - 2009-02-18, 08:26
Temat postu: Ciekawe spojrzenie na ... sprzątanie
hxxp://www.rp.pl/artykul/9132,264909_Kto_sprzata__ten_rzadzi_.html
mandy_bu - 2009-02-18, 10:55

dżo, Dzięki za ten artykuł! Już wiem! Od dawna łaził za mną temat sprzątania. Eureka! A to chodzi o władzę, a więc też o kwestię odpowiedzialności..... Jeszcze raz dzięki :-)
kociakocia - 2009-02-18, 17:32

mój mąż rządzi :oops:
koniczynka_k - 2009-02-18, 17:44

u nas natomiast nikt nie rządzi... :-P
artykuł całkiem fajny, mobilizujący bym powiedziała :)

Alispo - 2009-02-18, 20:47

A jak zaczne wiecej sprzatac to dostane wiecej wladzy? ;-)
dżo - 2009-02-18, 20:54

Alispo napisał/a:
A jak zaczne wiecej sprzatac to dostane wiecej wladzy?

Alispo, spróbuj, nawet jeśli nie to zawsze jakaś korzyść z tego będzie ;-) .

Wypowiedzi w wywiadzie potraktowałam z pewnym przymróżeniem oka ale nie powiem bardzo mi odpowiadają :-) . Lubię ład i porządek. Psychologowie nadmierny pedantyzm tłumaczą niedowartościowaniem i być może coś w tym jest, ale spojrzenie prof. Sulimy dużo bardziej mi odpowiada :-D .

yolin - 2009-02-18, 20:58

a ja ciagle sprzatam.....hm...
najlepsze jest podsumowanie..
"Nikt i nic nie zastąpi ładu tworzonego dotknięciem kobiecej ręki.".... :roll:

yolin - 2009-02-18, 21:55

euridice napisał/a:
Ja porządek bardzo lubię, uwielbiam wręcz! Ale nie lubię sprzątać :lol: ;-)

... to co oddajemy wladze mezczyznom ? 8-)

mandy_bu - 2009-02-19, 09:55

ech chyba najfajniej dzielić się tą władzą (i sprzątaniem).
Choć osoby (jak mówią psychologowie), które sprzątają zbyt często - pedanci lub zbyt rzadko - totalni bałaganiarze mają to samo - problem z poczuciem kontroli (a więc z "władzą" = odpowiedzialnością, decyzyjnością itd. itp.)

Karolina - 2009-02-20, 22:51

Niecierpię sprzatać - jest tylko jedna tego przyczyna - zbyt krótko widać efekt.
Sprzątanie może być przyjemne ale kilka wrunków musi być do tego spełnionych:
-cisza i spokój w domu (dzieciaki out!)
-efekt utrzyma się choć jeden dzień
-trzeba poprostu lubić swój dom ( a nie przeklinać jego niefunkcjonalność, obce sprzęty, kiczowte meble ;-) )

majaja - 2009-02-20, 22:54

mandy_bu napisał/a:
pedanci lub zbyt rzadko - totalni bałaganiarze mają to samo - problem z poczuciem kontroli (a więc z "władzą" = odpowiedzialnością, decyzyjnością itd. itp.)
No nie wiem, moim zdaniem ja jestem zwykła leniwa hedonistka, a że mąż nie lepszy to motywacji brak :)
metaxa.08 - 2009-02-26, 10:54

a mi mój pedantyzm życie utrudnia... :-P
bo zamiast sie opierdzielać jak moje mało śpiące dziecko śpi to ja ciągle coś poprawiam :evil:
ale z tym poczuciem kontroli-to sie zgadzam w pełni:)

kociakocia - 2009-02-26, 11:37

ja sprzatac nie lubie, ale jak jest czysto czuje sie wybornie, natomiast jak zaczyna sie u nas cotygodniowe sobotnie sprzatanie, to mąż staje sie nerwowy, kaze mi zamknac sie z dzieckiem i kotami w pokoju, zebym mu nie przeszkadzala w sprzataniu 8-) , a jak chce pomóc to mówi, ze ja nie umiem sprzatac :mryellow:
pomarańczka - 2009-02-26, 12:45

Ty to masz dobrze kociakocia, gdzie znalazłaś takiego faceta? Nie wszyscy uwielbiają sprzątać, no cóż...
kociakocia - 2009-02-26, 13:31

na Sympatii :mryellow: i tez wege 8-)
iris - 2009-02-28, 08:27

yolin napisał/a:
to co oddajemy wladze mezczyznom ? 8-)

jestem zdecydowanie za :mryellow:
sprzątać nie lubię, eksploracja świata poprzez penetrację ze szmatą w ręku domowych zakurzonych kątów średnio mnie pociąga
tylko mój małż jakoś wcale się nie kwapi co by tą władzę przejąć ... ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group