wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Na słodko - Tort naleśnikowy z chałwą i bananami- Dziś kończymy 1 roczek

kociakocia - 2009-04-27, 13:28
Temat postu: Tort naleśnikowy z chałwą i bananami- Dziś kończymy 1 roczek
Potrzebne bedzie około 8-10 naleśników w 2 smakach, czyli:
a) mąka orzechowa i razowa (mniej) + woda
b) kukurydziana i biała (mniej) + woda
(do ciasta naleśnikowego dodałam syrop waniliowy -może byc też wanilia w pałeczkach i łyżkę słodu )

Proponuję układać naleśniki w tortownicy (smażyć na jej wielkość), dzięki niej farsz nie będzie pod wpływem ciężaru naleśników wypływał.

Farsz:
a) podprażony sezam zmixowany + słód jęczmienny, masa powinna być baaardzo gęsta
b) podprażone orzechy laskowe i zmixowane + słod ryżowy ( też b.gęsty!)
c) 2 banany ugniecione widelcem na masę

Naleśniki przekładamy faszami tak, by ten który udał nam się najbardziej gęsty był na samym dole, w środku dobrze oddzielić smak sezamowy od orzechowego, masą bananową.

Wstawiamy do lodówki na 3-5h, przed podaniem na stół wyjmujemy z tortownicy i

smarujemy wcześniej przygotowaną śmietanką:
namaczamy ok. 2 czubate łyżki wiórków kokosowych w 5-6 łyżkach wody, następnie mixujemy ze śmietanką i dodajemy agar agar (tu nie powiem jaką jego ilość, bo za każdym razem wychodzi mi inaczej) i wstawiamy do lodówki, żeby się schłodziło.
Powinna wyjść konsystencja budyniu, tak by łatwo było nią posmarować cały tort.

Dekorujemy połówkami truskawek i voila! Smacznego :-D

Kreestal - 2009-04-27, 14:23

Rany julek! To pierwsze zdjęcie całkowicie mną zawładnęło :shock: Niezła próba silnej woli w trakcie diety :-P
zojka3 - 2009-04-27, 14:30

Rany koguta, takie sztuki i jeszcze ta dieta!
gosia_w - 2009-04-27, 15:01

kociakocia brawo! Piękny tort. A możesz tak zupełnie orientacyjnie podać, ile tega agaru dodajesz? Od-do? Mąkę orzechową sama robiłaś, czy jest do kupienia?
kociakocia - 2009-04-27, 18:02

ach dziewczyny, dzięki :-D , przyznaję, można mnie wychłostać, zjadłam kawałek, ale tak się nazapieprzałam przy gotowaniu od rana i podawaniu, sprzataniu po, że wierzę, ze spaliłam na luzie :-D

gosia_w, dałam agaru chyba, bo dosypywałam jak zwykle 2 razy, by uzyskać taką gęstośc jak chciałam, okolo pełnej łyzki (tak mi sie zdaje)

orzechową mąkę kupuję tu hxxp://sklepwegetarianski.pl/mkaorzechowa400g-p-1139.html

i nie dopisałam, że dodaję do naleśników zawsze kilka łyżek napoju sojowego, a tym razem dodałam owsianego

gosia_w - 2009-04-27, 19:33

dziękuję!
Shaera - 2009-04-27, 22:59

Łał, Kociakocia, torcik wygląda super zachęcająco :shock: Troszkę przy nim roboty, no ale zdjęcia mówią same za siebie :roll: Dodaję do ulubionych i dam znać o efektach, jak się w przyszłości za niego wezmę :lol:
Aha, no i mam pytanie - czy można czymś zastąpić (znowu mieszam z tym zastępowaniem :lol: ) słód? Myślę, że mogłabym wykorzystać swój syrop daktylowy (gdzieś wrzucałam przepis), hmmm...

kociakocia - 2009-04-28, 09:18

Shaera, no troszkę roboty przy nim fakt ;-) , ale miny zjadających nie do kupienia ;-)

słód-miodem możesz zastąpić ulubionym, o ile miodek jadasz, albo tak jak pisałaś, syropem daktylowym własnej roboty, tylko masa musi być naprawdę gesta, ciężar swoje robi ;-)

Shaera - 2009-04-28, 09:54

kociakocia napisał/a:
Shaera, no troszkę roboty przy nim fakt ;-) , ale miny zjadających nie do kupienia ;-)

Faaajno ;-) Jak zrobi się chłodniej, to się za niego zabieram :mryellow:

kociakocia napisał/a:
słód-miodem możesz zastąpić ulubionym, o ile miodek jadasz, albo tak jak pisałaś, syropem daktylowym własnej roboty, tylko masa musi być naprawdę gesta, ciężar swoje robi ;-)

No właśnie miodu nie używam ;-) No, w zasadzie ten mój syropek to raczej taki bardziej płynny jest :roll: Ale tak sobie myślę, że jeśli przy naleśnikach zmniejszę ilość wody i doleję tego syropu to będzie ok. :-P Do farszu A i B zamiast słodu użyłabym po prostu namoczonych i pokrojonych daktyli :-P Myślę, że to też zdałoby egzamin :-) Lubię kombinować i wydaje mi się, że i tym razem się nie mylę ;-) Aha, no i jeszcze jeśli chodzi o ciasto B, to czy można zastąpić białą mąkę mąką ryżową? No bo tej białej też nie używam... :roll: Dekoracja truskawkowa jest świetna (kocham truskawki :lol: ), ale pewnie też można zmieniać (jakby się znudziła) - porzeczki, jagody, borówka am., kiwi, etc. ;-)
Ale się rozpisałam, hehe ;-)

Kociakocia, mam jeszcze pytanko - ile tych laskowych i sezamu? Tak mniej więcej... :roll:

kociakocia - 2009-04-28, 10:08

Shaera napisał/a:
Do farszu A i B zamiast słodu użyłabym po prostu namoczonych i pokrojonych daktyli
oj tak, zdecydowanie będzie pycha

Shaera napisał/a:
Aha, no i jeszcze jeśli chodzi o ciasto B, to czy można zastąpić białą mąkę mąką ryżową?
no właśnie mi zabrakło innej i biała uratowała sytuację, spróbuj z ryżową, jasne.
ja zawsze naleśniki bez jaj smażę wolniej i dłużej, na większej ilości oleju, bo przywierają, albo się rozwalaja, więc dłużej trwa, ale efekt zamieżony ;-)

Shaera napisał/a:
ile tych laskowych i sezamu? Tak mniej więcej

robiłam po ok. pół szklanki i na oko dodawałam słodu, tak, by było b.gęste

no i z owockami różnymi oj tak, smaka mi narobiłaś :-)

Shaera - 2009-04-28, 12:33

kociakocia napisał/a:
ja zawsze naleśniki bez jaj smażę wolniej i dłużej, na większej ilości oleju, bo przywierają, albo się rozwalaja, więc dłużej trwa, ale efekt zamieżony ;-)

No ja też oczywista bez jaj ;-) W niedzielę smażyłam drożdżowe naleśniki - z samej mąki kukurydzianej (oleju bardzo mało - tyle, żeby natłuścić patelonkę :-P ), to był mój debiucik, jak dla mnie bardzo udany :roll:

kociakocia napisał/a:
no i z owockami różnymi oj tak, smaka mi narobiłaś :-)

Nom, sobie też narobiłam :lol:

kociakocia - 2009-04-28, 12:36

Shaera, ale paszczę zszyłam chyba dobrze i nie tykam kalorii :-P
Shaera - 2009-04-28, 12:44

kociakocia napisał/a:
Shaera, ale paszczę zszyłam chyba dobrze i nie tykam kalorii :-P

Współczuję :-) A Ty głodówkę uprawiasz w tym momencie, czy mi się tylko zdaje? ;-)

kociakocia - 2009-04-28, 12:48

Shaera napisał/a:
A Ty głodówkę uprawiasz w tym momencie, czy mi się tylko zdaje?
no jakby głodówka, coś tam kąsnę zielonego, apetytu na szczęście nie mam ;-)
isadora - 2009-04-28, 18:30

Kociakocia działa na wyobraźnię!!!!! Boski torcik, którego dnia znajdzie się również na moim stole :)
Agnieszka - 2009-04-28, 18:56

apetyczny :-) , moje dziecko zaśliniło się
kociakocia - 2009-04-28, 18:59

isadora, miło mi, dzięki ;-)
Lily - 2009-04-28, 19:20

kocia, ten temat mnie wybitnie drażni, zeżarłabym cały ten tort i zaśliniłam się jak córka Agnieszki ;)
kociakocia - 2009-04-28, 19:23

no ale ewentualnie możesz zeżreć ekran Lily :mryellow: , to jest tort dietetyczny, niejadalny :mrgreen: wirtualny :mrgreen:
Lily - 2009-04-28, 19:32

kociakocia napisał/a:
to jest tort dietetyczny, niejadalny :mrgreen:
tak jakby... styropianowy? :mrgreen:
kociakocia - 2009-04-28, 19:36

Lily napisał/a:
tak jakby... styropianowy?
:lol: :mryellow: nam sie to wszystko zdaje :mrgreen:
margot - 2009-04-28, 20:39

jej jakie smakowite ciasto ,nie ciasto
devil_doll - 2009-04-30, 08:28

:roll: a mialam sie odchudzac ]:->

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group