| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ciąża i poród - skurcze łydek...
kasienka - 2007-06-21, 07:19 Temat postu: skurcze łydek... Miałyście coś takiego? Z Zuzia ani razu mi się nie przytrafiło...A dziś rano obudziłam się z bólu, już drugi raz w ciągu miesiąca...Nie wiem, co robić...
Może to niedobór czegoś? Wydaje mi się, że raczej dobrze się odżywiam, a w porównaniu z poprzednią ciążą to w ogóle...No ale, może czegoś mi braknie?
Skurcz mnie trzymał ze dwie minuty, a teraz nie mogę za bardzo chodzić, coś okropnego...
ina - 2007-06-21, 07:27
kasienka skurcze łydek mogą pojawić się po wysiłku, albo przy niedoborze płynu.
Najlepiej zrobić ćwiczenia rozciągające, wypijać więcej wody i wzbogacić swoją dietę w magnez, wapń, potas.
Warto jeść kiełki pszenicy, otręby, kakao, siemię lniane, orzechy, proso, ryż.
kasienka - 2007-06-21, 07:36
Kurcze, piję naprawdę duzo wody, szczególnie ostatnie dni...Poza tym codziennie ćwiczę, prostuję nogi na siedząco i przyciągam palce do siebie, a potem obciągam do ziemi...
Może coś z tym jedzeniem...Choć właściwie prawie wszystko jest obecne w mojej diecie, no ale, nie codziennie...
ań - 2007-06-21, 07:38
kasiu, ja też to miałam przy Jagodzie. Czytałam o tym gdzieś o tym, że tak się może zdarzać z przemęczenia u kobiet w ciąży. I w sumie nie pamiętam co jeszcze się dowiedziałam, ale chyba nic szczególnego bo pamiętam, że nie specjalnie było co z tym robić...
dżo - 2007-06-21, 07:40
kasienka, spróbuj jeśc codziennie około 10 migdałów, są zasobne z magnez a to jego brak najczęściej powoduje skurcze łydek, jesli pijesz kawę to ona wypłukuje sporo magnezu i możliwe, ze masz go za mało,
ina - 2007-06-21, 07:41
kasienka nie masz się co przejmować,może to Emil się jakoś ustawia w nocy, coś uciska i masz skurcze
Christa - 2007-06-21, 07:43
kasienko, ja tez to mam. Do tego dochodza u mnie jeszcze okropne skurcze stop... Normalnie czasem tak mnie trzyma, ze wymiekam, bo to dosyc bolesne. I tez nie wiem, skad to sie wzielo i jak z tym walczyc, bo tez staram sie cwiczyc i odzywiac jak nalezy. Jedyne, co sobie moge zarzucic, to niedostateczne spozycie plynow, ale Ty piszesz, ze duzo pijesz, a skurcze masz nadal, wiec to chyba nie to...
ina - 2007-06-21, 07:49
| Cytat: | | Skurcze łydek są objawem często pojawiającym się w czasie ciąży, szczególnie w ostatnich dwóch miesiącach jej trwania. Powodem tej dolegliwości może być utrudniony odpływ krwi z nóg, ucisk ciężarnej macicy na nerwy ścian miednicy lub też zbyt niski poziom wapnia lub nadmiar fosforu w organizmie ciężarnej. Skurcze łydek często pojawiają się w nocy i są tak silne, że budzą kobietę uniemożliwiając spokojny sen. Ból może się utrzymywać przez kilka godzin. Długo utrzymujący się ból w kończynach dolnych może świadczyć o wytworzeniu się w żyle skrzepu. |
| Cytat: | LECZENIE DOMOWE
W momencie pojawienia się skurczu w łydce należy wyprostować nogę w stawie kolanowym, unieść ją nieco wyżej oraz przygiąć mocno stopę w stawie skokowym. Po kilku minutach skurcz powinien ustąpić, choć nieznaczny ból może utrzymywać się jeszcze nawet przez kilka godzin. Aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się skurczów łydek niezbędne jest przestrzeganie odpowiedniej diety bogatej w wapń. Spożycie jogurtu czy też twarożku pozwolą uzupełnić dzienną dawkę wapnia. Spożywanie większej ilości mleka oraz witaminy B może również ograniczyć ryzyko pojawienia się przykrych kurczy łydek. Warto również wprowadzić dietę wzbogaconą w produkty zawierające magnez jak np. migdały, orzechy, banany, fasola. Zapobiegać skurczom łydek można również poprzez zwracanie szczególnej uwagi na to, by nie forsować zbytnio obciążonych w ciąży nóg. Nie należy zbyt dugo przebywać w pozycji stojącej bądź siedzącej, unikać zakładania nogi na nogę oraz spania z wyprostowanymi nogami. Na stan nóg wpływa korzystnie ciepła kąpiel, odpoczynek z nogami uniesionymi nieco wyżej czy też wieczorny masaż nóg. W ciąży warto również nosić ciążowe rajstopy ściągające. |
źródło:
hxxp://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,227,Skurcze%20%C5%82ydek%20w%20ci%C4%85%C5%BCy.
gosiabebe - 2007-06-21, 07:50
ja miałam skurcze łydek przez cały 3 trymestr ciązy codziennie po kilka raz
Christa - 2007-06-21, 07:53
Wedlug tego nie powinnam miec zadnych skurczow, a mam... No chyba, ze skurcze stop biora sie jeszcze z czegos innego. U mnie wystepuja o wiele czesciej niz skurcze lydek.
No nic, moze juz taki moj urok .
taniulka - 2007-06-21, 07:54
Moja koleżanka miała straszne skurcze jak była w ciąży i przestrzegała mnie przed tym. Mówiła,żeby pamietac o sporej ilości magnezu w diecie.
marysia - 2007-06-21, 08:12
Przy skurczu i łydki, i stopy natychmiastową ulgę przynosi bardzo mocne przyciąganie palców stopy w kierunku goleni (tak się ten gnot nazywa? ). Kiedy miewalam skurcze łydek, bez pomocy Rafała się nie obyło - sama nie byłam w stanie. Czasami mam też skurcze stopy, o których pisze Christa, ale to coś innego od tego w łydce (mam wrażenie, że wynika u mnie z wady anatomicznej). Wtedy mogę sobie sama naciągnąć stopę i przechodzi od razu.
agaw-d - 2007-06-21, 08:46
Oj...! Pamiętam jakie to było niemiłe!
| marysia napisał/a: | | Przy skurczu i łydki, i stopy natychmiastową ulgę przynosi bardzo mocne przyciąganie palców stopy w kierunku goleni | to pomaga bardz, ale czasem jak mnie złapał skurcz to nie byłam a stanie tego zrobić! U mnie jedzenie migdałów, orzechów itd. nie pomogło, bardzo były te skurcze uciążliwe, w końcu zaczęłam brać Aspargin (bierze się go przy niedoborach magnezu i potasu) i to dopiero pomogło! A naprawdę czasem myślałam, że zwariuje, miałam okropne skurcze!
puszczyk - 2007-06-21, 10:56
kasienka, na płytce z ćwiczeniami jest takie jedno ćwiczenie rozciągające. Mi rewelacyjnie pomagało na skurcze, znikały jak ręką odjął.
ulapal - 2007-06-21, 11:26
Mnie skurcz w łydce złapał dziś pierwszy raz, (26 tydz ciąży) , na początku próbowałam rozmasować, ale sie nie da, dopiero jak podciągnęłam stopę do góry (przeciwieństwo tzw obciągniętych palców) starając się dłonią chwycić za stopę, to przeszło jak ręką odjął. to ponoć stara pływacka zasada, zasłyszana niedawno.
Do tej pory witaminki uzupełniałam pijąc warzyne soki z sokowirówki, ok 0.5l dziennie, w tym jeden burak- podobno z dużą ilością magnezu, ale zaprzestałam jakoś ostatnio bo wszystko jeszcze małe i chyba bym musiała ze dwie siaty nakupować na ten sok... Jak piłam , to skurczy nie było, przestałam, i prosze- się zaczęło, wiec chyba wróce, chociażby do samego buraka.
kasienka - 2007-06-21, 15:14
| marysia napisał/a: | Przy skurczu i łydki, i stopy natychmiastową ulgę przynosi bardzo mocne przyciąganie palców stopy w kierunku goleni (tak się ten gnot nazywa? ). Kiedy miewalam skurcze łydek, bez pomocy Rafała się nie obyło - sama nie byłam w stanie. |
Na razie to mi się zdarzyło dwa razy, ale w ogóle nie byłam w stanie ruszyć nogą tylko płakać, o wygięciu stopy nie było mowy...W dodatku ostatnio bolało mnie potem przez trzy dni i teraz też chyba mnie to czeka...M. mi trochę rozmasował i w końcu klepnął w tą skamieniałą łydkę i puściło...Ale masakra...
Zaczęłam znowu brać aspargin, bo sobie odpuściłam, jak przestały mnie męczyć skurcze brzucha...migdały bardzo lubię i jadam, ale nie codziennie chyba kupię i będę się stosować do zaleceń dżo(kawy nie piję)...
| ina napisał/a: | | kasienka nie masz się co przejmować,może to Emil się jakoś ustawia w nocy, coś uciska i masz skurcze |
tia, ale ja śpię na boku zwykle, jak pan bóg przykazał, z poduszką pod nogą...A Emil swoją drogą się nieźle ustawia w nocy, zwykle daje mi zasnąć dopiero ok.1 i o 5 zaczyna poranną gimnastykę
| puszczyk napisał/a: | | na płytce z ćwiczeniami jest takie jedno ćwiczenie rozciągające |
to z ręcznikiem? Robię te ćwiczenia z ostatnich 2 serii, co drugi dzień zwykle...No ale widzisz...
A jeśli chodzi o wapń...W czym jest go dużo, co? Ja mleka za wiele nie piję, ale ciężko mi z niego zrezygnować...ponieważ byłam nałogową pijaczką kawy przerzuciłam się w ciąży na inkę, a bez mleka mi nie smakuje. Wypijam szklankę-dwie dziennie i raczej nie dam rady przestać...
Dzięki wszystkim za rady Jesteście ekspresowi, co ja bym bez tego forum zrobiła?
Ania W. - 2007-06-21, 17:24
Mnie również kilka razy łapał skórcz łydek i stóp. Wtedy bardzo często i gęsto jadłam zmielony w młynku do kawy sezam- do wszystkiego. Dla mnie to jedyna była pomoc przy tej dolegliwości.
dżo - 2007-06-21, 19:50
| kasienka napisał/a: | | A jeśli chodzi o wapń...W czym jest go dużo |
| Ania W. napisał/a: | | Wtedy bardzo często i gęsto jadłam zmielony w młynku do kawy sezam |
sezam to doskonałe żródło wapnia, najlepiej jest go moczyć na noc, a rano zrobić mleczko i wypijać np. jako koktajl truskawkowy,
większość warzyw ma wapnia około 50mg/100g (norma w ciąży to około 900 mg z czego organizm tak naprawdę potrzebuje 300 mg), ponadto bogate w wapń są:
1. fasola biała - 163 ,
2. natka pietruszki - 193,
3. soja - 240,
4. migdały - 240,
5. nasiona słonecznika - 130,
6. chleb pełnoziarnizsty - 70,
7. figi suszone - 203,
8. morele suszone - 139,
9. truskawki tylko 26 ale ponieważ w sezonie można ich zjeść sporo to są dobrym żdródłem wapnia,
Ania D. - 2007-06-21, 20:00
Zawsze namaczam więcj sezamu do porannej kaszki, bo uwielbiam go jeść, wspaniale smakuje taki namoczony, polecam. Jest delikatny i słodki.
kasienka - 2007-06-21, 20:14
Czeka mnie jutro chyba wyprawa do zdrowej żywności, bo sezam też mi się skończył...
Dzięki jeszcze raz za rady i porady
a noga mnie dalej boli, ała...
majaja - 2007-06-21, 20:15
A ja cię tylko pocieszę, że mam takie typowe ciążowe skurcze łydek, mimo że w ciąży nie jestem. U mnie ma to wyraźny związek ze stresem, którego mi w tym tygodniu wybinie nie brakowało. A że z ciąży pamietam, że tabletki z magnezem g.... pomagają, tylko żelazo spada, jadam albo gryczaną albo chociaz orzechy na śniadanie
kasienka - 2007-06-21, 20:21
majaja, kurde, ale mnie pocieszyłaś, nie ma co...
majaja - 2007-06-21, 20:37
| kasienka napisał/a: | | majaja, kurde, ale mnie pocieszyłaś, nie ma co... |
To się cieszę ) Wiesz dzisiaj pierwszy raz w tym tygodniu wyszłam z pracy po 8, a nie 12 godzinach i taka szczęśliwa jestem, że nieba bym ci przychyliła.
A poza tym nawet słoniowa ciąża kiedys się kończy
pao - 2007-06-21, 22:01
mnie sie czasem zdarza. łydki i stopy też typowo ciążowo. ostatnio po solidnym marszu po górach, zatem było to zrozumiałe niemniej nie trwa to długo i szybko wracam do normy a w razie potrzeby stosuje masaże
jamajka - 2007-06-22, 07:12
kasienka , zamiast mleka do inki- proponuje mleko sojowe (w proszku lub w plynie...)
co do szkodliwosci mleka krowiego - juz sporo napisano na ten temat - polecam ciekawy text ("Mleko i jego przetwory") hxxp://integra.xtr.pl/teksty/Reid_mleko.htm
(tam tez jest link do innego ciekawego art.- "Pij mleko, bedziesz kaleka")
kasienka - 2007-06-22, 08:51
jamajka, nie znoszę mleka sojowego Poza tym,chyba tez nie jest za zdrowe...fitohormony itp...
Tak czy siak, będę się starać pić mniej tego mojego mleka do inki...
A dziś ok.5 rano znowu obudził mnie skurcz, tym razem na drugą nóżkę i chodzę teraz, jakbym obie miała z drewna, bo tamta pierwsza od wczoraj jeszcze boli
[ Dodano: 2007-06-22, 17:33 ]
Byłam w sklepie, kupiłam migdały i zjadłam prawie pół paczki...Niestety, mam słabość do migdałów, a one takie drogie
A tak w ogóle, jak jecie migdały? Ja zalałam wrzątkiem i potem obrałam, bo coś mi świta, że trzeba obierać, ale nie wiem, dlaczego...Jednak to obieranie strasznie upierdliwe
Sezam też kupiłam, jak się robi mleczko sezamowe? Mam dużo tego sezamu namoczyć i zmielić potem blenderem?
kasienka - 2007-06-30, 19:53
Pytanie o obieranie migdałów nadal aktualne, a poza tym chciałam spytać co z tym sezamem? Moczyłam go i dosypywałam do płatków owsianych, ale, hmmm, wydalam go w całości, więc chyba mi się nie przydaje .
No i płatki owsiane...Jak mam je moczyć, bo ponoć trzeba moczyć, tak? Mam namaczać w zimnej wodzie, czy zalewać wrzątkiem, zostawiać na noc, czy wystarczy godzinka, odlewać wodę, czy ważne, żeby nasiąkły?
Będę wdzięczna
Ania D. - 2007-06-30, 20:15
Kasieńko, taki sezam dobrze jest zmiksować na mleczko lub taką smietankę. Ja też czasem zjadam taki namoczony, ale sam, wtedy dobrze do gryzę. Bardzo mi taki smakuje. A płatki wygodnie namoczyć na noc, zalać zimną wodą i już. Rano ją odlewamy, nalewamy świeżą i gotujemy. Można dodać do moczenia trochę soku z cytryny.
kasienka - 2007-06-30, 20:59
Aniu, dzięki, ja nigdy nie gotowałam płatków tylko zalewałam wrzątkiem, więc jak ostatnio je namoczyłam na noc, to rano efekt nie był ciekawy...
A jakie płatki, bo ja zawsze błyskawiczne kupowałam Można je gotować?
| Ania D. napisał/a: | | zjadam taki namoczony, ale sam, wtedy dobrze do gryzę. Bardzo mi taki smakuje. |
no właśnie, to jest problem, nie cierpię smaku sezamu Ale jakoś to przerobię...
Lily - 2007-06-30, 21:21
Ja biorę płatki owsiane +mleko owsiane, zalewam wrzątkiem, dodaję namoczone siemię, sezam, słonecznik i dynię. Nie wiem, na ile to wartościowe, ale dobre przeciw zaparciom
kasienka - 2007-06-30, 21:28
| Lily napisał/a: | | dobre przeciw zaparciom |
a ja się zastanawiałam, czemu mam sr....
Lily - 2007-06-30, 21:30
Ja tego nie miewam, więc dla mnie bardzo dobre
Capricorn - 2007-06-30, 21:31
| kasienka napisał/a: | | Lily napisał/a: | | dobre przeciw zaparciom |
a ja się zastanawiałam, czemu mam sr.... |
łahahaha, dobre
Ania D. - 2007-07-01, 18:38
Kasieńko, zapomniałam dodać, że dla mnie najlepsze sa zwykłe płatki górskie, takie grube, a nie drobne. Te drobne po namoczeniu jak się ugotuję, to tworzą taki glutek, nie jest to smaczne, a grube tak nie namakają podczas moczenia i sa po ugotowaniu ok.
siwa - 2007-07-18, 16:40
Ja ostatnio miałam potworne skurcze łydek ale podjadłam trochę bananów i pomidorków + pestki dyni i znowu mam spokój;)
Alispo - 2007-07-18, 17:10
| kasienka napisał/a: | jamajka, nie znoszę mleka sojowego |
W Ince to i tak niewiele tego smaku poczujesz poza tym moze jakies waniliowe byloby lepsze?czy cos w tym stylu?do kawki mleczko kokosowe jest pychota
kasienka - 2007-07-18, 17:24
Alispo, kokosowego nie próbowałam, waniliowego sojowego też do kawy nie dam rady, choć samo to i wypiję
Martuś - 2007-11-02, 13:44 Temat postu: skurcze łydek Dzisiaj po raz pierwszy od dobrych kilku lat złapał mnie skurcz łydki Ból był tak straszny, że obudziłam się z wrzaskiem i mimo, że wiedziałam, że powinnam stanąć na tą nogę, to w ogóle nie byłam w stanie się podnieść. Dobrze, że Tomek był w domu i rozmasował mi tą łydkę, inaczej nie wiem, co bym zrobiła Jak mam sobie pomóc w tej sytuacji? Bo rozumiem, że to najprawdopodobniej sprawa niedoboru magnezu (lub potasu/wapnia). Mam brać jakieś syntetyczne suplementy? I co najlepiej jeść? Bo wydawało mi się, że moja dieta jest bogata w w.w. pierwiastki Czy w ciąży to może być sprawka jeszcze czegoś innego?
Karolina - 2007-11-02, 14:38
Martuś najlepszy jest Aspargin, do tego tani. Staraj się nie przeciągać w nocy napinając łydki, można się nauczyć przeciągac wykorzystując tylko mięśnie ud.
Ulgę minimalną przynosi szybkie i mocne masowanie nogi ( kto może wstać ze skurczem??) takie szarpanie za mięsień.
kasienka - 2007-11-02, 17:25
Martuś, ja miałam tylko w ciąży z Emilem skurcze łydek. Faktycznie ból był nie do zniesienia i płakałam nieraz. Po pewnym czasie nauczyłam sie budzić jeszcze zanim skurcz mnie chwycił na maksa, pomagało wtedy napinanie stopy, tak jakbym chciała palce przyciągnąć do siebie. Wtedy łydka się naciągała i skurcz mijał albo był przynajmniej mniej bolesny...Jeśli to nie pomagało, albo nie zdążyłam, to budziłam Marcina i jedynym sposobem było, uderzanie w tą łydkę, skurcz po chwili puszczał...masowanie nic nie pomagało, trzeba było walnąć...
Strasznie Ci współczuję, ale powiem Ci, że to było chyba gorsze od skurczy porodowych straszny ból...
Aspargin pomagał, jadłam tez migdały, za rada dżo, kilka dziennie.
agaw-d - 2007-11-02, 17:36
Ja też brałam Aspargin i pomagał!
| kasienka napisał/a: | | tak jakbym chciała palce przyciągnąć do siebie |
to według mnie najskuteczniejsze, tylko niestety jak czasem złapał mnie ten skurcz to nie byłam w stanie tego zrobić i wtedy M tak mi robił lub klepał tak dosyć mocno łydkę i to pomagało.
Te skurcze łydek to strasznie nie przyjemna sprawa
kasienka - 2007-11-02, 17:42
| agaw-d napisał/a: | | niestety jak czasem złapał mnie ten skurcz to nie byłam w stanie tego zrobić |
ja to robiłam przed skurczem, jak czułam, ze się zbliża, w czasie skurczu to byłam w stanie tylko wyć z bólu
Martuś - 2007-11-02, 18:00
Ojej, nie zauważyłam, że dubluje temat
| Karolina napisał/a: | | Staraj się nie przeciągać w nocy napinając łydki |
No właśnie, pamiętam, że skurcz mnie złapał w momencie, jak się przełożyłam przez sen z boku na plecy i sie przeciągnęłam. Dzięki dziewczyny, chyba zacznę brać Aspargin, bo wodę to ja żłopię, a nie piję, i wszystkich zdrowych rzeczy tutaj wymienionych też sporo jadam, no poza migdałami, bo mnie nie stać chwilowo (zamiast tego pestki dyni i siemię).
pao - 2007-11-02, 19:27
ja na skurcze łydek (chwytały mnie gdy sie przeciągałam) opatentowałam odpowiednie przeciąganie. chwytały mnie tylko gdy palce stopy były obciągnięte zatem zaczęłam sie przeciągać (również przez sen) z podciągniętymi działało
zina - 2007-11-02, 20:55
Rowniez znam ten bol Niekiedy jak mnie w nocy zlapie to prawie wyje i placze
Zmielilam sobie pestki dyni i posypuje na wszystko co zjadam, oprocz tego zaczelam lykac witaminy dla wegetarian w ciazy i mysle ze odkad to robie skurcze mam rzadziej choc zupelnie nie przeszyly...
Karolina - 2007-11-02, 21:50
Zina a czemu po prostu nie weźmiesz magnezu? To kwaestia 2-3 dni i po sprawie? W kompleksach witamin składowe nawzajem hamują swoje przyswajanie bo są antagonistami.
ań - 2007-11-02, 21:58
wg książki "Joga w ciąży" za gwałtowne skurcze łydek w nocy odpowiada niedobór fosforu
fosfor jest w przetworach mlecznych, cebuli, pieczywie pełnoziarnistym, soi, orzeszkach ziemnych oraz w ziarnach zbóż
Lily - 2007-11-02, 22:59
W płatkach owsianych jest dużo fosforu, ale on z kolei ponoć w nadmiarze powoduje odwapnienie kości...
ań - 2007-11-03, 13:28
| Lily napisał/a: | | ale on z kolei ponoć w nadmiarze powoduje odwapnienie kości... | więc może dostarczyć go poprostu trochę, żeby zobaczyć czy pomoże
elenka - 2007-11-03, 14:01
Mnie też łapią te skurcze, tylko w nocy przy przeciąganiu się.
Mi pomaga szybki masaż, takie intensywne uciskanie palcami łydki
|
|