| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Zdrowie dziecka - weganki częściej rodzą chore dzieci?-artykuł
Lily - 2009-03-05, 21:53
euridice, ja wiem, no i tu na forum nie widać zupełnie potwierdzenia tej tezy, zresztą na wegetarianie.pl jest przecież artykuł (wywiad?), gdzie polski lekarz wypowiada się na podobny temat, i nie wynika z niego, jakoby wegetarianki rodziły chore dzieci... wręcz przeciwnie
to taka sama manipulacja jak wyniki badań, z których wynikało, że podawanie zagłodzonym dzieciom łyżki mielonego mięsa dziennie znacznie poprawiało stan ich zdrowia; a przecież jeśli dotąd te dzieci jadły jedynie odrobinę gotowanej kukurydzy, to jak mogły być zdrowe i dobrze odżywione? każde dodatkowe pożywienie przyniosłoby pozytywny efekt...
co do wad typu rozszczepienie kręgosłupa to zazwyczaj wynikają one z niedoborów kwasu foliowego, a tego rozsądnym wegankom na pewno nie brakuje (pomijam przypadki osób odżywiających się głównie np. chlebem z dżemem i nie widzących w tym problemu)
kociakocia - 2009-03-06, 10:04
ach dziewczyny, oczywiście, że to jakies ohydne przekłamanie! często sie napotknąć mozna na idiotyczne tezy przeciwko 'W'
ja od 20 lat nie jem ryb, 8 mięsa, w ciązy mialam absolutnie rewelacyjne wyniki badań krwi etc., czym byla zaskoczona z miesiaca na miesiąc moja gin, ze utrzymuja sie na tym samym poziomie.
dopadla mnie tarczyca jedynie, ale w ciązy to sie zdarza jak cukrzyca i inne...
jestesmy z mężem zdrowi, nie chorujemy na nic, czasem ktos kichnie tylko, nasza mała odpukac zdrowa, nie szczepiona na część szczepień (i juz na więcej nie zamierzam), zdrowe i dobrze zbilansowane jedzenie- to jest nasz sukces! chyba dziś coś ugotuję dobrego
lilias - 2009-03-06, 10:55
Każde generalizowanie jest szkodliwe. A tak w ogóle, to będąc w ciąży z synem ( i nie będąc wege ) odrzucało mnie od mięsa. Zapach, kolor i te inne atrakcje były nie do wytrzymania. Wyniki krwi były lepsze od moich przeciętnych, dziecko zdrowe jak tur, a na pewno nie miałam tej wiedzy o żywieniu, której od Was się uczę na tym forum.
nitka - 2009-03-06, 11:28
Ja na konsultacji z niesamowitą panią doktor, specjalistkę od wad wrodzonych/genetycznych u płodów pytałam, czy dieta może mieć jakiekolwiek znaczenie i wpływ na aberracje chromosomowe. Powiedziała, że nie, że przy skrajnym (!) niedożywieniu ewentualnie można by się zastanowić, ale która świadoma swojej diety kobieta w ciąży doprowadziłaby się do takiego stanu?
marchewa - 2009-03-18, 10:16
czesc mamuski, mam pytanie- czy ktoras z was ma dziecko z niedoczynnoscia tarczycy????? Ponoc takie dziecko nie powinno jesc roslin z rodziny krzyzowych (brokoł, fasola, soja itd) nie wiem czy moj synek moze zostac wegetarianinem a bardzo bym tego chciala. Moze ktoras zna endokrynologa wegetarianina??? Prosze o jakas wskazowke bo nie wiem co robic, nie chce zaszkodzic dziecku.
|
|