Ewa - 2007-06-20, 19:32 Temat postu: brudne dziecko Mieliśmy iść zaraz po śniadaniu do lekarza, więc poprosiłam Gabrysia, żeby się nie ubrudził przy jedzeniu. Zapytał dlaczego, więc odpowiedziałam, że chyba byłoby mu wstyd, że w brudnym ubranku do pań w przychodni przyszedł. Popatrzył na mnie i stwierdził -"to tobie byłoby wstyd". Na moje zdziwione spojrzenie wyjaśnił - "taka ładna mamusia przyszła z takim dużym synkiem i nie dała mu czystego ubranka". Aaaaaa.... on jest nie do przegadania 
martka - 2007-06-20, 19:36 nie dosc, ze jest nie do przegadania to jeszcze piekne komplementy prawi  . klasa!
pao - 2007-06-20, 19:38 ale sie cieszę na dwa gabryśki w domu ale tekstów będzie
Ewa - 2007-06-20, 19:54
Ty mi je koniecznie pozapisuj
kasienka - 2007-06-20, 20:09 
Capricorn - 2007-06-20, 20:20 dobry jest
Izzi - 2007-06-20, 20:53
 DOBRE
ań - 2007-06-20, 20:56
padłam jak to przeczytałam, strach pomyśleć co będzie potem jak podrośnie! Ewa strzeż się
bodi - 2007-06-20, 21:01 Ewa on jest rzeczywiście nie do przegadania przekaż mu ode mnie pozdrowienia
pao - 2007-06-20, 21:18
ewa... ja mojej gabryśki tekstów nie zapisuje... jak będę pamiętać to na bieżąco będę podsyłać na gg, ale nie gwarantuje 
kamma - 2007-06-20, 22:24 Spryciarz nad spryciarze! Ale to dobrze. Pamiętam, że jako dziecko nie miałam gadane, więc łatwo dawałam się przegadać. Do tej pory nie potrafię rzucać ciętych odpowiedzi na poczekaniu, a to się czasem przydaje... ina - 2007-06-21, 08:41 dobry aparat z niego 
Lenka - 2007-06-21, 08:53 Hahaha, udany maluch Taka prawda, lekarz nie powiedziałby "Normalne, ze sie małe dziecko ubrudziło", tylko "Co to za matka, ze dziecko brudne chodzi?!".. ehh...
agaw-d - 2007-06-21, 23:56 Niezły!!!
|
