wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - a co tam, założę... mięso homeopatyczne?

Lily - 2009-02-26, 22:12
Temat postu: a co tam, założę... mięso homeopatyczne?
Przypadkiem natrafiłam na taką poradę dietetyczną dla weganina
hxxp://www.zdrowemiasto.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=5860&alt=66

Chciałam to gdzieś dokleić, ale pomyślałam, że raz na jakiś czas mogę zrobić lekko spamerski wątek, zwłaszcza że mnie owa porada trochę ruszyła :evil:

Jagula - 2009-02-26, 22:23

Nie wiem co odpowiadający pytającemu miał na myśli ale jeśli
Cytat:
Mimo, że teraz nie pijam alkoholu zupełnie, to kiedyś nie odmawiałem sobie - piłem z reguły tanie wina, a czasem dochodziło nawet do próbowania zmywacza do paznokci
to sama nie wiem co bym poradziła...chyba też wizytę u lekarza...bo
Cytat:
Raczej jakieś "homeopatyczne" dawki mięsiwa i nabiału.
powodują u mnie :shock: :shock:
- 2009-02-26, 22:24

Lily, love za sformułowanie tematu :mrgreen:
PiPpi - 2009-02-26, 22:27

Lily, tej babeczce chodziło o niewielkie dawki, ilości mięsiwa i nabiału. słowo homeopatyczne, użyła w nawiasie, to tylko przenośnia była...
Lily - 2009-02-26, 22:28

Magda, przecież wiem ;)
PiPpi - 2009-02-26, 22:29

no właśnie, to sformułowanie tematu..qrczaki, pomyślałam, ze Ty lily, pomyślałaś, ;-) ze jest cos takiego jak homeopatyczne mięso..lo matko! ;-) :oops: :mrgreen:
Jagula - 2009-02-26, 22:30

ha - dawka homeopatyczna mięsa to chyba taka jak polizanie umytego noża , którym ktoś kroił kiełbasę :mryellow: :mryellow: :mryellow:
Lily - 2009-02-26, 22:32

Jagula napisał/a:
ha - dawka homeopatyczna mięsa to chyba taka jak polizanie umytego noża , którym ktoś kroił kiełbasę :mryellow: :mryellow: :mryellow:
ważne, że leczy wątrobę z uszkodzeń po zmywaczu do paznokci ;)
PiPpi - 2009-02-26, 22:35

:lol:
Karolina - 2009-02-26, 22:35

Łał nie wiedziałam, że nie przetowrzone jedzenie obciąża watrobę, o ja naiwna myślałam, ze ją oczyszcza :shock:
PiPpi - 2009-02-26, 22:39

tej babce chodziło o gotowanie, obróbkę termiczną, tak podejrzewam. w szpitalu leżałam z babką na diecie wątrobowej i właściwie wszystko jadła gotowane, nawet latem, no nieciekawie ogólnie. ale np w knidze Odżywianie dla zdrowia, autor podaje dietę dla naprawdę mega zatrutej wątroby w oparciu o surowe soki, koktajle, ale na czas wiosenny.
frjals - 2009-02-27, 10:16

Ale sama odpowiedź chyba ok? W końcu:
Cytat:
Nawet w ramach takiej diety jest Pan w stanie uzyskać odpowiedni do potrzeb skład posiłków.

Cytat:
Być może będzie trzeba stale lub przejściowo powrócić do "normalsów" (...)Raczej jakieś "homeopatyczne" dawki mięsiwa

to tylko "być może" i "raczej", a nie "koniecznie" i "na pewno", po prostu po wizycie u lekarza będzie można podjąć jakąś decyzję.

an - 2009-02-27, 15:03

frjals napisał/a:
Ale sama odpowiedź chyba ok? W końcu:
Cytat:
Nawet w ramach takiej diety jest Pan w stanie uzyskać odpowiedni do potrzeb skład posiłków.

Cytat:
Być może będzie trzeba stale lub przejściowo powrócić do "normalsów" (...)Raczej jakieś "homeopatyczne" dawki mięsiwa

to tylko "być może" i "raczej", a nie "koniecznie" i "na pewno", po prostu po wizycie u lekarza będzie można podjąć jakąś decyzję.

Ja tez tak to odebralam. Uwazam ze lekarka calkiem ok zareagowala :)
(Chociaz mam wrazenie, ze kwestii z witamina B12 chyba nie zrozumiala)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group