| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek poniemowlęcy - orzechy - ktore,w jakiej postaci
Manu - 2009-02-18, 13:59 Temat postu: orzechy - ktore,w jakiej postaci jakie i od jak dawna dajecie swoim dzieciom orzechy? w naszej "oficjalnej" ksiazeczce pisza, ze nie podaje sie maluchom bo moga uczulic. Jak to jest z orzechami laskowymi? mozna podac roczniakwi ( roczniakowi od jutra )
notasin - 2009-02-20, 00:52
Manu, ja sie nie znam, ale ja bym podala niewielka ilosc, np. skruszonego jednego do dania ktoregos (i podam juz niebawem, wloskie) i obserwowala reakcje brzuszno-kupkowa jesli cos bedzie nie tak, to przerwa 2tygodniowa i ponownie proba
maharetefka - 2009-02-20, 06:52
dziewczyny, trzeba pamietac ze reakcja alergiczna z reguły wystepuje dopiero przy drugim kontakcie z alergenem. tak tez bylo w przypadku mlodego, za pierwszym razem gdy dostal sezam bylo zupelnie ok, za drugim razem karetka na sygnale i do szpitala . no i nerkowce i migdaly rzadziej alergizuja...
Manu - 2009-02-20, 08:27
| maharetefka napisał/a: | | za drugim razem karetka na sygnale | myslalam, ze zaraz widac, a nie bylo to np: polaczenie sezamu z czyms?
martka - 2009-02-20, 08:52
Manu, ja dodaję chłopcom do jedzonka laskowe, włoskie, nerkowce jakoś od miesiąca, może dłużej już. spokojnie możesz Polci dawać, tylko namaczaj je wcześniej.
Manu - 2009-02-20, 09:02
martka, ok, dzieki. a co sadzisz o tak zwanych maslach orzechowych? tych bez dodatków oczywiscie.
maharetefka - 2009-02-20, 11:44
Manu, to na pewno sezam. w szpitalu doktor uswiadomil mnie co do wystepowania objawow alergii najczesciej za drugim razem.
notasin - 2009-02-20, 12:35
maharetefka, a jakie byly u Was objawy, ze karetka i szpital?
maharetefka - 2009-02-20, 13:24
wymioty i baaardzo swedzaca wysypka na calym ciele- mlody sie wil na rekach jak waz nieprzymierzajac. to nie byly krostki tylko takie cos , co sie robi po zastrzyku podskornym(albo jak po oparzeniu pokrzywa, tylko 100razy bardziej). no i te zmiany skorne w niesamowitej ilosci wokol oczu, dziecko spuchlo w przeciagu 30 min jak balon. a karetka i szpital bo to wieczorem w niedziele sie stalo.
notasin - 2009-02-20, 22:27
o kurcze, straszne..
ulapal - 2009-02-20, 23:01
Ethem na co dzien prawie je kaszki na rozwodnionym mleku migdalowym , wiec migdalow juz mielonych dodatkowo nie dosyspuje. i namoczone nerkowce, wloskich jeszcze nie probowalam, bo sama mam na nie alergie.
sa jeszcze orzechy pecan (po niem pekannuss) wygladaja bardzo podobnie do wloskich tylko takie bardzie plaskie.
ajanna - 2009-02-22, 20:28
| maharetefka napisał/a: | | wymioty i baaardzo swedzaca wysypka na calym ciele- mlody sie wil na rekach jak waz nieprzymierzajac. to nie byly krostki tylko takie cos , co sie robi po zastrzyku podskornym(albo jak po oparzeniu pokrzywa, tylko 100razy bardziej). no i te zmiany skorne w niesamowitej ilosci wokol oczu, dziecko spuchlo w przeciagu 30 min jak balon. a karetka i szpital bo to wieczorem w niedziele sie stalo. |
ojej, czyli wstrząs uczuleniowy - współczuję małemu . a co do tego, że reakcja występuje przy drugim bądź kolejnym kontakcie z alergenem, to prawda (z tym, że często tego pierwszego kontaktu nie zauważamy/nie pamiętamy - np. alergen był obecny w mleku matki).
ja jakoś po roku próbowałam różnych orzechów na chłopakach i z wyj. arachidowych (na które Olaf jest najwyraźniej uczulony, ale lekko) żadne nie wywoływały jakichś niepożądanych reakcji
a migdały, to nie orzechy chyba
kociakocia - 2009-02-22, 20:45
| maharetefka napisał/a: | | dziecko spuchlo w przeciagu 30 min jak balon | ranyboskie, współczuję na maxa! przeżyłam cos takiego...
mam nadzieję, że lekarze szybko malemu pomogli!
maharetefka - 2009-02-22, 20:50
| ajanna napisał/a: | | a migdały, to nie orzechy chyba |
o, a co w takim razie ? ja sie przymierzam do prob z orzechami, ale sie boje... w wieku 10 mcy zrobilam mlodemu prywatnie testy na alergie i wyszlo ze ma na orzechy i jajka. na sezam nie wykazalo. na jajka nie ma alergii bo sprawdzilam w praktyce. ech, wiem ze testy po trzecim roku zycia maja jakikolwiek sens, wtedy jednak nie wiedzialam. ale strach przed podaniem orzechow pozostal. w szpitalu widzialam dzieciaka, ok siedem lat po sporzyciu orzechow. najpierw myslalam, ze to jest ciezko uposledzone dziecko... a okazalo sie ze to taka reakcja alergiczna... dzieciak byl praktycznie caly sparalizowany, dusznosci, slina z ust...
[ Dodano: 2009-02-22, 20:53 ]
kociakocia, tak, lekarz dal super-syrop i po 10ciu min mlody przestal sie wic i drapac. nie pamietam nazwy, ale w polsce sie nie stosuje tej substancji.
notasin - 2009-02-22, 22:15
ajanna, moze glupio zapytam, ale czy jesli Inka w mleku matki dostawala juz orzechy wielokrotnie i nigdy nic sie nie dzialo, to oznacza, ze nie jest na nie uczulona, czy to nie jest az tak fajnie?
kociakocia - 2009-02-22, 22:26
| maharetefka napisał/a: | ajanna napisał/a:
a migdały, to nie orzechy chyba
o, a co w takim razie | owoc
Podłużny i spłaszczony pestkowiec o długości do 6 cm, o włóknistej zielonkawej barwie. Młode owoce jadalne. Po opadnięciu wyłuskane pestki w handlu noszą nazwę migdałów.
notasin - 2009-02-23, 00:11
to orzech wloski tez owoc
kociakocia - 2009-02-23, 00:23
a kalafior to kwiatek
maharetefka - 2009-02-23, 06:43
a, to takie kwiatki !
ulapal - 2009-02-23, 15:56
a moze migdal to pestka?
kociakocia - 2009-02-23, 17:01
migdałowiec zwyczajny - owoc to migdał hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Migda%C5%82owiec_zwyczajny
a tu jest o jadrze orzecha hxxp://www.biology.pl/owoce_egzotyczne//My%20Webs/migdal1.htm
renka - 2009-02-23, 23:11
| notasin napisał/a: | ajanna, moze glupio zapytam, ale czy jesli Inka w mleku matki dostawala juz orzechy wielokrotnie i nigdy nic sie nie dzialo, to oznacza, ze nie jest na nie uczulona, czy to nie jest az tak fajnie? |
Nie jestem ajanna, ale pozwolisz, ze wtrace swoje 5 gr , bowiem ostatnio rozmawialam o tym z gastroeterolozka i ona mi powiedziala, ze alergeny przenikaja przez mleko matki, wiec jak dotychczas dziecko nie uczulalo sie na dany produkt to najprawdopodobniej nie bedzie na to uczulone, jak juz samo bedzie jadalo. Ale alergia moze byc utajona i wystapic dopiero po jakims dluzszym czasie.
Inaczej ma sie sprawa np. z glutenem. Gluten bowiem nie przenika do mleka matki.
Manu, ja swego czasu podawalam np. orzechy pini i nerkowca.
Z tego co wiem, to najbardziej uczulajace sa ziemne chyba, ale laskowe chyba tez, bo najczesciej te oba sa podawane jako alergeny w testach alergicznych.
notasin - 2009-02-24, 01:44
renka, bardzo Ci dziekuje, wlalas w me serce otuche!
|
|