| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Zdrowie dziecka - Co dolega Irmie?
kamma - 2009-02-26, 12:19 Temat postu: Co dolega Irmie? Dziwne rzeczy ostatnio dzieją się z Irmą. Od trzech tygodni narzeka na ból brzucha, jednak nie widać po niej, żeby cierpiała. Byliśmy z tym u lekarki. Żadnych nieprawidłowości nie zauważyła. Zaleciła Debridat. W ciągu tygodnia nie było żadnej poprawy.
Dziś rano była śnięta. Poprosiła o wodę do picia, dałam ciepłą przegotowaną. Zasnęła, pół godziny później zwymiotowała, samą wodę. Od razu pojechałam do lekarza, znowu żadnych nieprawidłowości. Ledwie wyszłyśmy z gabinetu, zwymiotowała znowu: trochę śluzem, ale głównie jakby wodą z żółcią? Nie było tam żadnego jedzenia niestrawionego. Doktor zaleciła dokładne badania, jeszcze nie mam wyników.
Apetyt chyba w normie, choć ostatnio zrobiła się bardziej wybredna. Ale jak jej coś posmakuje, to potrafi zjeść bardzo dużo (11 dużych pierogów).
Aha, no i trzy miesiące temu był podobny incydent, ale zaczęło się od wymiotowania w nocy, a rano była totalnie odwodniona, nie mogła się ruszyć, leciała przez ręce. Wtedy okazało się, że jelita jej się zatrzymały. Teraz perystaltyka chyba w porządku.
Nasza lekarka najwyraźniej nie ma pomysłu, co może Irmie dolegać. Ja też. Bardzo się denerwuję...
Teraz ma dobry humor i nie jest osłabiona.
mandy_bu - 2009-02-26, 12:53
kamma, jakie badania zrobiłyście? Czekajcie cierpliwie na wyniki! Trzymam kciuki
ań - 2009-02-26, 12:57
kamma, też trzymam kciuki mocno!
nitka - 2009-02-26, 13:22
trzymam kciuki za Irmę i szybką diagnozę, będzie dobrze kamma, nie denerwuj się na zapas
Mala_Mi - 2009-02-26, 13:43
kamma, przychodzą mi do głowy dwie rzeczy.
Jedna - czy robiłyście badanie moczu, pewnie dobrze by było też zrobić USG jamy brzusznej, zwracając też uwagę na układ moczowy?
Druga - dzieci często "brzuszkiem" reagują na różne sytuacje stresowe w życiu. Czy pojawienie się młodszego brata, a wcześniej unieruchomiona mama (też przez malucha) nie ma na jej brzuch wpływu?
Trzymam kciuki, by cokolwiek to jest, minęło szybko.
Capricorn - 2009-02-26, 13:48
Też obstawiałabym sprawy psychosomatyczne, oczywiście po wykluczeniu wszystkich innych "klasycznych" chorób.
malva - 2009-02-26, 13:53
Kalinka miała podobne objawy -tzn te bóle brzucha ,ustały jak wywaliłam jej na 3 miechy radykalnie pszenicę i żyto z diety
ale te wymioty ,hmm moze cos jej stanęło na żałądku ? niekoniecznie wymioty się muszą łączyć z bólami brzucha to dwie rózne sprawy mogą być..
wiesz co ,
pogadam z moim znajomym który ma ogromna wiedzę ,-może na coś wpadnie?
teraz go na niecie nie ma zaczekam az wróci
[ Dodano: 2009-02-26, 13:55 ]
raczej bym nie wrzucała tego w objawy psychosomatyczne -na poczatek tzn trzeba wykluczyć wszelkie inne choróbska,potem ewentualnie w ta stronę pójsć
mnie wszyscy zapewniali ze Kalinkę brzuch boli bo się boi chodzić do szkoły..dobrze ze nie posłuchałam
sylv - 2009-02-26, 14:27
| Capricorn napisał/a: | | Też obstawiałabym sprawy psychosomatyczne, |
ja też, zwłaszcza, że miałam tak jako dziecko z bólami brzucha - milion dwieście badań, endoskopie, usg, etc, i nic - a dopiero w wieku 19 lat stwierdzona nerwica z psychosomatyzacją.
no ale wiadomo, najpierw trzeba wykluczać choróbska.
Agnieszka - 2009-02-26, 14:42
zgodzę się z dziewczynami
U nas przyczyną bolaka brzusznego była candida i alergia pokarmowa
Badania; pomyśl nad usg jamy brzusznej a przy okazji układu moczowego nie wiem czy państwo zrobisz ze skierowania od pediatry u nas jedno było od alergologa, drugie na oddziale oraz nad badaniem na pasożyty (3 próbki materiału itp - był na wd temat).
Być może bóle brzucha jedno a wymioty drugie (w naszej klasie znów grypa żołądkowa a wymioty po wypiciu u Irmy mogą sugerować taki trop).
Zmian i nowości u Was dużo więc może warto i na to zwrócić uwagę.
Trzymam kciuki za Irmę
malva - 2009-02-26, 18:10
wiec tak ze znajomym pogadałam i przekleje po kolei co napisał:
"a zobacz te dolegliowosci zaczely sie gdy brzuch i ciaza zaczely sie byc widoczne
gdy zaczelo sie gadanie o braciszku, może dziecko czuje sie odsunięte
jakoś dziwne objawy
jakby jakas choroba to chyba czesciej by sie cos dzialo
stres wymioty rozwolnienie moga się laczyc
z chorób to tak: celiakia
uczulenie
helikobakter pyolri
ale dzialoby sie coś czesciej chyba u tej malej
niech mama Irmy przemysli przypomni sobie czy przed tymi incydentami, nie działo sie cos z tym mlodszym niemowlakiem
i co co ta starsza jadla przed wymitami
a nuz jaka alergia
a czy mama wie jakie sranko mialo wtedy dziecko?
ciepla woda to tak troche wymiotnie dziala, lepiej zimne lub bardziej ciepla,letnia bee
śluz świadczy o podrażnieniu żoladka"
kamma - 2009-02-26, 18:51
dzięki za wszystkie odpowiedzi. Na razie mamy wyniki morfologii z rozmazem, są mniej więcej w normie. Trochę wysokie leukocyty, ale jeszcze się mieszczą. Cukier i OB w normie. Czekamy na całą resztę: proteiny, poziom żelaza, mocz i kał, pasożyty, helicobacter.
Ja również zastanawiałam się nad psychosomatyką, bo oba te incydenty miały miejsce w znaczących momentach: pierwszy - gdy leżałam w szpitalu (to było wtedy, gdy tak długo leżałam, gdy prawie urodziłam przed czasem). Drugi - gdy Tymek jest bardzo absorbujący i nie mamy dla Irmy tyle czasu co kiedyś. Ale pewne rzeczy przemawiają przeciwko: wymioty w obu sytuacjach zaczęły się we śnie, a do psychosomatyki to trzeba być przytomnym.
Bierzemy pod uwagę alergię.
Zrobimy porządne USG, mamy tu w Żaganiu porządny aparat.
Teraz, wieczorem, Irma ma świetny humor i sporo energii. I jest bardzo głodna. Kurcze, to też przemawiałoby za psychosomatyką. Już głupieję.
No nic, poczekamy na resztę wyników.
malva - 2009-02-26, 19:04
hej a jak z kupkami?
są ok?
malina - 2009-02-26, 19:38
| Mala_Mi napisał/a: | | Druga - dzieci często "brzuszkiem" reagują na różne sytuacje stresowe w życiu. Czy pojawienie się młodszego brata, a wcześniej unieruchomiona mama (też przez malucha) nie ma na jej brzuch wpływu? |
Mi tez to przyszło do głowy - jesli wyniki badan sa ok.
kasienka - 2009-02-26, 19:52
kamma myślę cieplutko, może jakaś brzuszkowa infekcja, skoro leukocyt są podwyższone nieco? Ja zawsze brzuchowo reagowałam na stresy...Do teraz mam tak...
Karolina - 2009-02-26, 22:58
Kamm a robaczki?
kamma - 2009-02-27, 11:04
kupki w porządku. W grudniu miała badanie pod kątem robaków, nic nie wykazało. W styczniu na wszelki wypadek i tak ją odrobaczyliśmy. Teraz ponownie sprawdzamy.
Dziś jest cała w skowronkach, ma świetny apetyt. Ale jak ją spytać, czy brzuszek boli, to odpowiada, że tak.
Karolina - 2009-02-27, 11:26
Tymek też miał okresowe "bóle" brzuszka. Co ciekawe ani razu go nie "bolał" jak był u mojej mamy ponad tydzień;-)
malva - 2009-02-27, 17:27
jesli kupki w porzadku to powinno byc ok ,wszystkie choroby jeli t brzuszka charakteryzją sie róznymi kupowymi zaburzeniami
kamma - 2009-02-27, 18:06
Dziś przyszła druga część wyników: białko, żelazo, bilirubina ok. Podwyższona transaminaza - zaprzyjaźniona pielęgniarka mówi, że to może świadczyć o nieprawidłowościach w obrębie wątroby. Hipotezę psychosomatyczną uznała za prawdopodobną. Staramy się teraz jeszcze bardziej dopieszczać Irmę, choć do tej pory dawaliśmy jej naprawdę dużo.
lilias - 2009-03-01, 14:08
Kamma, a może piasek w nerkach. Jak nerki mają problem z filtrowaniem to wtedy trzustka może się buntować i stąd bóle, nudności i wymioty. USG albo badanie moczu pod tym kątem powinno coś dać, a jeżeli wątroba to chyba by trzeba ograniczyć surowizny i mleczne Lekarz coś poradzi. Trzymaj się
kasienka - 2009-03-01, 19:12
kamma, jak Irma? Myślimy cieplutko :*
kamma - 2009-03-02, 08:45
Niby wszystko w porządku, apetyt ma dobry, nawet lepszy niż jeszcze przedwczoraj, ale nadal mówi, że ją boli brzuszek, ale że lekko. Spytałam ją więc, czy wcześniej bolał mocniej: nie, tak samo.
Czekamy na resztę wyników, ale wątpię, że coś wykażą. Może ona tak tylko mówi o tym brzuszku, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Agnieszka - 2009-03-02, 09:07
bardzo prawdopodobne, że Irma zwraca na siebie uwagę ale badania warto wykonać, kolejną diagnostykę jeśli nic nie wyjdzie można wykonać innymi metodami (oczywiście jeśli są akceptowane)
kamma - 2009-03-10, 10:14
Byłyśmy dziś na takim super usg. Doktor przez 20 minut wpatrywał się w Irmowy brzuszek i jedyna nieprawidłowość, jaką zauważył, to lekki refluks dwunastniczo-żołądkowy. Zaznaczył, że może mieć podłoże emocjonalne.
Czyli wszystko układa się w spójną całość, łącznie z problemami Irmy w przedszkolu. Ale co z tym dalej zrobić? Ostatnio jeszcze bardziej się staramy zapewnić Irmie komfort psychiczny, ale czy to wystarczy?
Dwa dni temu spytała mnie, czy jest dla nas ważna. Mam nadzieję, że moja odpowiedź ją uspokoiła.
maga - 2009-03-10, 10:21
kamma, no to pytanie mówi samo za siebie. Irma ma strasznie dużo szczęścia, że trafiła na takich rodziców jak Wy.
BTW - mój brat (4-letni wówczas) jak ja się urodziłam to ponoć poszedł sobie wynająć pokój w hotelu sąsiadka go spotkała w mieście samego (wiwat moi starzy, ze do tego dopuścili )
kamma - 2009-03-10, 10:27
maga, aż mnie dreszcz przeszedł
Dobrze, że Irma nie ma takich pomysłów.
kasienka - 2009-03-10, 11:27
Kamma, te pytania się pewnie będą powtarzały, nawet jak będziesz za każdym razem "dobrze" odpowiadać i zachowaniem też potwierdzać. Po prostu, mi się wydaje, że dziecko musi się upewniać. Zuzia ciągle się pyta, czy na pewno ją kochamy itd...Pewnie to zależy tez od charakteru, a Irma tez jest wrażliwa, no nie?
Ciesze się ogromnie że somatycznie wszystko ok, bo już miałam taką schizę, przypomniało mi się wszystko z Zuzią... Ufff
Jagula - 2009-03-10, 11:33
Kamma- dobrze czytać dobre wieści
Teraz tylko czas - Irma upewni się ,że dalej jest tak samo kochana, przyzwyczai się do nowej sytuacji i wszystko się unormuje .
kamma - 2009-03-10, 15:27
| kasienka napisał/a: | | a Irma tez jest wrażliwa, no nie? |
Irma jest OKROPNIE wrażliwa... Niby udaje, że problemy spływają po niej, ale to widać, gdy coś ją gryzie. Na szczęście potrafi ładnie i dojrzale rozmawiać o swoich emocjach i komunikować potrzeby.
Najgorzej, że ten refluks to pierwszy krok do wrzodów... Mam nadzieję, że wystarczająco szybko sobie z nim poradzimy. Na razie Irma wciąż dostaje Debridat.
bodi - 2009-03-10, 16:37
kamma, cieszę się że z Irmą wszystko OK
|
|